Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 03:25 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Goran - bóle rejonu pośladków  (Przeczytany 42805 razy)
goran
« : 24-06-2009, 08:33 »

Od trzech tygodni z nawrotami mam bóle w okolicach kości ogonowej i pierwszym za nią kręgu. Ból pojawia i nasila się tylko podczas dłuższego siedzenia (są to jakby takie prądy które wędrują wzdłuż wyżej opisanych kręgów i rozchodzą się po szczytach pośladków na lewo i prawo). Ostatnio trochę przeciążyłem ten dolny odcinek bo przed prądami miałem lekkie chwilowe bóle. Poza tym ćwiczę trochę jogę i nie mam większych kłopotów z kręgami itp. Tydzień temu gdy się nagrzewałem lampą ból jakby trochę odpuścił ale teraz znowu powrócił. Wczoraj byłem na masażu ponoć takim jak opisuje się na forum (max 3 zabiegi, uciskowy itp.) Ale masaż mnie nie bolał choć trwał 45 minut. Powiedziano mi że nie bolał bo jestem rozćwiczony i nie mam zesztywnień. Podczas masowania odcinka lędźwiowego kręgosłupa największą ulgę doznawałem podczas mocnego rozgrzania tych mięśni i co za tym idzie ciepła. Masażysta zalecił mi jakieś prądy na które miałbym chodzić 5 dni od dzisiaj. Zastanawiam się nad tym bo:
1. Czy 24 latek musi już używać sprzętu takiego kalibru, czy nie ma on wpływu negatywnego na organizm ?
2. Może to jest zapalenie korzonków i wystarczy nagrzewanie ?
Dziękuję za poradę.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #1 : 24-06-2009, 11:43 »

U mnie podobnie pojawiły się bóle w okolicy kości ogonowej, a w zasadzie powyżej kości w zagłębieniu między pośladkami. Nie jest to jakiś ostry ból a raczej lekki stan zapalny bo na pewno utworzyła się tam ranka z której coś lepkiego się sączyło.
Dziwne ale teraz przypominam sobie że coś takiego już miało dawniej miejsce. Wygląda to na oczyszczanie kręgosłupa ew. pacierza z toksyn, bo rzeczywiście od kiedy się to pojawiło mam większy spokój z plecami.

Pomyśl o tym czy nie zbyt forsownie ćwiczysz jogę. Może to jest odpowiedź organizmu na takie jego traktowanie i rzeczywiście stan przejściowy tylko. Czy to jest aż tak uciążliwe?

Masowanie i rozgrzewanie jest oczywiście dobre, prądy pewnie też są w stanie pomóc no ale czy to jest konieczne i aż tak skuteczne. Zawsze lepsze to od tabletek ale tak naprawdę to chyba szkoda zachodu.
« Ostatnia zmiana: 24-06-2009, 11:46 wysłane przez Laokoon » Zapisane
goran
« Odpowiedz #2 : 24-06-2009, 12:08 »

Przepraszam pomyliłem się w nazewnictwie - nie chodzi o kość ogonową lecz o kość krzyżową i L5. Ból także rozchodzi się lekko w górę i na szczyty pośladków. Nie wiem jescze czy iść na te prądy za 5 zł czy sobie odpuścić.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #3 : 24-06-2009, 12:13 »

No to zdecydowanie nie jest kość ogonowa msn-wink

Ja bym sobie prądy odpuścił. Pewnie w jakiś sposób uśmierzą i na chwilę pomogą ale raczej skoncentrowałbym się na rozluźnianiu w domu, odpoczęciu od ćwiczeń i rozgrzewaniu tego miejsca.

Być może to zaczątki rwy kulszowej. Trudno po tym co opisujesz jasno stwierdzić.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #4 : 24-06-2009, 18:13 »

Najsensowniej jest zrobić serię okładów z gorącej soli.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Izotopek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 01.11.2008
Skąd: Kalisz
Wiadomości: 185

« Odpowiedz #5 : 29-06-2009, 18:48 »

Ja też mam takie bóle promieniujące do nóg i troszkę w górę od kości ogonowej.
Obecnie stosuję raz dziennie, wieczorem, maść Lacky-ego z kitem pszczelim.

Czy coś jeszcze powinno się robić a takim wypadku? czy to po prostu oczyszczanie?
Czasem już nie wiem jak to rozróżnić.
Zapisane

K1 Max - Król Masato powrócił na tron.
goran
« Odpowiedz #6 : 30-06-2009, 21:48 »

Za poradą pana Józefa stosuję już 3 dni okłady z soli i jest trochę lepiej. Teraz ból jeśli występuje to tylko w okolicy kości krzyżowej i to głównie w czasie nieprawidłowej, dłuższej pozycji siedzącej. Poza tym ból nie uaktywnia się przy schylaniu, skrętach itp. Myślę, że ten mój przypadek jest spwodowany po trosze przeciążeniem i nie wiem czy nie jest w przeważającej mierze konsekwencją oczyszczania organizmu.
Zapisane
Izotopek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 01.11.2008
Skąd: Kalisz
Wiadomości: 185

« Odpowiedz #7 : 30-06-2009, 22:51 »

Hms może i ja spróbuję okładów, ale w późniejszym czasie:). Jeszcze mogę wytrzymać.
Zapisane

K1 Max - Król Masato powrócił na tron.
goran
« Odpowiedz #8 : 05-07-2009, 11:02 »

Cały czas stosuję okłady z gorącej soli i podczas zabiegu odczuwam prądy i pieczenie występujące tylko w okolicy kości krzyżowej. Dolegliwość występuje nadal i nie wiem czy nie szukać przyczyny w zwyrodnieniu czy po prostu stosować okłady i dać sobie więcej czasu.
Zapisane
goran
« Odpowiedz #9 : 11-07-2009, 20:45 »

Przekombinowałem! Umęczony bólami kości krzyżowej połknąłem przez 5 dni B 12 100 mg w tabletach i przeszło.. ..Teraz bolą mięśnie poniżej kości krzyżowej z lewej strony i powyżej z prawej. Trwa to wszystko już z 8 tygodni od czasu rozpoczęcia oczyszczania dróg moczowych mieszanką ziołową. Teraz ruszyło się oczyszczanie układu moczowego wraz wewnętrzną częścią ud. Czy stosować okłady z soli na te "korzonki" i nic poza tym, czy ten proces trwa za długo i może się przerodzić w coś poważniejszego?  Wielkie dzięki za odpowiedź.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #10 : 11-07-2009, 21:10 »

A zimne okłady robisz?

Mógłbyś spróbować ze słomą i sianem, one działają dużo lepiej.

Pijesz jakieś zioła?

Jak się odżywiasz?

Wszystko wskazuje że to pozytywny objaw, wprawdzie trudny ale jak przeżyjesz to będzie dużo lepiej.
Zapisane
goran
« Odpowiedz #11 : 11-07-2009, 21:20 »

Wiem jedno: mogę biegać skakać pływać ćwiczyć jogę bez bólu a jak dłużej posiedzę (choć bez siedzenia  też boli) to idą prądy i męczą mięsnie i połowę pośladków. Ziólka piję z broszurki Mistrza na drogi moczowe.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #12 : 12-07-2009, 11:15 »

Ćwiczenia maskują problem i wymuszają przyspieszony metabolizm aby sprostać zadaniom. Potem jest jeszcze gorzej. Możliwe, że przyczyną jest niedostatek jakichś ważnych składników w pożywieniu. Napisz co jadasz. Może coś się wyłoni.
Zapisane
goran
« Odpowiedz #13 : 14-07-2009, 12:07 »

Unikam żywności przetworzonej poza tym jem: mleko i przetwory ze wsi , jaja ze wsi , chleb razowy owoce i warzywa z ogródka, mięso też od rolnika. Może to jest efekt oczyszczania bo teraz czuję się nieco lepiej. Przyznam że połykałem 10 dni B12.Myśle, że to pomaga bo jak przerwałem na 2 dni to bóle wróciły. Bóle pojawiają się okresowo niezależnie od pozycji i po chwili ustępują. Miałem też dłuższy czas zimne dolne plecy teraz są 36/6. Czy kuracja magnezem dała by jakieś efekty ?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #14 : 14-07-2009, 12:24 »

Jeśli nie masz takich objawów, jak skurcze nagłe mięśni (nóg, twarzy), to wątpliwe, czy masz niedobory Mg. Najprawdopodobniej są to efekty oczyszczania, kolejno różne partie ciała będą dawały o sobie znać. Zapisuj sobie wszystko w kalendarzu, to się przekonasz.
Co do żywności, to mleko, nawet wiejskie wprost od gospodarza, a jeszcze łącznie z chlebem to dobry materiał na kamienie kałowe (w dzisiejszym chlebie są wielkie ilości glutenu, którego kiedyś nie było i zaczynają od tego chorować  młodzi i starzy; spytaj babki, jak kiedyś trudno było ciasto skleić, a dzisiaj nawet bez jaj się skleja). Jedz masło, śmietanę, pij maślankę, serwatkę (w niej zostaje większość wapnia z mleka), ale unikaj twarogów i serów, a jeśli mleko, to ukwaszone.
Z chlebem można ewentualnie spróbować takiej sztuczki: wysuszyć kromki i po paru dniach, już dobrze wyschnięte skropić wodą i odgrzać, wtedy glutenu jest mniej, część się ulotni.
Zapisane
goran
« Odpowiedz #15 : 14-07-2009, 12:32 »

Mam następującą przypadłość: Co jakiś czas tworzą mi się niewielkie przezroczyste,żółte,białe czy w kolorze skóry (nie wiem jak nazwać ten kolor) grudki w miejscu trudnym do wskazania, które opiszę poniżej.
Gdy złapiemy palcami za rzęsy górnej powieki i uniesiemy ją w górę widzimy w lusterku wąską część zewnętrzną poniżej rzęs (to jest właśnie to miejsce występowania grudek) i dalej część wewnętrzną powieki. Ja bym to miejsce styku powiek nazwał wrotami powiek. Owe grudki (przewaznie tworzy się jedna) przeszkadzają. Czy jest sposób aby się ich pozbyć poza znanym mi mechanicznym zrób to sam (lekko bolesnym) ? Dziękuję za poradę.
Zapisane
goran
« Odpowiedz #16 : 14-07-2009, 12:39 »

A co jeśli twaróg mam wiejski robiony domową metodą z wiejskiego kwaśnego mleka? Nawet kiełbasę robię metodami wiejskimi i wędzę (pychotka). Co do "korzonków" teraz gdy siedzę przy komputerze czuję od czasu do czasu już nie wspomnianą kość krzyżową lecz lekkie bóle ogonowe i górnych pośladków. Do tego "czuję" że coś się "dzieje" w zadawnionym układzie moczowym co akurat mnie cieszy  biggrin
Oczywiście odpuścic B12 i kontynuować okłady z soli ?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #17 : 14-07-2009, 12:42 »

Mechanicznie - złotą obrączką najlepiej. Ale przede wszystkim organizm musi się pozbyć toksyn. Jeśli stosujesz MO, koktajl błonnikowy, ssanie oleju (sądzę, ze kontynuujesz?) to jeszcze konieczne jest wsparcie układów wydalniczych, nie mamy zwrotnej informacji, czy wdrożyłeś?
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6881.msg67620#msg67620
Zrób porządek z układem moczowo-płciowym.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #18 : 14-07-2009, 12:49 »

Sądzę, że odżywiając się jak wyżej, nie masz niedoborów kobolaminy. Okłady nie zawadzą.
Nie wiem, jak robisz twaróg - do jakiej temperatury podgrzewasz zsiadłe mleko, jeśli pilnujesz temperatury, by nie była za wysoka, to dobrze. W wysokiej wapń zmienia strukturę, staje się nieorganiczny i zamiast uczestniczyć w procesach życiowych, odkłada się np. w stawach. Jednak sama zawartość kazeiny w produktach mlecznych, stosowna dla bydła, a nie dla ludzi, u ludzi wymaga do strawienia dodatkowej porcji wapnia (z zielonych warzyw choćby jak szpinak, jarmuż itd.).
Zapisane
goran
« Odpowiedz #19 : 14-07-2009, 12:49 »

Jestem w trakcie 3 tygodniowej przerwy od ziólek na początku zero reakcji teraz czuję ze coś się dzieje (czasami lekka bolesność pęcherza, w sumie dużej części układu moczowego i wewnętrznej części ud).
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!