Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 18:13 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 ... 17   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Grypa, przeziębnie, rotawirus bez lekarstw... jako cel do regeneracji uszkodzeń  (Przeczytany 233314 razy)
Izunia 3ch
« : 11-04-2008, 19:15 »

Witajcie!
Dopiszę się i ja, a co tam, przecież można sie troszkę pochwalić. W niedzielę złapał mnie jakiś wirus (gorączka, okropny ból gardła, ból mięśni nóg, dreszcze i silne osłabienie). Wzięłam więcej czosnku, detox i witaminy. Próbowałam coś z homeopatii, ale sama nie potrafiłam sobie nic dobrac konkretnego, więc dałam sobie spokój. No i stwierdziłam, jak choroba ma mi wyjść na zdrowie to trzeba pochorować. Próbowałam leżeć w łóżku, ale przy trójce zbójów to nie jest możliwe...I tak umierałam przez 4 dni, w czwarty dzień poszłam nawet do lekarza, aby spojrzał w moje gardełko, przez które nie chciał przejść żaden kęs jedzenia, zapisał mi Bioparox, którego oczywiście nie wzięłam. I w czwartek wstałam, owszem osłabiona, ale jakby dużo zdrowsza, i tak choroba skończyła się na środzie...To naprawdę sukces!!! Teraz czekam aż zacznie chorować moja trójca (jeszcze nie chorują, może się nie zarazili ode mnie). Cieszę się, ze mam synków, bo jak choruje mąż to leży w łóżku całymi dniami, a kobieta-matka to horror, nie ma czasu na leżenie-obowiazki!!!
Ale już po chorobie i to jest najważniejsze!!!
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 09-09-2009, 21:39 wysłane przez Lacky » Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #1 : 14-04-2008, 07:16 »

Izunia, gratuluję mądrego podejścia do własnej choroby  smile !
A ja nie mogę przekonać znajomej, która przy gorączce 38 st. namiętnie faszeruje dzieci środkami przeciwgorączkowymi, nie dająć im porządnie się wychorować  Smutny . Nie rozumie moich tłumaczeń, że gorączka to dobry objaw w przebiegu choroby. I tak w kółko te dzieci chorują, bo jak ich organizmy maja się wzmocnić   ?!
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Shpeelka
« Odpowiedz #2 : 14-04-2008, 08:39 »

Gdzies juz chyba o tym pisalam,ale warto przypomniec. Rowniez przeszlam grype bez lekow. Bylam tym mozna powiedziec mile zaskoczona,tj. ze takim oslabieniem -( GRYPA ..uuuuu ) organizm sam moze sobie poradzic, wszak odkad pamietam, na byle bolace gardelko  zawsze pilo sie fervex, bralo polopiryne, pastylki na gardlo, witamine c w tabletkach itp itp.
Jedyne czym sie "faszerowalam " ostatnio  to woda z cytryna i czasem pokrzywa,ale ogolnie to malo co w siebie kladlam. Jak widac mozna przezyc objawy pchoroby-oczyszcania   bez "wspomagaczy"- trujacych organizm swinstw.
Tylko lezec i odpoczywac.
Zapisane
Izunia 3ch
« Odpowiedz #3 : 14-04-2008, 19:03 »

No właśnie, z tym odpoczynkiem to u mnie było krucho, ale przeżyłam, jakoś się dało...Ja kiedyś też miałam fobię przeciwgorączkową, bałam się jej jak ognia, a udzieci 37,5 to już był dla mnie horror. Teraz jestem o wiele mądrzejsza i wiem co jest grane...jako n-l przyrody, podczas omawiania działu o zdrowiu ciągle teraz dzieciom wpajam wszystkie mądrości, które głoszą pan Słonecki i Pan Janus. Moi wychowankowie wiedzą, iż gorączka to nie choroba lecz objaw choroby bardzo pozytywny i oczekiwany!!! Aż dumna z siebie jestem!
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #4 : 15-04-2008, 08:54 »

Cytat od: "izunia3ch"
...poglądy ich babć i prababć są w sferze leczenia chorób (nalewki czosnkowo-cebulowe, syropy cebulowo-miodowe) bardzo dobre, bo naturalne(...)swojskie mikstury stosowane podczas choroby przez ich babcie i dziadków

No właśnie, swojskie mikstury do leczenia chorób...
Może włożę kij w mrowisko, ale muszę zapytać: po co to stosować?
Czy jeśli zwalczamy chorobę czosnkiem to OK a Coldrex'em to "be"?
Po co są choroby wirusowe? Po co przyspieszać zdrowienie? Czy na prawdę stare metody leczenia są dobre? Czy nie wynikają one z błędnego założenia, że chorobę należy zwalczyć?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #5 : 15-04-2008, 09:09 »

Cytat od: "hajdi"
Po co są choroby wirusowe? Po co przyspieszać zdrowienie? Czy na prawdę stare metody leczenia są dobre? Czy nie wynikają one z błędnego założenia, że chorobę należy zwalczyć?
No właśnie! Choroby infekcyjne zapobiegają kumulacji toksyn w organizmie, czyli w istocie rzeczy są procesem zdrowienia. W tych chorobach organizm potrzebuje tylko jednego - nie przeszkadzać; nie mamy wówczas ochoty ani na aktywność fizyczną i umysłową, ani na jedzenie. Znane są bardzo dobre efekty zastosowania głodówki w procesie leczenia, a to powinno dać do myślenia. Zanim nastała era antybiotyków, lekarze przepisywali chorym takie same leki pochodzenia naturalnego, które obecnie nazywa się medycyną alternatywną. Z uporem maniaka powtarzam, że jedyną alternatywą dla chorób jest zdrowie, zaś choroby infekcyjne (z udziałem bakterii, wirusów i pasożytów) są drogą ku zdrowiu i zamianę antybiotyków na ziółka można porównać do zamiany karabinów na maczugi w tej samej bezsensownej walce z naturą.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #6 : 15-04-2008, 10:11 »

Hajdi, o ile kwestia czy podawać cokolwiek w przebiegu choroby jest do przemyślenia, to stwierdzenie, że Coldrex i syrop z cebuli czy czosnek to to samo "be" jakoś nie przemawia do mnie.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #7 : 15-04-2008, 10:28 »

Cytat od: "Chamomillka"
Hajdi, o ile kwestia czy podawać cokolwiek w przebiegu choroby jest do przemyślenia, to stwierdzenie, że Coldrex i syrop z cebuli czy czosnek to to samo "be" jakoś nie przemawia do mnie.
A do mnie nie przemawia upór, z jakim ludzie blokują objawy pozytywnego procesu zdrowienia, jakim jest samooczyszczanie się organizmu z toksyn. To co, że stosujemy w tym celu środki o mniejszej szkodliwości? Efekt jest ten sam - toksemia.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #8 : 15-04-2008, 10:57 »

Panie Józefie, tylko, że nie zawsze można położyć się plackiem i chorobę wyleżeć ile się da  msn-wink , wtedy na pomoc przychodzą metody naturalne. Ponieważ działają one wolniej i tylko wspomagają organizm, to na pewno wywierają mniej szkody niż taka tabletka-cud, co to znosi wszystkie objawy migiem i daje obraz pozornego wyzdrowienia.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #9 : 15-04-2008, 11:08 »

Widzę, że mówimy nie o tym samym, a w związku z tym nie dogadamy się. Nie chodzi tutaj o migreny będące częstokroć objawem toksemii organizmu, ale o proces oczyszczania organizmu z toksyn, jakim są choroby infekcyjne. A jakim lekiem je zablokujemy, to tylko szczegół. Finał zaś jest zawsze ten sam: prawdziwe choroby będące konsekwencją nieodwracalnych zmian w narządach i układach wskutek uszkodzenia ich przez skumulowane toksyny. Dywagacje, czy leczyć soczkiem czy antybiotykiem to jak spór o to, czy lepiej zachorować na Parkinsona czy Alzheimera.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #10 : 15-04-2008, 12:57 »

Wiem, o czym Pan mówi, ale mam takie porównanie :
leki chemiczne i natura, to tak jak mleko UHT i wiejskie  biggrin . Przecież mleko wiejskie też nie jest zdrowe dla wszystkich, ale jednak zdrowsze.
Rozumiem Pana, ale sam Pan wie w jakich czasach żyjemy - totalnego pośpiechu i wariacji  msn-wink .
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #11 : 15-04-2008, 15:22 »

Cytat od: "Chamomillka"
Rozumiem Pana, ale sam Pan wie w jakich czasach żyjemy - totalnego pośpiechu i wariacji
Nie rozumiem. To co? W takich czasach lepiej jest rujnować sobie zdrowie lekami naturalnymi? W chorobie infekcyjnej bierzemy chorobowe i leżymy w łóżku, i tyle. Jeśli dla dobra pracodawcy zrujnujemy sobie zdrowie, to on nas zwolni a inny nie przyjmie. Chorzy mają wzięcie jedynie w Służbie Zdrowia. I na to warto zwrócić uwagę, mówiąc o obecnych czasach.

Przykład z mlekiem jest - ni przypiął, ni przyłatał.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Paweł
« Odpowiedz #12 : 15-04-2008, 15:36 »

Można żyć szybko- ale czy warto szybko tracić zdrowie/ umierać? Co to wogóle za gadanie z tym całym "pośpiechem"? Od jakiegoś czasu już wiem, czego najbardziej nie lubię: zaklinania rzeczywistości. Uświadomiłem to sobie między innymi właśnie dzięki czytaniu tego Forum.

PS: mam dobry przykład, ilustrujący dobitnie całą absurdalność rzekomego pośpiechu, w którym ponoć żyjemy: otóż nierzadko zdarza mi się przejeżdżać obok lokalu "W Biegu Cafe". Nazwa lokalu sugeruje, że osoby tam przebywające są w pośpiechu, wypijają całą filiżankę kawy w 15 sekund i biegną dalej.Jak jest w rzeczywistości? A jak ma być?! Ludzie siedzą, rozmawiają, jedzą ciacha, piją kawę i wcale nie myślą o ruszaniu czterech liter! Ot, i cały pośpiech!!!
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #13 : 15-04-2008, 15:49 »

Zdrowie jest jak róża między chwastami, a róż - jak wiadomo - nie warto wrzucać między wieprze.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
hajdi
« Odpowiedz #14 : 15-04-2008, 15:53 »

Wiele o zdrowiu nauczyłem się od mojego psa. On nie zna lekarzy, nie rozumie istoty choroby, nie wie co to wirusy i bakterie, oczyszczanie i toksemia. Wie jednak jak się zachować podczas choroby: nie przeszkadzać organizmowi Leży sobie i nic nie je. Potrafi nie jeść 2 dni.
Zapisane
fiona50
« Odpowiedz #15 : 15-04-2008, 19:52 »

Brawo MIstrzu
 Tego lepiej ujac nie mozna.Ci co pozamieniali karabiny na maczugi i tak wrzuca ROZE pomiedzy wieprze     confused
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #16 : 15-04-2008, 20:29 »

Jasne! Maczuga jest bardzie humanitarna od karabinu!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Izunia 3ch
« Odpowiedz #17 : 15-04-2008, 20:29 »

No, to jakieś pocieszenie!
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #18 : 15-04-2008, 20:31 »

Cytat od: "izunia3ch"
nie potrafię patrzeć jak dziecko leży i nie je przez parę dni...
Czyli że leki podaje Pani dla własnej wygody.

Dodano

Cytat od: "izunia3ch"
No, to jakieś pocieszenie!
To sarkazm.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Shpeelka
« Odpowiedz #19 : 15-04-2008, 20:34 »

no tak,tylko to nie o to chodzi by zwalczac chorobe, bo choroba jest niczym innym jak wywalaniem toksyn, wiec dlaczego ten proces hamowac?
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 17   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!