Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 18:31 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 ... 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Niepotrzebny spór na temat chorób odkleszczowych  (Przeczytany 57443 razy)
roobi
« : 24-05-2008, 19:25 »

Nie bardzo rozumiem o co ten cały bój, przecież Pan Słonecki przez cały czas wyjaśnia, że to forum ma na celu uświadomienie zainteresowanym na tym forum jak również czytelnikom jego książek jakie zagrożenia niesie brak świadomości przestrzegania podstawowych zasad odżywiania oraz dbania o zdrowie. Przecież logiczne jest, że system immunologiczny stworzony jest po to, ażeby chronić nasz zdrowy organizm. Ze względu na skażone środowisko w jakim żyjemy, oraz tony chemii jaką zjadamy w ciągu roku nasz system odpornościowy zostaje osłabiony. I aby ratować nasz osłabiony system odpornościowy, mistrz podaje proste i logiczne wskazówki jak nie dopuścić do sytuacji nieodwracalnej. Zaznacza, że nie jest lekarzem a jedynie podaje wskazówki jak można alternatywnie pozbyć się intruzów z naszego organizmu. Nie jestem adwokatem pana Słoneckiego ale patrząc obiektywnie na ten spór uważam, że oskarżanie go o mówienie nieprawdy jest co najmniej śmieszne. Współczuję chorym na choroby od kleszczowe jednak proponuję im aby poszukali w tej sytuacji pomocy u lekarzy medycyny a nie oczekiwali cudów od mistrza zwłaszcza, że nawet pan Janus, który jest lekarzem, pisze w swojej wypowiedzi na forum,że"nie widziałem jeszcze nikogo wyleczonego z boreliozy". Czego więc spodziewają się osoby zainfekowane przez kleszcze od pana Słoneckiego? Odpowiedzcie sobie sami. Ja nikogo nie atakuję, proponuję tylko ostudzić emocje i szukać rozwiązań.
« Ostatnia zmiana: 14-01-2016, 22:18 wysłane przez Gloria » Zapisane
nata
« Odpowiedz #1 : 24-05-2008, 20:14 »

O tym, ile jest wart najsprawniejszy układ odpornościowy w starciu z bakterią boreliozy, napisałam tutaj:
http://mikstura.kei.pl/forum/3825.htm#33077


 
Cytat
Zaznacza, że nie jest lekarzem a jedynie podaje wskazówki jak można alternatywnie pozbyć się intruzów z naszego organizmu. Nie jestem adwokatem pana Słoneckiego ale patrząc obiektywnie na ten spór uważam, że oskarżanie go o mówienie nieprawdy jest co najmniej śmieszne.


Nie jest śmieszne dla osób, które tu wejdą, poczytają o tym, jak można rozprawić się rzekomo samemu z boreliozą i.. zaczną "się oczyszczać".  Nieprawdą jest, że tu wystarczy sam najsprawniejszy z możliwych układ odpornościowy!

 
Cytat
nawet pan Janus, który jest lekarzem, pisze w swojej wypowiedzi na forum,że"nie widziałem jeszcze nikogo wyleczonego z boreliozy".

Dokładniej chodziło o kilka miesięcy leczenia antybiotykiem. Ja też takiego chorego nie znam, no może tych z początkową fazą choroby. Potem trzeba 2-3 antybiotyków na raz i kilkunastu miesięcy leczenia (średnio 2-3 lata- to z doświadczeń najlepszych lekarzy zza Oceanu). Terapia bardzo trudna, ale innej drogi nie ma; na jej końcu jest większość wyleczonych, tj. powrót do stanu sprzed choroby. Aby to przejść, trzeba m.in. dbać o trzymanie w ryzach candidy. Na takie leczenie nikt nie decyduje się np. z powodu wysypki na dekolcie czy zapchanego nosa, bo każdy jest na tyle świadomy, aby wystrzegać się antybiotyków, jesli nie są KONIECZNE.

Cytat
Czego więc spodziewają się osoby zainfekowane przez kleszcze od pana Słoneckiego? Odpowiedzcie sobie sami. Ja nikogo nie atakuję, proponuję tylko ostudzić emocje i szukać rozwiązań


Ja oczekuję tylko tego, co Tosho- że nie będzie mowy o tym, jak to sami sobie możemy dać radę z bakterią....
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #2 : 24-05-2008, 20:21 »

Cytat
Nie jest śmieszne dla osób, które tu wejdą, poczytają o tym, jak można rozprawić się rzekomo samemu z boreliozą i.. zaczną "się oczyszczać".  Nieprawdą jest, że tu wystarczy sam najsprawniejszy z możliwych układ odpornościowy!

Czy wmawianie dziecka w brzuch masz od urodzenia czy nabyłaś tę umiejetność później?
Cytat
Potem trzeba 2-3 antybiotyków na raz i kilkunastu miesięcy leczenia (...) Terapia bardzo trudna, ale innej drogi nie ma; na jej końcu jest większość wyleczonych, tj. powrót do stanu sprzed choroby.

A to nowość. Można przyjmować przez kilkanascie m-cy antybiotyki seriami po 3 i wrócic do stanu sprzed choroby.

Cytat
Ja oczekuję tylko tego, co Tosho- że nie będzie mowy o tym, jak to sami sobie możemy dać radę z bakterią....

No to możesz się nie doczekać. Najlepiej od razu zmień forum. Albo jeszcze lepiej: załóżcie własne.
Zapisane
nata
« Odpowiedz #3 : 24-05-2008, 20:31 »

Cytat
Czy wmawianie dziecka w brzuch masz od urodzenia czy nabyłaś tę umiejetność później?


     


Cytat
A to nowość. Można przyjmować przez kilkanascie m-cy antybiotyki seriami po 3 i wrócic do stanu sprzed choroby.


A w czym tę nowośc widzisz?


Cytat
No to możesz się nie doczekać. Najlepiej od razu zmień forum. Albo jeszcze lepiej: załóżcie własne.


Ja tu nie przyszłam pisać o oczyszczaniu, MO czy detoxach. Weszłam tylko dlatego, że mnie trafiły bajdurzenia o przeogromnej roli naszego układu odpornościowego w zwalczaniu boreliozy. Swoje forum już mamy.
Gdyby był inny skuteczny sposób na wyleczenie boreliozy, to nie dawałabym swojemu dziecku 2-3 antybiotyków CODZIENNIE od stycznia 2007r...A może masz jakąś alternatywę? bo na pewno nie jest nią sprawny układ odpornościowy...
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #4 : 24-05-2008, 20:45 »

Cytat
Weszłam tylko dlatego, że mnie trafiły bajdurzenia o przeogromnej roli naszego układu odpornościowego w zwalczaniu boreliozy.

Ale gdzie cię trafiły? Na waszym forum? Pan Słonecki tam wchodzi i bajdurzy? A tu weszłaś się zemścić?
Cytat
Swoje forum już mamy
.
No to na co czekasz?
Zapisane
roobi
« Odpowiedz #5 : 24-05-2008, 20:59 »

nata bardzo Ci współczuję z powodu Twojego dziecka. Ale nikt tu nie mówi o leczeniu boreliozy za pomocą MO. Tu się mówi o tym jak można zapobiec ewentualnemu zakażeniu przez kleszcza chorobą od kleszczową. Gdy już ktoś ma ową infekcję, wówczas MO nie pomoże. Wówczas pozostaje antybiotykoterapia. Koniec-kropka. Ja rozumiem, że na te tematy trzeba rozmawiać jednak przy zachowaniu stosownego poziomu rozmowy.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #6 : 24-05-2008, 21:03 »

Pisałem o boreliozie i zbierając materiały zorientowałem się jak trudna to w leczeniu choroba. Dlatego chętnie podjąłem dyskusję z tosho, by przybliżyć problem uczestnikom forum i wyciągnąć jakieś praktyczne wnioski. Niestety, gość posługuje się jakimś dziwnym bełkotem, z którego nic innego nie wynika, jak to, że jest przeciw. Co innego Nata, która wyraża się jasno i zrozumiale, i z takim adwersarzem przyjemnie jest podyskutować, nawet mając inne zdania o podmiocie dyskusji.
Cytat od: "nata"
Potem trzeba 2-3 antybiotyków na raz i kilkunastu miesięcy leczenia (średnio 2-3 lata- to z doświadczeń najlepszych lekarzy zza Oceanu).
A co robią lekarze u nas? – Doxycyklinę przez 2 tygodnie. I to ma zastąpić sprawny system odpornościowy... Nie uważa Pani, że taka frywolność spowoduje jedynie spustoszenie w organizmie i powstanie mutacji odpornych na antybiotyki?
Swoją drogą, to nie wierzę w rzekome luki w systemie odpornościowym. Takie rzeczy „odkrywają” badacze medycyny akademickiej, by usprawiedliwić własną bezsilność w próbie walki z naturą. Sama Pani napisała, że organizm wytwarza przeciwciała. Przeciwko komu? Czapce niewidce? Ja uważam, że ludzki system odpornościowy ewoluował miliony lat, i nie ma tych luk, które mu się wmawia. To medycyna własną nieudolność zwala na kogoś innego.
Pytanie tylko, kiedy wzmacniać system odpornościowy. W zaawansowanej chorobie? To już jest za późno. To jest tak jak z nowotworem – należy mu zapobiegać. I tak jest ze zdrowiem – należy dbać o nie, dopóki jest o co. I ufać, że zdrowie jest alternatywą dla chorób. A teorie medycyny akademickiej... Te zmieniają się jak chorągiewka na wierze.

Życzę, by kuracja Pani córki zakończył się sukcesem.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
nata
« Odpowiedz #7 : 24-05-2008, 21:09 »

hajdi
Wiesz co? Czytania ze zrozumieniem można się nauczyć. Tak, że spoko smile

Bajdurzenia na TYM forum o tym, jak to wszystko wynika z toksemii i jak organizm daje sobie SAM radę z boreliozą... Gdybyś poczytał wątek, do którego link podałam wcześniej, wiedziałbyś, o czym mowa.

Problem jest taki, że operujecie na poziomie ogółów; ja znam więcej szczegółów i stąd moje zdanie- zgodne jest z tym, co zbadano i udowodniono. Jeśli dr Janus poczyta artykuły, do których linki podesłałam wcześniej, to -jako lekarz- przyzna mi rację: układ odpornościowy, BEZ antybiotyków- NIE POKONA choroby! A jesli ma inne zdanie, to mam nadzieję, że przedstawi swoje argumenty, przemawiające za tym, że w opracowaniach jest nieprawda. Ale szczegóły, bo ogóły znam.

Cytat
A tu weszłaś się zemścić?


         

Takie odzywki, sposób myślenia, nie dają mi najlepszego obrazu o pijących MO i zastanowiłabym się 1000 razy, nim zdecydowałabym się na taki eksperyment. Przynajmniej nie nabyłabym takiej podejrzliwości.
Jeśli nie rozumiesz, to napiszę raz jeszcze: weszłam tu po to, aby powiedzieć swoje zdanie na temat boreliozy i układu odpornościowego. To dla tych, którzy zamiast właściwego leczenia boreliozy, "oczyszczają się" i czekają na cud, który nie nastąpi.

Cytat
No to na co czekasz?


 
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #8 : 24-05-2008, 21:15 »

Cytat
W 1892 roku czołowy niemiecki higienista Max von Pettenkofer, aby obalić teorię zarazka, publicznie połknął sporą ilość bakterii cholery, świeżo wyizolowanych z śmiertelnego przypadku tej choroby, i objawy cholery u niego nie wystąpiły. Podobne próby przeprowadzili naukowcy także w wielu innych laboratoriach świata. Kanadyjski uniwersytet Bio-Chemical Society w Toronto przeprowadził wiele badań, w których bakterie tyfusu, błonicy, zapalenia płuc i gruźlicy zostały połknięte w dużych dawkach przez ochotników. I tutaj także nie zaobserwowano objawów choroby.


Dodano

Pani Nato. Pani wyraźnie pomyliła fora. My tutaj nie specjalizujemy się w leczeniu chorób.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
roobi
« Odpowiedz #9 : 24-05-2008, 21:22 »

droga nato, otóż artykułów na temat boreliozy przeczytałem bardzo dużo. Problem w tym, że po zakażeniu przez kleszcza bądź komara nie można jednoznacznie postawić diagnozy jaki to rodzaj infekcji w 100%. Kleszcze bowiem najczęściej zakażone są kilkoma różnymi wirusami równocześnie, wirusy owe mutują się i powstają z nich kolejne nie zbadane do końca. Wyleczenie takiego zmutowanego wirusa na poziomie obecnej wiedzy nawet tych lekarzy zza oceanu nie zawsze się udaje. To tak jak rosyjska ruletka, raz się uda innym razem nie koniecznie. Możemy tylko mieć nadzieję, że niedługo coś sensownego ktoś wymyśli i ulży tysiącom chorych, których dotknęła ta przypadłość.
Zapisane
nata
« Odpowiedz #10 : 24-05-2008, 21:43 »

Mistrz napisał:
Cytat
Niestety, gość posługuje się jakimś dziwnym bełkotem, z którego nic innego nie wynika, jak to, że jest przeciw.


Nie, ja tego tak nie odczytałam. On twierdzi to samo, co ja- czasami konieczne są antybiotyki Smutny I tak jest w boreliozie Smutny

Cytat
A co robią lekarze u nas? – Doxycyklinę przez 2 tygodnie. I to ma zastąpić sprawny system odpornościowy... Nie uważa Pani, że taka frywolność spowoduje jedynie spustoszenie w organizmie i powstanie mutacji odpornych na antybiotyki?


Akurat bakteria boreliozy zbyt wolno się namnaża, aby szybko nabyła oporność na antybiotyki, ale zalecenie doxycykliny w takiej dawce jest kompletnie pozbawione sensu, a wynika z... braku myślenia u lekarzy, którzy to przepisują. Czyli- korzystania z gotowych standardów, które nie mają nawet pokrycia w badaniach naukowych.

Cytat
Swoją drogą, to nie wierzę w rzekome luki w systemie odpornościowym.


Alez tu nie chodzi o luki! Chodzi o spryt bakterii, o to, jakich strategii życiowych używa, aby z nas kpić... Smutny

Cytat
Sama Pani napisała, że organizm wytwarza przeciwciała. Przeciwko komu? Czapce niewidce?


Przeciwciała powstają przeciwko formie bakterii, jaką jest krętek.I ta forma jest zmienna antygenowo (zmienia sobie płaszcze). Czapkę- niewidkę mają formy L tej bakterii (nie maja płaszcza w ogóle) Smutny Bo ta bakteria nie ma jednego kształtu, wyglądu. Są jeszcze cysty- poza zasięgiem mozliwości naszego układu odpornościowego, ukryte np. w bliznach, miazdze zębowej, mózgu, stawach etc.

Cytat
Ja uważam, że ludzki system odpornościowy ewoluował miliony lat, i nie ma tych luk, które mu się wmawia
.

Jak pisałam- tu nie chodzi o luki, ale o to, że bakteria też ewaluowała i jest jak koń trojański Smutny

Cytat
Pytanie tylko, kiedy wzmacniać system odpornościowy. W zaawansowanej chorobie? To już jest za późno.


Jak najbardziej- ZAWSZE. Oprócz antybiotyku, usprawnianie układu odpornościowego są konieczne w leczeniu. Przecież tylko sprawne komórki wydalą resztki bakterii i ich toksyny. Po wyleczeniu odbudowa całego systemu jest KONIECZNA.

Cytat
Życzę, by kuracja Pani córki zakończył się sukcesem
.

Dziękuję za życzenia smile Mam syna smile W zasadzie jest już bezobjawowy, więc mam nadzieję, że za kilka miesięcy rozstanie się z antybiotykami i nie będzie musiał do nich już wracać.
Pozdrawiam

Dodano

Cytat
Pani Nato. Pani wyraźnie pomyliła fora. My tutaj nie specjalizujemy się w leczeniu chorób.


Nie, nie pomyliłam.. Sam Pan napisał, że jest ono dla osób zdrowych. Tutaj nie wszyscy są zdrowi; niektórzy mają np. boreliozę. Weszłam tu, aby potwierdzić to, co pisał tosho w kontekście boreliozy- że nie wszystko jest czarne albo białe i przyczyną objawów boreliozy nie jest toksemia, tylko konkretna bakteria, która umie sprytnie omijac układ odpornościowy, pustosząc przy okazji każdy narząd w organizmie...

Ale jak pisałam w innym wątku- ja nie umiem na poziomie ogółów, a na szczegóły tu nie ma miejsca.
Zdrowia dla nas wszystkich- i tym, na antybiotykach, i tym na MO smile

Dodano

Robi, Hm...
Akurat wirusy w kleszczach nie stanowią większego problemu. Problemem są bakterie (np. mykoplazmy, bartonelle, sama borelioza i jeszcze wiele innych- wewnątrzkomórkowe, a więc niewidzialne dla naszego układu odpornościowego) i pierwotniaki (np. babesja, toxoplazmoza). Być może każda z osobna nie stanowiłaby większego problemu, ale tu chodzi o wiele patogenów na raz i ich wykańczające działanie na naszą odporność...
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #11 : 24-05-2008, 22:05 »

Cytat od: "nata"
Nie, ja tego tak nie odczytałam. On twierdzi to samo, co ja- czasami konieczne są antybiotyki
I ja tak twierdzę! I nigdy nie wyraziłem się negatywnie o antybiotykach. Nazywam je cudownym lekiem oddanym w ręce ludzkości, który niestety lekarze zmarnowali na użytek żądnego zysku farmaceutyczno-medycznego lobby. Doprawdy nie rozumiem, czemu mi się przypisuje teorie, których nie jestem autorem...

Dodano

Cytat od: "nata"
przyczyną objawów boreliozy nie jest toksemia, tylko konkretna bakteria, która umie sprytnie omijac układ odpornościowy, pustosząc przy okazji każdy narząd w organizmie...
...słabym, zatrutym organizmie, bowiem, jak mówią fakty, w pewnej grupie chorych objawy nie występują. Nawet, gdy są nosicielami. Czyli - jak każdy inny zarazek.

Dodano

Cytat
Niepełne, zbyt krótkie, zbyt słabe leczenie pacjenta z boreliozowym zapaleniem mózgu może bardziej skrzywdzić pacjenta niż nieleczenie go w ogóle.
To jest zakończenie artykułu przytoczonego przez Natę: http://borelioza.gazetka.eu/artyk/002.medycyna.pdf I to jest chyba jedyny pożyteczny wniosek z tej dyskusji - że nie należy się wygłupiać i stosować antybiotyki zalecone przez lekarza po ukąszeniu przez kleszcza. A czy lepiej postawić na zdrowie i wynikający z niego sprawny system odpornościowy? O tym niech każdy zadecyduje sam.

Dodano

Cytat od: "nata"
Akurat bakteria boreliozy zbyt wolno się namnaża, aby szybko nabyła oporność na antybiotyki, ale zalecenie doxycykliny w takiej dawce jest kompletnie pozbawione sensu, a wynika z... braku myślenia u lekarzy, którzy to przepisują. Czyli- korzystania z gotowych standardów, które nie mają nawet pokrycia w badaniach naukowych.
I tu się w pełni z Panią zgadzam jako przeciwnik nadużywania antybiotyków i traktowania ich jako dobrych na wszystko.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
nata
« Odpowiedz #12 : 24-05-2008, 22:06 »

Cytat
I ja tak twierdzę! I nigdy nie wyraziłem się negatywnie o antybiotykach
.

To powiem, że kamień spadł mi z serca smile Bo czasami wyboru przecież nie ma Smutny

Cytat
Nazywam je cudownym lekiem oddanym w ręce ludzkości, który niestety lekarze zmarnowali (...)


Niestety, tak często się zdarza, ale aby nie było tak pesymistycznie to dodam, że wśród lekarzy są i tacy, dla których taki lek to ostatnia ostateczność i chyba powoli zaczyna ich przybywać smile

Cytat
słabym, zatrutym organizmie, bowiem, jak mówią fakty, w pewnej grupie chorych objawy nie występują. Nawet, gdy są nosicielami. Czyli - jak każdy inny zarazek.


Myślę, że za odpowiedź, dlaczego jedni ujawniają objawy wkrótce po ukąszeniu, a inni po wielu latach, ten ktoś dostałby Nobla smile Oczywiście, chodzi mi o poziom szczegółowości smile
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #13 : 24-05-2008, 22:10 »

Cytat od: "nata"
wśród lekarzy są i tacy, dla których taki lek to ostatnia ostateczność i chyba powoli zaczyna ich przybywać
Tak! I z satysfakcją odnotowuję, że do wydawnictwa Biosłone trafia wiele zamówień naszych książek, dla których faktury wystawiane są na gabinety lekarskie.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
nata
« Odpowiedz #14 : 24-05-2008, 22:15 »

Cytat
Niepełne, zbyt krótkie, zbyt słabe leczenie pacjenta z boreliozowym zapaleniem mózgu może bardziej skrzywdzić pacjenta niż nieleczenie go w ogóle

Cytat
(...) I to jest chyba jedyny pożyteczny wniosek z tej dyskusji - że nie należy się wygłupiać i stosować antybiotyki zalecone przez lekarza po ukąszeniu przez kleszcza.


Hm... Wniosek mój jest jednak inny- trzeba szybko zastosować skuteczną terapię, aby bakteria nie powodowała spustoszenia. Z boreliozowym zapaleniem mózgu nie da się żyć - zaręczam.
A dlaczego pacjenta może skrzywdzić takie słabe leczenie? Bo lekarze opierają się na testach, a te po byle jakim leczeniu wychodzą negatywnie, bo bakterie uprzątnięto co prawda z krwi, ale siedzą nadal pochowane głęboko i robią dalej krecią robotę... Tylko, że wyniki chorego ozdrowiały, więc wskazuje mu się gabinet psychiatry...

Cytat
A czy lepiej postawić na zdrowie i wynikający z niego sprawny system odpornościowy? O tym niech każdy zadecyduje sam.


Oczywiście, że tak. Tym bardziej np. w boreliozie. Sam antybiotyk nic nie dokona.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #15 : 24-05-2008, 22:19 »

A zatem można sie dogadać, nawet wówczas, gdy są różnice zdań. Problem polega zawsze na tym, że wpływ propagandy pomieszał ludziom pojęcie zdrowia z chorobą. A to zupełnie coś innego, i w związku z tym postępowanie także powinno być inne w każdym z tych dwóch odmiennych stanów. Wtedy wszystko staje się jasne.

Dodano

Cytat od: "nata"
trzeba szybko zastosować skuteczną terapię, aby bakteria nie powodowała spustoszenia.
Ale jaką kurację i kiedy? Chyba na to pytanie nie znajdziemy odpowiedzi i pozostaje "tylko" zdrowie...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
hajdi
« Odpowiedz #16 : 24-05-2008, 22:22 »

Czyli właściwie jaki wniosek? Za wszelką cenę nie dać się ugryźć kleszczowi a jeżeli już to zrobi to od razu seria mocnych antybiotyków?
Zapisane
tosho
« Odpowiedz #17 : 24-05-2008, 22:26 »

Cytat od: Mistrz
W 1892 roku czołowy niemiecki higienista Max von Pettenkofer, aby obalić teorię zarazka, publicznie połknął sporą ilość bakterii cholery, świeżo wyizolowanych z śmiertelnego przypadku tej choroby, i objawy cholery u niego nie wystąpiły. Podobne próby przeprowadzili naukowcy także w wielu innych laboratoriach świata. Kanadyjski uniwersytet Bio-Chemical Society w Toronto przeprowadził wiele badań, w których bakterie tyfusu, błonicy, zapalenia płuc i gruźlicy zostały połknięte w dużych dawkach przez ochotników. I tutaj także nie zaobserwowano objawów choroby.


Eksperyment byłby zaliczony, gdyby zarazki dać prosto do krwi.

Przecież kwas solny ma działanie bakteriobójcze.
Zapisane
nata
« Odpowiedz #18 : 24-05-2008, 22:28 »

Cytat
Ale jaką kurację i kiedy?


To jest problem i za leczenie nie biorą się zazwyczaj "mało chorzy', tylko ci, którzy nie mają już innego wyjścia...Albo ci, którzy przerobili problem u siebie czy najbliższej osoby i wolą szybciej i skuteczniej, niż potem..

Dodano

Hajdi, wnioski sam każdy wyciąga, bo tu chodzi o swoje własne zdrowie i problemy z nim. Nie ma gotowej recepty i każda wybrana droga może nie poslużyć innej osobie.

Mam nadzieję, że temat został wyczerpany i że nikt z osób tu zaglądających nie znajdzie się nigdy w sytuacji chorego na boreliozę.
Pozdrawiam i zyczę zdrowia smile
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #19 : 24-05-2008, 22:30 »

Cytat od: "hajdi"
Czyli właściwie jaki wniosek? Za wszelką cenę nie dać się ugryźć kleszczowi a jeżeli już to zrobi to od razu seria mocnych antybiotyków?
No właśnie! Można i tak, to kwestia wyboru. Ja dbam o zdrowie, nie szczepię się na ptasią grypę, chodzę swawolnie po lesie, a kleszcza, gdy mnie ukąsi, po prostu usuwam. I za nic w świecie nie ubiorę się w jakieś idiotyczne ubranie na wypad do lasu, bo gdybym tak zrobił, to byłby na najlepszej drodze do zbudowania sterylnego bunkra, w którym bym się zamknął i odgrodził od natury. Ale czy ja jestem idiota?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: [1] 2 3 ... 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!