Test buraczkowy - brak poprawy po ŻO

[Christa]

Witam serdecznie.
Wczoraj wykonałam test buraczkowy, jestem w szoku
Wieczorem wypiłam sok a rano mój mocz wyglądał jak rozcieńczony sok buraczkowy.
Postanowiłam zacząć kurację od nowa.ŻO mi nie pomaga więc muszę wprowadzić zmiany.
Dziś zakupiłam blender firmy Philips oraz nasiona dyni (całe kilo),
siemię lniane no i zaczynam od jutra koktajle.
Co prawda z MO też mam kilka miesięcy przerwy, czy mogę jednoczesnie wprowadzić i jedno i drugie?
Mam problemy żołądkowe typu zgaga oraz zapalenie dwunastnicy , H.Pylori.

[Grazyna]

Musisz zacząć od początku, nie ma rady.

[Christa]

Dzięki Grażynko za szybką odpowiedz.
Rozumiem że muszę zacząć wszystko od początku, już to napisałam, tylko naczytałam się  tak dużo że aż mam w głowie istny galimatias , troche się pogubiłam.Nie wiem czy dobrze zrobię gdy równoczesnie zacznę MO i koktail, czy nie lepiej będzie samą MO?
Nie chcę popełnic błędu.
A co byś mi Grażynko doradziła, znasz moją sytuację.

[Grazyna]

Nie za dobrze, nie wiem, dlaczego przestałaś pić MO. Jednak nie ma to większego znaczenia - dlaczego. W związku z problemami żołądkowymi, o których piszesz, poczytaj odpowiedzi Zibiego w tym wątku http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=245.msg2162#msg2162
Sam koktajl to tylko napój, który nie ma jakiegoś gwałtownego działania oczyszczającego, choć indywidualnie różne osoby zgłaszają po nim różne objawy, jedni zaparcia, inni biegunki, a wynika to z tego, że picie koktajlu odsłania słabe punkty przewodu pokarmowego na działanie MO.
Koktajl usuwa śluz i kamienie kałowe, odsłania nadżerki, tym samym zmienia się sytuacja w jelitach. Jeśli masz wątpliwości, nie zaczynaj równocześnie.
Możesz na początek zastosować radę Lacky'ego http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=7511.msg70712#msg70712 czyli pić koktajl na czarnych jagodach, który powinien wyregulować pracę przewodu pokarmowego. Na początek możesz z ziaren stosować siemię lniane i dynię. Słonecznikowe dodasz jak będą świeże, możesz stosować ostropest, jeśli masz, a nie, to też poczekaj na zbiory. Po pewnym czasie picia koktajlu, np. po tygodniu, pod warunkiem, że nie będzie żadnych niespodzianek, możesz zacząć pić MO od pół dawki i stopniowo, jeśli nie będzie problemów, zwiększać powoli ilość MO.
Spokojnie, bez pośpiechu ale konsekwentnie. Wszystko zapisuj w kalendarzu.

[Christa]

Bardzo dziękuję Ci Grażyno 
Ale mnie podbudowałaś  A co do jagód to świetnie się składa , bo zaczął się sezon
Blender z firmy Philips jest super, już dziś pierwsza porcja koktajlu wypita
Zastosuję wszystko jak mi Grażynko doradziłaś , oczywiscie będę informować zainteresowanych o efektach.Pozdrawiam wszystkich.

[Christa]

W zestawie startowym dla początkujących nic nie pisze ile razy dziennie pić koktail błonnikowy?
Proszę o podpowiedz.
na pewno na forum można o tym przeczytać, jednak dziś nie mam zbyt dużo czasu na szukanie.
Bardzo dziękuję za wyrozumiałość.

[Wera]

Można 1, można 3x dziennie. Ważne, aby nasiona ostropestu w koktajlach stanowiły 3 łyżki dziennie. 

[Boja]

Wero, Christa nie musi pić z ostropestem, lepiej zacząć od podstawowej wersji, a potem przy ewentualnych problemach z wątrobą (jeśli nie nadąża z usuwaniem toksyn) można zastosować ostropest.

[Grazyna]

Jest z tym trochę zamieszania, ale wszystko wskazuje, że prawidłowa ilość ostropestu to 1 łyżka profilaktycznie, a 2-3 łyżki terapeutycznie. Oczywiście chodzi o dawkę dzienną, a nie na każdy koktajl.

W jednym koktajlu nie radziłabym więcej niż płaską łyżkę.
Co do ilości porcji koktajlu dziennie nie można tu dawać żadnych sztywnych zaleceń. Ktoś kto pracuje lub uczy się może pić koktajl tylko w domu. Rano rzadko kto zdąży (MO 30-45 minut przerwy - potem śniadanie - godzina przerwy - koktajl, trzeba by wstawać o 5-ej), wieczorem wraca do domu, najpierw je obiad, dopiero pod wieczór drugi koktajl. Co innego, jeśli ktoś jest w domu.

[Christa]

Ja jestem w domu więc nie ma problemu , mogę pić  koktail tyle razy ile tylko jest najkorzystniej dla zdrowia.na razie piję dwa razy, po 1 łyżce pestek dyni i siemienia.
Za kilka dni włączę w program MO, no i będę stopniowo wdrażać inne składniki do koktailu (ostopest plamisty) itd.
Dziś mam już pierwsze dobre efekty picia koktailu , pięknie się wypróżniłam a w stolcu było mnóstwo kamieni kałowych, zgaga też powoli ustępuje
Razem z mężem zaczęlismy pić zioła na drogi moczowe. Proszę tylko o radę czy dobrze zrobiłam z tymi ziołami.Powodem było to że bardzo malutko sikałam.

[Iza38K]

Nie jestem ekspertem ale jeśli ilość moczu była wg Ciebie zbyt mała w stosunku do wypitej ilości płynów to dobrze zrobiłaś stosując kurację oczyszczającą drogi moczowe. Ta mieszanka ziołowa ma dobroczynny wpływ nie tylko na układ moczowo - płciowy. Na pewno Ci nie zaszkodzi  .

[Christa]

Wiem, każde zioło z osobna sprawdziłam w encyklopedi.
Mają działanie na drogi moczowe ale i dobrze zarazem robią na przewód pokarmowy a więc w sam raz dla mnie

[Christa]

No i pięknie, już są fajne efekty picia koktailu błonnikowego.Bóle brzucha minęły a zgaga tak delikatnie jeszcze daje znać ale to jest już pikuś .Natomiast zióła na oczyszczenie dróg moczowych też już zadziałały, rano poraz pierwszy od dłuzszego czasu normalnie oddałam duuużo moczu
A moje zatoki chyba z tego powodu produkują mniej śluzu, myslę że już przerwałam te błędne koło, które trwało kilka lat.Bardzo się cieszę i dziękuję wam za to że istniejecie