Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 10:51 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bóle esicy  (Przeczytany 30297 razy)
Anula
« : 15-04-2009, 20:30 »

Witam Wszystkich!

Po wielu trudach udało mi się w końcu zarejestrować na szanownym forum. MO piję od 1-04-2009 no i są pierwsze efekty. Niestety najgorszy z nich to mniejsze i większe bóle lewego podbrzusza promieniujące aż do biodra, nasilenie bólu zależy od tego, czy w danym momencie jest tam masa kałowa czy też nie, po jej wydaleniu jest jakiś czas gorzej, a po paru godzinach trochę lepiej, i tak co dzień. Jak się domyślam, a nawet jestem pewna, są to bóle esicy, które kiedyś, powiedzmy jakieś 20 lat temu, miałam. Teraz tych latek mam już 41 biggrin i zaczęłam panikować, uchyłki? Polipy? A może coś gorszego? Dzisiaj odwiedziłam na cito gastrologa, który stwierdził zespół jelita drażliwego, na USG dopatrzył się polipa w woreczku żółciowym, a może nie polipa,  bo sam nie ma pewności, może to grudka tłuszczu, zalecił kontrolę za 6 m-cy. A co do bólów esicy, jak można było przewidzieć zalecił kolonoskopię, czyli znaną wszystkim rurę w d...  bann . Diety jeszcze nie rozpoczęłam, koktajli też, choć się do nich przymierzam, aktualnie szukam "żywych składników", co nie jest łatwe, wszędzie pestki są łuskane, boję się dokładać do MO pozostałych elementów, przy obecnych bólach nie chcę sprawy zadrażniać. Mistrz pisze o tych bólach w I części książki, ale niestety dość lakonicznie. Tak czy siak, co robić? crybaby Czy mam iść na to okropne badanie? Pomóżcie!
« Ostatnia zmiana: 06-03-2011, 11:36 wysłane przez Solan » Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #1 : 15-04-2009, 21:07 »

Skoro wiesz jaka jest przyczyna (opis w książce, a także doniesienia osób pijących Miksturę), to niby po co? Zdecydowałaś się na dochodzenie do zdrowia czy na leczenie? Byłaś u lekarza raz, a popatrz jak Cię wystraszył. Tyle że nic konkretnego nie stwierdził. Bo cóż to jest zespół jelita drażliwego... mnie także kiedyś postawiono taką diagnozę, tu każdy z nas miał taką. Dla mnie nic z tego nie wynikło. Kiedy wygoisz nadżerki w jelitach http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=247.0 i zaczniesz pozbywać się toksyn http://bioslone.pl/forum/index.php?board=20.0 sama zobaczysz, że wszystko to wygląda inaczej, niż w diagnozach medycznych.
Zaczęłaś od Mikstury, teraz przejdź do stosowania diety http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=269.0
Zrobisz, jak będziesz uważała. Poczytaj, co piszą inni, np. http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=5539.0
Zapisane
Anula
« Odpowiedz #2 : 15-04-2009, 21:57 »

Zanim tu trafiłam przewertowałam wiele książek i stron internetowych, mam już trochę lat i doświadczeń za sobą i zanim się na coś zdecyduję dobrze się zastanowię. Nigdy nie wierzyłam w cudowne leki i suplementy. Po przeczytaniu I części książki Mistrza w jeden wieczór podjęła decyzję, że to może być właśnie to czego szukam od tak dawna. Nikt nie chce zrobić tu złotego interesu na wciskaniu nam nowych cudownych leków. Tak więc wybrałam tą oto drogę i zamierzam ją kontynuować. Od forum oczekuję wsparcia w trudnych chwilach i rady co robić aby złagodzić dolegliwości. Z pomniejszymi objawami daję sobie na razie radę, ten jest najgorzy bo czasem ból jest trudny do zniesienia. To tyle wyjaśnień z mojej strony. Dietę niebawem zacznę, ale potrzebuję jeszcze kilka dni, na przygotowania sie organizacyjnie do tego przedsięwzięcia. A co z koktajlami? Czy w moim przypadku są jakieś specjalne zalecenia co do jego składu?
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #3 : 15-04-2009, 22:12 »

Musisz sama popróbować, co Ci podchodzi. Koktajl powinien być sporządzony z produktów dozwolonych w I etapie. Najpierw przeczytaj dokładnie opis http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=273.msg1819#msg1819 W dziale kulinarnym jest trochę przepisów - coś wybierzesz. Zacznij ostrożnie - od małych porcji, bo początkowo bóle mogą się wzmagać.
Zapisane
Anula
« Odpowiedz #4 : 15-04-2009, 22:19 »

Dzięki za wskazówki, o to mi właśnie chodziło. Z pewnością będę się jeszcze odzywać.
Zapisane
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #5 : 16-04-2009, 14:42 »

Anula, ja wcześniej byłam diagnozowana, zanim zaczęłam pić MO.
Miałam tą rurę w d...., w okolicy esicy miałam polipa, który został usunięty w trakcie badania.
Aktualnie piję MO na oliwie z oliwek, ale wcześniej piłam już olej kukurydziany, wróciłam jednak do oliwy z oliwek. Bóle w lewym boku miewałam, teraz jest to raczej lekko wyczuwalne napięcie. Jednak w momencie przesuwania się mas kałowych czuję ból ostry. W nocy mam bóle takie nieco nad biodrem ale w plecach. Do obrotu z boku na bok muszę się przygotować ponieważ ból mocno to utrudnia.
Wcześniej ok. 5-6 lat temu miałam te bóle, budziłam się rano i czułam ból, który utrudniał przewrócenie się. Myślałam, że to nerki, ale po przyjmowaniu leków jelitowych ból ustąpił. Więc na pewno pochodził od jelit. Teraz mnie boli, leków nie zamierzam brać, badań robić też nie zamierzam. Na razie piję sobie MO, staram się też przynajmniej raz dziennie koktajl (przyznaję, że nie zawsze mi się udaje).
Zapisane
Anula
« Odpowiedz #6 : 16-04-2009, 14:52 »

Halisia,

jak widzę MO pijesz już pół roku i te bóle cały czas są ? A Grażynka pisze, że powinny ustąpić po diecie i koktajlach. Ja na badanie idę bo nadżerka nadżerką, ale może to właśnie polip, który sam nie zginie a za parę lat może z tego być Bóg wie co. A co z dietą stosujesz ją czy nie? Jakie są Twoje odczucia po tych 6 m-cach, czy coś się zmieniło na lepsze? 
Zapisane
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #7 : 16-04-2009, 15:07 »

Co do diety to nie mogę się pochwalić ścisłym jej stosowaniem. Praca, dom i pamiętanie o różnego rodzaju sprawach swoich i wszystkich domowników nie pozostawiają zbyt wiele czasu na staranne planowanie posiłków i zdobywanie produktów. Wczoraj np. dopiero wieczorem zorientowałam się, że nie mam cytryny do MO - a piją wszyscy domownicy czyli 5 osób.
Co do koktajlu najlepiej mi wychodzi i wszystkim smakuje bananowy i taki tylko robię. Robię również wszystkim równocześnie - inaczej nie pilibyśmy wcale. Niestety zdarza się, że dzieci wtedy kiedy mnie nie ma wyjedzą banany i klops.
Ja po pół roku picia MO nie nastawiłam się na porządki w jelitach, także to co się w nich dzieje to zostawiam na razie na boku. Bardziej dokucza mi żołądek i daje codziennie objawy, które są uciążliwe - na nim się skupiam.
Nazbierałam sporo więc nie liczę na szybkie efekty, pół roku to wcale nie jest tak długo.
Jak napisałam wcześniej badania i diagnozy były wcześniej, kiedy czułam się fatalnie - teraz czuję się trudno powiedzieć, że już bardzo dobrze, ale na pewno czuję się inaczej. Tzn.widzę, że MO powoduje jakieś zmiany. Ponieważ to co Mistrz napisał w swoich książkach trafiło do mnie, wierzę w to i spokojnie czekam.
Jeśli koniecznie chcesz wiedzieć co się dzieje w twoich jelitach to się wybierz na to badanie. Wydaje mi się, że twój spokój psychiczny jest też ważny w procesie dochodzenia do zdrowia.
Co do ustąpienia polipów - pisałam we wcześniejszych postach, ze moja 15 letnia córka ma guzki na tarczycy. Liczę na to, że podając jej MO nie dopuszczę do operacyjnego ich usuwania, tj, ze znikną. Podobnie byłoby z polipami.
Ale jak powiedziałam, jeśli miałabyś się uspokoić to idź na to badanie. Jest mało przyjemne ale da się wytrzymać.  smile
Zapisane
Anula
« Odpowiedz #8 : 16-04-2009, 15:40 »

To niby co polipy po MO też powinny zaniknąć? Ja  przygotowuję się do picia koktajlu i diety z pierwszego etapu choć moja dieta i tak jest zbliżona do  etapu II i co ciekawe doszłam do niej na podstawie wyczytanych z różnych źródeł informacji i własnych doświadczeń, czuję się na niej super.Całej rodzinie wyeliminowałam z jadłospisu przetwory mleczne z wyjątkiem masła i niewielkich ilości żółtego sera, którego niestety niczym nie da się zastąpić, czasem dzieciom kupuję mleko sojowe lub ryżowe do chrupek, jemy dużo kasz i często sałatki z przeróżnych fasoli. Słodycze poszły w odstawkę i twierdzę, że wszystkim nam wyszło to na zdrowie. Dzieci schudły, nie są tak agresywne a infekcje przechodzą dużo łagodniej.  MO na razie testuję na sobie, koktajle chciałabym robić dla wszystkich, ale nie wiem czy się dadzą na niego namówić, chyba faktycznie zacznę od bananowego. No nic, przede mną jeszcze dużo pracy w tym temacie, ciągle czytam forum i rejestruję nowe informacje, aż mi głowa paruje. Dzięki Halisia.
« Ostatnia zmiana: 22-04-2009, 11:14 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Gosiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 10.11.2006
Skąd: Beskidy
Wiadomości: 243

« Odpowiedz #9 : 17-04-2009, 08:42 »

Anula, ja też miałam takie problemy z esicą, jakie Ty opisałaś. Bywało, że pół nocy nie spałam z bólu. Jest dużo lepiej po przejściu na olej z pestek winogron. Zdarza się, że jeszcze czasami coś się tam "odezwie", ale ja jestem cierpliwa. Jeśli wiele lat zapracowywałam na chorobę, to teraz pewnie muszę trochę pocierpieć zdrowiejąc.
Pięć lat temu również robiłam wszystkie możliwe badania, szukając przyczyny złego samopoczucia, ale to w żaden sposób nie poprawiło mojego stanu. Odkąd piję MO, nie badam się w ogóle, a jednak czuję się dużo lepiej.
Pozdrawiam.
Zapisane
Anula
« Odpowiedz #10 : 22-04-2009, 10:40 »

Informuję wszystkich, że po tygodniu bóle ustąpiły a ja czuję się jak nowo narodzona, aktualnie jestem w fazie głodu komórkowego, na badanie już się nie wybieram.
« Ostatnia zmiana: 22-04-2009, 11:15 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #11 : 22-04-2009, 10:48 »

Super, że wszystko minęło. Podstawa, to zaufać swojemu organizmowi.
...na badanie już się nie wybieram.
Dobra decyzja. smile
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #12 : 04-02-2011, 21:26 »

Anula
Czy mogłabyś napisać, czy miewasz bóle woreczka żółciowego.
U mnie też stwierdzono polip w woreczku i bóle pojawiają się okresowo.
Wciąż piję MO z oliwą z oliwek.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!