Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 14:08 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Szkodliwość chińskich produktów  (Przeczytany 11403 razy)
Oliwka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-08-2005
Skąd: Polska
Wiadomości: 94

« : 20-08-2008, 11:57 »

Na rynku pojawiło się wiele produktów wyprodukowanych w Chinach. Słyszałam, że wiele z nich jest szkodliwych. Mam trochę ładnych kubeczków chińskich i garnków i teraz nie wiem czy można ich używać. Wiem, że jeśli chodzi o kolor ubrań to najbardziej szkodliwe są te ciemne, czy też tak jest z naczyniami? Zaczęłam omijać te naczynia, nie wiem czy słusznie. Może coś wiecie więcej na ten temat?
Zapisane

nie można przyrody inaczej zwyciężyć niż przez to, że się jej słucha
Beata M.
« Odpowiedz #1 : 20-08-2008, 12:04 »

Bardzo slusznie robisz ,ja w ogóle unikam wszystkiego co chińskie na ile to oczywiście mozliwe w dzisiejszym świecie.
Zapisane
Misia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2007
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #2 : 20-08-2008, 14:29 »

Ja kupiłam garnki stalowe. Dużymi literami napisano Poland. W domu okazało się że drobnymi literkami - wyprodukowano w CHRL. Po trzech gotowaniach zauważyłam dużo drobnych kropek, które zaczęły rdzewieć  mad . Wyrzuciłam je na śmietnik. Teraz jak coś kupuję, to bardzo dokładnie patrzę ze wszystkich stron. Uważam, że chińszczyzna do niczego się nie nadaje.
Zapisane
Borsuk
« Odpowiedz #3 : 20-08-2008, 15:47 »

Kupowanie czegokolwiek niewyprodukowanego w Chinach to wielkie wyzwanie. Zresztą nie można popadać w skrajności, nie wszystko produkowane w Chinach to z założenia dziadostwo. Natomiast myślę, że należałoby przestrzegać zasady, aby nie kupować produktów z niewiadomych źródeł, szczególnie chodzi o produkty przeznaczone dla dzieci i do przyrządzania posiłków. Chodzi mi o to, aby nie kupować np. kubka dla dziecka na ulicznym straganie. Lepiej udać się do renomowanego sklepu z takimi produktami. Zapewne jeden i drugi będzie ‘made In China’ ale w Polsce obowiązuje zasada, że produktu dopuszczone do sprzedaży muszą mieć tzw. atest PZH.  To wbrew pozorom zmniejsza ryzyko wykonania produktu z nieodpowiednich materiałów. Na koniec  zawsze warto włączyć zdrowy rozsądek.  smile
Zapisane
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #4 : 20-08-2008, 16:04 »

Jakis czas temu było głośco o chińskich talerzach, które wycofano ze sprzedaży ze względu na toksyczność farb użytych to malowania ozdób:
http://www.rmf.fm/fakty/?id=127349
http://wiadomosci.wp.pl/kat,12611,title,Po-Bindeez-trujace-talerze-z-Chin,wid,9423774,wiadomosc_prasa.html?ticaid=16761

Głośno było też o zabawkach bardzo znanej firmy i karmach dla zwierząt, które w USA dziesiątkowały małych pupili.
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #5 : 25-08-2008, 10:01 »

Dzisiaj doniesiono:
http://finanse.wp.pl/POD,17,wid,10289176,prasa.html?ticaid=167d2
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #6 : 25-08-2008, 13:13 »

Cytat z tekstu podanego przez Kazof"Czarnego nylonu nie sprowadzamy z Chin, ale z Niemiec - tłumaczy przedsiębiorca. Dlatego nasz wyrób jest bezpieczny, ale z chińskim przegrywa konkurencję cenową. Jedna "moja" łyżka kosztuje 4 zł, a komplet czterech chińskich - 2 zł. "
I to jest problem wszystkich przedsiebiorcow. Ludzie patrza na ceny a nie na jakosc( takich jak my, to tylko kropla wody w porownaniu z calym morzem) i to niszczy i bezpiecznosc produktow i jakosc. Najbardziej renomowane firmy produkuja w Chinach swoje produkty i niby zapewniaja ze sa kontrole, ale jak zobaczylismy po ostatniej aferze" Mattel" , widac ze te kontrole sa tylko na papierku. Nie chodzi tutaj nawet o piractwo, ale o zdrowie czlowieka. Czepiaja sie murzyna na ulicy, ze sprzedaje dyski, a nie kontroluja firmy, ktore sprzedaja produkty dla dzieci. Zreszta ja uwazam, ze im wiekszy koncern, tym bardziej moga przekrecac. ( no, bo kto niby ruszy takiego, ktory jest pracodawca dla paruset tys. osob  )PS. Nie jestem jakas bogata dama, ktora nie zwraca uwagi na ceny, ale wyszukuje jakosc za dobra cene i nie koniecznie te najtansze, ani te najdrozsze. msn-wink
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!