kroko
|
|
« : 15-04-2009, 22:26 » |
|
Przed chwilą wkładając do portu USB wtyczke kabelka otarłem jakoś metalową częścią o metalowe co wydało przeszywający dla mnie dźwięk, myślałem że w coś zaraz uderzę, coś okropnego. Wy też macie takie ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halisia
Offline
Płeć:
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253
|
|
« Odpowiedz #1 : 16-04-2009, 14:53 » |
|
Na mnie najgorzej działa skrobanie szpadlem o betonowy element chodnika, albo jak dzieci się bawią i pocierają styropianem o szybę. Spróbuj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Apriliana
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 15-01-2008 z przerwą w wakacje, od 01-09-2008 ponowne stosowanie
Skąd: woj. lubelskie
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #2 : 16-04-2009, 16:25 » |
|
Pamiętam za czasów szkolnych dźwięk zgrzytnięcia kredy o tablicę. Masakra
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marcin
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578
|
|
« Odpowiedz #3 : 17-04-2009, 07:31 » |
|
Oj sprawa dźwięków to temat rzeka, jedni słyszą mniej drudzy więcej a trzeci to co chcą a tak na poważnie to kwestia wyczulenia/wrażliwości na dźwięki czasem to wymaga nawet praktyki i ćwiczeń.
|
|
|
Zapisane
|
"Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
|
|
|
Matylda
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109
|
|
« Odpowiedz #4 : 17-04-2009, 08:27 » |
|
Zgadzam się, że to kwestia wyczulenia - jedni reagują bardziej na określone dźwięki a inni mniej. Do zestawu denerwujących dodałabym jeszcze dźwięk tarcia widelcem po talerzu - zawsze mam ciarki. Zastanawiam się tylko jaka praktyka i jakie ćwiczenia mogłyby mnie uniewrażliwić na takie okropieństwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marcin
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578
|
|
« Odpowiedz #5 : 17-04-2009, 08:33 » |
|
Zastanawiam się tylko jaka praktyka i jakie ćwiczenia mogłyby mnie uniewrażliwić na takie okropieństwa.
No na wsłuchiwanie i wyłapywanie pewnych dźwięków to kwestia ćwiczeń i doświadczenia, jeśli chodzi o mniejszą wrażliwość to raczej zwykłe przyzwyczajenie do danego dźwięku
|
|
|
Zapisane
|
"Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
|
|
|
Matylda
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109
|
|
« Odpowiedz #6 : 17-04-2009, 08:45 » |
|
Chyba jednak nie jestem taka twarda Mimo wszystko wolę pocierpieć jak przypadkiem potrę metalem o metal niż celowo narażać swoje nerwy na odczulanie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kroko
|
|
« Odpowiedz #7 : 17-04-2009, 09:29 » |
|
Na mnie nie działają te dźwięki typu kreda o tablice albo coś z talerzem, za to drapanie tektury wywołuje dla mnie taki dźwięk, że mnie po prostu skręca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #8 : 17-04-2009, 12:20 » |
|
A mnie chyba najbardziej okropnie kojarzy się ten specyficzny dźwięk pocieranego styropianu. Z tym że wydaje mnie się że to nie jest do końca kwestia samej wrażliwości na dźwięk. Pocieranie styropianu jest tak wyraziste i nietypowe że na każdym musi robić wrażenie, dziwnym trafem jedne osoby wręcz lubują się w wywoływaniu tego dźwięku podczas kiedy innym to przeszkadza. Chociaż moje skojarzenia dotyczą lat młodości i być może że ktoś robił to na złość innym, a może na zasadzie przełamywania się?
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-04-2009, 12:24 wysłane przez Laokoon »
|
Zapisane
|
|
|
|
kroko
|
|
« Odpowiedz #9 : 17-04-2009, 12:41 » |
|
Podobny dźwięk wydaje chyba pocieranie ręką nadmuchanego balona. Mi akurat się podoba i jak mam w łapach balona to nieraz się nie moge powstrzymać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marcin
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578
|
|
« Odpowiedz #10 : 17-04-2009, 12:55 » |
|
Jest takie powiedzenie: "jeden lubi pomarańcze a drugi jak mu nogi śmierdzą" to tak żartobliwie
|
|
|
Zapisane
|
"Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #11 : 17-04-2009, 13:06 » |
|
Oj nie, balon nie potrafi wydać aż tak niskiego i przeszywającego dźwięku jak styropian. Zależy jak się tym styropianem trze.
A balon, wydaje mi się że jednak napompowany wydaje bardziej basowe dźwięki, no chyba że spuszczając z niego powietrze można uzyskać piskliwy i dłużej trwający dźwięk, wtedy rzeczywiście potrafi być wkurzające, ale i tak nie myje się to do styropianu którym mozna wydać krótki ostry paskudny dźwięk.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #12 : 17-04-2009, 13:08 » |
|
Jest takie powiedzenie: "jeden lubi pomarańcze a drugi jak mu nogi śmierdzą" to tak żartobliwie A ja będę się upierał że to nie pasuje, pomarańcza jak i smród są tworami naturalnymi natomiast styropian nie do końca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halisia
Offline
Płeć:
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253
|
|
« Odpowiedz #13 : 17-04-2009, 13:59 » |
|
Mam koleżankę, która nie znosi pstrykania paznokciem o paznokieć. Ten dźwięk jest dla niej nieznośny. sama nosi króciutko obcięte aby przypadkiem nie wydać takiego dźwięku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #14 : 17-04-2009, 14:02 » |
|
Psy nie znoszą pstrykania paznokciami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Aggula
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465
|
|
« Odpowiedz #15 : 02-07-2009, 13:41 » |
|
Istnieją takie urządzenia ogrodowe do odstraszania zwierząt, które pod wpływem ruchu uruchamiają się i zaczynają wydawać okrutny dźwięk, z założenia niesłyszalny dla człowieka. Ja to niestety słyszę - ekstremalnie wysoki dźwięk! Coś fatalnego, aż mnie wykręca. Zastanwawiam się tylko, jak to możliwe, że ja słyszę a inni nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #16 : 02-07-2009, 13:49 » |
|
Możliwe. Ja np. okresowo słyszałem fale elektromagnetyczne wydawane przez urządzenia elektryczne takie jak komputer czy monitor. To jest bardzo niski dźwięk więc sam w sobie nie męczący ale sam fakt bardzo drażliwy. Myślę że to z jednej strony kwestia uwrażliwienia, być może po to aby nas ostrzec a może ze względu na zaburzenia w mózgu zwyczajnie brak tolerancji. W zasadzie można by to wykorzystać do diagnostyki.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-07-2009, 13:50 wysłane przez Laokoon »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mimik
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 01-03-2008, PMO 04-09-2008, MO 15-10-2008
Skąd: Małopolska
Wiadomości: 59
|
|
« Odpowiedz #17 : 03-07-2009, 08:59 » |
|
Dla mnie najgorszym dźwiękiem jest odgłos wiertła dentystycznego...koszmary dzieciństwa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bibi
Offline
Płeć:
MO: od maja 2006, niestety z pół roczną przerwą
Skąd: Kraków
Wiadomości: 67
|
|
« Odpowiedz #18 : 03-07-2009, 11:04 » |
|
Skrzypienie mąki ziemniaczanej - brrrr! Dla mnie nie ma nic gorszego.
|
|
|
Zapisane
|
Imperium się nie poddaje, Imperium kontratakuje!
|
|
|
|