Fale emitowane przez komórki

[Editho]

Wiele się czyta  i słyszy o negatywnym działaniu fal w telefonach komórkowych na organizm człowieka.
Osłupiałam, kiedy to zobaczyłam.
http://fun.mivzakon.co.il/flash/20534/20534.html
Mąż eksperymentator postanowił to sprawdzić w domu.

[Rysiek]

Mąż eksperymentator postanowił to sprawdzić w domu

Ciekaw jestem efektu... ale podejrzewam, że nie wyjdzie

[Biedrona]

Ja nie muszę sprawdzać. Odtąd, jeśli tylko mogę, w "zwykłej" komórce włączam na głośnomówiący, odsuwam od twarzy i tak rozmawiam!

[Editho]

Rysiek. Czemu myślisz, że nie wyjdzie?

[Rysiek]

Wydaje mi się, że to jakaś ściema. Nie znam się co prawda na fizyce, ale myślę, że fale emitowane przez komórkę nie są w stanie zrobić popcornu i to w tak krótkim czasie... Ale jak test wyjdzie pozytywnie, to odszczekam....

[Editho]

Dobra... Byle pod stołem.

[Biedrona]

Dla mnie w sumie nie ma znaczenia, czy prawda, czy nie. Komórki są niezdrowe, to wiadomo, ten filmik tak cudnie mobilizuje do działania

Dodano

A wiecie, że z powodu fal jakie emitują komórki pszczelarze mają poważne problemy? Nasze kochane pszczółki gubią się i nie wracają do ula

[Mistrz]

A wiecie, że z powodu fal jakie emitują komórki pszczelarze mają poważne problemy? Nasze kochane pszczółki gubią się i nie wracają do ula

To przez te głupie dzwonki ściągane przez trutnie.

[kerstink]

Jest więcej takich testów:

http://www.united-mutations.org/?p=13090

Pytanie, jaka energia jest potrzebna, żeby zrobić popcorn.

[Biedrona]

Coś Ty, to przecież ci sami ludzie .

Mistrzu: no przecież chyba nie tylko?... Jeszcze są maszty, telefony, smsy...

[Rysiek]

To wszystko, wg mnie, ma działać na zasadzie mikrofal, tak jak w kuchence mikrofalowej. Tam fale o częstotliwości chyba coś koło 2,5 GHz wprawiają w ruch cząsteczki wody zawarte w potrawie, a te ocierając się o siebie wytwarzają ciepło i potrawa się podgrzewa. A częstotliwości GSM to chyba 800/900/1800 MHz - więc wydaje mi się, że to dużo za mało, żeby podgrzać kukurydzę do popcornu...

[Grzegorz]

UMTS chyba już od 2 do 2,1 GHz, a mikrofalówka 2,4 GHz.

[Abi]

Ja nie muszę sprawdzać. Odtąd, jeśli tylko mogę, w "zwykłej" komórce włączam na głośnomówiący, odsuwam od twarzy i tak rozmawiam!

Zawsze można kupić zestaw słuchawkowy do telefonu.

Artukuły zwiazane z tematem:
http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,81013,4928369.html
http://wiadomosci.onet.pl/1770496,16,1,1,,item.html

I jeszcze jedno, ja jak długo rozmawiam przez telefon, to zarówno telefon, jak i moja głowa się nagrzewają, a gdy rozmowa przekracza 20 minut, to zaczyna mnie boleć głowa. Im dalej telefon trzymamy od głowy, tym lepiej.

[Rysiek]

UMTS chyba już od 2 do 2,1 GHz

Na pewno GHz, czy może MHz? Bo to chyba mała różnica.

[Grzegorz]

Oficjalne pasma UMTS w Europie zatwierdzone przez ITU:
• 1900-1920MHz pasmo UMTS - niesymetryczne;
• 1920-1980MHz pasmo UMTS;
• 1980-2010MHz pasmo UMTS - łączność satelitarna;
• 2010-2025MHz pasmo UMTS - niesymetryczne;
• 2110-2170MHz pasmo UMTS;
• 2170-2200MHz pasmo UMTS - łączność satelitarna.

[Rysiek]

No faktycznie - GHz, coś mi się źle przecinki policzyło.

[hajdi]

I jeszcze jedno, ja jak długo rozmawiam przez telefon, to zarówno telefon, jak i moja głowa się nagrzewają, a gdy rozmowa przekracza 20 minut, to zaczyna mnie boleć głowa. Im dalej telefon trzymamy od głowy, tym lepiej.

Oto, dlaczego:
http://motyl.wordpress.com/2007/09/08/zagadkowa-technologia-gsm-fale-elf-komorki/
Być może na tej stronie jest odpowiedź, dlaczego rano nie można mnie dobudzić. Za poduszką leży włączony telefon, który służy jako budzik. Od dziś koniec z tym. Telefon na noc wyłączam, a budzę się normalnym budzikiem (no, może elektronicznym).

[Biedrona]

A ja...
A ja, swego czasu, tak na przestrzeni 3 lat, potrafiłam gadać przez tel. przez 3 godziny i nie miałam sygnałów ostrzegawczych . Z tzw. "darmowymi numerami".
Masakra, krzywdę sobie zrobiłam .

[Asicyna]

Ja nie muszę sprawdzać. Odtąd, jeśli tylko mogę, w "zwykłej" komórce włączam na głośnomówiący, odsuwam od twarzy i tak rozmawiam!

Bardzo prawidłowo! To jedyne rozsądne zachowanie. Nie należy również ności komórek na szyi (a już szczególnie na wysokości serca), ani przy ciele.

Skąd wiem? Był u nas w firmie kiedyś taki Pan, naukowiec-fascynat, który przyniósł nam mierniki pola elektromagnetycznego. Zrobiliśmy eksperyment. Najpierw zadzwoniliśmy z tel. stacjonarnego na moją komórkę. Wystąpił taki nagły skok pola do góry (na czerwone pole, ale nie do końca), a potem szybko to pole spadło. Gorzej było, gdy to ja wybrałam numer z komórki i włączyłam wybieranie. To była normalnie katastrofa! Pole czerwone, do samego końca. Takie natężenie, że mnie aż zatkało.

Ten Pan właśnie polecił rozmawianie przez system głośnomówiący, albo odsunięcie od ucha komórki, podczas gdy wybierany jest numer i jeszcze nie nastąpiło połączenie.

[Piotr]

Mój głośnik w pokoju reaguje nawet na komórki u sąsiadów. Powstaje sprzężenie. To pokazuje, jak silny jest efekt przy dzwonieniu. Zatem odsunięcie telefonu od głowy tylko częściowo może pomóc.