Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 03:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Miód  (Przeczytany 184853 razy)
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #60 : 22-02-2010, 18:10 »

Poza tym to chyba jakoś nie pasuje na tym forum zawierać kontrakty handlowe.
Wprost przeciwnie - "kontrakty handlowe" jeśli chodzi o dobry towar są wręcz wskazane.
My nie mamy nic przeciwko handlowi i zarabianiu, a nawet sprzyjamy.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2010, 20:07 wysłane przez Grażyna » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
olisha
« Odpowiedz #61 : 22-02-2010, 21:13 »

Ja też jestem za, o ile miodek dobry. Dziś sprawdzałam mój, i rozproszył się w wodzie w ciągu sekundy po wlaniu go do szklanki. Może źle podgrzałam? Wrzuciłam do garnuszka łyżkę miodu i trzymając go nad gazem i mieszając lekko łyżką rozpuściłam miód. Potem wlałam go do szklanki cienkim strumyczkiem. Czy coś zrobiłam nie tak?

Miodek się rozproszył, ale chyba jakieś właściwości zachował. Po gorącej herbacie z miodem pitej wg instrukcji zasypiam z drożnym nosem, a od wczoraj mam dość zatkany. Chyba, że to od samej gorącej pary, ale wątpię.
Zapisane
Nikena
« Odpowiedz #62 : 24-02-2010, 15:30 »

Dumko, wiele ostatnio słyszałam, że pszczoły zdychają, że coś się dzieje co powoduje, że pszczół jest coraz mniej. Czy jako pszczelarka z wieloletnim doświadczeniem zauważyłaś coś podobnego w swojej okolicy?
Zapisane
Nikena
« Odpowiedz #63 : 01-03-2010, 08:08 »

 Dziś znalazłam na onecie, że z pszczołami jednak jest coś na rzeczy.

http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,7610993,Pszczela_apokalipsa.html

Jak wyginą pszczoły to co z nami...
Zapisane
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #64 : 01-03-2010, 10:05 »

Wcale się nie zdziwię jeśli okaże się, że to kolejna robota "unijnych specjalistów" od zwalczania natury. Genetycznie zmodyfikowane rośliny pewnie niebawem będą zapylać się same a i przy okazji pozbawi się ludzkość cennego produktu działalności pszczół jakim jest miód.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #65 : 01-03-2010, 16:08 »

Nie tylko giną pszczoły. To samo dzieje się z wróblami. Kto następny?

http://lchx.wordpress.com/category/chemtrails/

http://www.youtube.com/watch?v=8w1mFBu0NCQ

Spisana treść 7 i 8 odcinka tutaj:

http://grypa666.wordpress.com/category/smugi-chemiczne/
« Ostatnia zmiana: 01-03-2010, 16:31 wysłane przez Klara27 » Zapisane

pollo
« Odpowiedz #66 : 31-07-2010, 15:53 »

Jak rozpoznać dobry miód, bez dodatku cukru itp.? Czy zna ktoś dobry wypróbowany miód ze sklepu (nie mam możliwości kupienia go od pszczelarzy). Chciałabym skorzystać z jego dobroczynnych właściwości.
Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #67 : 31-07-2010, 16:19 »

Cytat zaczerpnięty od Mistrza:

Cytat
Ja nie jestem miodowym ekspertem, ale mam doświadczenie w kupowaniu miodu. Pierwsze, na co zwracam uwagę, to jak powinien wyglądać miód w danej porze roku. Obecnie powinien być skrystalizowany, czyli taki, który nie jest lejący się, ale można go bez problemu nabrać łyżeczką. W przeciwieństwie do skrystalizowanego, miód scukrzony, o czym mówi Lacky, jest twardy, trudny do nabrania łyżeczką. Druga sprawa to zapach: miód, po otwarciu słoika, powinien mieć charakterystyczny, ostry zapach, którego miód scukrzony albo kombinowany nie ma. Kupowanie miodu na targowisku jest ryzykowne, bowiem tam najwięcej tanich miodów kombinowanych. Ja nie kupuję miodu od pszczelarzy, bo oni zazwyczaj nie mają miodów, które by mi odpowiadały, jeśli chodzi o rodzaj. Natomiast nigdy nie zawiodłem się na miodzie kupowanym w sklepie zielarskim, a ostatnio bardzo dobry miód gryczany kupiłem w Lewiatanie.

Źródło powyższego i więcej wartościowych informacji tu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5432.0
« Ostatnia zmiana: 15-06-2016, 21:39 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Iyana
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13.04.2009
Skąd: małopolskie
Wiadomości: 143

« Odpowiedz #68 : 31-07-2010, 21:25 »

Jak rozpoznać dobry miód, bez dodatku cukru itp.? Czy zna ktoś dobry wypróbowany miód ze sklepu (nie mam możliwości kupienia go od pszczelarzy). Chciałabym skorzystać z jego dobroczynnych właściwości.

W zasadzie to od kilku lat w sklepach trudno jest kupić dobry miód. Niestety, ale nawet w małych miejscowościach (tak jak moja - 15 tys mieszkańców) w małych sklepach pszczelarze dostarczają podgrzewany miód a sprzedawcy często nie znają się na miodach i zachwalają swój miód jako dobry - prosto od pszczelarza. Miałam właśnie taki przypadek zimą tego roku. Kupiłam od znajomego sprzedawcy miód spadziowy, który do tej pory jest płynny Smutny.
Nie mając dostępu do prawdomównego pszczelarza, polecam zakup na allegro. Już drugi rok kupuję miód od tego samego pszczelarza i jestem bardzo zadowolona. Jeśli chcesz, to mogę polecić Ci tego sprzedawcę.
« Ostatnia zmiana: 01-08-2010, 18:41 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #69 : 16-08-2010, 23:51 »

Cytat
Nie mając dostępu do prawdomównego pszczelarza, polecam zakup na allegro.

Ostatecznie tak, ale na całkiem dobre (i unikalne) miody można się natknąć w trochę droższych supermarketach. Nie chodzi o to, żeby robić tam zakupy, ale dla dobrego miodu warto trochę się wykosztować. Często takie sklepy (np. Alma, Bomi, Piotr i Paweł) faktycznie kupują miód od dobrych, małych pszczelarni i jeśli mieszka się w większym mieście to warto pochodzić, poszukać. Jest to kwestią pewnego doświadczenia zbudowanego na kanwie prób i błędów, ale warto poświęcić trochę czasu na zaznajomienie się z różnymi dostępnymi na rynku miodami, (niekoniecznie zaraz bezpośrednio od pszczelarza), tak aby móc się w nich potem orientować bez większego problemu i dobierać sobie wg własnego uznania. Na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem przywiązanie się do pierwszego lepszego (jak to się często zdarza), nie próbując innych smaków i źródeł.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2010, 20:46 wysłane przez Zibi » Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #70 : 16-11-2010, 11:58 »

W zasadzie to nic nowego, ale przypomnienie:

Cytat
Miód wbrew pozorom jest silnym alergenem, choć uczulone na niego są  przeważnie osoby, które cierpią jednocześnie na inne rodzaje alergii, np. są uczulone na pyłki, pokarmy - owoce czy warzywa oraz jad pszczół.

Lekarstwo od natury
Zawiera wiele składników mineralnych takich jak magnez, potas, wapń, żelazo, fosfor miedź, jod czy cynk. Ma też witaminy B1, B2, C, B6, B5 i B3.

Z całą pewnością ma też działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Zawdzięcza to m.in. obecności przeciwutleniaczy i bioflawonoidów pochodzenia roślinnego, które skutecznie zwalczają wirusy, bakterie i grzyby.

http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/653/podglad/1
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #71 : 22-01-2011, 11:54 »

Miód zawiera lektyny pokarmowe, o wiele bardziej aktywne od innych, np. glutenu, i w przypadku dziurawych jelit podobne objawy mogą występować, jak również rozmaite objawy alergiczne.

Skoro miód zawiera bardziej aktywne lektyny od glutenu, którego mamy unikać kategorycznie, to czy nie powinniśmy do czasu kompletnego wyleczenia jelit również odstawić całkowicie miód?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #72 : 22-01-2011, 12:52 »

Skoro miód zawiera bardziej aktywne lektyny od glutenu, którego mamy unikać kategorycznie, to czy nie powinniśmy do czasu kompletnego wyleczenia jelit również odstawić całkowicie miód?
Im mniej aktywne lektyny pokarmowe, tym są groźniejsze, a najgroźniejsze są lektyny "przyjazne", co opisałem w tym artykule: http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/lektyny

Gluten należy do lektyn najbardziej podstępnych, ponieważ gwałtowne reakcje, pozwalające ustalić nietolerancję nań na podstawie objawów, dotyczą niespełna jednego procenta chorych na celiakię. Jednakże wielu nie chce przyjąć tego do wiadomości, bo jakże to możliwe, żeby chleb szkodził... Dlatego dla traktujących swoje zdrowie tak, jak na to zasługuje, czyli poważnie, zalecana jest dieta prozdrowotna: http://www.bioslone.pl/index.php?q=odzywianie/dieta-prozdrowotna

Istotą diety prozdrowotnej jest swoiste wyzerowanie organizmu poprzez eliminację produktów najczęściej wywołujących gwałtowne reakcje organizmu, by następnie, w sposób kontrolowany, próbować wprowadzać je na nowo. Jest to, uważam, najbardziej miarodajny test nietolerancji pokarmowej.

Mam nadzieję, że obligatoryjne wyeliminowanie produktów zawierających gluten jest już jasne dla każdego. Jeśli nie, to proszę dopytać, bowiem bez wiedzy w to, co się robi, nie ma wiary, albo jest tylko wiara.
« Ostatnia zmiana: 22-01-2011, 14:50 wysłane przez Rysiek » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Gościsław
« Odpowiedz #73 : 22-01-2011, 18:23 »

Zachęcam do lektury:
http://odkrywcy.pl/kat,111406,page,2,title,Wiemy-dlaczego-wymieraja-pszczoly,wid,13055416,wiadomosc.html
Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #74 : 22-01-2011, 21:39 »

Miód stosuję jak dodatek podnoszący smak, np. dodaję czasem odrobinę do pieczonych jabłek.
Nie słodzę koktajlu, herbaty ani kawy. Mam czasem ochotę zjeść łyżeczkę miodu (ile łyżeczek miodu dziennie można zjeść w II etapie diety prozdrowotnej?). 
Czekolada niestety jest zabroniona w tym etapie Smutny
Zapisane
Catherine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 25.10.2010
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #75 : 28-01-2011, 18:02 »

Niedługo możemy nie mieć miodu Smutny I to nie tylko miodu...

http://www.mmtrojmiasto.pl/blog/entry/7039/Przez+firm%C4%99+Bayer+gin%C4%85+miliardy+pszcz%C3%B3%C5%82.+Czy+czeka+nas+g%C5%82%C3%B3d.html

To jest przerażające, co dla zysku potrafią zrobić wielkie koncerny - to największe zło, jakie istnieje na świecie.
Zapisane
gilgamesz
« Odpowiedz #76 : 04-02-2011, 12:39 »

Mnie zastanawia jedna rzecz odnośnie miodu. Jest on zakazany w pierwszym etapie ponieważ wywołuje on silne reakcje alergiczne. Jednak jeżeli ktoś naprawdę nie odczuwa żadnych dolegliwości po jego spożyciu, to w takim razie dlaczego bezwzględnie nie można go używać na początku DP? Wiadomo jak początkującym trudno jest wytrzymać nawet te trzy tygodnie bez cukru, glutenu, owoców i wielu innych produktów które były do niedawna ich podstawą żywienia. Mówiąc o początkujących mam oczywiście na myśli także i siebie. Dlatego mam takie pytanie do bardziej doświadczonych ode mnie. Skoro nie odczuwam złych skutków po spożyciu miodu, czy mógłbym go wprowadzić po dwóch tygodniach diety bez cukru? Pytam dlatego, bo wydaje mi się, że dołączenie do diety miodu będzie miało dużo więcej plusów niż potencjalnych minusów. Po pierwsze mój organizm nie będzie potrzebował już cukru. Po drugie będę dodatkowo niszczył osłabioną po dwóch tygodniach bez cukru Candidę. Ewentualne reakcje alergiczne w porównaniu z zaletami miodu wydają się mało istotne.
Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #77 : 04-02-2011, 12:51 »

Przytoczę odpowiedź Mistrza na podobne pytanie, zadane niedawno:

Czy w pierwszym etapie DP można jeść:
1. Miód, który przy istnieniu nadżerek jelitowych może wywoływać reakcje alergiczne. Jednakże, z drugiej strony działa na Candidę "z a b ó j cz o!". Czy, mając pewność, że nie wywołuje u nas reakcji alergicznych, można spożywać miód w pierwszym etapie DP?

Istotą diety prozdrowotnej nie jest zabicie candidy, czy czegokolwiek innego. W ogóle istotą diety prozdrowotnej nie jest działanie bezsensowne, dlatego dziwią mnie te bezsensowne pytania o szczegóły. Pierwszy etap diety prozdrowotnej to minimalizacja - pożywki dla drożdży Candida albicans oraz lektyn pokarmowych. To tyle. Jeśli ktoś jeszcze raz mnie zapyta, co można jeść w pierwszym etapie diety prozdrowotnej, choć stoi to jak byk, to się wkurzę!
Zapisane

eljot
« Odpowiedz #78 : 04-02-2011, 12:59 »

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=13045.0

Odsłuchaj.
« Ostatnia zmiana: 15-06-2016, 21:43 wysłane przez ArtComp » Zapisane
gilgamesz
« Odpowiedz #79 : 04-02-2011, 13:27 »

Dziękuję za odpowiedzi.
Cytat
Oczywiście słuchałem już wcześniej tej wypowiedzi Pana Słoneckiego i wydaje mi się że wszystko rozumiem. Jednak zastanawia mnie to czy nie mógłbym wprowadzić miodu już po dwóch tygodniach I etapu DP. Miodu nie jadłem już ponad trzy tygodnie, więc dostatecznie długo aby zaobserwować reakcje organizmu po jego spożyciu(tak wywnioskowałem). Tak w ogóle to pisze o tym ponieważ nie mogłem już wytrzymać bez cukru i dodałem ostatnio trochę miodu do kawy i koktajlu. Także nie wiem co teraz.
« Ostatnia zmiana: 30-03-2011, 16:49 wysłane przez Aga » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!