Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 16:10 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Naturalne sposoby podwyższania poziomu testosteronu.  (Przeczytany 20867 razy)
karsten
« : 26-01-2009, 15:17 »

Dzień dobry.
Od trzech lat próbuje wyleczyć przypadłość jaką jest bardzo zaniżony poziom testosteronu.
Tą dolegliwość zafundowałem sobie poprzez skrajne wycieńczenie organizmu spowodowane niewyspaniem (praca w noc/dzień).
Niestety zanim udało mi się wykryć co jest przyczyną mojego złego samopoczucia zdążyłem zachorować na łuszczycę i zapalenie stawów w bardzo agresywnej formie.

Wyjściem okazały się zastrzyki z HCG (gonadotropina-imituje hormon Lh z przysadki).Za pomocą tego specyfiku przyjmowanego dwa razy w tygodniu udało mi się wyprowadzić układ odpornościowy na prostą.Łuszczyca ustąpiła w 80% , CRP (białko reaktywne) spadło do zera,przestałem chorować na grypę.
Zastrzyki biorę od 1,5 roku, próba odstawienia 10 miesięcy temu zakończyła się niepomyślnie (szybki rozwój łuszczycy i łzs +bardzo silne grypy).

Od około dwóch miesięcy jestem pod wrażeniem książek Panów Słoneckiego i Janusa i w związku z tym systematycznie próbuje doprowadzić organizm do "normalnego" stanu.Za pomocą informacji tam zawartych oczywiście.

Chciałbym za jakiś czas (po wyleczeniu grzybicy)spróbować jeszcze raz odstawić zastrzyki i spróbować funkcjonować na "własnym" testosteronie.
Szukam sposobów (zioła,minerały, itp.) za pomocą których można zwiększyć poziom tego hormonu.
Jeśli znacie jakieś "naturalne" specyfiki które były by mi przydatne,napiszcie proszę.
   
Zapisane
Marlenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #1 : 26-01-2009, 18:56 »

Poddaj się tym "bardzo silnym grypom" (bez lekarstw)- to może być droga do wyzdrowienia.
Niektórzy na forum zazdroszczą Ci pewnie tych gryp, bo też by chcieli...
Zapisane
Amdea
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21-03-2008
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 217

« Odpowiedz #2 : 26-01-2009, 19:09 »

Testosteron powstaje z cholesterolu.
Więcej do poczytania tu -  http://www.luskiewnik.pl/blog/?p=233

Spróbuj kozieradki - http://luskiewnik.strefa.pl/farmakologia/trigonella.htm
Zapisane
karsten
« Odpowiedz #3 : 26-01-2009, 19:25 »

Cytat
Poddaj się tym "bardzo silnym grypom" (bez lekarstw)- to może być droga do wyzdrowienia.

To raczej niezbyt dobry pomysł-jedna z tych gryp mało nie wpędziła mnie do grobu.Prawdopodobnie była też przyczyną powstania łuszczycy i łzs.Na szczęście to już przeszłość,obecnie mam dobrą odporność (naturalną dla mnie).

Ciekawa roślina ta kozieradka -można ją dostać bez problemu?
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #4 : 26-01-2009, 22:20 »

Myślę, że trzeba poczekać, na grypę także, bo to organizm musi zdecydować, kiedy ma przyjść przeziębienie, a kiedy grypa.
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Grażyna
« Odpowiedz #5 : 26-01-2009, 23:14 »

Cytat
Wyjściem okazały się zastrzyki z HCG (gonadotropina-imituje hormon Lh z przysadki).Za pomocą tego specyfiku przyjmowanego dwa razy w tygodniu udało mi się wyprowadzić układ odpornościowy na prostą.Łuszczyca ustąpiła w 80% , CRP (białko reaktywne) spadło do zera,przestałem chorować na grypę.
Zastrzyki biorę od 1,5 roku, próba odstawienia 10 miesięcy temu zakończyła się niepomyślnie (szybki rozwój łuszczycy i łzs +bardzo silne grypy).
Jeśli czytasz książki Pana Słoneckiego i forum, powinieneś wiedzieć, ze to nie wyjście, a błędny zaułek. Sam widzisz, że po odstawieniu zastrzyków nastąpił szybki rozwój chorób z autoagresji. W dodatku przestałeś chorować na grypy, które są dla organizmu wentylem bezpieczeństwa.
Cytat
jedna z tych gryp mało nie wpędziła mnie do grobu.Prawdopodobnie była też przyczyną powstania łuszczycy i łzs.
Oczywiście nie chodzi o to, by dać się wpędzić do grobu. Ale na jakiej podstawie sądzisz, że ta grypa była zagrożeniem dla życia? Na pewno jednak nie była przyczyną  powstania łuszczycy i łzs. Najprawdopodobniej leczenie grypy, do której organizm dopuścił, aby się pozbyć zdefektowanych komórek, które uznał za wrogie (i "z rozpędu" skierował się przeciw komórkom własnego organizmu), zahamowało proces usuwania tych komórek. Na skutek tego wzmogła się reakcja autodestrukcyjna. Zastrzyki niczego nie naprawiają, tylko na jakiś czas hamują autodestrukcję.
Jak najszybciej powinieneś zmienić sposób odżywiania, w którym - jak sądzę na podstawie własnych doświadczeń rodzinnych - dominuje odżywianie węglowodanowe i niskotłuszczowe, a na tym tle dochodzi do wygłodzenia komórek organizmu. Co w dalszej kolejności jeszcze pobudza apetyt na to niekorzystne odżywianie.
Najkorzystniejsze byłoby dla Ciebie odżywianie przez 3-4 tygodnie wysokobiałkowe i wysokotłuszczowe - aż do nasycenia organizmu, a następnie ustalenie optymalnej ilości białka i tłuszczu na poziomie indywidualnego zapotrzebowania. Cały czas należy pamiętać o równoważeniu warzywami spożywanego białka, przy unikaniu produktów mącznych, zwłaszcza chleba.
Jednoczesne konsekwentne kontynuowanie picia Mikstury oczyszczającej doprowadzi do wygojenia i uszczelnienia przewodu pokarmowego, dzięki czemu organizm przestanie otrzymywać błędne informacje, które w tej chwili skłaniają go ku autodestrukcji.
Jeśli chodzi o sen, to konieczne jest jego wyregulowanie. Ważne są godziny snu. Są ludzie, którzy podważają wagę czasu zasypiania i czasu rozpoczynania aktywności, ale nie mają racji. Organizm posiada zegar wewnętrzny, którego deregulacja prowadzi do łańcuszka nieprawidłowych czynności fizjologicznych, a co za tym idzie - do nieprawidłowego metabolizmu.
_________________________________________________________________________________________
Karsten, w jednym z pierwszych postów pytałeś o to, czym wzmocnić tkanki stawów. Otóż one muszą się same odbudować i trwać to może nawet do 2-3 lat. Dietetycznie wspomaga stawy jedzenie galarety z nóżek wieprzowych, giczy cielęcych i wywarów z łap kurzych (ale nie fermowych - z dobrego źródła). Radziłabym odstawić chleb całkowicie i zastąpić go warzywami oraz niewielką początkowo, ilością kasz. Po nasyceniu organizmu białkiem i tłuszczem, ilość kasz można odrobinę zwiększyć. W tej chwili, na skutek zjadania płątków, kasz, bananów, nie masz ochoty na to, co jeść powinieneś.

Pytałeś także o koktajle. Otóż, gdybyś się zdecydował na odżywianie wysokobiałkowe i wysokotłuszczowe, to przynajmniej w tym okresie, nie powinieneś używać zbyt wiele dodanego błonnika. A więc do koktajlu wystarczy łyżka lnu, 4-6 migdałów, a zamiast owoców - 3-4 żółtka. Oczywiście jajka muszą być z dobrego źródła, nie z chowu klatkowego, a jeśli kupujesz w sklepie - szukaj "1" - z wolnego wybiegu. Stosując zasady diety w grzybicy, możesz jeść spokojnie kilka jaj dziennie, z przewagą żółtek.

Radzę Ci też - zapomnij o Tombaku i jego sposobach na obniżenie cholesterolu. Odpowiednio wysoki poziom cholesterolu, to oznaka zdrowia i żywotności. Jak już pisała powyżej Amdea, testosteron syntetyzuje się z cholesterolu.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2009, 00:02 wysłane przez Grażyna » Zapisane
karsten
« Odpowiedz #6 : 27-01-2009, 12:35 »

Cytat
Oczywiście nie chodzi o to, by dać się wpędzić do grobu. Ale na jakiej podstawie sądzisz, że ta grypa była zagrożeniem dla życia? Na pewno jednak nie była przyczyną  powstania łuszczycy i łzs.

Znałem osobę która się przekręciła po grypie (nieleczonej) i mam znajomego który nabawił się kalectwa  w czasie tej choroby (zapalenie rdzenia kręgowego, czy coś takiego).Piszę o tym dlatego że u nich przebieg choroby był podobny do mojego tzn. ponad dwa tygodnie na łóżku z masakrycznym bólem głowy,bez gorączki,ledwo zdolny do kontaktu z otoczeniem.Pamiętam że miałem wtedy poczucie że dzieje się coś bardzo złego z moim organizmem,jakby w  ogóle się nie bronił przed chorobą.

Ja miałem wcześniej bardzo dobrą odporność,miewałem zwykłe przeziębienia i to bardzo rzadko.W tamtym czasie pracowałem za granicą od miesiąca w trybie: tydzień noc- tydzień dzień po 12 godz skrajnie wyczerpującej pracy. 

W końcu doprowadziłem się do takiego stanu że właściwie nie byłem w stanie spać w ogóle,co w konsekwencji (ciągle pracując) spowodowało przemęczenie nie spotykane   nawet u ciężko pracującego człowieka.

Zdaje się że wirus to wykorzystał i wtargnął do środka organizmu, praktycznie bez większego oporu  ze strony układu odpornościowego.Łuszczyca i łzs pojawiły się w czasie przebiegu grypy -dlatego myślę że była powodem ich powstania. Wiele osób chorujących na łuszczyce, łączy jej początek z silna grypą. 

Zresztą to jest już przeszłość,obecnie system immunologiczny jest w dużo lepszym stanie .
Obawiam się odstawienia zastrzyków ze względu na początkowe osłabienie podczas oczyszczania w  najbliższych miesiącach.Dlatego szukam ziół które podniosą poziom testosteronu w tym newralgicznym okresie(zwłaszcza jeśli ma to trwać wiele miesięcy).

Za dwa tygodnie mam wizytę u doktora Janusa i wyniki analizy pierwiastkowej-może coś się okaże nowego.
Białko i tłuszcz lubię ,nie ma problemu.Gorzej z warzywami ale jakoś się zmuszam.
Martwi mnie tylko rozwolnienie na drugi dzień po koktajlu-na początek zamieniłem pestki dyni na słonecznik, niestety nie ma poprawy w wypróżnianiu.Spróbuje bez ostropestu w następnej kolejności.Owoce są bez znaczenia,sprawdziłem.

Cholesterol - wyniki z przed roku(przy bardzo złym żywieniu,głównie słodycze) :

Całkowity-237 , norma 150-200
LDL        -161 , norma  80-135
HDL        -36  , norma  35-70


Czy ktoś słyszał o czymś takim-Tribulus terrestris ?
W sklepach z odżywkami dla kulturystów są dostępne różne tego typu preparaty .
 
Zapisane
Marlenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #7 : 27-01-2009, 13:01 »

Na początku picia koktajli wiele osób narzeka na luźne stolce. Spróbuj robić koktajle bardziej gęste- tzn. mniej wody. Wydaje mi się, że słonecznik, czy dynia nie ma tu nic do rzeczy, a pewnie i ostopest tym bardziej- jego zadaniem jest właśnie uregulowanie tych spraw.
Zapisane
karsten
« Odpowiedz #8 : 27-01-2009, 13:28 »

Problem w tym ze koktajl pije już miesiąc i nic się nie zmienia.Może to za krótko..
Nie podoba mi się ta reakcja jelitowa zwłaszcza że brzuch mnie lekko boli podczas wypróżniania-podobnie reaguje na mleko.
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #9 : 27-01-2009, 13:33 »

Cytat
Spróbuj robić koktajle bardziej gęste- tzn. mniej wody.
Ee, to jakieś nieporozumienie. Co, że "przepchnie"? Woda na przedostatnim odcinku jelita i tak jest wchłonięta. Raczej właśnie w bardziej płynnej postaci łatwiej się przedostanie w dalsze rejony.
Cytat
Czy ktoś słyszał o czymś takim-Tribulus terrestris ?
http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5172.msg49860#msg49860
http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=4097.msg34650#msg34650
przeszło bez echa. My tu mamy takie narzędzie, wiesz - nazywa się MO.

Cytat
Wiele osób chorujących na łuszczyce, łączy jej początek z silna grypą.  
Możliwe, że łączą, ale czy to znaczy, że wyciągają słuszne wnioski i nie mylą objawu z przyczyną?
W wycinkach tkanek rakowych znajduje się wirusy. Ale czy wniosek, jaki z tego faktu wyciągają niektórzy, że wirusy są przyczyną raka, jest słuszny? Nie, to nieporozumienie. Wirusy, jeżeli pozwolimy im na inkubację (nie będziemy zażywać antygrypiny, niezależnie od tego, czy jest to antybiotyk na wirusy, czy lek izopatyczny Oscillococcinum), wykonają dla organizmu prace porządkowe.
Bardzo prawdopodobne, że tak samo jest z łuszczycą i łzs.
Cytat
przebieg choroby był podobny do mojego tzn. ponad dwa tygodnie na łóżku z masakrycznym bólem głowy,bez gorączki,ledwo zdolny do kontaktu z otoczeniem.
Trudno powiedzieć co to było, co ten fakt poprzedziło (toksemia, wycieńczenie organizmu, o którym pisałeś) i czym Cię leczono (może leki pogorszyły Twój stan, co się często zdarza). Na toksyny, dla których organizm szuka ujścia, nakładają się toksyny z leków.

Przeczytaj wątek Grypa bez lekarstw http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=3630.0

Cytat
Martwi mnie tylko rozwolnienie na drugi dzień po koktajlu-na początek zamieniłem pestki dyni na słonecznik, niestety nie ma poprawy w wypróżnianiu.Spróbuje bez ostropestu w następnej kolejności.
Powyżej doradzam Ci koktajl na siemieniu lnianym  - i oczywiście z ostropestem. Ostropest jest Ci potrzebny dla wspomożenia wątroby, dlatego nie odstawiaj go. Dodatek żółtek nie podwyższy Ci cholesterolu całkowitego (który zresztą może być wyższy -według prof dr hab. med. Waltera Hartenbacha średnio powinien wynosić ok. 265), ale poprawi proporcje dzięki wzrostowi HDL.
Można mieć nadzieję, że w ostatnim czasie na zmienionej diecie wzrósł Ci HDL.

Ale widzę, że na próżno tracę czas - nie odpowiadają Ci moje rady, prawda?
Zapisane
karsten
« Odpowiedz #10 : 27-01-2009, 14:14 »

Cytat
Ale widzę, że na próżno tracę czas - nie odpowiadają Ci moje rady, prawda?

Dlaczego tak myślisz? Przecież z nich korzystam-próbuje je oczywiście dopasować do swojej sytuacji.

Grypy tamtej nie leczyłem-akurat w tamtym przypadku by się to przydało bo to nie była zwykła "zdrowa" grypa tylko wynik nienaturalnego osłabienia organizmu.
MO pije miesiąc-niestety efektów można się spodziewać dopiero w przyszłości a ja potrzebuje wspomóc organizm jak najszybciej -jeśli zamierzam odstawić zastrzyki.

Po prostu nie mogę sobie pozwolić na następny atak łzs bo miałem już próbkę możliwości tej "choroby".     
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #11 : 27-01-2009, 14:28 »

Cytat
Dlaczego tak myślisz? Przecież z nich korzystam-próbuje je oczywiście dopasować do swojej sytuacji.
Dlatego, że czytałam wszystkie Twoje posty.
Ty nie próbujesz wziąć zdrowia w swoje ręce - szukasz e-recept.
Zapisane
karsten
« Odpowiedz #12 : 27-01-2009, 15:19 »

Co rozumiesz przez e-receptę?
Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #13 : 27-01-2009, 15:44 »

Cytat
Co rozumiesz przez e-receptę?

Internetowy (elektroniczny) odpowiednik zwykłej recepty. Czyli kawałka papieru ze stempelkiem, na którym lekarz wypisuje nazwę leku, który na pewno pomoże.
Zapisane

karsten
« Odpowiedz #14 : 27-01-2009, 16:21 »

W takim razie nie rozumiem tego "oskarżenia".Nigdy nie oczekiwałem gotowych recept na cokolwiek,jedynie staram się powrócić do zdrowia przy pomocy informacji dostępnych w książkach i na forum.
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #15 : 27-01-2009, 16:32 »

A czy istnieje możliwość zmniejszenia dawek ( w zastrzykach)?
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
karsten
« Odpowiedz #16 : 27-01-2009, 21:05 »

Ilością leku w zastrzyku można manewrować.
Lekarze podają różne dawki zależnie od ich widzimisie (albo niekumacji, co jest nagminne u andrologów).
Gdybym miał 50 lat to mógłbym sobie odpuścić i jechać na zastrzykach do końca żywota-starsi faceci tak robią i nieźle im to służy.
   
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #17 : 27-01-2009, 22:46 »

To może zamiast gwałtownie odstawiać warto systematycznie zmniejszać.
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
karsten
« Odpowiedz #18 : 28-01-2009, 12:42 »

Systematyczne zmniejszanie dawek jest dobrym pomysłem ale generalnie i tak chodzi o reakcje organizmu na
niski testosteron w przekroju całego przyszłego mego żywota. 
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #19 : 28-01-2009, 12:58 »

Nie sądzę, by testosteron był odpowiedzialny za spadek odporności i wystąpienie łuszczycy czy ŁZS. Jest to hormon sterydowy (steryd) i jego zwiększone dawki powodują zablokowanie objawów organizmu w dążeniu do samooczyszczenia się. W związku z tym, po uszczelnieniu nabłonka jelitowego oraz systematycznym usuwaniu z organizmu toksyn można będzie sukcesywnie zmniejszać ilość testosteronu nie wywołując przy tym zbyt gwałtownych reakcji systemu odpornościowego. Na początek radzę zastosować tę dietę: http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=211.0
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!