Zamiennik koktajlu

[karsten]

Czy istnieje jakiś zastępczy specyfik albo modyfikacja koktajlu dla kogoś komu on  nie służy (rozwolnienie i gazy) ?
Po dwóch miesiącach picia MO i koktajlu muszę z przykrością stwierdzić że kombinacje nasionami,owocami i warzywami nic nie dały, wciąż mam te nieprzyjemne objawy.
Tak sobie myślę że koktajl u mnie powoduje że niestrawione całkowicie treści pokarmowe przesuwają się w bardzo przyspieszonym tempie w kierunku jelita grubego.Z wiadomości przeczytanych na forum wiem ze to bardzo niewskazane przy grzybicy, krótko mówiąc koktajl zamiast pomagać robi "złą robotę" w jelitach.

Wynika z tego że zamiast leczyć trzewia, jeszcze pogarszam ich stan.
Teoretycznie alternatywą jest błonnik z warzyw ale jedzenie ich w zwiększonej ilości mi nie służy zwłaszcza na surowo.Mimo to stara się zjeść  jak najwięcej w ciągu dnia.

Może jakiś alternatywny koktajl ?
Podejrzewam że łupiny nasion są niestrawne dla mnie. 

[Lacky]

Napisz coś więcej kiedy pijesz koktajl, z czego się dokładnie składa, gdzie kupujesz nasiona i warzywa, co jadasz innego w ciągu dnia itd.

Pierwsze trzeba zweryfikować czy dobrze sobie przygotowujesz koktajl.

A jak go nie pijesz to problemy ustępują?

[karsten]

Koktajl pije raz dziennie zazwyczaj wieczorem ale bywało że rano i popołudniu również.
Skład- łyżka ostropestu
         łyżka dyni albo słonecznika
         łyżka siemienia lnianego
         owoce próbowałem różne,grejpfrut,cytryna ,banan,marchewka,kiwi,jabłko
         łyżka oleju lnianego albo oliwy z oliwek
         czasem miód
Próbowałem wyłączać poszczególne składniki ale nie pomogło.
Rozwolnienia dostaje zazwyczaj przy porannym wypróżnieniu ale po wypiciu czesto mam gazy i poczucie że coś nie bardzo jelita się cieszą z koktajlu.Wzdęć nie ma.
Generalnie objawy trochę podobne jak te po mleku (nietolerancja laktozy prawdopodobnie)
Jadam mięso i warzywa ,surówki,jajka rano.2- gi etap diety.
Piłem koktajl na przekór tym objawom wiec nie wiem jak będzie po odstawieniu.
Mam skłonność do rozwolnień wogóle ale nie aż takich jak po koktajlu.
Szybki metabolizm.
wypróżniam się rano ,raz dziennie
Ostatnio 2 tyg grypy jelitowej, masakra rozlegulowany flak na amen na szczęscie wczoraj mi przeszło .
Dynia i słonecznik z targu,ostropest i siemie z netu "zielony karmnik"
Od dwóch miesięcy zero cukru .

         

[Olimpia]

Najważniejsze, żebyś odstawił gluten czyli dieta etap I.
Poczytaj o miodzie z krzewu manuka. Poza tym pij koktajl warzywny, żadnych owoców.

[Lacky]

Ostatnio 2 tyg grypy jelitowej, masakra rozlegulowany flak na amen na szczęscie wczoraj mi przeszło .

Jelita zostały wyczyszczone z chorych komórek dlatego pojawiły się w nich nieszczelności, które się odbudują. W tym czasie zastosuj się do rad Olimpii. To potrwa parę miesięcy.

Przeczytaj sobie to:
http://bioslone.pl/forum/index.php?PHPSESSID=3a99ed3f72b206c98426b1de3a6b2fdb&topic=269.msg1782#top

[Olimpia]

To potrwa parę miesięcy.

Miód z krzewu Manuka skraca ten czas.

[karsten]

Czy mógłbym prosić o więcej informacji o tym miodzie?
W jaki sposób go dawkować i gdzie kupić?
Nie zauważyłem żeby gluten mi szkodził, zresztą  jedyny gluten jaki spożywam to ten z jednej kromki chleba rano i wieczorem.
Tak naprawdę to oprócz tych niezbyt udanych wypróżnień nie mam w ciągu dnia dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego - oczywiście jeśli nie piję koktajlu.
Test buraczkowy wyszedł mi negatywnie -nie ma zabarwienia moczu.

Tutaj znalazłem miód na necie - http://www.miodymanuka.pl/?gclid=CMy8l56bopkCFRK7ZwoduCL_qQ

Który z miodów  podanych w linku jest najwłaściwszy? (nie rozumiem symboli które określają cenę, oprócz wagi rzecz jasna)

[Rysiek]

Ja stosowałem ten - Active Manuka MGO 100+ (UMF 10+). Im większa wartość MGO czy UMF tym silniejsze działanie.

[Oak]

z jakim efektem ?? - bo miodek dość drogi   

[Rysiek]

O efekcie kuracji tym miodem pisze Olimpia http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5953.0 ja zdecydowanie potwierdzam jej słowa.

[Kld]

Zdaje się, że i ja mam podobny problem.
I teraz pytania do tego co już zostało napisane.
Pierwszy etap diety zastosować przez 3 tygodnie czy jeszcze dłużej aż do zagojenia się nadżerek? 
Robić sobie koktajle ale bez siemienia lnianego i owoców. Czyli z pestkami dyni i słonecznika i ostropestu +jakieś warzywo jest dozwolone?
I pytanko do Lacky'ego, bo stosuje PMO, jak u Twoich podopiecznych czy w tym momencie składniki kitu również im przeszkadzały i przechodziły przez nadżerki? Czy to już indywidualna sprawa osoby i kitu i samemu trzeba sprawdzić?
Mam wrażenie że i cytryna(albo właśnie kit) w MO wywołuje u mnie reakcje, czyli na okres gojenia nadżerek wykluczyć ją z MO?
 

[Mistrz]

Pierwszy etap diety zastosować przez 3 tygodnie czy jeszcze dłużej aż do zagojenia się nadżerek? 

Pierwszy etap ma na celu uzyskanie homeostazy flory bakteryjnej jelita grubego, więc nie ma sensu go przedłużać. Zresztą mogłoby to być szkodliwe.

Robić sobie koktajle ale bez siemienia lnianego i owoców. Czyli z pestkami dyni i słonecznika i ostropestu +jakieś warzywo jest dozwolone?

Robić tak, jak jest opisane, a więc z siemieniem lnianym.

czyli na okres gojenia nadżerek wykluczyć ją z MO?

A co to znaczy?

[Kld]

Mam podobne problemy jak Karsten. Lacky pisał iż

jelita zostały wyczyszczone z chorych komórek dlatego pojawiły się w nich nieszczelności, które się odbudują. W tym czasie zastosuj się do rad Olimpii. To potrwa parę miesięcy.

By pić koktajl-także zadałem pytanie z czym ten koktajl ma byc? z warzywami i do tego nasiona dyni/słonecznika/ostropestu?
Prócz tego Lacky polecił by zastosować dietę pierwszego etapu, także zapytałem na ile.
A z tą cytryną, to dwa razy zdarzyło mi się, że poczułem taki niepokój w jelitach, a następnie posmak cytryny się pojawił. Podobne rzeczy wystąpiły u mnie ostatnio jak próbowałem jeść gluten. Także może w wyniku tego o czym pisze Lacky w cytowanym fragmencie pojawiła się u mnie alergia na cytrynę, a może zawsze ją miałem tylko jelita oblepione śluzem nie reagowały. Jeszcze będę to sprawdzał, ale jakby ta sytuacja się powtarzała to czy wówczas odstawić cytrynę z MO.

[Grażyna]

Odpowiedź na wszystkie pytania znajdziesz pod wskazanym adresem w poście Lacky'ego.
Najwyraźniej wcale nie przeczytałeś opisu Mistrza Diety w drożdżycy jelit.
Dlatego Twój poprzedni post został usunięty. Nie możesz wypisywać niestworzonych rzeczy, które wprowadzają zamieszanie. Jeśli nie posłuchasz, zostanie Ci odebrane prawo pisania.
Niepokój w jelitach czuł każdy z nas tysiące razy. Nie da się przejść przez oczyszczanie organizmu z różnych patogenów i złogów, bez bólu i nieprzyjemności. Zamiast marudzić i doszukiwać się alergii, pozbądź się i jej (ewentualnej alergii) i pozostałych dolegliwości usuwając jedną wspólną przyczynę wszystkich dolegliwości.

[Kld]

Olimpia w swoim poście radziła by odstawić siemie lnianie z powodu lektyn które bedą przenikać do krwi, ponieważ jelita po wirusie i oczyszczeniu z chorych komórek będą chwilowo nieszczelne. Teraz jej post został zmieniony, to można ze mnie robić wariata, a dobrze pamiętam co wcześniej było napisane. 
A tu jest przykład, że siemie lnianie może czasem wywoływać takie reakcje  http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5418.msg54250#msg54250

[Grażyna]

Olimpia nie jest Ekspertem i miała prawo się pomylić, dlatego jej post został w tym fragmencie zmieniony, a to jeszcze nie powód, żeby się na to powoływać. A już na pewno nie należy się unosić. Przytoczona dyskusja pokazuje tylko, że są lektyny, które przy nadżerkach nabłonka jelitowego mogą wejść w kontakt z systemem odpornościowym i wywołać reakcje u pojedynczej osoby. Takich lektyn są niezliczone ilości i nie brałabym tamtego stwierdzenia za dowód. Siemię lniane wchodzi w skład tylu pożytecznych kuracji i to w ilościach znacznie przekraczających ilość użytą do koktajlu, że gdyby tak było, miałoby złą opinię jako sposób na zdrowie. Tymczasem jest przeciwnie. Siemię leczy wiele dolegliwości i wchodzi w skład wypróbowanej i szeroko stosowanej diety antynowotworowej.
To nie siemię lniane powoduje Twoje dolegliwości, tylko etap oczyszczania, przez który przechodzą wszyscy we wczesnym okresie stosowania Mikstury (między około pół do około 2 lat).
Porównaj:
http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=2211.msg60660#msg60660

[Mistrz]

W tej dyskusji chodziło o to, że w lnie nie ma glutenu. Tego dotyczyła. Owszem, może się zdarzyć, że lektyny lnu kogoś uczulają, do czego można dojść drogą eliminacji, ale nie można z tego wyciągać wniosku, że z diety należy wyeliminować wszystkie lektyny, bo nic byśmy nie jedli. A to z uwagi na to, że lektyny wchodzą w skład każdej żywej komórki.

[Lacky]

Po dwóch miesiącach picia MO i koktajlu muszę z przykrością stwierdzić że kombinacje nasionami,owocami i warzywami nic nie dały, wciąż mam te nieprzyjemne objawy.

Tu jeszcze jeden element jest do rozpatrzenia, którym jest jednorazowa ilość wypijanego koktajlu. Zakładam że robisz koktajl do picia a nie do jedzenia.

Jak wypijasz małą ilość koktajlu lub standardową, która i tak dla Ciebie jest za mała to nie ma efektu wypełnienia jelit i ciągle występuje standardowy proces fermentacji pokarmu. Zarówno długość jelit i średnica różni się u ludzi (podawana jest w granicach od do), dlatego może to mieć wpływ na reakcje organizmu po wypiciu koktajlu.

Ja jednorazowo wypijam między 300 a 400 ml koktajlu i wtedy nawet jakbym zjadł jakieś słodycze to nie mam efektu gazów. Jeżeli wypije mniej i zjem słodycze to efekt gazów czasami u mnie występuje.

[karsten]

Koktajl pije w zazwyczaj osobno, bez posiłku bo jest wystarczająco sycący.
Wypijam 300-400 ml bo jakoś mi zawsze tak wychodzi.A może jest odwrotnie i to za dużo dla mnie ?
Zresztą już sam nie wiem.
Mierzi mnie sprawa tego koktajlu bo mi smakuje a jednocześnie drażni układ pokarmowy.

Może znasz jakieś inne produkty z których można zrobić koktajl o podobnych właściwościach ?

Jeszcze mam pytanie o miód z krzewu manuka.Skoro działa on tak rewelacyjnie na jelita, to może watro zrobić z niego miksturę i pić na przykład pół godziny po MO.Potem odczekać pół godziny i dopiero zjeść posiłek.   

[Grażyna]

Mierzi mnie sprawa tego koktajlu bo mi smakuje a jednocześnie drażni układ pokarmowy.

Warto się zastanowić, zanim się napisze coś bez sensu.
Chyba niezdecydowanie między zdrowieniem a leczeniem drażni zwoje mózgowe.
Oszołomy bzdurzą coś o drażnieniu przewodu pokarmowego, o ryciu w kosmkach jelitowych, o ścieraniu kosmków jelitowych, wiem czytałam te głupoty. I że koktajl to mniejsze zło.
 
Karsten, 3 miesiące picia Mikstury, do tego koktajl i po prostu rozpoczęły się reakcje organizmu - porządki. Tylko tyle.