Również chętnie bym Cię oklaskiwała. Szkoda, że tak późno podałaś tę informację. Z Sosnowca do Krakowa niezbyt daleko, a i mam gdzie się zatrzymać. Córka pod Krakowem, a teściowa na Ugorku. Może innym razem dasz znać wcześniej.
Teraz przyłączam się do życzeń: udanego koncertu dyplomowego i światowej kariery!
Pięknie śpiwasz, a strona rewelacyjna!