Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 20:30 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zapalenie tarczycy  (Przeczytany 6366 razy)
Barwie
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-10-2007
Skąd: Katowice
Wiadomości: 51

« : 12-07-2009, 22:50 »

Bardzo prosiłabym Mistrza i wszystkie mądre głowy o pomoc, co można by jeszcze zrobić oprócz całkowitego wykluczenia glutenu, aby nie dopuścić do zniszczenia tarczycy.

Córka pije MO od marca 2008 r. Wcześniej przez 2 lata przyjmowała letrox z powodu ukrytej niedoczynności tarczycy w minimalnej dawce 25 mikrogramów w lipcu ubiegłego roku hormon został odstawiony. Około 2 miesięcy temu zaczęła się jej powiększać tarczyca do tego dołączyły bardzo bolesne miesiączki. Zrobiłyśmy badania – tsh wskazywało na nadczynność a pozostałe hormony w normie po 2 tygodniach powtórka badań wykazała już dużą niedoczynność – w oczekiwaniu na wizytę u endokrynologa zażywała przez miesiąc kelp. W sobotę na wizycie u endo.okazało się że to stan zapalny tarczycy który może ale nie musi przekształcić się w Hashimoto.
Od 2 tygodni jest na diecie prozdrowotnej z takim małym odstępstwem, że do pracy zabierała dwie kromeczki chleba, ale teraz i to zostanie wyeliminowane. Koktajle pije w miarę systematycznie 4-5 razy w tygodniu. Nigdy nie miała objawów drożdżycy, alergii czy problemów ze skórą.
Podejrzewam, że ten stan zapalny to objaw oczyszczania tylko, co można by jeszcze zrobić, aby wszystko zakończyło się szczęśliwie i dziewczyna nie była skazana na dożywotnie przyjmowanie hormonów?

Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #1 : 13-07-2009, 00:22 »

Jeśli stan zapalny pojawił się na skutek zanieczyszczenia organizmu toksynami (a więc najprawdopodobniej - istnienia nadżerek), to powinno nam zależeć na jak najszybszym wygojeniu nadżerek i oczyszczeniu organizmu z nadmiaru toksyn, których do tej pory nie umiał się on pozbyć. Czyli - kontynuacja MO.
Jeśli objawy stanu zapalnego pojawiły się jako przejaw oczyszczania na skutek 16-miesięcznego picia MO (typowy okres pojawiania się objawów oczyszczania, nie tych pierwszych, banalnych, ale właśnie oczyszczania z prawdziwych problemów - jako skutek naprawiania problemów zdrowotnych, może zaniedbań dietetycznych, tp.) to cóż możemy lepszego zrobić dla organizmu, jak nie kontynuować to dzieło... czyli MO.
Dodam, że to szczęście, iż ten stan zapalny ujawnił się (pod wpływem MO, a najpewniej tak było), gdyż brak tej reakcji teraz, mógłby w przyszłości "bez ostrzeżenia" objawić się chorobą Hashimoto.

Co do odstawienia glutenu, to bingo, to na pierwszym miejscu jeśli chodzi o dietę, wraz z kompleksowym stosowaniem prozdrowotnego odżywiania (to jest opisane przez Mistrza na początku tego roku, ale już odpowiednio długo stosowane i dobrze przetestowane zasady DP http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=269.0 - to zaznaczam dla jasności ze względu na innych czytających).

Wiele osób podkreśla pozytywny wpływ picia koktajli, warto zadbać o ich regularne picie raz dziennie - koniecznie (przepisy w kulinarnym - przyklejone - znów uwaga dla innych czytających).

Hormony tarczycy stosowane w medycynie są jednak sztucznie wytworzone, moim zdaniem byłoby dobrze dalej zażywać (dodatkowo) kelp (miejsce zamieszkania). Ewentualne włączenie na 6 tygodni mieszanki ziołowej na drogi oddechowe, jeżeli są jakieś objawy ze strony górnych dróg oddechowych, chrypka itp.  (i powtórka po 3 tygodniach przerwy - o ile byłaby taka potrzeba).

Wreszcie docelowo warto pomyśleć o detoxie+, ale jeszcze nie teraz, dopiero po uregulowaniu i ustabilizowaniu się hormonów (tarczyca i miesiączki) oraz definitywnym zakończeniu objawów oczyszczania i na dalszym etapie diety. Sprawę stosowania detoxu w dalszym terminie uzgodniłam z Mistrzem.
« Ostatnia zmiana: 13-07-2009, 00:32 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Barwie
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-10-2007
Skąd: Katowice
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #2 : 13-07-2009, 21:35 »

Grażynko bardzo dziękuję za odpowiedź. Zastosujemy się do wskazówek. Kelp będzie zażywać nadal. Z mieszanką na drogi oddechowe może na jakiś czas się wstrzymamy gdyż dziewczyna nie ma jak na razie żadnych objawów ze strony górnych dróg oddechowych,problemów z zatokami też nigdy nie miała a dzisiaj po pierwszej dawce letroxu czuje się nie najlepiej, więc poczekam aż się to wszystko uspokoi. Mam nadzieję, że nie będzie dużym odstępstwem od II etapu diety, gdy zacznie pić koktajle z jagodami gdyż męczą ją od 2 tygodni uporczywe zaparcia.

Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #3 : 13-07-2009, 22:14 »

Naturalnie, zioła nie są w tej sytuacji potrzebne, trochę na zapas o nich wspomniałam.
Jeżeli tych jagód będzie tyle, co w koktajlu, to nie ma problemu. Na zdrowie.
Dopóki nie uspokoją się objawy po letroxie, niech córka się wstrzyma z kelpem, należy wprowadzać wszystko pojedynczo.
Zapisane
Barwie
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-10-2007
Skąd: Katowice
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #4 : 13-07-2009, 23:12 »


Dopóki nie uspokoją się objawy po letroxie, niech córka się wstrzyma z kelpem, należy wprowadzać wszystko pojedynczo.
Dobrze że mi o tym przypomniałaś bo popełniłabym błąd. Jeszcze raz dziękuję.
Zapisane
Christa
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16.08.2008
Skąd: Katowice
Wiadomości: 70

« Odpowiedz #5 : 14-07-2009, 09:51 »

A ja mam pytanie Grażynko, co do Kelpu.
Zakupiłam go z firmy Now. Myslę że mieszkając na południu Polski,  to powinno się go obowiązkowo  zażywać?.  Mam rację?, zakupiłam duże opakowanie , aż 200 sztuk. Czy w takim razie mogę go też podawać moim dzieciom? (są już dorosłe), mieszkamy w Katowicach  smile
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #6 : 14-07-2009, 11:01 »

Naturalnie. Chyba że jadacie ryby i wodorosty, wtedy to wystarczy, można też kąpać się z dodatkiem morszczynu http://pl.wikipedia.org/wiki/Morszczyn_p%C4%99cherzykowaty
Zapisane
Barwie
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-10-2007
Skąd: Katowice
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #7 : 11-01-2010, 02:13 »

Zdam relacje z efektów.
Po dwóch miesiącach hormony były już na względnie dobrym poziomie, ale potem przyszły infekcje. Najpierw w październiku była to 2 dniowa grypa a miesiąc później zapalenie krtani, po którym zastosowałyśmy mieszankę na drogi oddechowe. Po tych infekcjach poziom hormonów podniósł się (dawka nie była zmieniana) i jest obecnie na bardzo dobrym poziomie jak to określił endokrynolog na piątkowej wizycie. Tarczyca jest w stanie dobrym bez jakichkolwiek zmian czy nacieków. Według pana doktora jest to przewlekły stan zapalny o podłożu genetycznym eek  i prawdę powiedziawszy nawet nie wiem jak to skomentować.
Dziewczyna czuje się bardzo dobrze, miesiączki wróciły do normy od paru dni sucho kaszle i jeżeli nie rozwinie się z tego kolejna infekcja to wdrożymy ponownie mieszankę na drogi oddechowe. Oczywiście dalej MO, KB i dieta bezglutenowa.
« Ostatnia zmiana: 11-01-2010, 02:23 wysłane przez Barwie » Zapisane
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #8 : 11-01-2010, 08:52 »

Według pana doktora jest to przewlekły stan zapalny o podłożu genetycznym eek  i prawdę powiedziawszy nawet nie wiem jak to skomentować.

Typowy komentarz przedstawicela służby (tfu) zdrowia. Mądrze brzmi i kompletnie niczego nie wyjaśnia. Cóż tu komentować? Najważniejsze jest dobre samopoczucie po przebytych infekcjach o charakterze oczyszczającym z wadliwych komórek.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!