Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« : 17-02-2009, 19:31 » |
|
Mistrzu, dopadło mnie bardzo ostre zapalenie pęcherza z krwawieniem, strasznym bólem podbrzusza i ciągłym parciem na mocz. Stosuję okłady z soli i na noc chcę założyć tampon z alocitem. Czy krwawienie nie jest przeciwskazaniem do tamponowania?
Mam dylemat- od jutra chciałam wdrożyć powtórkowe picie ziół na drogi oddechowe, a tu dzisiaj problem z pęcherzem i powinnam chyba wdrożyć mieszankę na drogi moczowe albo nefrosept. Co Pan radzi w tej sytuacji?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #1 : 17-02-2009, 19:38 » |
|
Doraźnie prędzej działa nefrosept.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #2 : 17-02-2009, 20:57 » |
|
Mistrzu, nefrosept trzeba zamawiać, będzie jutro. Czy do tego czasu mogę się wspomóc uroseptem ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #3 : 17-02-2009, 21:03 » |
|
Na razie można.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #4 : 19-02-2009, 15:30 » |
|
Niestety nigdzie nie ma nefroseptu (zjeżdżony cały Szczecin, nie ma w hurtowniach) i stosuję urosept, oprócz tego okłady z gorącej soli na podbrzusze i na noc tamponowanie. Czuję się już prawie dobrze, chociaż jeszcze dość często oddaję mocz. Nie wiem, czy dalej przedłużać ten urosept, może teraz, po złagodzeniu, organizm da radę sam doprowadzić sprawę do końca.
Dołączył mi się właściwie inny problem i nie wiem czy go nie wiązać z tym zapaleniem. Od wczoraj stopa znowu bardzo spuchła, jest bardzo gorąca, jeden palec tak spuchł i wykrzywił się, że właściwie nie mogę włożyć buta i chodzić. Ból straszny...
Problem ze stopą trwa już od września, cały czas ból, opuchlizna, wykrzywianie palców- z mniejszym, bądź większym natężeniem. To, co mam obecnie, to dotychczasowe apogeum, szczególnie, jeśli chodzi o zniekształcenie palców. Stosowałam juz niemal wszystkie metody polecane na naszym forum i nic.
Bardzo proszę o podpowidź, co mam jeszcze robić. To, że pić MO, odpowiednio się odżywiać i spokojnie czekać jeszcze dwa lata, to juz wiem. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #5 : 19-02-2009, 16:01 » |
|
Urosept spowoduje jedynie remisję. Teraz czas na solidną kurację mieszanką oczyszczającą drogi moczowe. Nie zdziwiłbym się, gdyby działaniem ubocznym objęła także stopę.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #6 : 19-02-2009, 17:14 » |
|
Dziękuję. Mam jeszcze pytanie, czy równolegle mam stosować kurację mieszanką oczyszczającą drogi oddechwe, którą rozpoczęłam wczoraj (powtórka).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #7 : 19-02-2009, 18:03 » |
|
Nie. Na ten czas niech Pani stosuje tylko mieszankę na drogi moczowe, bo może Pani narobić sobie więcej kłopotów, niż korzyści.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Grzegorz
|
|
« Odpowiedz #8 : 19-02-2009, 20:43 » |
|
Nefrosept można sprowadzić z sieci np.: http://www.aptekaotc.pl/go/_info/?id=1185.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-06-2013, 21:57 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #9 : 19-02-2009, 22:19 » |
|
Dzięki Grzegorz, ale zdecydowałam sie na kurację ziołami. Zaczynam już kompletować. Dzisiaj zrobię z tego co mam, a jutro wyruszam na poszukiwanie reszty. Jeśli nie będzie, to pewnie wykorzystam internet. A tak na marginesie, wiesz może gdzie w Szczecinie jest największy wybór ziół?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzegorz
|
|
« Odpowiedz #10 : 19-02-2009, 23:51 » |
|
Na Piłsudskiego jest sporo, niedaleko kina Delfin. Jeszcze trochę w Aloesie na Bolesława Śmiałego (przy Krzywoustego). Jest jeszcze jakiś sklep na Piastów niedaleko Jagiellońskiej, ale tam nie byłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #11 : 20-02-2009, 11:06 » |
|
Bardzo dziękuję, jadę na zakupy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lacky
|
|
« Odpowiedz #12 : 20-02-2009, 21:18 » |
|
Marlenka popatrz na siebie w takim kontekście. Twój organizm nie reaguje na toksyny i alergeny, które krążą w twoim organizmie, które osiadają w różnych miejscach powodując degeneracje tkanek i stawów (limfocyty T nie rozpoznają zanieczyszczeń w twoim organizmie). To powoduje, że organizm ich nie wydala a jedyny efekt oczyszczania występuje wtedy gdy toksynami zaczynają się interesować bakterie. Wtedy masz stany zapalne, krwawienie itd. Czy u Ciebie występują jakieś zmiany skórne które świadczyłyby o oczyszczaniu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #13 : 20-02-2009, 23:27 » |
|
Właśnie martwi mnie, że nie mam żadnych zmian skórnych (poza suchością skóry), jedynie wczoraj wyszły mi dwa maleńkie wypryski na twarzy. Nigdy nie mialam trądziku, ale czasami zdarzały mi się wrzody, szczególnie na policzkach i pośladkach, bywało, że zanim jedne zniknęły, to już pojawiały się następne. Oczyszczam się jedynie przez dość długo trwający katar, z różnym natężeniem. Zastanawiam się co mogłabym zrobić, by utworzyć bodaj kanalik, przez który te paskudne toksyny mogłyby znaleźć ujście. Niedługo kończę kurację koktajlem cytrynowym, z którym wiązałam takie nadzieje, ale skończyło się tylko, jak na razie, na dość długo utrzymującym się przeziębieniu. Jestem po pierwszej turze oczyszczania dróg oddechowych, a teraz wprowadzam ziółka na drogi moczowe, które ostatnio dały o sobie znać, choć wcześniej raczej nie miałam z tym problemów. Sama nie wiem co jeszcze mogę zrobić, czuję się już całkiem nieźle, gdyby nie ta paskudna stopa, która nie daje mi żyć, a wyglądem przypomina... szkoda gadać i ten cholerny ból, dzień i noc. Denerwuje mnie jeszcze to ciągłe zmęczenie i potrzeba ogromnej ilości snu. A poza tym -nie jest źle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grażyna
|
|
« Odpowiedz #14 : 20-02-2009, 23:48 » |
|
Niedługo kończę kurację koktajlem cytrynowym, z którym wiązałam takie nadzieje, ale skończyło się tylko, jak na razie, na dość długo utrzymującym się przeziębieniu. No, nie tylko, stopa i potrzeba snu, to także efekty tej kuracji, które mogą się utrzymywać jeszcze przez jakiś czas po jej zakończeniu. Można chyba z tydzień przedłużyć, skoro coś się dzieje. Ciekawe, co by na to Mistrz powiedział...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #15 : 20-02-2009, 23:55 » |
|
To by się zgadzało, mąż, który również się ze mną kuruje, śpi jak zabity, zarówno w nocy, jak i w ciągu dnia. Kiedyś, za dnia wystarczała mu 20-minutowa drzemka, a teraz robią się 4, a czasem i 5 drzemek.
A nie wiem, czy wiązać koktajl ze stopą. To problem "sprzed koktajlu".
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-02-2009, 23:56 wysłane przez marlenka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grażyna
|
|
« Odpowiedz #16 : 21-02-2009, 00:06 » |
|
Problem ze stopą trwa już od września, cały czas ból, opuchlizna, wykrzywianie palców- z mniejszym, bądź większym natężeniem. To, co mam obecnie, to dotychczasowe apogeum, szczególnie, jeśli chodzi o zniekształcenie palców. Stosowałam juz niemal wszystkie metody polecane na naszym forum i nic.
Teraz czas na solidną kurację mieszanką oczyszczającą drogi moczowe. Nie zdziwiłbym się, gdyby działaniem ubocznym objęła także stopę.
Na podstawie swoich doświadczeń - tez tak myślę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #17 : 21-02-2009, 12:43 » |
|
I tez tak uczyniłam, piję ziółka na drogi moczowe, zawiesiłam na oddechowe. Zastanawiam się, czy powtórka dróg oddechowych za rok- po skończonym oczyszczaniu dróg moczowych? Chyba tak... Teraz parzę dwa termosy- dla męża "góra", dla mnie "dół". Mężulo od razu zaczął dziwnie kaszleć, przy pierwszym podejściu to raczej skończyło się na odchrząkiwaniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #18 : 26-02-2009, 19:46 » |
|
Chciałam napisać o bardzo dziwnych objawach towarzyszących mi ostatnio.
Piję zółka na drogi moczowe już prawie tydzień. Po pierwszym dniu picia lekka poprawa w wyglądzie stopy i miejszy ból. Następnego dnia zdecydowana poprawa, a jeszcze następnego znowu gorzej, tak jak przed piciem, tak jest do dzisiaj. Dziwne to. Już tak się cieszyłam, a tu nawrót. Jedynie pociesza mnie to, że jeżeli mieszanka spowodowała jakieś reakcje w stopie, to znaczy pewnie, że ma na nią wpływ i prawidłowa praca układu moczowego, prędzej, czy później usunie tę paskudną dolegliwość.
Jeśli chodzi o układ moczowy, to odczuwam czasami delikatne szczypanie oraz ból- chyba jajników (podbrzusze).
Wcześniejszym postem wywołałam chyba wilka z lasu, znowu pojawiło się na twarzy i dekolcie kila wyprysków, tylko jakoś tak dziwnie się zachowują. Czekam na ich dojrzewanie, a one szybko pojawiają się i szybko znikają- dziwne.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2009, 19:56 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Magda
|
|
« Odpowiedz #19 : 26-02-2009, 20:15 » |
|
Czy może ktoś podać skład mieszanki ziołowej na oczyszczanie układu moczowego, albo link do niej.Z góry dziękuję
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|