Koktajl bez owoców

[confession]

Czy koktajl (wariant nie cytrynowy) zrobiony z samej wody i zmielonych nasion ma też takie właściwości jak ten z innymi dodatkami?

Nie smakuje mi koktajl ani z jabłkami, ani z gruszkami, słodziłem do smaku fruktozą, ale to nie dodawało... Na warzywne nie mam pomysłu, nie mam pojęcia, jakie warzywo mogę dodać...

Pewnie to przez te nasiona dyni, no ale mam paczkę kilogramową, więc chce ją zużyć. Tyle się ich naszukałem... Na słonecznik pewnie poświęcę drugi tyle czasu. Ah i mam pytanie odbiegające od tematu: czy są jakieś przeciwwskazania dot. nasion z hipermarketu? Bo tylko tam je znalazłem.

Koktajl wypijam duszkiem z zakrytym nosem, a potem przegryzam np. jabłkiem.

I jeszcze jedno: można do niego dodać np. cynamon?

[Olimpia]

Koktajl wypijam duszkiem z zakrytym nosem, a potem przegryzam np. jabłkiem.

Biedactwo.Nie męcz się tak.Ja zanim przekonałam się i polubiłam mineło sporo czasu.Bardzo lubię grejfruty i dołączam do koktajlu.W moim przypadku nie ma większego wyboru z powodu grzybków.

[Castor]

Witajcie!
Nareszcie zaiwestowałem w blender i dam odpocząc mikserowi. Co do rodzaju koktajli to wykonuje je z 3,4 rodzaji warzyw. np: 2cm, korzenia marchewki, selera, pietruszki, czarnej rzepy, lub  kawałek brokuła, klalfiora, cwiartkę pomidora, 1cm niedużego buraka cwikłowego. Do tego dorzucam  łodyżkę koperku, selera lub pietruszki. Miksuję dodaję zmielone nasiona i wcinam ze smakiem.

[Żabka]

No właśnie, a czy blender jest w stanie zmiksować twarde części warzyw? Chciałam też robić koktajl z warzyw, ale bałam się połamać nożyka.

[Chamomillka]

Pewnie zależy to od marki blendera.
W moim Braunie w jednym z pojemników rozdrabniam pokrojone warzywa, a potem dodaję je do pojemnika koktajlowego i mieszam końcówką do koktajli z wodą i zmielonymi uprzednio w młynku ziarnami.

[Shpeelka]

Również myślałam nad koktajlem z buraka ,pietruchy czy marchwi.Nie mam takiego miksera do zmielenia takich twardych warzyw, więc  utrę je na tarce, dodam do blendera z wodą, zmielonymi nasionami i  śmietaną. Wszystko wymieszam.

DodanoZjadłam buraczany koktajl. Jest paskudny. Niestety zimą z koktajlem będzie problem, zwłaszcza ,że zrezygnowałam z owoców.Niewiele warzyw do wyboru. 

[Agna]

Z burakiem surowym jest rzeczywiście "kiepski" w smaku.
Mnie też nie bardzo smakował z samym ogórkiem gruntowym.
Ja do koktajli wykorzystuje warzywa, które zostają mi ze śniadania lub obiadu (nawet ugotowane).
Właściwie w koktajlu błonnikowym chodzi o zmielone pestki lnu, dyni i ostropestu, a warzywo i woda to dodatki smakowe. Wyjątek stanowi cytryna.
Można by było te ziarna zmielone dodać do sałatek, ale to już nie byłby koktajl.

[Piotr]

Z burakiem surowym jest rzeczywiście "kiepski" w smaku.

Mi smakuje.

warzywo i woda to dodatki smakowe.

Niezupełnie. Chodzi o błonnik, witaminy, mikroelementy.

[Shpeelka]

Piotrze, doprawiasz ten koktajl czymś? Szkoda tych buraków, co kupiłam ,ale nawet po posoleniu koktajl był mdły.

[Piotr]

Ja dodaję siemię lniane, ale możesz dodać dla smaku marchew lub jabłko.

[Shpeelka]

Marchew ok,ale co siemie daje? Siemie zawsze dodaje do koktajli, jest bezsmakowe.

[Piotr]

Siemię lniane jakiś tam smak też ma. Spróbuj może jeszcze połączyć z selerem.
Jaki miałyście kolor moczu po tym koktajlu z burakiem. U mnie ani śladu czerwonego.

[Shpeelka]

U mnie tez nie było śladu czerwonego. Jednak ten koktajl pije się na czczo i następnie nie je się pare godzin. Ja po nim jadłam kolację.Właściwie do testu buraczanego pije się sam sok a nie koktajl.

[Marlenka]

Myślę, że to dobry pomysł:

Ja do koktajli wykorzystuje warzywa, które zostają mi ze śniadania lub obiadu (nawet ugotowane).

Bardzo wygodne, od dziś stosuję. Może te warzywa poddane wcześniej obróbce nie będą miały już wszystkich wartości, ale zawsze coś zostanie. A najważniejsze, przegonię lenia, bo bedę miała już półprodukt, który żal będzie wyrzucić.