Czy analizy DNA nie mają żadnego klinicznego znaczenia?
Im dokładniej naukowcy analizują zespół cech dziedzicznych człowieka, tym częściej dochodzą do wniosku, że wielu powszechnie występujących chorób nie da się w żadnym razie sprowadzić do przyczyn natury genetycznej.
http://wiadomosci.onet.pl/1559834,242,1,proroctwa_do_kosza,kioskart.html Dla mnie jest to czysta rozrywka, bo w ofercie tych firm nie ma niczego, co mógłbym uznać za przydatne pod względem klinicznym – mówi Goldstein. – Proszę przypadkiem nie uwierzyć, że dzięki takiemu testowi będzie pan mógł zrobić cokolwiek, co poprawi stan pańskiego zdrowia.
David Altshuler z Broad Institute w Cambridge, Massachusetts, jeden z najwybitniejszych naukowców w dziedzinie badania genomu, również nie jest zainteresowany bliższym poznaniem swoich cech dziedzicznych. – Jeśli nawet ktoś wręczyłby mi CD z owymi danymi, nie chciałoby mi się w ogóle do nich zaglądać, bo nie mają one żadnego znaczenia – wyznaje uczony.
Jeśli to prawda, że dziesiątki, jeśli nie setki fragmentów ludzkiego genomu mają związek z określoną chorobą, wówczas okaże się, iż podstawowa zasada nowoczesnej biomedycyny – traktowanie każdego pacjenta w sposób indywidualny – opiera się na fałszywych przesłankach.
Cóż, zapomnieli o Hipokratesie i jednej wspólnej przyczynie chorób.