Mg, Ca, pierwiastki w postaci zjonizowanej; chelaty

[KaZof]

Ten wątek powstał spontanicznie, na skutek dyskusji, która wywiązała się w wątku Choruje układ pokarmowy, chorujesz cały http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5539.0

Skorupka świeżego jaja z czasem niestety wietrzeje i wtedy wapń dobry zmienia się w zły ... nawet bez gotowania.

Dlatego tak się dzieje, że ten aktywny wapń organiczny jest zjonizowany. Z czasem, jak przy wapnieniu skał, wiąże wodę z powietrza i robi się skamielina - powstają nierozpuszczalne nieorganiczne związki krystaliczne.

skoro w organizmie jest zwiększone zapotrzebowanie na wapń, a o tym świadczy przyśpieszona przemiana materii (no szczupły jestem, strzelam kręgosłupem ) to czy nie ma podkradania wapnia z kości? Suplementowanie magnezu może to jeszcze pogłębić? Proszę mnie wyprostować, że tak powiem. Z kolei gdzieś czytałem, że suplementacja magnezu przy niedoborach wapnia jest wręcz wskazana a może się mylę ?

Podobnie jest w przypadku magnezu: występuje aktywny, zjonizowany i nieorganiczny, niezjonizowany, krystaniczny, nierozpuszczaln, toksyczny.
http://www.eneteia.pl/index.php?option=content&task=view&id=213&Itemid=1#to
Tak więc przyjmowany magnez w postaci suplementu=leku może nie zostać wykorzystany przez organizm (co dzieje się najprawdopodobniej zawsze), a stać się trucizną, do wydalenia której znów pójdą zapasy z "magazynia" w zębach i kościach. Tak stanie się najprawdopodobnie z każdym preparatem - po prostu aktywna postać magnezu przy jakiejkolwiek obróbce technologicznej nie ma prawa przetrwać ... dłużej niż 15 minut, czasie jak przy rozdrabnianiu nasion i aktywności tych składników. Czy związki chelatowe to "załatwiają"? nie pewna sprawa.

Znów potwierdza się wyższość koktajli nad innymi sposobami uzupełniania, czy dostarczania w ogóle niezbędnych substancji. Cud natury: energia i niezbędne składniki zgromadzone w małym nasionku ... aby zapoczątkować nowe istnienie ...


.

[Halisia]

Moje przypadki jeśli chodzi o układ pokarmowy, tarczycę, serce i inne pokrywają się z innymi więc nie ma o czym pisać. Podobnie jest z kręgosłupem, ale podejrzewam, że przez lata po prostu dochodzimy do tego. podobnie jak machos mam coś wycięte, czego z dzisiejszą świadomością pewnie bym nie pozwoliła wyciąć. Trudno mądry Polak po szkodzie. Ważne aby się nie okazało, że "nową przypowieść Polak sobie kupi ....".
A tego niestety nie jestem pewna, czytam wasze analizy, szczególnie Lacky'ego i jestem pełna podziwu.
Chciałam a propos wapnia i magnezu coś powiedzieć, może ktoś skoryguje moją wiedzę, która jest na razie tylko medyczna, a wiadomo o co ją często można rozbić.
Opisywałam wcześniej swoją pooperacyjną niedoczynność przytarczyc i konieczność suplementacji wapniem. Ponieważ wapń jak mnie oświeciła Pani doktor z kolei ma działanie zapierające, to trzeba równocześnie przyjmować magnez. Pewnie to jakiś skrót myślowy i nie o same zaparcia tu chodzi, ale faktycznie problem z wypróżnianiem się pogłębił. Ja w tej chwili przyjmuję preparat Strong Bones z Calivity, który jest w formie chelatowanej i ma zarówno wapń i magnez. Jak napisała kazof:
 Czy związki chelatowe to "załatwiają"? nie pewna sprawa.
Musiałam w coś uwierzyć, mając do wyboru Calperos + Magne B6 zalecane przez lekarkę, szukałam czegoś innego. Przy takim zaburzeniu jak u mnie- muszę brać wapń w dużej ilości, skorupki byłyby pewnie super rozwiązaniem, ale bardzo czasochłonnym i co bym robiła z zawartością.

Znów potwierdza się wyższość koktajli nad innymi sposobami uzupełniania, czy dostarczania w ogóle niezbędnych substancji. Cud natury: energia i niezbędne składniki zgromadzone w małym nasionku ... aby zapoczątkować nowe istnienie ...
Mam nadzieję, że kiedyś mi to wystarczy. Machos pisał, czy mu wapń nie ucieka z kości .Wapń z kości zabiera fosfor, jeśli zaburzona jest gospodarka wapniowo-fosforanowa. Właśnie  przytarczyce odpowiadają za tą gospodarkę i jeśli występuje jakieś zaburzenie ich funkcjonowania ( u mnie akurat pooperacyjne, ale mogą wydzielać za mało parathormonu) gospodarka ta jest zaburzona.

[Mistrz]

Wiele się ostatnio mówi o chelatach - chelaty są najlepsze... no i najzdrowsze. Ale czy ktoś ma pojęcie, co takiego kryje się pod tą nową sztuczką medyczną? Czy tylko jak mantrę powtarzacie to nowe słowo, nie myśląc w ogóle, co to za dziw i co to to ma wspólnego z naturą...

[Halisia]

Wiele się ostatnio mówi o chelatach - chelaty są najlepsze... no i najzdrowsze. Ale czy ktoś ma pojęcie, co takiego kryje się pod tą nową sztuczką medyczną? Czy tylko jak mantrę powtarzacie to nowe słowo, nie myśląc w ogóle, co to za dziw i co to to ma wspólnego z naturą...

No właśnie nie wiem, ale może Mistrz coś rozjaśni. Wiedziałam, że duże dawki wapnia jakie przyjmuję nie są też korzystne dla organizmu, więc szukałam czegoś co będzie mniej szkodliwe.
Mam nadzieję, że niedoczynność przytarczyc w moim przypadku nie jest przypadkiem nieodwracalnym i oczyszczenie organizmu spowoduje, że podejmą swoje funkcje. Po czym będę mogła zrezygnować z suplementacji wapniem.

[Mistrz]

O wapniu i magnezie niebawem odpowiem. Tymczasem ponawiam pytanie: co to są chelaty?

[Rysiek]

Tymczasem ponawiam pytanie: co to są chelaty?

Związki, które dzięki swojej budowie chemicznej nie wchodzą w reakcje z innymi związkami w przewodzie pokarmowym i dzięki temu mogą być przyswojone, przez organizm, w całości. Tak mi się wydaje...

[Grażyna]

Chelaty to związki  posiadające dodatkową parę elektronów, dzięki której mają zdolność wyłapywania / otaczania jonu metalu, bez wchodzenia z nim w związek chemiczny. Wyobrażam to sobie, jako chwytne łapki - kleszcze. Zastosowanie może polegać na usuwaniu „złapanych” jonów, jak w przypadku EDTA.
„Metodę chelacji z użyciem EDTA po raz pierwszy zastosowano w medycynie w 1948 r. w Stanach Zjednoczonych u robotników z fabryki baterii, którzy ulegli zatruciu ołowiem.” http://www.faceci.com.pl/chelaty.html
Popularność minerałów chelatowanych opiera się na właściwości bycia nośnikiem dla substancji odżywczych - takie zastosowanie, o którym wspomniały kazof i halisia.

Rzeczywiście trzeba to rozdzielić.

[KaZof]

Tymczasem ponawiam pytanie: co to są chelaty?

Związki chelatowe = kleszczowe to związki nieorganiczne występujące w kryształach. Metal w postaci jonu jest "uwięziony" w kleszczach (jakby do przeniesienia w rządane miejsce) nie wytwarza wiązań chemicznych. W odpowiednich sprzyjających warunkach: np. temperatury, wilgotności, światła  "szczypce puszczają" uwiąziony jon do "działania".

[Halisia]

Ja na ten temat wiem nie wiele. Szukając zamiennika dla 8 kapsułek dziennie Calperosu + kilku tabletek magnezowych, trafiłam właśnie na informację o związkach chelatowych i preparatach Calivity. Oczywiście Calivicie chodzi o nic innego jak sprzedaż, ale Strong Bones, który ponoć jest takim chelatowym związkiem wapnia i magnezu mi się sprawdza. Biorę 6 kapsułek dziennie (1 zawiera 300 mg Ca i 150 mg Mg). Calperos w jednej kapsułce zawierał 400 mg wapnia i brałam 8 kapsułek. Moim zdaniem świadczy to na korzyść przyswajalności. Lekarka twierdzi, że minimum dziennie muszę wziąć 2000 mg. Funkcjonuję na 1800 mg i wapń jest w normie.
Oczywiście  moim marzeniem jest zejść zupełnie z suplementacji, wierzę, że uda mi się. Ale na razie muszę szukać mniejszego zła i preparat Calivity takim mi się wydał.

[Grażyna]

Coś nam Mistrz chciał wyjaśnić/ sprostować w sprawie chelatów.
Prosimy o dalszy ciąg.
Przypominam, że powyższe posty wydzieliłam z wątku Procesy chorobowe w powrocie do zdrowia > Choruje układ pokarmowy , chorujesz cały http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5539.0

[Mistrz]

Coś nam Mistrz chciał wyjaśnić/ sprostować w sprawie chelatów.

No nie. Ja chciałem się dowiedzieć, czemu się tak zachwycacie tymi chelatami. Czy to tylko taka moda, czy może wiecie, co to takiego... Napiszcie - poczytam.

[KaZof]

Tutaj moża się dowiedzieć, że chelaty są koszerne, posiadają dużo certyfikatów, badali je naukowcy i pracowały zespoły chemików :
http://www.olimp-labs.com/pl/produkty/suplementy-diety/albion-chelaty-mineralow

Z pewnością są dla ALBION źródłem przychodów ... a dla stosujących źródłem "odchodów" tzn. rozchodów ...

[Mistrz]

Tutaj zamieściłem swoje zdanie, a właściwie pytanie w kwestii chelatów: http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=233.msg1609#msg1609

[Mistrz]

Ja na ten temat wiem nie wiele. Szukając zamiennika dla 8 kapsułek dziennie Calperosu + kilku tabletek magnezowych, trafiłam właśnie na informację o związkach chelatowych i preparatach Calivity. Oczywiście Calivicie chodzi o nic innego jak sprzedaż, ale Strong Bones, który ponoć jest takim chelatowym związkiem wapnia i magnezu mi się sprawdza. Biorę 6 kapsułek dziennie (1 zawiera 300 mg Ca i 150 mg Mg). Calperos w jednej kapsułce zawierał 400 mg wapnia i brałam 8 kapsułek. Moim zdaniem świadczy to na korzyść przyswajalności. Lekarka twierdzi, że minimum dziennie muszę wziąć 2000 mg. Funkcjonuję na 1800 mg i wapń jest w normie.
Oczywiście  moim marzeniem jest zejść zupełnie z suplementacji, wierzę, że uda mi się. Ale na razie muszę szukać mniejszego zła i preparat Calivity takim mi się wydał.

No, to jesteśmy w domu. Tutaj suplementy nie są żadnymi suplementami, tylko lekami ratującymi życie. Ale czy to niedobór tych leków wywołał chorobę? Nie! Chorobę spowodowało działanie medyczne - operacja tarczycy. Fałsz polega na tym, że leki nazywane są suplementami diety z czego by wynikało, że przyczyną choroby jest niedobór tych leków, fałszywie nazywanych suplementami, a teraz - zgodnie z ostatnim trendem mody - chelatami.

[Mistrz]

Coś nam Mistrz chciał wyjaśnić/ sprostować w sprawie chelatów.

Chciałem jedynie zwrócić uwagę, że chelaty to czysta chemia, której się po prostu należy wystrzegać. Biologicznie i technologicznie antybiotyki są bardziej naturalne od chelatów, gdyż antybiotyki są produkowane przez pleśnie, a chelaty przez fabryki chemiczne.