Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 06:58 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Przywiązanie do chorób  (Przeczytany 19804 razy)
Stalowa Magnolia
« : 03-06-2008, 11:02 »

Uff, udało mi się jakoś zarejestrować. Mimo, że forum czytam już od ponad miesiąca i przeczytałam obie książki p. Słoneckiego nie od razu wiedziałam jak odpowiedzieć na pytanie przy rejestracji. W książce wspomina się o uzdrawiającej roli wielu rzeczy confused

Piję PMO od ok. miesiąca. Chciałabym zawsze być zdrowa smile
Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #1 : 03-06-2008, 11:33 »

No hej smile

Cytat od: "Stalowa Magnolia"
Chciałabym zawsze być zdrowa

jak chyba wszyscy tutaj.... i nie tylko tu
Zapisane

Stalowa Magnolia
« Odpowiedz #2 : 03-06-2008, 11:51 »

Wcale nie jestem taka przekonana. Znam wielu ludzi, którzy wydają się do swoich chorób bardzo przywiązani. Chwalą się nimi przy byle okazji i w zasadzie gdyby nie one, nie mieliby innego tematu do rozmowy. Z ulgą stwierdziłam, że taka postawa na tym forum raczej się nie zdarza smile
Zapisane
Shpeelka
« Odpowiedz #3 : 03-06-2008, 12:34 »

Cytat od: Stalowa Magnolia
Wcale nie jestem taka przekonana. Znam wielu ludzi, którzy wydają się do swoich chorób bardzo przywiązani. Chwalą się nimi przy byle okazji i w zasadzie gdyby nie one, nie mieliby innego tematu do rozmowy.
Zgadza się! Daleko nie trzeba szukać. Moja babcia zaczyna gościnę u rodziny od słów "dzisiaj się fatalnie czuję"... biggrin A najlepsze jest to, że po tym uporczywym biadoleniu o swojej wątrobie, trzustce, jelitach, zasiada do stołu i zjada za dwóch dosłownie wszystko. Zaraz po tym oczywiście zażywa leki.
Najgorsze jest jednak to, że znam młodych ludzi, którzy w sile wieku mają tyle schorzeń, że nie wiem, jak oni codziennie funkcjonują.
Witamy na forum "oświeconych" naughty.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:21 wysłane przez Solan » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #4 : 03-06-2008, 14:03 »

Cytat od: Stalowa Magnolia
Znam wielu ludzi, którzy wydają się do swoich chorób bardzo przywiązani
Jeśli to zauważyłaś, Stalowa Magnolio, a sama chcesz o nich zapomnieć i PRZYWIĄZAĆ SIĘ DO ZDRÓWKA - WITAJ na tym Forum smile. Bez ciepłego wsparcia czasami bywa ciężko w przestawianiu myślenia, a co za tym idzie - postępowania w procesie zdrowienia... Czasami u nas lodem zawieje - ale po to, aby "terapią szokową" "postawić nas do pionu" i przestawić na właściwy tor w tym maratonie biggrin.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:22 wysłane przez Solan » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #5 : 04-06-2008, 23:08 »

No. Tak sobie myślę. Gdyby w jednym zbiorze umieścić dwa zbiory. Jeden to zdrowie, a drugi to choroba. Koncentrując się na zbiorze zdrowia, dbając o nie sprawiamy, że staje się on większy... i większy... i w końcu wchodzi w zbiór choroby i choroba znika. To chyba na tym polega. To, na czym się koncentrujesz, wzmacniasz, a to, co wzmacniasz, wypycha resztę... w tym wypadku choroby. Nie zostaje dla nich miejsca.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:24 wysłane przez Solan » Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Zibi
« Odpowiedz #6 : 05-06-2008, 08:38 »

Tak, to trafne porównanie. Tego mi brakowało, aby opisać ogólnie metodę Mistrza. Na dochodzenie do zdrowia i na zdrowie.


Jesteś, Biedronko, "belfrem" od matematyki? Podoba mi się Twój tok myślenia. smile
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:25 wysłane przez Solan » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #7 : 05-06-2008, 10:01 »

To prawda! Sprawa jest przedstawiona jasno i węzłowato: nie sposób wygrać zdrowia skupiając się na chorobach. To takie logiczne i proste, że nie sposób uwierzyć bez wyższej matematyki, zaprezentowanej tutaj przez Biedronkę, dotychczas znaną jako specjalistkę od grochu. A jedno z drugim ma wiele wspólnego, o wiele więcej niż lekarstwa, które ze zdrowiem nie mają wspólnego po prostu nic, bowiem są jego zaprzeczeniem. Jedynie o taki tok myślenia chodzi na tym forum - zdrowie kontra chorobom. Przy czym nie chodzi o jakąś wydumaną abstrakcję, lecz rzeczywistość, którą co rusz ktoś potwierdza, gdy tym prostym sposobem nie tylko udaje mu się wygrać z chorobą trapiącą go, ale także - a może przede wszystkim - uniknąć chorób czyhających na niefrasobliwych, którzy póki mają zdrowie... nie dbają oń. Co robią? Czekają na chorobę, bo czymś lukę w tym zbiorze należy wypełnić...
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:27 wysłane przez Solan » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Zibi
« Odpowiedz #8 : 05-06-2008, 10:50 »

Dokładnie tak samo tłumaczyłem wczoraj swojemu koledze, też byłemu...mundurowemu, który uwielbia analizować różne wyniki badań laboratoryjnych, pokazywać przez to, że jako były "śledź", potrafi udowadniać swoją dociekliwością, dochodzeniem do przyczyn danego schorzenia, że oto sam doszedł do wykrycia przyczyny, a później delektuje się tym "zwycięstwem", ośmieszając lekarzy i obnażając ich niekompetencje. Tylko zapomina o tym, że nikt z tego sobie nic nie robi oraz, że po wykryciu owej przyczyny, ci lekarze, ze spokojnym sumieniem, na życzenie "triumfujacego" pacjenta przepisują mu różne leki, ku zadowoleniu wszystkich, w tym przemyśle chorobotwórczym.
   Ostatnio pytał mnie, jak sobie pomóc z bolącym kręgosłupem? Kiedy mu zacytowałem słowa postu Mistrza "o koralikach, oponach twardych, jakby pod jego pytanie, nastąpił ten zbieg wydarzeń… to koleś mi odpowiedział, że wie o tym, ale on nie może się oczyszczać, bo organizm sam się oczyszcza, gdyż ma stwierdzoną nadczynność tarczycy, dlatego musiał zwiesić MO (rzekomo sam wykrył u siebie to schorzenie, a endokrynolog utwierdził go w przekonaniu, że przy tej chorobie spożywanie aloesu jest zabronione..). Generalnie jest to sposób myślenia, jak u wszystkich, innych "zakochanych" w leczeniu. Najpierw korzystać mocno z życia, olewać swoje zdrowie, bo przecież jakby coś , to znam dobrych lekarzy, sam dobrze sobie stawiam diagnozy, i mam do dyspozycji tyle preparatów naturalnych, że chorób nie ma się co bać. Czyli zawsze objaw chorobowy, to niefart, pochodzący z kosmosu i szukanie specyfiku na ten objaw, czyli chłopczyk ma zabawę w "wojenkę", przez całe życie musi mieć wroga, albo zabawa w dochodzenie i ściganie "sprawcy", czyli przyczyny choroby. Jak już "dopadnie króliczka", to popada w depresję i wówczas melduje swoją gotowość do walki z innymi, często urojonymi chorobami.
« Ostatnia zmiana: 09-12-2009, 16:48 wysłane przez Zibi » Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #9 : 05-06-2008, 11:45 »

Wow, nie wiedziałam, że mam cokolwiek wspólnego z "wyższą matematyką", ba! Z jakąkolwiek matematyką! (no, nie licząc płacenia np. za groch). Potrzebowałam widać tego, to tak sobie wymyśliłam. Zastanawiałam się, jakie jest dla mnie tu i dla innych miejsce, skoro Pan pracuje z ludźmi zdrowymi? No i znalazłam. Każdy z nas ma trochę zdrowia - jedni więcej, inni mniej. Może urosnąć jak roślinka, gdy damy mu światło i dobrą wodę.
Pan mówi ciągle o teorii Hipokratesa, ale Pan chyba ją rozszerzył - wygrywa zdrowie ten, kto je wybiera...
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:28 wysłane przez Solan » Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Zibi
« Odpowiedz #10 : 05-06-2008, 16:38 »

Hipokrates chyba nie wiedział, skąd się bierze ta ponadnormatywna toksemia... Nie wiedział, że dowóz trucizn jest przez dziurawe jelita, bowiem gdyby wiedział, to pewnie medycyna nie opierałaby się na "teorii zarazka", ale także nie byłoby tego forum.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:28 wysłane przez Solan » Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #11 : 05-06-2008, 18:39 »

W ogólne niepotrzebnie wrzuciłam tu Hipokratesa, pomieszałam w ten sposób kwestie, niech spoczywa w spokoju!
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Evaa8
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #12 : 09-06-2008, 18:44 »

Biedronko! Lubię te Twoje skojarzenia w wypowiedziach...  smile
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:29 wysłane przez Solan » Zapisane

evaa
"Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #13 : 10-06-2008, 22:33 »

Dziękuję Ci bardzo - na tym forum dobrze się bawię!
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:29 wysłane przez Solan » Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Jagoda47
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2004
Skąd: opolskie
Wiadomości: 59

« Odpowiedz #14 : 11-06-2008, 09:00 »

A najbardziej denerwują mnie ludzie, którzy mówią, że w tym wieku to już się ma jakieś tam choroby. W jakim wieku, mówię - czy ja nie jestem przykładem na to, że wiek nie ma tu nic do rzeczy? Bo jak się jest po 40-tce, to już trzeba mieć początek wszystkich chorób na świecie. Ludzie patrzą na mnie z zachwytem i nie potrafią uwierzyć, że tak można wyglądać w tym wieku i cieszyć się swoim zdrowiem, wyglądem, samopoczuciem i w ogóle światem, każdą roślinką i każdy ranek witać jak skowronek - ze śpiewem na ustach.

Powiecie, ta to ma pewnie królewskie życie - nic bardziej mylnego - mam takie same problemy jak inni, ale tu chodzi o nastawienie do życia, do ludzi, do świata. Człowiek czasem się popłacze, pozłości, podenerwuje, poprzeklina, a wszystko to po to, by za dzień lub 2 powiedzieć sobie - oddzielam grubą krechą wszystkie złe wspomnienia, wybaczam i od dziś zaczynam żyć na nowo.

Dlaczego?

Bo tak jest zdrowiej, lepiej i łatwiej dla mnie i dla innych.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:31 wysłane przez Solan » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #15 : 11-06-2008, 10:04 »

Cytat od: jagoda47
oddzielam grubą krechą wszystkie złe wspomnienia, wybaczam i od dziś zaczynam żyć na nowo.

Dlaczego?

Bo tak jest zdrowiej, lepiej i łatwiej dla mnie i dla innych.
Popieram i gratuluję Ci za całokształt.
A, i jeszcze dziękuję za przypływ "cieplusiej" energii biggrin.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:32 wysłane przez Solan » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Jagoda47
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2004
Skąd: opolskie
Wiadomości: 59

« Odpowiedz #16 : 11-06-2008, 12:19 »

Po trzech latach picia mikstury, to ja już tylko pięknieję i cudnie się czuję, i świetnie znoszę porażki, i serce mi rośnie, i radośnie się śmieję, a cała radość jest we mnie, i na zewnątrz, i wokół mnie. I chce się żyć, bo świat jest piękny i radosny, tylko trzeba umieć patrzeć - czego nam wszystkim z całego serca życzę i pozdrawiam naszą wspaniałą rodzinę, bez której nie można już żyć.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:33 wysłane przez Solan » Zapisane
jolas
« Odpowiedz #17 : 11-06-2008, 14:51 »

Cytat od: jagoda47
oddzielam grubą krechą wszystkie złe wspomnienia, wybaczam i od dziś zaczynam żyć na nowo.

Dlaczego?

Bo tak jest zdrowiej, lepiej i  łatwiej dla mnie i dla innych.

smile Jak miło posłuchać kogoś mądrego.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:33 wysłane przez Solan » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #18 : 11-06-2008, 15:02 »

Cytat od: "biedrona"
na tym forum dobrze się bawię !
A to miało być poważne forum - w założeniu  :ups:
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #19 : 11-06-2008, 16:49 »

Cytat od: jagoda47
Po trzech latach picia mikstury, to ja już tylko pięknieję i cudnie się czuję, i świetnie znoszę porażki, i serce mi rośnie, i radośnie się śmieję, a cała radość jest we mnie, i na zewnątrz, i wokół mnie. I chce się żyć, bo świat jest piękny i radosny, tylko trzeba umieć patrzeć - czego nam wszystkim z całego serca życzę i pozdrawiam naszą wspaniałą rodzinę, bez której nie można już żyć.
Dziękuję Ci za te słowa. Chociaż ciągle mam "pod górkę i na dodatek idę w ciasnym bereciku", dzięki Tobie poczułam kolejny raz, że dam radę i przeżyję jeszcze te 1,5 roku (oby nie dużo dłużej) - aby poczuć się tak samo jak Ty, Jagódko biggrin.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 17:34 wysłane przez Solan » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!