Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 08:51 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 ... 9   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Magmar - żylaki, pajączki i pękające naczynka.  (Przeczytany 191059 razy)
Melinda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376

« Odpowiedz #20 : 08-08-2009, 19:22 »

Dziękuję Balbinko za odpowiedź. Mnie właśnie boli żylak w okolicy kolana i pod nim, dlatego tak nie wiem, czy ściągacz kolanówek nie uciskałby zbyt mocno, ale jest z czego wybierać, są pończochy i rajstopy.
Pozdrawiam serdecznie!
Zapisane

Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #21 : 12-08-2009, 17:24 »

Chyba już wiem co jest przyczyną pękania naczynek w moim przypadku, podejrzewam o to hormony, które brałam przez 6 lat. Widzę to samo schorzenie u mojej siostry, która aktualnie bierze tabletki antykoncepcyjne. Czy organizm da radę uzupełnić to spustoszenie, które one spowodowały?
Zapisane
Vilka
« Odpowiedz #22 : 12-08-2009, 17:33 »

Nigdy nie brałam hormonów a na nóżkach też siateczki czerwone.
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #23 : 12-08-2009, 17:37 »

Na nogach to pół biedy. Ja mam je na całym ciele.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #24 : 13-08-2009, 11:58 »

Dzięki za wyjaśnienie. Ale tak naprawdę to nikt do końca nie wie czy ma zdrową krew więc idąc na taki zabieg jego stan może się pogorszyć niż polepszyć. Bo lekarz, który wykonuje akupunkturę przecież nie jest jasnowidzem nie wie czy ktoś ma we krwi toksyny czy ich nie ma.

Jeżeli ktoś się mieni "lekarzem" to powinien coś na temat tego czy krew i soki są zdrowe wiedzieć. Inna sprawa że powinien ostrzec "pacjenta", a "pacjent" powinien ładnie wyśpiewać jakie ma dolegliwości, objawy itd.

Tak czy inaczej decydując się na takie zabiegi trzeba postępować racjonalnie, a więc najpierw warto po pierwsze zadbać o jelita (MO), a po drugie o to żeby organizm był "na chodzie" tutaj zabiegi wodne są dobre. Jak się domyślasz ani MO ani woda (odpowiedni stosowana) nie ma tak agresywnego działania jak akupunktura, nie tylko działają bardziej ogólnie na organizm ale też są dużo delikatniejsze.

Przypomniało mi się właśnie podobne ostrzeżenie w przypadku terapii oddechem, pamiętam że gdzieś wyczytałem że przy specjalnym oddychaniu poszczególnymi częściami ciała i narządami uważać trzeba tylko na jedno - nie wolno oddychać wątrobą! W której magazynuje się dużo toksyn, przekrwienie wątroby jest ogólnie niezdrowe a wywołanie tego sztucznie jest oczywistym działaniem na szkodę.
« Ostatnia zmiana: 13-08-2009, 12:01 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #25 : 13-08-2009, 14:56 »

Twoja wiedza jest niesamowita. Bardzo dużo wyjaśniłeś mi w temacie akupunktury za co bardzo dziękuję. A czy uważasz, że picie ziół i używanie leków homeopatycznych w czasie gdy ma się zanieczyszczony organizm ma jakikolwiek sens?
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #26 : 13-08-2009, 15:12 »

Z tego co wiem to zioła są wskazane jak najbardziej. Np. pokrzywa która wspomaga organizm w odtruwaniu krwi albo piołun który reguluje trawienie i czyści soki. Jak również wiele innych dzięki czemu wspomagamy organizm.

Co do homeopatii to nie wiem, zależy chyba jaka homeopatia i jak podana. W sumie można czasami jej działanie przyrównać do działania ziół. Z mojego własnego doświadczenia wiem że działa powierzchownie, ale nie mam większej wiedzy i poddaję w wątpliwość jej skuteczność, ew. uznaję że dobór leku w homeopatii jest trudny i w problemach tego typu jak mam np. ja nie wiele to daje. W zasadzie tylko wydane pieniądze, i to dużo.

Za to zauważam niebezpieczeństwo kiedy ktoś lecząc się całkowicie opiera się na homeopatii, tracąc czas na homeopatię nie usuwa przyczyny a choroba się rozwija. Poza tym przy tego typu działaniach szczegółowych podobnie jak z akupresurą, też na uwadze trzeba mieć stan zdrowia, co często jest trudne do ustalenia lub w ogóle nie brane pod uwagę. Dlatego pierwszeństwo zawsze daję takim działaniom jak MO i woda. I w zasadzie to powinno wystarczy. Homeopatia to już majstrowanie w delikatnym mechanizmie organizmu, a więc niejako poprawianie natury.
« Ostatnia zmiana: 13-08-2009, 15:17 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #27 : 13-08-2009, 15:16 »

Czytałam trochę o wodolecznictwie po tym jak napisałeś o zabiegach wodnych i zaczęłam je stosować. Wydaje mi się, że po takim zabiegu bolą mnie nogi. Kiedyś bez problemu wchodziłam na czwarte piętro a teraz wejdę na drugie i mam nogi jak z ołowiu.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #28 : 13-08-2009, 15:23 »

Nie bardzo rozumiem. Gorzej jest od wody czy po prostu jest coraz gorzej a po polewaniu wodą nogi bolą.

A jak polewasz nogi? I jakie masz problemy?
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #29 : 13-08-2009, 15:25 »

Polewam je prysznicem, rano i wieczorem. Robię te zabiegi ze względu na żyły i pajączki na nogach. Po samym polaniu wodą nogi mnie nie bolą ale wystarczy, że trochę pochodzę lub wchodzę po schodach to są jak z ołowiu.
Zapisane
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #30 : 14-08-2009, 17:14 »

Magmar nie wiem jaki jest stan twoich nóg, ale przyjmuję, że lepszy niż moich.
Słabe krążenie w nogach miałam prawie od dziecka. Teraz na obu mam żylaki i popękane naczynka.
Ja nosiłam długi czas takie klapki typu fakirki, ale nie na zasadzie kolców na całości tylko odpowiednio uformowane wybrzuszenia w pewnych miejscach. Nie wiem czy one mi pomogły ogólnie,ale kiedy zaczęłam je nosić nogi już mi tak nie brzękły.
Teraz kiedy piję MO nogi mnie cały czas bolą i wchodzenie na III piętro sprawia problem.
Także nie wiem czy twój problem jest związany z terapią wodną czy po prostu ze zwiększoną ilością toksyn we krwi.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #31 : 14-08-2009, 17:16 »

Racja, w lecie w ogóle trzeba chodzić w sandałach bez skarpet a kiedy tylko można chodzić bez obuwia. Najlepszy w tym jest chyba Cejrowski, o ile nie jest to tylko chwyt marketingowy.

Dla takich osób z problemami z nogami dobre jest chodzenie boso po trawie, śniegu i wodzie. Kiedy nie można tego robić poza domem to wystarczy nalać sobie trochę zimnej wody do wanny i chodzić kilka minut. Można kilka razy dziennie, a najlepiej rano i po powrocie z pracy lub wieczorem. Takie systematyczne chodzenie poprawia krążenie krwi w nogach przez co leczy i hartuje.
« Ostatnia zmiana: 14-08-2009, 17:18 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #32 : 14-08-2009, 17:31 »

Halisia, a odkąd pijesz MO nie zauważyłaś pozytywnych zmian w swoich nogach?
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #33 : 14-08-2009, 23:52 »

Ważne jest w tym wszystkim też zrównoważone odżywianie.
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #34 : 15-08-2009, 11:17 »

Właśnie na jednejze stron intenetowych przeczytałam, że zabieg akupunktury przyczynia się do usunięcia toksyn z krwi. Co o tym sądzisz Laokoon?
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #35 : 15-08-2009, 11:20 »

Kiedy nie można tego robić poza domem to wystarczy nalać sobie trochę zimnej wody do wanny i chodzić kilka minut. Można kilka razy dziennie, a najlepiej rano i po powrocie z pracy lub wieczorem. Takie systematyczne chodzenie poprawia krążenie krwi w nogach przez co leczy i hartuje.
...a także działa relaksacyjnie na różne udręki psychiczne.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #36 : 15-08-2009, 14:58 »

Właśnie na jednejze stron intenetowych przeczytałam, że zabieg akupunktury przyczynia się do usunięcia toksyn z krwi. Co o tym sądzisz Laokoon?

Podobno tak ale tak jak już wspominałem, akupunktura nie leczy nadżerek w jelitach, jak masz trochę toksyn to ok, ale jak masz już zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu to gorzej a tego w zasadzie nie wiesz. Jednocześnie zależy to od tego jak jest robiony taki zabieg. Ja dla pewności stawiałbym raczej na zabiegi bardziej bezpieczne jak właśnie woda a poza tym MO w celu odciążenia organizmu

Ja wole być przezorny, dla mnie np. samo MO to za mało, pomaga mi ale jednak czułem że potrzebuje czegoś co dodatkowo pozwoli mi się oczyścić ze złogów. I tutaj działają zabiegi wodne. Ale to nie znaczy że każdemu je polecam, dla niektórych lepsze czy wystarczające będzie np. MO.

W tym wszystkim ważne też jest odżywianie, bo co z tego że będziemy robić zabiegi akupunktury jeżeli organizm dalej będzie obciążony.
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #37 : 15-08-2009, 16:02 »

Masz rację Laokoon. Mnie te zabiegi wodne chyba nie wychodzą, bo jak już rozgrzeję ciało i poleję nogi zimną wodą to później w dotyku mam je ciepłe ale czuję za to zimno na całym ciele i mam gęsią skórkę.


http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=5280.0
« Ostatnia zmiana: 15-08-2009, 20:37 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #38 : 16-08-2009, 18:43 »

Cytat
Halisia, a odkąd pijesz MO nie zauważyłaś pozytywnych zmian w swoich nogach?
Teraz akurat czuję zmiany chyba na gorsze, mam jakby pieczenia w żyłach, być może jakiś stan zapalny. Ale nie jest tak źle jak bywało, myślę, że to procesy naprawcze, ale dość spokojne, dlatego znoszę to w miarę dobrze.
Ja mam dość duże zmiany, i wybrzuszone żyły i popękane naczynka na stopie prawej,więc nie oczekuję cudu.
Jednakże liczę, że małymi kroczkami będę szła ku lepszemu.
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #39 : 16-08-2009, 18:48 »

Halisia a robisz okłady z alocitu lub przecierasz nim nogi?
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 9   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!