Zaczerwienione oko

[twister]

Tym razem zwracam się do Was o pomoc w sprawie mojej dziewczyny. Jakiś czas temu uskarżała się na dość silny ból prawego oka wynikający chyba z jego "zatarcia" dłonią (ale to znaczy że już wtedy coś musiało dolegać, bo nic nie wpadło do oka, ani nie było mechanicznie uszkodzone). Profilaktycznie dziewczyna udała się do okulisty, ale ten nic nie stwierdził, przepisał jedynie antybiotyk w kroplach. Za moją namową nie użyliśmy go ani razu, jedynie wkropiliśmy kilkakrotnie Strazolin - krople do oczu zwężające naczynia krwionośne i zmniejszające przekrwienie spojówek. Ból i zaczerwienienie oka ustąpiły, ale teraz (po zastosowaniu nowych soczewek) sytuacja się powtórzyła tylko bez wyraźnego bólu. Natomiast oko jest wyraźnie czerwone, szczególnie wokół tęczówki. Dziewczyna postanowiła zrezygnować na jakiś czas z noszenia soczewek i wróciliśmy do zakraplania Strazolinem, ale efektów właściwie brak.
Jeśli znacie jakieś sposoby na usunięcie takiego podrażnienia będę ogromnie wdzięczny, bo mi nie przychodzi nic do głowy.

[Grazyna]

Jeżeli Twoja dziewczyna pije Miksturę, to może spróbowałaby zakraplać nos kroplami z alocitu i soli fizjologicznej. Mnie to na podrażnienia oczu bardzo dobrze zrobiło i obecnie nie mam nawrotów.

[MohSETH]

Proponuję zrezygnować ze szkieł kontaktowych. Prędzej czy później obcy przedmiot w oku się zemści...

Pozdrawiam

[twister]

Niestety nie udało mi się do tej pory namówić jej na picie mikstury, ale rozumiem Grażynko, że chodzi Ci o alocit z soku aloesowego. Nie wiem natomiast w jaki sposób łączyć go z solą fizjologiczną. Reszta o zakrapianiu jest mi znana... chyba

[Mimik]

Miałam coś podobnego. Okruch kory wpadł mi do oka i mocno podrażnił. Kłucie i wrażenie jakby ciągle coś pod powieką było. Dzień później zaczęła sączyć mi się ropa z oka, nic z tym nie robiłam tylko czekałam. Trwało to chyba z tydzień, schodziły mi bardzo duże ilości ropy, rano nie mogłam otworzyć oka bo powieka była sklejona.
Ale przeszło, wzięłam to za kolejny etap oczyszczania.

[Grazyna]

Niestety nie udało mi się do tej pory namówić jej na picie mikstury, ale rozumiem Grażynko, że chodzi Ci o alocit z soku aloesowego. Nie wiem natomiast w jaki sposób łączyć go z solą fizjologiczną. Reszta o zakrapianiu jest mi znana... chyba

Ja kupuję minimsy po 5 ml (30gr), trochę wkraplam sobie do oka, a na to wolne miejsce wkraplam do minimsa zakraplaczem niewielką ilość alocitu. Na początek powinno to być nie więcej, niż 1/6 objętości, mniej więcej. Zakrapla się nos, nie oko.

[Lucy]

Spróbuj kropli do oczu, które zawierają hialuronian sodu. Są to:SEE L'EAU w buteleczce lub wygodniejszy w użyciu BIOLAN w w miniminsach.
Biolan stosowałam skutecznie, kiedy bardzo długo pracowałam przy komputerze.
Oba preparaty mają skłaniki naturalne.