Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 15:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dyskopatia  (Przeczytany 7215 razy)
Karsten
« : 03-02-2009, 19:28 »

Dzień dobry, szukam porady w sprawie rehabilitacji kręgosłupa.
Mam uszkodzone trzy dyski, dwa w kręgosłupie lędźwiowym i jeden w szyjnym. Jeden z dysków czasem uciska na nerwy, co powoduje straszliwy ból. Nigdy nie leczyłem tych dolegliwości (fizjoterapia jedynie) i chciałbym spróbować coś z tym zrobić, tylko nie mam pojęcia do kogo się z tym zwrócić (kręgarz?). Typowych medyków wolałbym uniknąć.

Jeśli znacie kogoś odpowiedniego z okolic świętokrzyskiego lub wielkopolski, to napiszcie, proszę.
Ciekawi mnie, czy w ogóle da się coś z tym zrobić?
« Ostatnia zmiana: 23-02-2011, 13:51 wysłane przez Solan » Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #1 : 03-02-2009, 19:54 »

Karsten, po zalogowaniu się wejdź na stronę wiadomości napisanych przez Lackiego i poszukaj jego wypowiedzi na ten temat
Warto zadać sobie pytanie, jak na bóle kręgosłupa wpływają zgromadzone w nim toksyny i ile może w tym wypadku zdziałać oczyszczanie.
« Ostatnia zmiana: 11-03-2010, 13:49 wysłane przez Szpilka » Zapisane
LenaG
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 53
MO: 08-04-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 184

« Odpowiedz #2 : 03-02-2009, 20:20 »

No tak czy siak to efekty oczyszczania dadzą się odczuć dopiero po trzech latach  Smutny. A ja tak czekam na to, żeby właśnie ten kręgosłup mi odpuścił i moje sztywniejące kolana Smutny . A dopiero 9 miesięcy się miksturkuję.
Ale wytrwam, na bank  msn-wink
Zapisane

"Życie polega na wyborach między tym co dobre, a tym co łatwe"
"ŻYCIE JEST BARDZO NIEBEZPIECZNYM ZAJĘCIEM. ŚMIERTELNOŚĆ SIĘGA STU PROCENT!"
Boja
« Odpowiedz #3 : 03-02-2009, 20:26 »

Grażynko w 1.5 m roku temu mój syn jeździł na wózku inwalidzkim z powodu podobnych problemów (3 dyski) jak Karsten, ból jaki cierpiał był nie do opisania i żadne usuwanie toksyn w tak drastycznym wypadku nie wchodziło w grę, a dr Zimakowski o którym pisałam stosuje nowatorskie metody i on leczył odpowiednim masażem (jako 1 z niewielu w Polsce) to co rehabilitacja państwowa powtórnie zaprzepaściła.
Oczywiście po tym to co powiedziałaś, MO, dieta itp. Ból kręgosłupa jest potworny,obezwładniający uniemożliwia życie, funkcjonowanie, chodzenie. 
Zapisane
Karsten
« Odpowiedz #4 : 03-02-2009, 21:07 »

Detoksykacja się odbywa na bieżąco, jeśli to pomoże w regeneracji kręgosłupa, to fajnie.
Tak czy inaczej chciałbym, żeby obejrzał mnie specjalista, bo, jak wiadomo, z kręgosłupem to nie żarty.
Tylko czemu wszyscy przyjmują w Szczecinie, Gdańsku czy Elblągu?
« Ostatnia zmiana: 23-02-2011, 13:52 wysłane przez Solan » Zapisane
Zazula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221

Myślę, więc jestem samotna...

« Odpowiedz #5 : 04-02-2009, 15:10 »

Karsten, spróbuj w Poznaniu, warto:
http://www.mckenzie.pl/
« Ostatnia zmiana: 23-02-2011, 06:59 wysłane przez Apollo » Zapisane

uśmiech to połowa pocałunku smile
Karsten
« Odpowiedz #6 : 04-02-2009, 16:34 »

Dziękuję, Zazula.

Ciekawa strona, podejście do tematu mają uczciwe. Pewnie się tam w przyszłości wybiorę.

Link do dyskusji na temat metody Mc Kenziego: http://www.goldenline.pl/forum/fizjoterapia/276720
« Ostatnia zmiana: 23-02-2011, 13:53 wysłane przez Solan » Zapisane
book
« Odpowiedz #7 : 22-02-2011, 22:00 »

Od kilku miesięcy (od września), męczę się z ogromnym bólem w części lędźwiowo- krzyżowej kręgosłupa. Ból zlokalizowany jest bliżej prawego biodra, często promieniuje na pośladki. Boli w trakcie odchylania miednicy, nie mogę się pochylać, normalnie wstawać z łóżka. Dzisiaj leżąc na tym mniej bolącym boku zerwałam się gwałtownie i podczas wstawania poczułam tak przeszywający ból, że na moment straciłam oddech. Od momentu kiedy piję MO cieszę się ze wszystkich objawów, które świadczyć mogą o oczyszczaniu mojego organizmu, jednak ten długotrwały ból trochę mnie martwi. Postanowiłam na 3 dni przerwać MO niestety, nic się nie zmieniło, dzisiaj powróciłam do picia. Stosowałam okłady z soli, nic nie pomaga.
Dodam, że 2 lata temu, po długotrwałym siedzeniu, bolało podobnie, trwało to około miesiąca i przeszło. Wtedy brałam detox. Teraz cierpliwie czekam. Czy mogę zrobić coś, aby złagodzić ten ból?
« Ostatnia zmiana: 23-02-2011, 06:58 wysłane przez Apollo » Zapisane
Zbyszeik
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31.12.2005
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #8 : 23-02-2011, 18:39 »

Sądzę, że Zazula podała Ci dobry kierunek, nie czekaj tylko weź sprawy w swoje ręce. Nie warto cierpieć, jeśli można sobie ulżyć. Widziałem na czym polega ta metoda w praktyce i zostałem jej zwolennikiem, choć sam nie mam tych problemów. Są listy terapeutów, bo ważne jest, aby to był specjalista. Czeka cię trochę pracy a efekty z pewnością przyjdą.
Cytat od: Zazula
Karsten, spróbuj w Poznaniu, warto:
http://www.mckenzie.pl/
« Ostatnia zmiana: 23-02-2011, 20:54 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Natura sama, jeśli jej pozwolisz, usunie chorobę. To właśnie nasza niecierpliwość i zmartwienie psują wszystko. I niemal wszyscy umierają przez lekarstwa, a nie przez choroby.  - Moliere;Chory z urojenia
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!