Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 07:01 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 ... 11   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ciężkie życie Scorupiona  (Przeczytany 103159 razy)
Piotrb111
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 2007-03-06
Wiedza:
Wiadomości: 569

« : 12-06-2007, 09:31 »

Ciekawi mnie jedna rzecz Panie Józefie skąd Pan posiadł tak potężną wiedzę na temat organizmu człowieka, ponieważ z tego co Pan już pisał lekarzem Pan nie jest więc skąd można tyle się dowiedzieć? Przepraszam, jeżeli pytanie zbyt osobiste to może mnie Pan wyzwać jeżeli zaś nie to proszę o odpowiedź.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 13-06-2007, 09:20 »

Zapewne decydująca jest tutaj cecha charakteru, która nie pozwala mi czegoś nie wiedzieć. Jeśli spotykam jakiś problem, to drążę go tak długo, aż dojdę do konstruktywnych wniosków.
Z drugiej strony, pracując z chorymi, miałem możność zweryfikować zdobyte informacje i odrzucić plewy – czyste bzdety; fałszywe teorie, których niestety jest więcej od wartościowych ziaren prawdy. Na przykład teraz czytam książkę Iana Sinclaira „Szczepienia – niebezpieczne, ukrywane fakty”. Jest tam mnóstwo cytatów autorytetów rangi światowej. Niektóre wnioski są rzeczywiście wartościowe, ale zwyczajnych bzdur też nie brakuje.
Ziarno oddzielić od plew – to jest najtrudniejsze, ale też najważniejsze! Adepci medycyny nie mają takiej możliwości, bowiem wpaja im się do głowy tylko to, co jest wygodne dla establishmentu farmaceutyczno-medycznego. Na indywidualne myślenie nie ma tam miejsca.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Piotrb111
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 2007-03-06
Wiedza:
Wiadomości: 569

« Odpowiedz #2 : 13-06-2007, 16:49 »

No ja mam tę cechę charakteru, tylko że posiadam wykształcenie techniczne i w tej materii jestem w stanie sobie poradzić, ale w materii biologicznej już jest gorzej - ponieważ jeżeli zacznę szukać materiałów na dany temat, to w jaki sposób mam rozróżnić bzdury od prawdy?
Dużo się nauczyłem dzięki Pana książkom i forum. Dzięki, i jakby się Panu chciało pociągnąć temat, to proszę o odpowiedź.
« Ostatnia zmiana: 20-01-2010, 16:54 wysłane przez Solan » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #3 : 14-06-2007, 10:27 »

Ma Pan rację: ziarno odzielić od plew jest bardzo trudno, ale znacznie łatwiej to się udaje po przeczytaniu tysiąca książek. Polecam. Czasami można się nieźle ubawić albo powkurzać.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Piotrb111
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 2007-03-06
Wiedza:
Wiadomości: 569

« Odpowiedz #4 : 14-06-2007, 11:08 »

No właśnie ostatnio trafiłem na taką książkę "Wszystko o alergiach" i rzeczywiście nawet na poziomie mojej wiedzy można było się pewnych rzeczy pośmiać, ale zainteresowała mnie jedna rzecz. układ immonologiczny składa się z kilku Immunoglobulin w tek książce podawali jedną z nich jako IgE immunoglobuliny typu E które odpowiadają za alergie i czegoś tu nie rozumiem, jeżeli alergii nie ma bo jest ona powodem podrażnionej śluzówki to po co te immunoglobuliny? Jezeli jest pan wstanie odpowiedzieć na to pytanie to będę szczerze wdzięczny.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #5 : 14-06-2007, 11:59 »

Immunoglobiny są elementem systemu odpornościowego, zaś alergia jest nadmierną reakcją systemu odpornościowego na w gruncie rzeczy nieszkodliwy czynnik pochodzący ze środowiska, zwany alergenem. Inaczej mówiąc, w przypadku alergii organizm na niewinny pyłek reaguje tak, jakby to był np. wirus, bakteria czy komórka nowotworowa. Ale przecież o tym w mojej książce też można przeczytać.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #6 : 14-06-2007, 12:18 »

Tak, napiszę. Muszę przyznać, że książka zburzyła mój światopogląd, a to jest dość niewygodne. Ale cóż, ja z góry zakładam, że nie wiem wszystkiego i wciąż się uczę. Muszę jeszcze pewne sprawy przemysleć, gdyż chcę zająć praktyczne stanowisko, tj. takie, z którego wynikają jakieś wnioski, bo w książce ich nie doczytałem.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #7 : 30-09-2007, 23:13 »

Cytat od: "Dagles"
Czy mogę zapytać co to bzdury? Bo książka wydawała mi się logiczna i pouczająca. Dziękuję za odpowiedź!
Są to oczywiście fakty, których tzw. zwykły śmiertelnik nie wychwyci. Głównie chodzi o rozdziały mówiące o toksemii, gdzie z uporem maniaka powtarza się niezmiennie, że jej przyczyną jest zła dieta, niezdrowy tryb życia, zanieczyszczenie środowiska i produkty przemiany materii; typowe wykręty lekarzy zwalających winę za występowanie chorób na chorych.

Albo taki cytat:
Cytat
Każde dziecko przychodzi na świat mając wiele toksyn w organizmie, pochodzących z krwi matki oraz wiele smółki w jelitach. Dziecko ma w sobie tyle toksyn, że mając nawet najlepszą opiekę, pozbywa się tych odziedziczonych trucizn przez trzy lata.

A jako przyczynę takiego stanu rzeczy podaje się:
Cytat
dietę matki zawierającą substancje chemiczne, wodę ze zbyt dużą ilością sztucznie dodawanego fluoru, leki, palenie papierosów
Trele morele. A ja znam naprawdę dużo przypadków, gdy kobiety będąc w ciąży nie paliły, wodę piły bez fluoru, żadnych leków nie zażywały, a dzieci mają chorowite.

Ale w sumie książka jest w porządku!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Piotrb111
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 2007-03-06
Wiedza:
Wiadomości: 569

« Odpowiedz #8 : 01-10-2007, 11:49 »

Panie Józefie nie rozumiem tej pierwszej kwestii. Przecież o tym, że przyczyną chorób jest zła dieta, niezdrowy tryb życia, zanieczyszczenie środowiska i produkty przemiany materii to Pan sam pisze o tym w swoich książkach. Sam Pan pisze, że przyczyną chorób jest zachwianie równowagi w organizmie i systemem odpornościowym wyniku którego chorujemy, a przecież zachwianie równowagi jest przez powyższe czynniki.
Więc mam pytanie czy ja źle rozumiem to co Pan pisze w książkach, czy źle rozumiem Pana sformułowanie w powyższej odpowiedzi.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #9 : 15-03-2010, 17:12 »

Panie Józefie, czy coś zmieniło się do tej pory? Napisze Pan recenzję książki Iana Sinclaira „Szczepienia – niebezpieczne, ukrywane fakty”? A może gdzieś już jest, tylko do niej jeszcze nie dotarłam, proszę więc o podprowadzenie. Z góry dziękuję.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #10 : 24-03-2010, 14:22 »

Mistrz cały czas pisze o wielu rzeczach, nie tylko tej jednej.
To może jest szansa na znalezienie miejsca dla tematu o mukowiscydozie? To, z czym mam do czynienia ostatnio, to paranoja pacjentów. Myślę, że można wyjaśnić sporo wątpliwości. Przecież to co robi medycyna, a to co my wiemy, woła o pomstę. Organizm dobrze odżywiony za pomocą kodu genetycznego DNA kopiuje zdrowe komórki. Czytając o mukowiscydozie i jej ogólnoustrojowych objawach, ewidentnie mamy do czynienia z wysiłkiem organizmu dążącym za wszelką cenę do usunięcia zdefektowanych komórek aby zastąpić je nowymi, pełnosprawnymi, a błędne koło zaczyna się w tym miejscu, o którym my mówimy cały czas. Łatwo jest pójść do konowała, leczyć na alergię bez efektów, aby potem zrobić badania genetyczne w klinice, bo dziecko ciągle kaszle. Jak chcą, to zawsze coś znajdą. W końcu za leczenie trzeba płacić od 2000 zł w górę za każdy miesiąc leczenia. Organizm w swojej mądrości cały czas będzie dążył do równowagi i będzie doprowadzał do objawów chorobowych, a co robi medycyna? Stosuje leki enzymatyczne, mukolityczne i odżywianie z puszek. Odpowiednie jedzenie i MO celuje tutaj w dziesiątkę, zresztą jak w każdej chorobie. Nawet jeżeli wady genetyczne po rodzicach są duże, to po wdrożeniu leczenia parchów będą jeszcze większe. Zatem coraz więcej wdrażanych będzie leków, bo będzie coraz gorzej, aż do końca żywota.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #11 : 24-03-2010, 16:04 »

Nie zdziwiłbym się ani trochę, gdyby po odstawieniu glutenu mukowiscydoza zaczęła ustępować "samoistnie". Rzecz w tym, że medycyna nie daje szans nawet na wypróbowanie rozwiązań najprostszych. Przeciwko wszystkim objawom chorobowym wytaczane są najcięższe działa, żeby im się delikwent czasami nie wymknął.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
change
« Odpowiedz #12 : 25-04-2010, 20:44 »

Cytat
Przeciwko wszystkim objawom chorobowym wytaczane są najcięższe działa, żeby im się delikwent czasami nie wymknął.

Od razu skojarzył mi się mój pobyt w szpitalu jak to zadawałam sporo pytań na temat mojej choroby czyli AZS. Lekarze unikali odpowiedzi. A pacjenci obok zwykle mówili, że lekarze nie lubią jak się zadaje im pytania, bo rzekomo wiedzą co robią i nie należy im w tym przeszkadzać.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #13 : 04-04-2012, 16:53 »

Panie Józefie,
Czy jest jakaś szansa na nową publikację? Myślę, że na forum jest dosyć wiedzy, żeby nie jeden tom "Zdrowia na życzenie" opracować. Chodzi mi szczególnie o te wątki, gdzie podawana jest wiedza i wyjaśniane przyczyny różnych sytuacji zdrowotnych. Szkoda, że Lacky się ulotnił, jego wątki niewątpliwie mają dużą wartość merytoryczną.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #14 : 04-04-2012, 17:40 »

Obecnie piszę się trzeci tom "Zdrowia na własne życzenie". Będzie o chorobach, a także bioenergoterapii, magii i takich tam...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #15 : 04-04-2012, 19:05 »

bioenergoterapii, magii i takich tam...
Fajnie, szkoda tylko, że o bioenergoterapii i magii... ja w to po prostu nie wierzę. Wolałabym coś bardziej konkretnego, no, ale nie można mieć wszystkiego, co się chce.
« Ostatnia zmiana: 04-04-2012, 19:08 wysłane przez Agnieszka » Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
xxlilithxx
« Odpowiedz #16 : 04-04-2012, 20:51 »

Cytat
Obecnie piszę się trzeci tom "Zdrowia na własne życzenie". Będzie o chorobach, a także bioenergoterapii, magii i takich tam...

To super, bo umiem wprawić wahadełko w ruch, ale nie wiem, co to, jak, po co i do czego to służy. Kiedyś interesowałam się też magią chaosu - coś niesamowitego, jaka siła drzemie w naszym umyśle, którego przecież używamy jakiś tam procent (nie pamiętam, jaki). A energia - skoro jest niewidzialna - wielu ludzi w nią nie wierzy - dlaczego? Za to wielu wierzy w lekarzy i ich działanie, którego efektów w postaci zdrowego społeczeństwa też nie widać msn-wink. Czekam z niecierpliwością na III tom, właśnie wczoraj myślałam o zdobywaniu wiedzy związanej z wahadełkiem, mam nadzieję, że coś na ten temat się pojawi.
« Ostatnia zmiana: 05-04-2012, 07:46 wysłane przez Klara27 » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #17 : 04-04-2012, 21:04 »

Zaczynam sie powoli obawiać. Tylko brakuje żeby zdroworozsądkowe forum zmieniło się w akademię wrózbitów.
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #18 : 04-04-2012, 21:12 »

Cytat
Za to wielu wierzy w lekarzy
A jeszcze więcej wierzy w Boga.
Cytat
Będzie o chorobach, a także bioenergoterapii, magii i takich tam...
Wiara w Boga odrzuca bioenergoterapię, magię i takie tam...
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Sylanna
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 73
MO: 27-12-2007
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 58

« Odpowiedz #19 : 04-04-2012, 21:22 »

W każdym razie, ja na trzeci tom się piszę, jak dla mnie to jest ciekawa wiedza.
« Ostatnia zmiana: 05-04-2012, 07:47 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 11   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!