Lucy
Offline
P³eæ:
MO: 15-12-2006
Sk±d: Warszawa
Wiadomo¶ci: 299
|
|
« : 13-02-2009, 09:46 » |
|
Zauwa¿y³am u siebie ostatnio, wrêcz niechêæ do wszystkiego co s³odkie. Nawet koktail z b³onnikiem, który pi³am dos³adzaj±c tylko ³y¿eczk± konfitury jagodowej, jest obecnie dla mnie za slodki. Wprawdzie nigdy nie przepada³am za s³odyczami, ale obecny stan dziwi mnie. Jak my¶licie, czym to jest spowodowane?
|
|
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwo¶ci s± nieuleczalne.
|
|
|
Gra¿yna
|
|
« Odpowiedz #1 : 13-02-2009, 10:00 » |
|
Zacytujê s³owa Mistrza. Ja zaliczam siê do tych, którzy nie lubi± s³odyczy. Nie, ¿ebym ich nigdy nie jad³, ale za nimi nie przepadam. To samo moje dzieciaki, chyba dlatego, ¿e u mnie nigdy w domu nie ma s³odyczy na zapas. Je¶li mamy ochotê na co¶ s³odkiego, to kupujemy, zjadamy, i tyle. Za to zawsze s± owoce oraz tzw. fistaszki, czyli rozmaite orzeszki i pestki. Je¶li mamy ochotê co¶ przegry¼æ, siêgamy po nie i to w zupe³no¶ci wystarczy. Generalnie – s³odyczy nam nie brakuje, w sensie ochoty na nie. → Z moich obserwacji wynika, ¿e takie nastawienie do s³odyczy maj± wszyscy „miêso¿ercy” niedaj±cy wiary tym durnym teoriom o szkodliwo¶ci rzeczy ciê¿kostrawnych (jak to strasznie brzmi), cholesterolu i inne niedorzeczne „naukowe” odkrycia o szkodliwo¶ci bia³ek i t³uszczów. Natomiast ci, którzy unikaj± miêsa i wszystko jedz± „lajt”, ci maj± zaburzone naturalne instynkty i nienaturalny poci±g do s³odyczy. → Kiedy¶ pomaga³em ludziom w odchudzaniu. Pierwszym warunkiem by³o przestawienie siê z diety wêglowodanowej na normalne jedzenie, u podstaw którego le¿± posi³ki wysokoenergetyczne, uzupe³nione surówkami zawieraj±cymi odpowiedni± ilo¶æ witamin i substancji mineralnych. Ju¿ samo przestawienie siê na taki rodzaj jedzenia powoduje niechêæ do s³odyczy.
Z w±tku "Gdzie brzuch ma rozum" http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=355.msg1717#msg1717
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Julia Ciesielska
|
|
« Odpowiedz #2 : 13-02-2009, 14:58 » |
|
Ja te¿ zauwa¿y³am niechêc do s³odkiego. Tzn mogê zje¶c co¶ bardzo ma³o s³odzonego i to jest jeszcze ok-ale rzadko mi sie to zdarza, gdy po prostu nie ma nic innego akurat. Ze wzglêdu na kandydozê tym bardziej unikam, bo po dawce cukru miewam dolegliwo¶ci ze strony jelit. Ale wszelkie mleczne czekolady, batony, ciastka? brrrrr, smakuj± tak obrzydliwie s³odko jakby siê jad³o dos³ownie sam cukier palony. Wiêc nie mam za czym têsknic. Aczkolwiek na gorzk± czekoladê mam nieraz ochotê i potrafiê po¿rec pó³ tabliczki Na szczêscie sporadycznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shpeelka
|
|
« Odpowiedz #3 : 13-02-2009, 17:05 » |
|
A ja bym chêtnie skonsumowa³a jakiego sernika tudzie¿ piernika do kawy. Jedyne co zauwa¿y³am to, to ¿e wolê ciasto nie tak s³odkie jak to standardowo bywa. Jednak od stycznia nawet gorzkiej czekolady nie tknê³am. . Od czasu do czasu spo¿ywam orzechy, jab³ko czy banana.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Julia Ciesielska
|
|
« Odpowiedz #4 : 13-02-2009, 17:37 » |
|
Ja siê lepiej czujê po czekoladzie gorzkiej ni¿ po bananie. Banan mi totalnie nie s³u¿y, piecze mnie jako¶ w prze³yku, poza tym mam po nim bardziej bia³y jêzyk.A moja mami robi sernik tak pyszniusi ¿e po¿eram oczami Z ksylitolem zamiast cukru (daje go bardzo ma³o) i serem ricotta. NIEBO W GÊBIE!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotrek_1992
|
|
« Odpowiedz #5 : 13-02-2009, 18:17 » |
|
Ostatnio i mnie odpycha od s³odkiego. Owoce wrêcz mi nie s³u¿±. Po jab³kach boli mnie brzuch. Podobnie jest po bananach i mandarynkach. Wszystkie s³odko¶ci na bazie czekolady mlecznej. a tak¿e s³odkie napoje powoduj± odruch wymiotny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MohSETH
Offline
P³eæ:
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Sk±d: Legnica
Wiadomo¶ci: 215
|
|
« Odpowiedz #6 : 14-02-2009, 00:02 » |
|
Szczê¶ciarze, a mnie ca³y czas ci±gnie i muszê walczyæ z na³ogiem... Mimo koktajli, ale nie jest ¼le...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mag
|
|
« Odpowiedz #7 : 14-02-2009, 08:38 » |
|
Ja te¿ nie potrafiê zupe³nie zrezygnowaæ ze s³odyczy. Otstatnio odkry³am ksylitol, który ¶wietnie mi siê sprawdza w wypiekach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Julia Ciesielska
|
|
« Odpowiedz #8 : 14-02-2009, 08:58 » |
|
Taak, my z mam± u¿ywamy zawsze ksylitolu do wypieków, acz nie potrzebujemy go du¿o. Mag, wy¶lê Ci przepisy na nasze szarlotki i serniczki jak chcesz. Palce lizac a nic nie szkodz±:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gra¿yna
|
|
« Odpowiedz #9 : 14-02-2009, 09:20 » |
|
Ksylitol prezentuje siê bardzo niewinnie na tle innych s³odzików, bo taki zdrowy produkt naturalny pochodz±cy z brzozy, a wiadomo, ¿e wszystko co z brzozy, to samo zdrowie. Oczywi¶cie nie chcê, by moje s³owa zosta³y odebrane jako granie na larum. Z pewno¶ci± nie u¿ywacie, Mag i Julio, du¿o tego ksylitolu. (Ja te¿ kiedy¶ upiek³am sernik z dodatkiem ksylitolu, a nawet doda³am odrobinê m±ki sojowej, wypiek by³ nadzwyczaj udany.) Dobrze jednak zdaæ sobie sprawê, ¿e ksylitol to nie cukier, a "piêciowêglowy alkohol polihydroksylowy s³odki w smaku (cukrol)". Zalecany równie¿ dla diabetyków, poniewa¿ jest metabolizowany przy niewielkim udziale insuliny. Posiada wielokrotnie ni¿szy indeks glikemiczny (IG:8) ni¿ glukoza czy sacharoza. Ksylitol pomaga w przyswajaniu wapnia, dlatego pozytywnie dzia³a na zêby i ko¶ci. Nie powinno siê spo¿ywaæ wiêcej ni¿ 40 g ksylitolu dziennie. http://pl.wikipedia.org/wiki/KsylitolOczywi¶cie nie znaczy to, ¿eby ksylitol uznaæ za ca³e z³o. Jednak w organizmie dzia³a on podobnie, jak fruktoza. Te¿ przez lata zalecana diabetykom, bo niski IG, bo nie podnosi insuliny. A okazuje siê, ze d³ugotrwa³e przyjmowanie powoduje odporno¶æ na insulinê http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5453.msg55267#msg55267http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5443.msg55199#msg55199
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Julia Ciesielska
|
|
« Odpowiedz #10 : 14-02-2009, 15:56 » |
|
Ksylitolu do ca³ego sernika zu¿ywamy ³y¿eczkê od herbaty. Mam pytanie: czy s³odz±c ³y¿eczkê od kawy ksylitolu koktajl z b³onnika robiê wiêksze z³o ni¿ bym s³odzi³a miodem? Miód mi nie s³u¿y, jest za s³odki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gra¿yna
|
|
« Odpowiedz #11 : 14-02-2009, 16:43 » |
|
Ksylitolu do ca³ego sernika zu¿ywamy ³y¿eczkê od herbaty. To nawet nie ma o czym mówiæ. Co do koktajlu to taka ma³a ilo¶æ te¿ nie ma znaczenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mag
|
|
« Odpowiedz #12 : 15-02-2009, 16:13 » |
|
No có¿, a ja zastêpujê cukier ksylitolem w wypiekach. Mia³am takie przekonanie, ¿e dobrze czyniê, ale po tym co przeczyta³am w wypowiedzi Gra¿ynki, ju¿ nie jestem taka pewna Julia - jak to tylko ³y¿eczkê? A reszta co, sam bia³y, rafinowany cukier?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Julia Ciesielska
|
|
« Odpowiedz #13 : 15-02-2009, 17:04 » |
|
No nie,jak to "reszta"? nic wiêcej nie dodajemy. Po prostu nie têsknimy za ostrym smakiem cukru rafinowanego. Czasem jakie¶ orzechy, kawa³ki suszonych moreli, rodzynki, ale bardzo rzadko. Do sernika praktycznie w ogóle. "Spód" sk³ada siê z p³atków owsianych Szarlotka- wystarczy cukier zawarty w jab³kach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gra¿yna
|
|
« Odpowiedz #14 : 15-02-2009, 17:34 » |
|
Po prostu nie têsknimy za ostrym smakiem cukru rafinowanego. (...) Do sernika praktycznie w ogóle. Ja dodajê do wypieków po ³y¿eczce od herbaty cukru - na ka¿de u¿yte ¿ó³tko, a to dlatego, ¿e inaczej siê ono nie utrze. Sernik te¿ jest lepszy, gdy doda siê do masy serowej utarte ¿ó³tka, a wiêc nie bardzo wierzê w tê jedn± ³y¿eczkê cukru do ca³o¶ci. My¶lê, ¿e mo¿na cukier u¿yæ pó³ na pó³ z ksylitolem, gdy siê ju¿ go ma kupiony. Poza tym wiêcej ksylitolu nie kupiê. Natomiast u¿ywam cukru trzcinowego, ale wy³±cznie nierafinowanego.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-02-2009, 17:36 wys³ane przez Gra¿yna »
|
Zapisane
|
|
|
|
|