Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 12:14 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy olej z MO dociera do jelita grubego?  (Przeczytany 11520 razy)
Artur
« : 19-10-2008, 18:48 »

Niedługo wypada mi rozpoczęcie etapu stosowania MO z olejem z winogron. Mam jednak pytanie: jak olej może docierać do jelita grubego, skoro w dwunastnicy tłuszcze ulegają emulgacji przez żółć, są trawione przy pomocy enzymów trzustkowych i wchłaniane w jelicie cienkim.
Z tego wynika, że dalej niż do dwunastnicy olej nie dotrze, chyba, że ktoś ma upośledzone trawienie tłuszczów.
Zapisane
LenaG
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 53
MO: 08-04-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 184

« Odpowiedz #1 : 20-10-2008, 20:39 »

hm. Mnie również nurtuje ten temat.  
Zapisane

"Życie polega na wyborach między tym co dobre, a tym co łatwe"
"ŻYCIE JEST BARDZO NIEBEZPIECZNYM ZAJĘCIEM. ŚMIERTELNOŚĆ SIĘGA STU PROCENT!"
Grażyna
« Odpowiedz #2 : 21-10-2008, 13:44 »

Widzę, że do tej sprawy - już wydawałoby się wyjaśnionej - trzeba będzie powrócić.
W książkach jest wszystko opisane. Oczywiście, olej nie dociera w całości i w niezmienionej postaci do odległych partii jelit. Właściwie jest już korzystne gdy dociera do jelita cienkiego - tam umiejscawiają się kolonie Candidy.
A że dociera, mam dowód na sobie. Jeszcze 2 lata temu miałam robione badania, których wyniki potwierdziły grzybicę jelita cienkiego. Obecnie nie ma śladu. Czyli, nawet jeśli nie wiadomo jak, najważniejsze, że działa
Zapisane
Artur
« Odpowiedz #3 : 21-10-2008, 19:14 »

Cytat od: "Grażyna"
W książkach jest wszystko opisane.
Niestety w książkach nie znalazłem nic na temat trawienia i wchłaniania oleju z mikstury. Ale chyba nikt nie zaprzeczy, że emulgacja oleju pod wpływem soli żółciowych w dwunastnicy spowoduje, że olej ten straci własności, dla których został zastosowany w MO (tzn. odsłanianie na działanie alocitu wodnistych nadżerek), ponieważ zemulgowany tłuszcz tworzy z wodą emulsję.  Zgadzam się, że korzyść jest już wówczas gdy dociera do jelita cienkiego, ale skoro tam po strawieniu zostanie wchłonięty to czy jest sens stosować olej z pestek winogron, który mimo swojej małej gęstości nie dotrze do jelita grubego (gdzie kolonie candidy też mogą mieć siedliska). Wątpliwości moje wynikają także z faktu, że oleje inne niż oliwa z oliwek i olej lniany mają niekorzystny stosunek kwasów omega6 do omega3.
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #4 : 21-10-2008, 19:33 »

Cytat od: "Artur"
Wątpliwości moje wynikają także z faktu, że oleje inne niż oliwa z oliwek i olej lniany mają niekorzystny stosunek kwasów omega6 do omega3.

Sprawę proporcji kwasów omega 6 do omega 3 należy pominąć w rozważaniach dotyczących Mikstury. Tu olej odgrywa tylko rolę środka transportującego dla pozostałych składników, zwłaszcza alocitu. Do uzupełniania kwasów tłuszczowych służą w pierwszym rzędzie produkty, które je zawierają - nasiona, ryby. W mniejszym stopniu - oleje, gdyż tylko nieliczne je zawierają.
Zapisane
Artur
« Odpowiedz #5 : 21-10-2008, 19:47 »

Cytat od: "Grażyna"
Sprawę proporcji kwasów omega 6 do omega 3 należy pominąć w rozważaniach dotyczących Mikstury.
Ale przecież ten olej jest wchłaniany - jak można go pominąć? Może nadmiar kwasów omega6 należy równoważyć zwiększonym (w stosunku do sytuacji gdybyśmy mikstury nie stosowali) dostarczaniem pokarmów zawierających omega3?
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #6 : 21-10-2008, 19:59 »

Arturze, czy Ty nie zdajesz sobie sprawy, że to co piszesz, to burza w szklance wody? W tej niewielkiej ilości oleju winogronowego jest nikła ilość omega6. Zrównoważenie jej jest stosunkowo proste. Raczej się skoncentruj na swoim całodniowym jadłospisie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dobierać go tak, by omega 3 równoważyły omega6.
Jeszcze jedno, nie musisz cytować całej mojej wypowiedzi - wiem, co napisałam i jest to powyżej.
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #7 : 21-10-2008, 23:33 »

W książce Mistrz wyraźnie pisze, że MO dociera do jelita grubego. Poza tym, gdzieś wyczytałem (może na forum) wypowiedź Mistrza, że teoretycznie olej winogronowy nie powinien docierać aż tak daleko, niemniej dociera.
Fakt, że ludzie pozbywają się kamieni kałowych a test buraczkowy wypada nagatywnie (mocz bez zmian) świadczy, że MO spełnia swoje zadanie.
Być może chodzi o to, że zanim z woreczka uwolni sie żółć olej popłynie dalej.
Zapisane
Lady
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 12-12-2007
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 374

« Odpowiedz #8 : 22-10-2008, 09:16 »

Już się nie mogę doczekać na wydalanie kamieni   naughty i jakoś nic na razie nie widać, a brzuch mam jak balonik   nie wzdęty, ale pełny Smutny

Zauważyłam, że olej winogronowy też miewa różne konsystencje, bywa rzadszy i gęstszy.To zależy od producenta.
Zapisane

pozdrawiam Ania
Artur
« Odpowiedz #9 : 22-10-2008, 20:55 »

Cytat od: "hajdi"
Być może chodzi o to, że zanim z woreczka uwolni sie żółć olej popłynie dalej.
No to byłoby jakieś wyjaśnienie.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!