Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 18:07 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 16   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ocet jabłkowy zamiast soku z cytryny - historia eksperymentu [sukces]  (Przeczytany 290017 razy)
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #200 : 19-06-2011, 21:29 »

Od grudnia ubiegłego roku nie stosuję niczego innego do mycia zębów. Zabiegi takie wykonuję po każdym posiłku.

Zapraszam do nowego eksperymentu: Ocet jabłkowy zamiast leczniczej pasty do zębów:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=20687.new#new
« Ostatnia zmiana: 19-06-2011, 21:59 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Monique
« Odpowiedz #201 : 20-06-2011, 07:08 »

OK, ja się dopisuję do tego eksperymentu smile
Rozpoczęłam od dzisiaj rano płukanie jamy ustnej octem, następnie szczotkowanie.

Zobaczymy jak to wpłynie na odbudowę - wypełnienie dziąseł i na ich ogólną kondycję.
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #202 : 20-06-2011, 12:07 »

ja najpierw ssam ocet podobnie jak olej, następnie wypluwam i szczotkuję zęby ponownie octem (usuwam ściętą płytkę nazębną) i na koniec płuczę wodą.

KaZof - czy chcesz mi powiedzieć, że taki zabieg mogę stosować zamiast mycia pastą czy maścią propolisową?
Mam fobię związaną z dokładnym wyczyszczeniem jamy ustnej i nie jestem przekonana do mycia zębów octem, no chyba, że potem jeszcze poprawić pastą Ajona smile
...a potem, znów octem lub alocitem... aby zneutralizować uboczne skutki pasty Ajona  msn-wink.
Zapisane
Monique
« Odpowiedz #203 : 20-06-2011, 12:39 »

Na to już czasu nie znajdę msn-wink
Zobaczymy jak to będzie z tym octem - jestem bardzo podekscytowana eksperymentem i upatruję w nim wielkie nadzieje co do mojego przyzębia. Poza tym, odniosłam już tyle sukcesów w doprowadzeniu do porządku moich dziąseł, że może być tylko lepiej smile
Mam już zaplanowany harmonogram zabiegów:
rano - ssanie oleju; płukanie octem + mycie octem
w pracy - mycie Ajoną
po południu - płukanie octem + mycie octem
przed spaniem - mycie Ajoną, doczyszczanie szczoteczkami międzyzębowymi, płukanie alocitem
być może tak jak KaZof - płukanie octem po posiłku.
płukanie octem/alocitem - 2-3 minuty
szczotkowanie zębów (szczoteczka elektryczna) - 10 minut
1x w tygodniu Eludril.

Stan przed rozpoczęciem eksperymentu: stabilny, zero patologii w dziąsłach, brak krwawienia, zero ubytków.

Cel: wypełnienie dziąseł tak, żeby "narosły" na zęby i przykryły gdzieniegdzie widoczne korzenie
« Ostatnia zmiana: 01-05-2012, 16:23 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #204 : 20-06-2011, 14:04 »

Nie to, żebym był złośliwy czy cóś, ale jeśli wystarczy Ci czasu, to w harmonogramie uwzględniłbym też "sodkę".
Zapisane
Monique
« Odpowiedz #205 : 20-06-2011, 14:51 »

Wiem, wiem, że soda polecana jest na forum. Kupiłam już nawet, ale jeszcze nie używałam. Boję się o moje dziąsła, że je podrażni. A moje dziąsła to skarb na wagę złota msn-wink
Zapisane
Angelikaa84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.10.2022
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #206 : 20-06-2011, 16:48 »

Czy można nastawić ocet jabłkowy z całych jabłek rozdrobnionych, np. w drobną kostkę lub startych na tarce bez komór nasiennych, a nie samych obierek? Czy wówczas należałoby dodać mniej cukru, a jeśli tak to ile?
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #207 : 20-06-2011, 17:14 »

Angelikaa84, spokojnie możesz nastawić ocet z całych jabłek dowolnie rozdrobnionych, bez gniazd i pozostać przy proporcji: łyżka cukru na szklankę wody.
 
« Ostatnia zmiana: 20-06-2011, 17:52 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #208 : 20-06-2011, 17:35 »

cel: wypełnienie dziąseł tak, żeby "narosły" na zęby i przykryły gdzieniegdzie widoczne korzenie
To już jest zadanie dla Organizmu, podobnie jak likwidowanie blizn. Z pewnością nie nastąpi  natychmiastowo. Doświadczyłam już spłycenia zadawnionej rany w innym miejscu na skórze i wiem, że regendracja odbywa się etapami, na kolejnych warstwach skóry. Blizna w ciągu roku spłyciła się, wygładziła - ale jeszcze całkowicie nie zniknęła.
My musimy dostarczyć w tym celu dobrego budulca, przestrzegać prozdrowotnych zasad i uzbroić się w cierpliwość.
To nie niedobór środków zaradczych doprowadził do choroby przyzębia, a nasze nieświadome, błędne postępowanie antyzdrowotne. Teraz należy postąpić odwrotnie. Efekt zależy od stopnia zaawansowania choroby i w jakim stadium jej odwracalności/nieodwracalności rozpoczęliśmy świadome zdrowienie.
 
« Ostatnia zmiana: 20-06-2011, 18:07 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Monique
« Odpowiedz #209 : 20-06-2011, 20:17 »

To nie niedobór środków zaradczych doprowadził do choroby przyzębia, a nasze nieświadome, błędne postępowanie antyzdrowotne. Teraz należy postąpić odwrotnie. Efekt zależy od stopnia zaawansowania choroby i w jakim stadium jej odwracalności/nieodwracalności rozpoczęliśmy świadome zdrowienie.
Tak muszę się z tym zgodzić. Teraz z perspektywy czasu patrząc na moje problemy z paradontozą (krwawienie dziąseł, zanik dziąseł, rozchodzenie się zębów) wiem, że można było postąpić inaczej. Szczepić zęby aparatem, stosować maść propolisową, która wyciąga patologie z kieszonek. Wtedy wyszłaby cała zepsuta tkanka, a proces zdrowienia rozpocząłby się sam. W tej chwili mam taki efekt, tylko zastosowałam niepotrzebne wszczepy kości (preparat Bio-os), zabiegi laserowe, a można było uzyskać ten efekt bez ingerencji. No i nie ponosząc takich kosztów.

Nie mogę jednak doszukać się jakichś zaniedbań z mojej strony, które mogłyby być przyczyną paradontozy - szczotkowałam zęby - rano i wieczorem, odżywiałam się również w miarę, chirurg stwierdził, że to sprawy genetyczne.

W każdym bądź razie wiem i przekonałam się o tym, że systematyczność i samozaparcie to droga do sukcesu w tej chorobie. Wielu ludziom paradontoza "spędza sen z powiek" i nie dziwię się, bo mnie to też trafiło. Tylko przy odrobinie dobrych chęci i ułożeniu planu działania można tą chorobę pokonać.

« Ostatnia zmiana: 01-05-2012, 16:25 wysłane przez Klara27 » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #210 : 20-06-2011, 21:08 »

Cytat
chirurg stwierdził, że to sprawy genetyczne.
Monique, nie wierzyłabym chirurgowi.  smile
Parodontoza, jak każda choroba bierze się z nadmiernej toksemii organizmu:
http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/magazynowanie-toksyn
Cytat
Ozębna jako magazyn toksyn

Ozębna (więzadło przyzębne, łac. periodontium) to tkanka łączna wypełniająca przestrzeń między ścianą kostną zębodołu a korzeniem zęba. Jej funkcje przypominają funkcje okostnej, z tą różnicą, że pełni je zarówno względem kości zębodołu, jak i względem korzenia zęba.

Ozębna, ze względu na specyficzne położenie, stanowi swoistą pułapkę wychwytującą toksyny docierające z trzech stron – ze strony zębodołu, z korzenia zęba, a przede wszystkim z jamy ustnej, skąd przedostają się one w wyniku odsłonięcia szyjek zębów spowodowanego osłabieniem dziąseł.

Pierwsze objawy występują zazwyczaj we wczesnej młodości, a nawet w dzieciństwie. Na początku jest to samoistne krwawienie dziąseł, do którego za jakiś czas dochodzi ropienie. Po „trzydziestce” pojawia się uczucie ropy w jamie ustnej, szczególnie po obudzeniu. To jest wyraźny sygnał, że rozpoczęła się poważna choroba, zwana zapaleniem przyzębia albo paradentozą.

Paradentoza obejmuje zazwyczaj kilka zębów, które zaczynają się chwiać. Po jakimś czasie, zazwyczaj kilku latach, pojawia się bardzo mocny ból, na który nie działają żadne leki przeciwbólowe. W tej fazie choroby najczęściej występują zmiany zapalne dziąseł, a także ropienie świadczące o procesie usuwania toksyn zmagazynowanych w ozębnej i jej okolicach.

W końcowym etapie paradentozy organizm pozbywa się toksyn nagromadzonych w zębodole wraz ze zdrowymi zębami. Zanim to nastąpi, proces ten można powstrzymać, a nawet całkowicie odwrócić, nawet na zaawansowanym etapie rozchwiania zębów, płucząc jamę ustną kilka razy dziennie alocitem.

Piszesz:
Cytat
Nie mogę jednak doszukać się jakichś zaniedbań z mojej strony, które mogłyby być przyczyną paradontozy - szczotkowałam zęby - rano i wieczorem, odżywiałam się również w miarę

To mało. Jeśli przyjąć, że odżywiałaś się "w miarę" prawidłowo, to pozostaje jeszcze problem wchłaniania i przeciekania substancji odżywczych przez nadżerki w układzie pokarmowym.
Monique, co jest przyczyną wszystkich chorób, a w tym parodontozy?
Twój organizm od lat miał problem z toksemią i odkładał toksyny, z wydalaniem których nie radził sobie na bieżąco, m.in. w ozębnej.
« Ostatnia zmiana: 20-06-2011, 21:25 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Monique
« Odpowiedz #211 : 20-06-2011, 21:30 »

co jest przyczyną wszystkich chorób, a w tym parodontozy?

Chcesz mi powiedzieć, że toksemia? To dlaczego jedni chorują na nią a inni nie?
Ja sądzę, że utrata własnej wartości i tego się trzymam.

Idę szorować zęby octem smile dobranoc.

« Ostatnia zmiana: 01-05-2012, 16:25 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #212 : 21-06-2011, 00:40 »

co jest przyczyną wszystkich chorób, a w tym parodontozy?

Chcesz mi powiedzieć, że toksemia? To dlaczego jedni chorują na nią a inni nie?
Ja sądzę, że utrata własnej wartości i tego się trzymam.

Nadmiar toksyn jest przyczyną wszystkich chorób. Toksemia jest stanem organizmu, skutkiem nadmiaru toksyn. A co do chorowania, to wszyscy chorują, o ile nie umrą przy porodzie. Tyle, że jedni mniej, a drudzy więcej. U części osób toksemia mija, u części nigdy.
« Ostatnia zmiana: 21-06-2011, 07:57 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Andrzejkowy
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257

« Odpowiedz #213 : 23-06-2011, 22:09 »

.
Niestety, dwóch zębów ruszających się nie uratowałam (leczonych kanałowo), a o trzeciego walczę i mam nadzieję, że go organizm zatrzyma.

Można prosić o rozwiniecie tematu ruszających się i wypadających zębów. Jakie są początki, których zębów dotyczą, czy zęby miały antagonistów, czy ruszały się znacznie, czy wypadły same, czy zdecydowałaś się je wyrwać, czy brałaś po usunięciu antybiotyk? Napisz też, w jakim stanie znajduje się ten trzeci i jakie zabiegi stosujesz, aby go utrzymać?
Zapisane

pozdrowienia andrzejkowy
Macin61
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.11.2009
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 80

« Odpowiedz #214 : 03-07-2011, 08:30 »

Nastawiłem dwa tygodnie temu ocet jabłkowy wg przepisu. Dziś go spróbowałem podczas zlewania do butelki. Zapach mocno drożdżowy, smak dość kwaśny. Nie ma tu mowy o lekko słodkim smaku i zapachu jabłek i o tym, że ma być smaczny. Czy mój ocet jest dobry? Czy półrocznemu dziecku mam podawać nierozcieńczony ocet jabłkowy?
« Ostatnia zmiana: 03-07-2011, 09:51 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Wira
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 01.06.2009. DP, KB - 01.12.2010
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #215 : 03-07-2011, 16:40 »

Pierwszy swój ocet zrobiłam z całych jabłek ze środkami, z miodem, bez drożdży. Wyszedł cudowny w kolorze, przejrzysty, smak - cuuudo! Kończy się - więc zabrałam się za zrobienie następnej partii, ale tym razem dodałam drożdży - i pewnie to był błąd, bo już nie pachnie tak fajnie, jakieś farfocle zbierają się na wierzchu i muszę je ciągle usuwać, a tego poprzednim razem nie było :-(. Ale poczekam, bo to dopiero 3 tygodnie, jak nastawiłam. Napiszę o tym, co z tego wyjdzie, ale następny raz będzie na pewno bez drożdży. Mam nadzieję, że nie zepsuje się nic, bo zostanę bez octu. Nauczka i przypomnienie mądrości ludowej - lepsze jest wrogiem dobrego.
« Ostatnia zmiana: 04-07-2011, 17:43 wysłane przez Apollo » Zapisane
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #216 : 03-07-2011, 17:59 »

Tak czytam te posty i czytam i  frusty normalnie nie wierzę  bangin Mistrz podał normalnie jak na tacy przepis - prosty, nieskomplikowany i działający, a tu pojawiają się kolejne posty i koleje "modyfikacje" i nie dające zadowolenia efekty tych "ulepszeń" rezultaty. No chyba naprawdę dla niektórych przepis Mistrza jest zbyt prosty, ale przecież to Mistrz jest tu autorytetem prawda? No i po co na siłę sobie komplikować taki przepis? Jeśli z chęci eksperymentowania to dobrze, jak ktoś ma taką potrzebę to jego sprawa, ale po co zaraz się tu rozpisywać i rozważać kolejne udziwnienia czegoś co już się sprawdza? Nie lepiej swoją kreatywność skoncentrować na innym, jeszcze nie rozwiązanym lub nowym temacie?

P.S.
Przepraszam jeśli kogoś uraziła moja wypowiedź - nie taki był zamiar, ale tego typu dywagacje i kombinacje strasznie utrudniają odnajdywanie sedna w wątkach i można się mocno pogubić na tym forum, które i tak do zbyt przejrzystych nie należy. Szukając czegokolwiek i brnąc przez dany temat natrafia się na sporo zbędnych wątków i nic nie wnoszących do tematu wypowiedzi zniekształcających podstawowy temat, lub spychających go na dalszy plan.
« Ostatnia zmiana: 01-05-2012, 16:28 wysłane przez Klara27 » Zapisane

MO, KB, ZZO.
Margo
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15 czerwca 2009
Wiadomości: 96

« Odpowiedz #217 : 03-07-2011, 19:00 »

Cytat
Jeśli z chęci eksperymentowania to dobrze, jak ktoś ma taka potrzebę to jego sprawa

Metaldaw, ale to jest właśnie dział dla eksperymentatorów smile. Portal jest cały czas udoskonalany i porządkowany, bo materiału jest naprawdę dużo, ze względu na inicjatywę uczestników i ich indywidualne odkrycia i potrzeby. Zamiast sugerować się najświeższymi wątkami, jakie pojawiają się każdego dnia, podążaj za porządkiem "strony głównej", to będzie ci łatwiej. Tam zobaczysz przejrzystość. Na początku najlepiej jest ograniczyć się do "Przewodnika dla początkujących", "Bloku informacyjnego" i wybranych wątków "bloku ogólnego", albo po prostu zaszyć się gdzieś z książkami. Więcej ci do szczęścia nie jest potrzebne, ale jeśli komuś jest, to wchodzi właśnie tutaj.
P.S. A jeśli cię to pocieszy to temat należy do wątków z cyklu "Blok płaczu i biadolenia" .
« Ostatnia zmiana: 03-07-2011, 19:10 wysłane przez Margo » Zapisane

W jedną drogę szli razem i człowiek, i zdrowie
Wira
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 01.06.2009. DP, KB - 01.12.2010
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #218 : 04-07-2011, 06:09 »

Do Metaldaw - nie było żadnego mieszania - na forum są przepisy - między innymi od KaZof na ocet z drożdżami. Nie wyszło coś u mnie - więc pytam.
Zapisane
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #219 : 04-07-2011, 09:06 »

Ok rozumiem  thumbsup sorki za zamieszanie.
« Ostatnia zmiana: 04-07-2011, 17:44 wysłane przez Apollo » Zapisane

MO, KB, ZZO.
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 16   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!