Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 19:47 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Poranne zmęczenie  (Przeczytany 54614 razy)
oleq
« : 07-05-2008, 09:44 »

Witam
Od około dwóch lat męczy mnie poranne zmeczenie towarzyszy temu otepiający ból głowy cieżko sie wtedy skupić, pracowac... ostatnimi czasy zmęczenie przeciąga sie na cały dzien czasem dochodzi ból mięsni i ten ból głowy czasem z przodu czasem z tyłu czasami cała głowa CO NAJWAŻNIEJSZE  to to iż MO pije dopiero od dwóch miesięcy wiec nie mogła miec wpływu na te dolegliwosci prosze o pomoc bo czuje sie bezradny!!! dodam iz mam 26 lat dwa lata temu rzuciłem leki antydepresyjne ktore bbrałem półtora roku.. Chce normalnie zyć wstawać rano pełen sił i chęci do życia a te dolegliwości całkowicie odbierają mi jakąkolwiek wiare w siebie..  Prosze o pomoc!!
Dziekuje
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #1 : 07-05-2008, 09:57 »

Ale ja nie rozumiem stwierdzenia, ze MO nie mogla mieć wpływu na te dolegliwości. Tzn rozumiem treść, ale nie sposób myślenia. Pijesz MO od 2 miesięcy tylko, a na bóle głowy 2 lata. To widać za krótko aby MO mogło pomóc.
Wydaje mi się jednak, że może zakraplanie nosa coś da? Może ten ból jest związany z zatokami? Czytałeś o zakraplaniu nosa alocitem?
Nie martw się - ja jestem w Twoim wieku i też hmmmm nie jest ze mną najlepiej. Najważniejsze, że jesteśmy na drodze do wyzdrowienia. Wierzę, że sobie poradzisz!
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Shpeelka
« Odpowiedz #2 : 07-05-2008, 10:06 »

Czesc Oleq.
Poza tym ,ze pijesz MO nic o Tobie nie wiemy.Jakie masz dolegliwosci i czy oprocz MO stosujesz cos wiecej np dieta/zasady zdrowego odzywiania, suplementy.
Jesli chodzi o zmeczenie to moge od siebie powiedziec,ze pijac MO prawie rok, dopiero od 3-4 miesiacy czuje,ze jakos normalnie zaczynam funkcjonowac. Niektorym owe uczucie bycia przejechanym przez walec jak to nazywaja mija po ok 2 miesiacach picia MO u mnie nastepuje to dosc pozno i powoli.Nawet dzisiaj czasem wstaje mi sie ciezko.
Mysle,ze zalezy to od toksemii organizmu.
Co do stanu psychicznego to po 6 miesiacach odczulam znaczna poprawe. Mialam naprawde gwaltowne zmiany nastroju, od jakiejs chwilowej euforii do naglego smutku, przygnebienia. Niby nie mialam problemow a zyc sie nie chcialo, czesto plakalam bez powodu, bzdury powodowaly,ze bylam wsciekla.
To wszystko minelo.
Musisz byc cierpliwy.Nie da sie wszystkiego na szybko naprawic. Napisz cos wiecej o sobie i zagladaj na forum, bo tutaj jest wiele osob z podobnymi problemami. msn-wink

p.s stosowanie MO moze, i zazwyczaj tak jest, wzmoc objawy podczas procesu oczyszczania sie organizmu.
Zapisane
oleq
« Odpowiedz #3 : 07-05-2008, 11:01 »

dzieki za odzew..
Wiec tak miksture oczyszczającą piję od dwoch miesiecy na _razie większych zmian nie zauważyłem (wysypki na dłoniach,kilka biegunek) stosuje oliwe z oliwek do MO. Ból głowy mam od ok. dwóch lat promieniuje on czasem na oczy czasem mam wrażenie jakby oczy miały mi wyjść na wierzch (robiłem testy na tarczyce-wszystko w normie) mam przytkany nos od nie _pamietam kiedy wydzielina przezroczysta czasem zielonkawa spływa czesto po gardle czasem nos zatkany całkowicie zawsze jak oprózniam nos (o ile jest to możliwe) pojawia sie krew w wydzielinie lub kozach smile na wiosne standardowo dopada mnie alergia tj: astma swędzenie podniebienia kichanie zwiekszony katar swedzenie oczu.. od ok 8 lat leczyłem to różnymi sterydami ( wziewy, aerozole do nosa, tabletki typu alertec, zyrtec.., miałem sesje szczepień odczulających). Urodziłem sie z celiakią wiec przez dwa lata byłem  na diecie bezglutenowej potem zacząłem normalnie jadać. Wszelkie choroby leczyło sie u mnie w domu antybiotykami - takie domowe zwyczaje-.. W wieku ok 21 lat źle sie czułem poszedłem na badania i stwierdzono nieznacznie podwyższony poziom bilirubiny lekarz stwierdził zespół gilberta- brałem jakies tabletki ale olałem to tym bardziej ze czasami jak robie badania to tez mam nieznacznie podwyższona bilirubine.
W szkole średniej pojawiła sie lekka depresja - lekarz (teraz bym go zlinczował za te decyzje) od razu przepisał leki bodajże Cloranxen. brałem to swinstwo ok pol roku potem po ok poltora roku zaczałem brac seroxat który rzuciłem w marcu 2005r i nigdy do takiego syfu nie wróce.
Nie _wiem co wiecej napisać bo jest tego troche a i zdaje sobie sprawe ze chaotycznie to ująłem wiec pytajcie jak co..
Ogólnie rzecz biorąc  na dzień dzisiejszy najbardziej dokucza mi to zmęczenie wystepujące do ok 5 godzin po przebudzeniu , otepiający ból głowy, nos od zawsze zatkany...
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #4 : 07-05-2008, 11:07 »

Moim zdaniem to zatoki i pomogłyby tutaj krople Pana Słoneckiego, ale specjalistą nie jestem. Proponuję poprosić Pabla o przeniesienie tematu do wątku któregoś z naszych Expertów albo ogólne. Proponuję także zbyt dużo glutenu nie jeść...a najlepiej wcale... a nie "normalnie". Coż znaczy normalnie. Dopóki objawy choroby nie ustąpią nie należy ich ignorować.
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Shpeelka
« Odpowiedz #5 : 07-05-2008, 11:09 »

Ogolnie rzecz biorac..klasyka  czyli to, z czym boryka sie wiekszosc z nas.
Mysle,ze oprocz MO powinienies zastosowac zakraplanie nosa jak radzila Biedrona.Sposob odzywiania jest niezmiernie wazny.
Poza tym to wszystko to jest opisane w ksiazkach obu ekspertow.
Spojrz na zestaw startowy , zastosuj sie do rad zawartych w publikacjach czy na forum,  a jak trzeba do bezposrednio pytaj fachowcow na bioslone . Droga ku zdrowiu nie jest przyjemna,ale byle do przodu.Witaj w klubie.
Zapisane
oleq
« Odpowiedz #6 : 07-05-2008, 11:19 »

Heh czy dieta bezglutenowa ma coś do tego? celiakia myśle już mnie nie dotyczy.. jak czytałem liste produktów zawierających gluten to załamka.. praktycznie duża większośc zawiera. Co do kropli to juz dzis to zaczne stosowac, dzieki za wypowiedzi z chęcią posłuchałbym jescze innych.. ps. co do tego zmeczenia to wątpie zeby tak duża większość z nim się borykała nie mówie o jakimś lenistwie.. to jest wręcz niemoc nawet szklanka kawy nic nie pomaga... to takie przymroczenie siedzące w głowie.. niewiem jak to opisać
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #7 : 07-05-2008, 11:26 »

co masz na myśli "celiaklia już mnie nie dotyczy". albo się ją ma, albo nie, a sama ot tak nie przechodzi, z tego co wiem. należy do zestawu chorób "nieuleczalnych" czyli dla mnie takich, o których wyleczenie należy się bardziej postarać. a to, że jest trudno, to nic.
masz ją stwierdzoną badaniami czy nie?
a jesli chodzi o objawy, to rozumiem, ze jest ci cięzko, ale, no coz, kazdy z nas ma jakis zestawik objawow ktore utrudniaja lub wrecz uniemozliwiaja normalne zycie. nie ma wtedy znaczenia co boli, lub co utrudnia, liczy sie efekt. a celiatycy maja problemy depresyjne. wiec sie dowiedz masz ją czy nie i nie ma "mnie juz chyba nie dotyczy"
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
oleq
« Odpowiedz #8 : 07-05-2008, 11:30 »

stwierdzona w wieku kilku miesiecy miałem różne badania ale o szczegóły musiałbym spytać mamy.. problemy depresyjne powiadasz.. budujące confused
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #9 : 07-05-2008, 11:39 »

poczytaj sobie sam. ja czytalam troche, bo u mnie celiaklię podejrzewali, ale to w sumie niewiele, nie chcę mieszać. problemy tego typu właśnie u ludzi ktorzy nie do konca stosuja diete...
niemniej z tego co mowi medycyna akademcka - ona nie przechodzi. moim zdaniem - na pewno nie sama. nie wiem jak Experci sie do tego ustosunkuja, ale, no coż, nie nalezy oczekiwać, ze organizm poradził sobie z taką ("nieuleczalną") chorobą, skoro masz cały zestaw innych problemow. on porządkuje sprawy po kolei

Dodano

wydaje mi się, że coś było o celiakli w ksiązce któregoś z Expertów. Ale nie pamiętam - mnie to akurat nie dotyczy.
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
fiona50
« Odpowiedz #10 : 07-05-2008, 12:02 »

Witaj Oleq
 Nie chce Cie straszyc. Jest ciezko, bedzie jeszcze ciezej.
 ale ZEBY BYLO DOBRZE, MUSI BYC GORZEJ. Jest to zasada nas tu wszystkich na tym forum. Jak znajdziesz czas to wejdz w moje posty i poczytaj sobie nt zmeczenia, spania na okraglo itd no i oczywiscie samego oczyszczania . Milej lektury. Pozdrawiam
Zapisane
oleq
« Odpowiedz #11 : 07-05-2008, 12:18 »

Wróćmy może do wątku tego porannego (długotrwałego) zmęczenia. Zapomniałem dodać że wtedy mam takie szkliste oczy lekko mętnawe stan ten trwa równocześnie z tym zmeczeniem i bólem głowy
Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #12 : 08-05-2008, 09:35 »

Witaj.
Znam to zmęczenie ,aż za dobrze...Ono przejdzie , ale zauważyłam ,ze prócz MO i diety, która jest BARDZO WAŻNA, równie ważne jest dopalenie minerałami,Ja miałam organizm wypłukany z witamin i minerałów.Zmęczenie minęło jak ręką odjął kiedy do diety i MO dołożyłam : probiotyki, selen , cynk, krzem , kelp , olej lniany lub tran i full spectrum oraz magnezin.
Teraz mam tyle siły ,że wstaje o 7 rano, kładę sie spać o 1 w nocy i czasem sie zmuszam do zasypiania bo jeszcze mam siłę.
Tak zwane leki antydepresyjne przez długi czas oddziałuja negatywnie na organizm i trzeba czasu ,żeby sie wypłukały(piszę to bo 2 bliskie mi osoby też miały depresję). Dlatego uważam ,że organizm trzeba wzmocnić.
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #13 : 08-05-2008, 10:41 »

Bardzo ważne! W sytuacji osłabienia organizmu podstawowe znaczenie ma uzupełnienie minerałów i witamin lekami pochodzenia naturalnego w postaci paraleków zwanych suplementami. Jednak nie należy wyciągać fałszywych wniosków, że to niedobór suplementów diety spowodował problemy zdrowotne, bo ich przyczyną jest – jak wiadomo – toksemia, czyli stan, w którym organizm jest zmuszony zużywać mnóstwo witamin i minerałów do utylizacji i wydalenia toksyn, co w konsekwencji skutkuje niedoborem tych substancji. W tej sytuacji suplementacja maskuje przyczynę choroby dając fałszywe poczucie dobrego zdrowia, choć w rzeczywistości jest akurat odwrotnie – toksyny z nieubłaganą konsekwencją uszkadzają ważne organy i układy organizmu prowadząc do przedwczesnej śmierci. Ostatnio na szczęście zaczyna się o tym mówić głośno. Toteż paraleki, przez producentów fałszywie i szkodliwie zwane suplementami diety, należy stosować w kuracji doraźnie, jak zresztą wszystkie inne leki. Po usunięciu toksemii zapotrzebowanie na witaminy i minerały spada – nierzadko kilkusetkrotnie – i odżywianie wg zasad zdrowego odżywiania jest w zupełności wystarczające do pokrycia zapotrzebowania organizmu na witaminy i substancje mineralne. I to jest jednym z wyznaczników zdrowia – pokrycie zapotrzebowania organizmu na wszystkie potrzebne mu substancje normalnym odżywianiem, bez potrzeby systematycznego dostarczania mu leków, którymi w istocie są tzw. suplementy diety, bo taka jest różnica między zdrowiem a chorobą.

I jeszcze probiotyki. Przecież w gruncie rzeczy chodzi o to, by zawarte w nich bakterie żyły sobie po prostu w naszym jelicie grubym. I na tym należy się skupić, by stworzyć im ku temu odpowiednie warunki. Jeśli tak nie jest, bo odpowiednich warunków dla baterii symbiotycznych w naszym jelicie grubym nie ma (tylko dla drożdżaków) i trzeba je systematycznie dostarczać z zewnątrz, to nie ma to nic wspólnego z podnoszeniem odporności i zdrowiem w ogóle.

W gruncie rzeczy chodzi o rzecz banalnie prostą - znać różnicę między zdrowiem a chorobą.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #14 : 08-05-2008, 10:58 »

Mistrz
Cytat
Jednak nie należy wyciągać fałszywych wniosków, że to niedobór suplementów diety spowodował problemy zdrowotne,


Mistrzu po tym co Mistrz napisał to kolega się może zagubić. Wiadomo ,że toksyny są przyczyną chorób wszelakich.
Na moje oko powinien przez jakiś czas prócz diety i MO , wspomóc organizm suplementacją, chociaż ostatnio zauważyłam ,że moje prawe oko trochę ciągnie na zewnątrz toteż nie wiem czy jest wiarygodne. biggrin
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #15 : 08-05-2008, 11:01 »

Cytat od: "editho"
Na moje oko powinien przez jakiś czas prócz diety i MO , wspomóc organizm suplementacją,
A dlaczego? Czy na taką potrzebę wskazują objawy albo wyniki badań?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Shpeelka
« Odpowiedz #16 : 08-05-2008, 11:06 »

Z ta suplementacja to sa co jakis czas jakies kolomyje.Na moj babski rozum jak sie ma dziury w jelitach to lykanie witamin nie pomoze. Dlatego przerwalam branie suplementow (poza Detoxem+) i patrze co dzieje sie dalej.

Dr Janus jednak na spotkaniu mowil,ze sam bedac juz w sumie zdrowym czlowiekiem wspomga sie suplementacja.Nie wiem czy caly czas czy tylko okresowo,ale tak robi.
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #17 : 08-05-2008, 11:13 »

Nasi Experci mają odmiene zdanie w kwestii suplementów. Można sobie wybrać smile
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #18 : 08-05-2008, 11:14 »

No cóż... róbta co chceta! Ja daję wiarę temu: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=9862834&rfbawp=1208355463.286&ticaid=15d9c&_ticrsn=5
Ja też systematycznie stosuję suplementacje w postaci koktajlu z błonnikiem a także pokrzywy. I nie dam sobie wmówić, że leki są suplementami, czyli dodatkami do żywności. Co to, to nie!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Shpeelka
« Odpowiedz #19 : 08-05-2008, 11:15 »

No wlasnie Biedrona, juz tutaj byl kiedys temat poruszany odnosnie odmennosci zdan, Dlatego najlepiej kierowac sie sygnalami plynacymi z wlasnego organizmu niz wciskac w siebie pastylki , bo ktos inny tak robi.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!