Drętwienie rąk

[Pewu]

Witam,
od dłuższego czasu liczonego już w miesiącach, mam problemy z szybkim drętwieniem rąk + bardzo szybkim przemęczaniem się mięśni, także rąk, bicepsy wręcz mnie palą(normalnie takie uczucie miałem przy mocnym wysiłku fizycznym, teraz już nawet przy lekkim).
Podejrzewam że może chodzić tutaj o jakąś drobną korektę w diecie, tylko sam nie wiem co.
Cały czas trzymam się zasad zdrowego odżywiania.
Czy ktoś potrafi mi coś doradzić na ten temat?

[Marcin]

Może masaż - tutaj był zbliżony temat http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=5667.0

[Pewu]

Dzięki za odpowiedź!
Niestety masaże były i nadal są stosowane, ale rezultatów pozytywnych nie ma, może ktoś ma jeszcze jakieś sugestie?

[Kawka]

Pewu, też ostatnio dokuczło mi okropne drętwienia rąk i nóg. Nie wiem, czy u ciebie również, ale te drętwienia pojawiały się u mnie tylko w nocy i były tak silne, że wybudzały mnie ze snu.  Kończę właśnie opakowanie magnezu i już od przynajmniej tygodnia nie odczuwam żadnych drętwień i wreszcie przesypiam spokojnie całą noc.

Na bóle mięśni przedramienia i barku zastosowałam masaż miejśc, które mnie najbardziej bolały. Znalazłam takie miejsca o dziwo na obydwu łopatkach i przy obojczyku. To taki automasaż za pomocą zwykłej piłeczki. Ból przy masażu był straszny, na pograniczu zemdlenia, ale po dwóch dniach (2 razy dziennie) intensywnego uciskania bolących miejsc, mięśnie przestały boleć. Warto się troche pomęczyć.

Teraz czuję jedynie lekkie pobolewanie, a raczej jakby rozsadzanie mięśni łydek. Na te bóle najbardziej pomaga mi zwykła poranna gimnastyka rozciągająca i ruch (spacer).

[Grażyna1]

Kawko, uzupełnij profil, jak dawno nie pisałaś, skoro go nie masz zaktualizowanego...
U mnie takie bóle spoczynkowe całych nóg utrzymywały się jeszcze niecały rok temu, a i ostatnio, w czasie zlotu, zmęczona małą ilością snu, siedząc, czułam takie ni to drętwienie ni to ciągnięcie, rozsadzanie i dopiero odespanie w domu pomogło. Chcę powiedzieć, ze to objawy utrzymywania się toksyn i u niektórych widocznie trwa to dość długo, żeby organizm mógł się ich pozbyć.

Ostatnio miewam ból barku przy sięganiu. Czy tą piłeczką w automasażu sięgałaś do łopatki, Kawko? Czy też należy oprzeć się o np. ścianę i po niej kulać piłeczkę - mogłabyś dokładniej poinstruować?

[Kawka]

Grażynko, to bardzo prosty zabieg, a jaki skuteczny. Stawałam przy ścianie. Między nią a plecami umieszczałam niedużą, dość twardą piłkę. Ruchami tułowia przesuwałam piłkę po całych plecach znajdując najbardziej bolesne miejsca, które potem dość silnie uciskałam piłeczką dociskając ciało do ściany.... Później stojąc bokiem do ściany umieszczałam piłkę na barku i przedramieniu, i tam też znajdywałam bolące miejsca, które następnie też dość silnie uciskałam. To rewelacyjny sposób pozbywania się bólu.

Pozdrawiam serdecznie, kawka

[Grażyna1]

Wyobraź sobie, że właśnie dokładnie tak to sobie wyobraziłam. Dziękuję za podpowiedź, wygląda to na znakomity sposób, gdy się nie dysponuje osobistym masażystą. Ja mam fotel do masowania, ale to wyrzucone pieniądze. Może ktoś tanio odkupi  ?

Dziękuję bardzo 

[Balbina]

Grażynko fotela od Ciebie niestety nie odkupię bo faktycznie do lekkiego relaksu może są i dobre, ale leczniczo niestety nie za bardzo. Ja też mam problem z drętwiejącymi rękami i bólem kręgosłupa w części piersiowej więc na podróż do Tlenia pożyczyłam od teścia matę masującą do samochodu. No i tylko dużo hałasu robiła, a efektów żadnych. Najlepsze efekty uzyskałam dzięki niesamowitym dłoniom i umiejętnościom Mistrza aczkolwiek było to bolesne doznanie, ale efekty rewelacyjne bardzo pozytywne. Ale pomysł ćwiczeń z piłeczką jest bardzo ciekawy.

[Matylda]

Mnie też kiedyś pomógł magnez. Odczuwałam silne drętwienia rąk i nóg, które promieniowały aż do głowy. Pojawiały się zwłaszcza w sytuacjach silnego stresu. Po kuracji magnezem ustąpiły, a po zmianie trybu życia praktycznie już się nie pojawiają, jedynie sporadycznie, ale już w bardzo zredukowanej formie

[Pewu]

Dziękuje wszystkim za pomoc, na razie może jeszcze zajmę się masażem, a dopiero w późniejszym okresie ewentualnie dołożę magnez. Ruchu mam dość sporo więc tym akurat się nie przejmuje
pozdrawiaw