Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 16:24 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pałeczka ropy błękitnej w moczu  (Przeczytany 12765 razy)
Puchatek
« : 24-08-2008, 10:40 »

Panie Doktorze, w badaniu laboratoryjnym stwierdzono u mnie pseudomonas aeruginosa. Co powinnam przyjmować , aby się tego pozbyć?
Bardzo dziękuję za pomoc.

Dodano

w międzyczasie zauważyłam, że P. Doktor jest na urlopie i nikestety nie otrzymam od niego odpowiedzi. Może ktoś z Was może mi coś podpowiedzieć? Juz wyczytałam, że leczenie jest bardzo trudne i bakteria jest niewrażliwa na większość antybiotyków, a wiadomo,że mnie z racji candidy antybiotykoterapia wcale nie interesuje...
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #1 : 25-08-2008, 18:55 »

Pałeczka ropy błękitnej występuje w wielu miejscach, m. in. u ludzi o prawidłowej czynności układu odpornościowego. Wywołuje zakażenie tylko u osób z obniżoną odpornością. Jeśli nie daje objawów, należy dalej systematycznie pić miksturę Pana Słoneckiego i dbać o stan jelit, wdrażając koktajle błonnikowe (zapewni witaminy i minerały, pozwoli na utrzymanie prawidłowej flory bakteryjnej).
Ponadto należy wdrożyć którąś z metod oczyszczania dróg moczowych - patrz książki oraz broszurka "Mikstura oczyszczająca" s.30.
Zapisane
Puchatek
« Odpowiedz #2 : 25-08-2008, 19:45 »

Bardzo dziękuję za odpowiedź smile Trudno jest mi powiedzieć czy nie daje objawów, bo są one dość niejednoznaczne. Na przykład silne osłabienie od długiego czasu, wiem, że może towarzyszyć chorym nerkom. Pomijam swędzenie czy pieczenie w toalecie, bo to wszystko zrzucałam na grzyby. I do tego ból pleców - zawsze sądziłam, że boli od kręgosłupa...

Grażyno czy w takim razie można z tym sobie chodzić i tyle? Naczytałam się w necie i przeraziłam. Mój lekarz oczywiście tylko antybiotyk chciał mi dać, a ja nie chciałam, więc zapisał jakić sulfonamid, który okazuje się akurat na te bakterie nie działa... a Doktora akurat nie ma i nie wiem co robić Smutny  
jestem tak wystraszona, że nawet zastanawiam się może antybiotyk to konieczność? szkoda mi tylko zaprzepaścić 5 miesięcy leczenia...
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #3 : 25-08-2008, 20:53 »

Ja na Twoim miejscu wdrożyłabym jak najszybciej picie Nefroseptu lub ziół na drogi moczowe. Skuteczność takiej terapii jest zadziwiająca, chociaż trwa  ona dłużej.  Nie brałabym antybiotyku inaczej jak w celu ratowania życia. Leczyć to trzeba, gdyż infekcja jest - jak wynika z twoich słów - przewlekła, ale leczyć mądrze. Jak długo trwają dolegliwości - ból pleców, osłabienie i pieczenie? Czy nie zaczęło się to po wdrożeniu MO? Jeżeli tak, byłby to dowód na oczyszczanie, a infekcja byłaby jego koniecznym elementem.

Liczę na to, że Mistrz Ci odpowie.

A przede wszystkim liczy się tu Twoje zdanie.

Z leków homeopatycznych mogę doradzić Cantharis 15CH 5 granulek po każdym bolesnym oddaniu moczu; lek ten stosuje się we wszystkich infekcjach układu moczowo-płciowego, bez względu na rodzaj bakterii, która je wywołała; Ze stale utrzymującym się pieczeniem, częstym oddawaniem moczu i obecnością krwi; z towarzyszącymi bólami przed mikcją, w trakcie i nasilającymi się pod koniec.
Jeżeli parcie i pieczenie utrzymuje się cały czas, należy brać jeszcze inny lek. Jeśli chcesz, możesz mi na pw dokładnie opisać wszystkie niepokojące objawy.
Leczenie homeopatyczne można kontynuować niezależnie i równolegle do każdego innego.
Zapisane
Madab
« Odpowiedz #4 : 27-08-2008, 13:17 »

Witam,
z własnego doświadczenia mogę polecić krople ziołowe na nerki i drogi moczowe RENOVIT (kupiłam w sklepie zielarskim) świetnie leczą infekcje dróg moczowych, ale nie wiem czy na tą bakterię będą działać, może więc podam skład z opakowania a Grażynka się wypowie czy warto stosować:
skład:Hb.Equiseti, Solidaginis, Fol.Betulae, Urticae, Anth.Chamomilae, Echinacea Anquisifolia- mam nadzieję, że nic nie przekręciłam smile .
Lek jest w postaci płynnej, w ciemnej szklanej butelce z niebieską etykietą, nie ma niestety podanego producenta.
pozdrawiam
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #5 : 27-08-2008, 14:09 »

Skład jest dobry: skrzyp, nawłoć, liść brzozy, pokrzywa, rumianek, jeżówka, ale niepokoi mnie, że nigdzie w necie tego nie ma - już kiedyś o tym było na forum, gdzie to kupujesz, ile zawiera alkoholu?
Nefrosept - wyciąg z mącznicy i nawłoci to lek sprawdzony - trzeba w ciągu roku wypić 5 butelek.
Można między zażywaniem Nefroseptu pić zioła albo przyjmować ten Renovit, jeśli taki dobry.
Puchatek się nie odzywa, więc może zrobiła, jak inni, którzy zahipnotyzowani przez lekarza biorą antybiotyk - moim zdaniem niesłusznie. Leczenie naturalne trwa dłużej, ale jest skuteczne: mikstura plus zioła. Po antybiotyku bakteria gdzieś się upcha, ale dalej jest i kiedyś o sobie przypomni. Może czymś gorszym od stanu zapalnego, czymś utajonym.
Zapisane
Puchatek
« Odpowiedz #6 : 27-08-2008, 21:16 »

Bardzo dziękuję za Wasze rady. Zakupiłam już Nefrosept i piję. Antybiotyku nie wzięłam, tylko dostęp do sieci nie zawsze mam
Bardzo jestem wdzięczna za pomoc, a niestety lekarze po raz kolejny potwierdzili swoją ignorancję....
I jeszcze nabyłam Uro-up. To jest wyciąg z żurawiny. Podobno żurawina jest bardzo pomocna w infekcjach dróg moczowych, najlepiej w naturalnej postaci, ale dobre i kapsułki.
I teraz sie leczę i jestem dobrej mysli

Grażynko a ile tego Nefroseptu mam pić? Tak jak na opakowaniu 10ml - 4 razy dziennie. Tam jest chyba informacja że można pić tylko 7 dni. czy tak?
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #7 : 27-08-2008, 22:01 »

Około 7 dni - po prostu wypij całą butelkę. 40 ml dziennie, to akurat jest 6-7 dni. Potem ok. 2 miesięcy przerwy i od nowa - tak przez cały rok. Oprócz tego, w przerwach możesz zaparzać zioła przez 6 tygodni i także powtarzać picie ziół, ale już tylko 1-2x, według potrzeby.
Żurawina tak, jeśli nie masz skłonności do tworzenia kamieni. Także niesłodzony sok w sklepach zielarskich lub "ze zdrową żywnością".
Żurawina świeża już powinna być na bazarach. Można zrobić sok samemu. Lub powidełka. Warto ją przedtem krótko przemrozić w zamrażarce (dobę).
Zapisane
Madab
« Odpowiedz #8 : 28-08-2008, 13:27 »

Lek kupuję w sklepie zielarskim, nie ma na opakowaniu informacji o zawartości alkoholu, lek nie ma też zbyt długiej daty ważności, jak będę w tym sklepie, bo sie wybieram po Vernicadis, to zapytam, może się czegoś dowiem więcej, ale moja koleżanka będąc w ciąży tym lekiem wyleczyła infekcję (lekarz zapisał antybiotyk), choć wiem, że z nikim tego nie konsultowała, jedynie z panią w sklepie.
pozdrawiam
Zapisane
Grzegorz
« Odpowiedz #9 : 28-08-2008, 17:10 »

Pamiętam wniosek z jednej z wcześniejszych dyskusji, żurawina tylko w przerwach między kuracją Nefroseptem, bo łącznie to oba preparaty wzajemnie osłabiają swoje działanie.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!