Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 15:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pieprzyki  (Przeczytany 216973 razy)
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #40 : 12-03-2009, 21:21 »

No proszę. Aż się wierzyć nie chce.
Zapisane
Marlenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #41 : 13-03-2009, 01:25 »

Mnie takie paskudztwo wyszło na czole, trwało to kilka miesięcy, powiększało się, twardniało, ale coś zaczęło się dziać po MO, potem włączyłam  Detox+
 i  w ciągu kilu dni pękło i nie ma śladu do dzisiaj, a miało to miejsce chyba rok temu.
« Ostatnia zmiana: 13-03-2009, 01:28 wysłane przez marlenka » Zapisane
viola
« Odpowiedz #42 : 17-04-2009, 09:28 »

Bardzo prosze o informacje na temat Glistnika Jaskółczego. Jak stosowac, gdzie kupić, - na pieprzyki. Słyszalam że pomaga "wywabic", pozbyc sie pieprzykow. Mam ich sporo na ciele i troche mi przeszkadzaja. Dziekuje z gory za pomoc.

W pierwszej kolejności proszę uzupełnić profil zgodnie z regulaminem, po drugie proszę użyć wyszukiwarki bo podobnych tematów było dosyć sporo, a po trzecie proszę pisać z polskimi znakami. // Marcin
« Ostatnia zmiana: 17-04-2009, 10:22 wysłane przez Marcin » Zapisane
Matylda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109

« Odpowiedz #43 : 17-04-2009, 11:11 »

Glistnik najlepiej zebrać samemu - są to małe żółte kwiatki, kwitną na łąkach, w okolicach rowów. Charakteryzują się tym, że po zerwaniu kwiatka z łodyżki wycieka żółty sok. To właśnie tym sokiem smarujemy skórę.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #44 : 17-04-2009, 11:13 »

Żółty czy nawet pomarańczowy.

No i oczywiscie od czego mamy internet, mnóstwo zdjęć coby można było łatwiej rozpoznać.

http://images.google.com/images?q=glistnik%20jask%C3%B3%C5%82cze%20ziele&oe=utf-8&um=1&ie=UTF-8&sa=N&hl=en&tab=wi
Zapisane
viola
« Odpowiedz #45 : 17-04-2009, 11:14 »

Dziękuję. Może wie Pani czy ewentualnie można taki wyciąg kupić? Jeśli tak to gdzie? I jeszcze jedno pytanie. Czy rzeczywiście drobne pieprzyki znikają? Jak długo należy stosować żeby był efekt?smile
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #46 : 17-04-2009, 11:15 »

Preparat można kupić, powinien być do dostania w aptece oczywiście, jeżeli nie mają to zamówią. Być może również w sklepach zielarskich.

Z tego co wiem to działa na kurzajki, na pieprzyki pierwsze słyszę.
Zapisane
viola
« Odpowiedz #47 : 17-04-2009, 11:21 »

No właśnie gdzieś przeczytałam że niby znikają po smarowaniu przez jakiś czas. Troszkę nie lubię ich i mnie krępują. Wszyscy zwracają uwagę że mam ich dużo stąd moje zainteresowanie - w celu pozbycia się chociaż części:)
Zapisane
Matylda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109

« Odpowiedz #48 : 17-04-2009, 11:23 »

Wpisz w wyszukiwarkę "pieprzyki" - dosyć sporo o tym było. Dowiesz się o przyczynie ich powstawania i o tym co robić, żeby ich nie było.
Zapisane
Jurek56
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04-04-2007
Skąd: Siedlce
Wiadomości: 66

« Odpowiedz #49 : 18-04-2009, 10:46 »

Aby pozbyć się pieprzyków wspomagam się homeopatią wg rad Grażyny - THUYA w potencji 9CH, 15CH i 30 CH /200CH nie chcą sprzedać bez recepty/. Za pół roku zdam relację.
Zapisane

Jurek
Vilka
« Odpowiedz #50 : 23-08-2009, 18:05 »

Jurek56
I jak, udało się z pieprzykami?
Zapisane
Jurek56
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04-04-2007
Skąd: Siedlce
Wiadomości: 66

« Odpowiedz #51 : 24-08-2009, 20:29 »

Vilka - Nadal są, ale systematycznie trzy dni przed pełnią biorę po 10 kulek Thuja 9CH, następnego dnia 15CH i przed samą pełnią 30CH. Czuję delikatne oczyszczanie. Jak pieprzyki zaczną znikać, to się pochwalę. Ogólnie czuję się zdrowo. Zaobserwowałem, że dzięki  MO (może też i Thuji) poprawia mi się wzrok - muszę zdejmować okulary do czytania /jestem krótkowidzem -2,5 od ponad 30 lat i dotychczas okulary mi nie przeszkadzały/. Oczy są odzwierciedleniem stanu wątroby. Wyczytałem gdzieś, że pieprzyki świadczą o zaburzeniach wątroby.
Zapisane

Jurek
Vilka
« Odpowiedz #52 : 24-08-2009, 20:35 »

Pięknie, również ta informacja o wzroku   thumbup
Dzięki
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #53 : 07-09-2009, 20:47 »

Pięknie, również ta informacja o wzroku   thumbup
Dzięki

Ja ostatnio smarowałem pieprzyka i kurzajkę glistnikiem (sok), dzisiaj przy okazji przechodziłem koło miejsca w którym znalazłem glistnik i spojrzałem na miejsce w którym (trzy razy) smarowałem. Zdziwiłem się że nie tylko kurzajka ale i pieprzyk zniknął.

Nie wiem czy to zasługa samego glistnika czy też tego że mój organizm jest w coraz lepszym stanie i oczyścił się z toksyn. Fakt faktem że glistnik zadziałał. Trudno jest mi powiedzieć kiedy zniknął ten pieprzyk ale jeszcze jak smarowałem trzeci raz to nie było żadnego efektu i później kilka dni po sprawdzałem i dalej było tak samo. A teraz po dwóch tygodniach od ostatniego sprawdzania nie ma śladu.

Teraz będę testował dalej jeżeli znajdę czas i glistnik na kolejne pieprzyki i inne zmiany skórne (np. blizny)
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #54 : 08-09-2009, 12:19 »

Kiedy kończy się sezon na świeży glistnik do zastosowań dermatologicznych? To ziele we wrześniu jeszcze kwitnie? Czy wraz z przekwitnięciem staje się nieskuteczne w zwalczaniu, np. kurzajek, pieprzyków, brodawek?
« Ostatnia zmiana: 23-09-2010, 22:21 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
franky
« Odpowiedz #55 : 08-09-2009, 13:32 »


Walka z pieprzykami za pomocą jakiejś maści czy wyciągu to w istocie walka z wiatrakami. Pieprzyki są to toksyny podskórne, które pod wpływem słońca się po prostu uwidaczniają. Ale to nie znaczy, że bez wyjścia na słońce ich tam nie ma, tylko dlatego, że jeszcze nie są widoczne. Skoro przyczyna jest taka sama jak w przypadku innych objawów to i sposób na nie jest dokładnie taki sam. Tak więc jedyną skuteczną metodą na pieprzyki jest oczyszczenie organizmu z toksyn. Organizm w ramach oczyszczania się prędzej czy później weźmie się za pokłady toksyn pod skórą i pieprzyki same znikną. Z tego co rozmawiałem to taki proces nastąpił u Lackyego. Wiem, fajnie by było aby był jakiś skrót, cudowna maść, ale nie ma i nie ma co się łudzić.
Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #56 : 08-09-2009, 13:35 »

Pieprzyki są to toksyny podskórne, które pod wpływem słońca się po prostu uwidaczniają. .
Czy w takim razie nie można ich wyciągnąć za pomocą maści z propolisu lub plastrów detoksykacyjnych (np. Kinotakara)?
Zapisane
Vilka
« Odpowiedz #57 : 29-01-2010, 20:24 »


Walka z pieprzykami za pomocą jakiejś maści czy wyciągu to w istocie walka z wiatrakami.

Parę lat temu wypaliłam pieprzyka lapisem - pieprzyk odrósł. Inne, zewnętrzne próby usunięcia też zawiodły.
Pozostaje eksmisja toksyn z organizmu msn-wink
Zapisane
change
« Odpowiedz #58 : 02-02-2010, 16:00 »

Chyba nie tylko pomaga emisja toksyn z organizmu, ponieważ Lakoon coś wspominał o swojej metodzie. Znam jedną osobę która ma na twarzy około 50 pieprzyków: małych i dużych. Zastanawiam się czy polecić to mu, bo ostatnio skarżył sie strasznie na nie. Wraz ze wzrostem pieprzyków rośnie ludzki kompleks. Chciał nawet operacyjnie je usunąć, ale fundusze podobno takiego zabiegu są bardzo drogie. Po drugie to niebezpieczne, podobno rakotwórcze. Ciekawi mnie jednak czy taka naturalna metoda chociażby tutaj opisana przez Lakoona jest bezpieczna dla naszej skóry. Wkońcu jak mawia Hipokrates: ciało wydala toksyny i nie można ich samemu leczyć. Przynajmniej tak to zrozumiałam, że proces uzdrawiania jest samoistny przy wykorzystaniu układu immunologicznego (oczywiście w połączeniu z MO, KB, DP). Możliwe, że się mylę.


Ja zawsze mam problem z pieprzykami, ponieważ zawsze w nocy nieświadomie je rozdrapuje przez sen. Czasem budzę się z otwartymi ranami. Pieprzyki odpadają i rosną 2 razy wieksze. Mam nadzieję, że to nie jest rakotwórcze, choć sama wcześniej pisałam o mechanicznym usuwaniu pieprzyka i jej rakotwórczości. Trochę paradoks myśli, ale sami oceńcie.
« Ostatnia zmiana: 02-02-2010, 16:03 wysłane przez Change » Zapisane
Vilka
« Odpowiedz #59 : 02-02-2010, 19:33 »

Chyba nie tylko pomaga emisja toksyn z organizmu
Pisałam o eksmisji toksyn z organizmu, czyli  pozbyciu się takowych poprzez: MO, DP, KB, etc.
« Ostatnia zmiana: 03-03-2011, 19:05 wysłane przez Heniek » Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!