Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 15:37 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wapń - czy potrzeba pić mleko  (Przeczytany 32079 razy)
tomurbanowicz
« Odpowiedz #20 : 12-04-2009, 09:11 »

Czy ktoś z Państwa zna opis procesu reakcji chemicznej (może w postaci wzoru chemicznego), za pomocą którego można opisać przejście wapnia organicznego w nieorganiczny pod wpływem reakcji termicznej?
Zapisane
tomurbanowicz
« Odpowiedz #21 : 16-03-2010, 14:33 »

Szukałem swego czasu informacji o wapniu organicznym, a dzisiaj po burzliwej rozmowie z kolegą... smile

Proces podgrzewania mleka wprawdzie dejonizuje związki wapnia w mleku, ale po jego ostudzeniu, następuje ponowna jonizacja, czyli de facto mamy stan jakoby sprzed podgrzania - jeśli chodzi o wapń i inne pierwiastki.

Wynika to z tego, że:
"W roztworach dysocjacja jest zawsze procesem odwracalnym. Między formą niezdysocjowaną i zdysocjowaną związku występuje w tych warunkach równowaga. W zależności od własności rozpuszczalnika i związku chemicznego, temperatury oraz występowania jonów pochodzących z innych związków równowaga ta może być bardziej przesunięta w stronę formy niezdysocjowanej lub zdysocjowanej związku.
Dysocjacji elektrolitycznej w wodzie ulegają prawie wszystkie rozpuszczalne sole, wszystkie kwasy i wodorotlenki"

Można zaryzykować stwierdzenie (wiem, przesadzam smile ), że zimne mleka UHT z lodówki, będzie miało więcej przyswajalnego wapnia niż ciepłe krowie mleko. smile

Wzór (z postaci niezjonizowanej w zjonizowaną):
Ca_3(PO_4)_2 -> (Ca^2+)^3 + (PO_4 ^3-)^2
« Ostatnia zmiana: 16-03-2010, 14:45 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #22 : 16-03-2010, 14:45 »

Ale w mleku masz i tak nie za dużo tego wapnia. Zamiast UHTego już lepiej zjeść sera żółtego który ma tego wapnia więcej. Z białych twarogów dostępnych na rynku to większość moim zdaniem jest kiepskiej jakości, ale są też lepsze.
« Ostatnia zmiana: 16-03-2010, 14:48 wysłane przez Laokoon » Zapisane
tomurbanowicz
« Odpowiedz #23 : 16-03-2010, 14:48 »

Tak wiem, ale chciałem się odnieść jakoś do samego procesu na przykładzie mleka.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #24 : 16-03-2010, 14:49 »

No, tak. Ja ostatnio też doszedłem do tego wniosku. Chociaż nie studiowałem wzorów chemicznych. Mogę tylko powiedzieć, że mleko pasteryzowane homogenizowane o dłuższym czasie przydatności jest zwyczajnie niedobre. A UHT w ogóle ma dziwny smak. Przynajmniej tak je pamiętam kiedy smakowałem. Aha no i jeżeli tego wapnia ma być 1g dziennie to ile mleka trzeba wypić, co najmniej litr myślę jak nie więcej. A to powiedziawszy szczerze jak dla mnie przesada. Lubię wypić sobie szklankę zimnego mleka owszem, nawet dwie, ale takiego od krowy albo o krótkim okresie przydatności. Np. firmy Robico.
« Ostatnia zmiana: 16-03-2010, 14:53 wysłane przez Laokoon » Zapisane
tomurbanowicz
« Odpowiedz #25 : 16-03-2010, 14:54 »

Ja nie toleruję i nie lubię mleka, za to lubię żółte sery...
Zapisane
Fabularasa
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384

« Odpowiedz #26 : 29-02-2012, 17:38 »

Znalezione w internecie:

W przewodzie pokarmowym pod wpływem pH wiązania chemiczne są rozrywane i wapń albo połączy się z aminokwasem lub kwasem organicznym - i powstanie wapń organiczny, albo połączy się z kwasem tłuszczowym i powstanie "mydło", lub z fitynowym czy szczawiowym lub innym - i powstanie nieużyteczny związek który po prostu zostanie wydalony z ustroju. Nieorganiczny wapń jet gorzej przyswajalny, ale nie jest toksyczny. Wapń nieorganiczny występuje w żywności, m.in w wodzie.

Zapisane
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #27 : 05-09-2013, 19:15 »

W ramach obrzydzenia koledze mleka (spożywa spore ilości tego sklepowego), znalazłem ciekawy artykuł. Są ciekawie opisane jego podstawowe składniki jak kazeina, laktoza oraz wapń i ich wpływ na nasz organizm. Pozwoliłem sobie na większy cytat.

Głównym białkiem mleka krowiego (stanowiącym ok. 80% wszystkich białek) jest kazeina ok. 2,5% składu ogólnego mleka... Organizm noworodka do około 1-2 roku życia wytwarza w żołądku enzym nazywany podpuszczką, który jest zdolny do trawienia kazeiny. W mleku krowim, ilość kazeiny, która pomaga budować rogi i kopyta u młodych cieląt jest ok 10-krotnie razy większa niż w mleku człowieka. Głównie z uwagi na ilość tego białka jaka jest potrzebna do wyprodukowania kopyt i rogów (u człowieka konieczne jest wyprodukowanie paznokci i włosów, co masowo i procentowo w stosunku do masy ciała cielaka jest nieporównywalnie mniejsze). Cielęta w okresie około 6 miesięcy przestają wytwarzać podpuszczkę, ponieważ ich kopyta są już wykształcone, nie potrzebują już wtedy kazeiny. Przechodzą wtedy na inny sposób odżywiania, oparty przede wszystkim na trawie i paszy, do którego mają już wtedy przystosowany cały układ pokarmowy (min. 5 żołądków i obecne tam mikroorganizmy pomagające w trawieniu).
...
Kolejnym składnikiem mleka jest laktoza. Cukier, który podlega procesom utleniania czyli spalania, w czasie którego komórki uzyskują energię niezbędną do życia. Jeśli w komórce występują warunki tlenowe, wtedy cukier jest utleniany do dwutlenku węgla i wody, jeśli zaś zaistnieją warunki beztlenowe, jest poddawany procesowi spalania beztlenowego czyli fermentacji, tutaj alkoholowej i mlekowej. Fermentacja laktozy występuje u osób z tzw. nietolerancją laktozy, ponieważ ich organizm nie wytwarza enzymu laktazy, potrzebnego do zdrowego trawienia laktozy. Pod wpływem fermentacji powstają min. gazy w jelitach, powodujące wzdęcia i złe samopoczucie po spożyciu mleka.
...
 A co z tak mocno reklamowanym wapniem? Powszechnie wiadomo, że wapń to pierwiastek budujący mocne kości, dzięki którym możemy się poruszać... Równie ważna jest forma w jakiej występuje wapń. Minerały zazwyczaj występują w przyrodzie w połączeniach z innymi związkami, nazywamy je wtedy chelatami.
Wapń może znajdować się w formie nieorganicznej, występującej w postaci soli, np. węglanu wapnia (nieorganiczny chelat wapnia), trudno rozpuszczalnej i słabo przyswajalnej. Taki wapń występuje w mleku pasteryzowanym i gotowanym, produktach rafinowanych (wapń w postaci węglanu wapnia jest stosowany w przemyśle spożywczym pod nazwą E170 jako utwardzacz i barwnik spożywczy, głównie w produktach mącznych – pieczywie, herbatnikach), w chlebie, produktach poddawanych obróbce termicznej powyżej 100*C, preparatach syntetycznych czy wodzie... Z kolei schelatowany wapń organiczny czyli zamknięty w strukturze kleszczowej, pierścieniowej przez inny związek organiczny, np. kwas cytrynowy (czyli jako cytrynian wapnia) jest łatwo przyswajalny i pomocny w budowaniu kości. Taki wapń znajduje się świeżym mleku, jednak największe jego ilości znajdują się skorupkach jaj, warzywach i owocach (szczególnie w skórkach), w świeżo przygotowanych sokach, jajkach, otrębach, kiełkach pszenicy, owsa, w orzechach, świeżym mleku krowim i kozim.

Poniżej przedstawiam typowe poziomy przyswajalności różnych rodzajów wapnia:
 
- węglan wapnia (postać nieorganiczna) np. z muszli ostryg morskich 20-25%, u kobiet w wieku okołomenopauzalnym tylko 4%
- glukonian, mleczan wapnia (postać organiczna) 20-30%
- cytrynian wapnia (postać organiczna) 30-45%
- chelat aminokwasowy wapnia (postać organiczna) 40-80%
« Ostatnia zmiana: 05-09-2013, 22:22 wysłane przez Ania‬ » Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #28 : 23-11-2013, 12:08 »

Znajoma przeszła skomplikowaną operację usunięcia narządów rodnych. Po roku dokuczały jej bóle pięt, tak że nie mogła chodzić. Na skutek tej operacji stwierdzono u niej osteoporozę na poziomie 85 letniej kobiety. Po codziennym systematycznym piciu mleka osteoporoza się cofnęła i pięty przestałay boleć. Mleko świeże prosto od krowy tylko podgrzewała, piła nawet do litra dziennie. Rodzi się pytanie: jak to jest zatem z przyswajalnością składników odżywczych mleka? Widać niektórym mleko nie szkodzi, a nawet pomaga. Niepokoi mnie również tzw. moda na diety: bez nabiału, bez jaj, bez cukru, bez mięsa, bez chleba itd. Od samych zakazów można się pochorować.
« Ostatnia zmiana: 23-11-2013, 12:29 wysłane przez Amelia » Zapisane
Fazibazi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 12.2008
Wiedza:
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 227

« Odpowiedz #29 : 23-11-2013, 13:16 »

Po codziennym systematycznym piciu mleka osteoporoza się cofnęła i pięty przestałay boleć. Mleko świeże prosto od krowy tylko podgrzewała, piła nawet do litra dziennie.

Mleko prosto od krowy jest przecież ok - jego wady (kazeina, zaśluzowywanie itp.) równoważone są przez zalety (witaminy, minerały itp.). Gorzej z pasteryzowanym lub zabieloną wodą UHT - tu pozostają same wady.

Widać niektórym mleko nie szkodzi, a nawet pomaga.

Równie dobrze moglibyśmy napisać o mięsie. Choremu może zaszkodzić ale zdrowego wzmocni. W przypadku koleżanki mleko pomogło ale pewnie tylko dlatego, że było prosto od krowy w innym wypadku nie rokowałbym na poprawę.
My (4 osobowa rodzina) raz w tygodniu (jednorazowy zakup od chłopa) wypijamy 2 litry mleka (budyń, kakao), ale tylko wtedy gdy nie ma kataru czy gluta w gardle... poza tym z nabiału tylko tłusta śmietana i tyle.
« Ostatnia zmiana: 23-11-2013, 15:00 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #30 : 16-04-2017, 11:18 »

http://naturanatalerzu.pl/12-przerazajacych-faktow-na-temat-krowiego-mleka/






To jest ostatnia Twoja wiadomość zawierający "goły" link.
Kolejna - jeżeli nie będzie mieć Twojego komentarza do zamieszczanego linku - spowoduje dodanie ostrzeżenia i zablokowanie pisania!
//ArtComp
« Ostatnia zmiana: 18-04-2017, 07:59 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!