Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 00:50 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ból łydek podczas snu  (Przeczytany 9453 razy)
Żabka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2006
Skąd: Gryfino k/Szczecina
Wiadomości: 118

« : 12-05-2008, 10:08 »

Mistrzu, co może być przyczyną uczucia ciężkości i bólu nóg podczas snu?
Pytanie dotyczy mojego męża, który przez tę dolegliwość często nie może spać. Pije już 3 lata miksturę i odżywia się zdroworozsądkowo. Ma 30 lat więc jest stosunkowo młody. W pracy dużo chodzi, ale twierdzi, że to nie jest ból od nadmiaru chodzenia. Głównie przeszkadzają mu łydki i o dziwo tylko podczas snu.
Dopiero jak pójdzie spać do drugiego pokoju, to mu przechodzi. Mieszkamy w bloku więc na pewno nie ma mowy o żyle wodnej.
« Ostatnia zmiana: 29-06-2016, 18:48 wysłane przez ArtComp » Zapisane

To jak traktujesz kota, decyduje o Twoim miejscu w niebie.
Gdyby tak skrzyżować człowieka z kotem, człowiek by wiele zyskał, kot tylko ucierpiał.
Nawet najmniejszy kotek, to żywe arcydzieło.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 12-05-2008, 10:52 »

A czy mąż ten ból odczuwa z przodu, czy z tyłu łydek?
Cytat od: "Żabka"
Mieszkamy w bloku więc na pewno nie ma mowy o żyle wodnej.
A to niby czemu? Promieniowanie geopatyczne rozprzestrzenia się od miejsca zadrażnienia w kosmos. Mieszkanie w bloku nie chroni przed nim w żaden sposób. Warto spytać sąsiadów mieszkających w tym samym pionie, czy nie odczuwają podobnych dolegliwości.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Evaa8
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #2 : 12-05-2008, 10:55 »

Żabko- to nie tak. Jeśli jest niekorzystne promieniowanie- to żadną barierą nie jest ilość pięter- przenika wszystkie niestety. A odczucia męża - wskazywałyby na jakiś ciek czy skrzyżowanie cieków. On jest bardziej czuły- ale w Ciebie to też "bije". Najlepiej poprosić o sprawdzenie fachowca- bo z tym nie ma żartów. A juz teraz zmień miejsce spania. Pozdrawiam!
/ przepraszam Mistrzu, że się wciełam/
Zapisane

evaa
"Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
Żabka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2006
Skąd: Gryfino k/Szczecina
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #3 : 12-05-2008, 13:53 »

Może rzeczywiscie to wina miejsca spania, ale ja nie odczuwam nic niepokojącego. Czy to znaczy, że to na mnie nie działa?
Te dolegliwosci zaczeły się pare miesięcy temu, a przeciez mieszkamy tam juz ponad 4 lata.
a jaki fachowiec sie tym zajmuje?

Myslałam, ze to może niedobór jakichś minerałów, ale skoro jest róznica przy zmianie pokoju.... :looka:
Zapytam go dzisiaj jak to dokładnie jest i odezwę się.
smile
Zapisane

To jak traktujesz kota, decyduje o Twoim miejscu w niebie.
Gdyby tak skrzyżować człowieka z kotem, człowiek by wiele zyskał, kot tylko ucierpiał.
Nawet najmniejszy kotek, to żywe arcydzieło.
Borsuk
« Odpowiedz #4 : 13-05-2008, 21:36 »

Żabko – taka mała dygresja laika – może to po prostu wina niewygodnego łóżka?.
A właściwie nie tyle niewygodnego (bo to pojęcie względne), co nieodpowiedniego dla twojego męża.
Na własnej skórze przekonałem się co znaczy niewygodne łóżko – jest to szczególnie prawdopodobne, jeśli mąż jest osobą wysoką – może coś mu akurat uciska na tym posłaniu na jakiś nerw i to jest przyczyną tego bólu?
Można to łatwo sprawdzić, po prostu dla testu zastąp na 2-3 dni materac czymkolwiek innym (choćby jakimiś kocami, kołdrami – czymkolwiek). Zobaczysz czy będzie jakaś różnica – może nie trzeba szukać żyły wodnej, wystarczy zmiana materaca.
 smile
Zapisane
Żabka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2006
Skąd: Gryfino k/Szczecina
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #5 : 14-05-2008, 13:36 »

Hej Borsuczku
Pewnie masz trochę racji, ale łózko jest bardzo wygodne bo ma super materac. On odczuwa cięzkość i ból nóg, ale chyba jednak od pracy. Nie chce jednak kupowac mu jakichs maści przeciwbólowych. Może znacie jakies naturalne sposoby na ciężkość nóg?
Zapisane

To jak traktujesz kota, decyduje o Twoim miejscu w niebie.
Gdyby tak skrzyżować człowieka z kotem, człowiek by wiele zyskał, kot tylko ucierpiał.
Nawet najmniejszy kotek, to żywe arcydzieło.
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #6 : 14-05-2008, 14:16 »

to może spróbuj maści z kitu pszczelego http://mikstura.kei.pl/forum/3894.htm
Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!