Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 21:58 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jedzenie mięsa  (Przeczytany 24829 razy)
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« : 17-09-2009, 13:26 »

Mistrz w czasie diety zaleca jedzenie mięsa. W niektórych publikacjach jest napisane, że jest ono ciężkostrawne i że człowiekowi do życia wystarczy białko zawarte w jajkach. Czy nie jedząc mięsa można nabawić się jakiejś choroby?
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #1 : 17-09-2009, 13:50 »

W Warszawie jest taki lekarz - Romanowski Krzysztof- który chorym zaleca dietę bezmięsną i nie zaleca żadnych suplementów. Stopniowo wprowadza tylko zioła. Chodziła do niego moja znajoma i muszę powiedzieć, że jestem zaskoczona skutecznością tej jego terapii. On twierdzi, że w orzechach i jajkach jest całe białko, które dorosły człowiek potrzebuje, te pochodzące z mięsa podobno pozostaje niestrawione.
« Ostatnia zmiana: 17-09-2009, 13:56 wysłane przez Magmar » Zapisane
fiona50
« Odpowiedz #2 : 17-09-2009, 14:00 »

To ten pan doktor musi byc wegetarianinem.
Normalnie nalezy jesc wszystko, oczywiscie jezeli nie masz zaleconej Diety Prozdrowotnej.
Dieta bezmiesna jest zalecana przez niektorych lekarzy przy raku....ale tu chyba taka opcja nie wchodzi w rachube.
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #3 : 17-09-2009, 14:07 »

Nie mam raka. Moja znajoma miała problemy skórne, po trzech miesiącach stosowania się do zaleceń tego lekarza zmiany skórne ustąpiły i nie ma ich do dziś a minął rok. Ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie obiadu bez mięsa.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #4 : 17-09-2009, 14:07 »

To ten pan doktor musi byc wegetarianinem.
Normalnie nalezy jesc wszystko, oczywiscie jezeli nie masz zaleconej Diety Prozdrowotnej.
Dieta bezmiesna jest zalecana przez niektorych lekarzy przy raku....ale tu chyba taka opcja nie wchodzi w rachube.

Mięso ogólnie jest pokarmem ciężkostrawnym, Do tego mięso zakwasza środowisko organizmu  a najwięcej już wieprzowina, podobno ma też hormony wzrostu które przyczyniają się do szybkiego wzrostu komórek a więc przy nowotworach jest to zrozumiałe. Najzdrowsze mięso to podobno baranina i tak też jedzą np. arabowie u których wieprzowina jest zakazana.


Niektórzy uważają że w chorobie zamiast jeść mięso należy pić rosół na mięsie. Tak też robiono dawniej u nas rosołek na w
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #5 : 17-09-2009, 14:08 »

Nie mam raka. Moja znajoma miała problemy skórne, po trzech miesiącach stosowania się do zaleceń tego lekarza zmiany skórne ustąpiły i nie ma ich do dziś a minął rok. Ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie obiadu bez mięsa.

Mięso zawsze trzeba równoważyć odpowiednimi surówkami i kwasami co zmniejsza ich ciężkie działanie. Tak robi się w kuchniach azjatyckich. U nas zresztą też na pewno są pewne tradycyjne wskazania w tym kierunku.

Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #6 : 17-09-2009, 14:13 »

Tak naprawdę to w książkach można znaleźć różne polecenia co do jedzenia.
Np. gotowanie wg. pięciu przemian mówi o tym by jeść potrawy ciepłe, zrównoważone, dobrze przyprawione. Nakazuje też wykluczenie wszystkiego co kwaśne, zimne i surowe.
Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #7 : 17-09-2009, 14:23 »

Gdzie w ogóle można kupić baraninę, np. w okolicach Bydgoszczy?  Słyszałam też, że bardzo zdowa jest konina, ale jej też nie można kupić. Z cielęciną, sarniną w ogóle dziczyzną też są  problemy. Przecież nie ma się wszędzie znajomości. Nie mam w rodzinie leśniczego. Kiedyś rodzice hodowali króliki, ale przed moim urodzeniem. Teraz w bloku nie ma na to szans. Pozostaje tylko nafaszerowany drób, wieprzowina i wołowina, do których też można się doczepić.
A swoją drogą, może Arabowie mają racje, że nie jedzą wieprzowiny? Wystarczy tylko spojrzeć, co taka świnia je i jak wygląda. smile
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #8 : 17-09-2009, 14:23 »

Tak naprawdę to w książkach można znaleźć różne polecenia co do jedzenia.
Np. gotowanie wg. pięciu przemian mówi o tym by jeść potrawy ciepłe, zrównoważone, dobrze przyprawione. Nakazuje też wykluczenie wszystkiego co kwaśne, zimne i surowe.

No ale za tym musi stać jakaś logika aby to było sensowne. Nie znam dobrze pięciu przemian ale myślę że tam gdzie o tym czytałem brakuje często uzasadnienia dlaczego tak a nie inaczej. Z tym że pamiętać musisz że oni żyją w trochę innych warunkach klimatycznych niż my.

Np. zimne potrawy mają osłabiać ogień żołądka (trawienie) i wyziębiać organizm przez co przyczyniają się do chorób. I to jest logiczne. Co innego latem kiedy warunki pogodowe są inne, wtedy organizm nie traci ciepła tak łatwo. Ale dobre trawienie potrzebne jest zawsze i dlatego powinno się doprawić, a także jak już wspominałem po to aby już w trakcie przygotowywania pokarmu zniwelować toksyny. PRzez co jasnym jest że odciąża się organizm.
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #9 : 17-09-2009, 14:32 »

W tej metodzie gotowania, upatrują, że aby pozbyć się wszystkich chorób trzeba wprowadzić równowagę w organiźmie. Każdy narząd ma prawidłowo funkcjonować a śledziona jest uważana za podstawę bo to ona ma esensję, która jest rozprowadzana do wszystkich narządów. Na ogół jest ona niedogrzana więc aby ją zregenerować należy spożywać jedzenie rozgrzewające. Np. dozwolona u nas kapusta kiszona i ogórki kwaszone w tamtej diecie są zakazane. Owoce zresztą też. A warzywa najlepiej tylko gotowane.
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #10 : 17-09-2009, 14:36 »

Tego nie wiem. Ta dieta bezmięsna nie przemawia wogóle do mnie, ale to gotowanie wg. pięciu przemian może nie jest takie złe. Pytanie tylko czy owoce, kapusta kiszona i ogórki są w naszej diecie ważne?
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #11 : 17-09-2009, 14:42 »

Skoro już mówimy o mięsie w kontekście terapii to warto nadmienić że jedną z metod są głodówki i częściowe głodówki jak również odżywianie wegańskie. Ale czy to jest dobre na dłuższą metę? Możliwe że w niektórych wypadkach tak. Musimy brać pod uwagę wszelkie okoliczności.  Co innego jeść samo mięso czy głównie mięso, co innego jest zjadać mięso bez zrównoważenia go surówkami itd. itp.

Ja osobiście nie jem mięsa za często, jak już jem to staram się aby to było mięso możliwie dobrej jakości, niestety jak większość jestem tutaj uzależniony od innych ludzi i dlatego pewnie nie jem mięsa najzdrowszego. Nie mówiąc już o takich frykasach jak baranina, tą jadłem może 20 lat temu ostatni raz.

Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #12 : 17-09-2009, 14:54 »

Gdzie w ogóle można kupić baraninę,
Zapraszam do Irlandii, w każdym mięsnym sklepie można kupić jagnięcinę, ale za to o cielęcinie można tu tylko pomarzyć. My jemy jagnięcinę co_najmniej dwa razy w tygodniu, bardzo smaczne mięso, tylko zapach trochę dziwny, ale można się przyzwyczaić.
« Ostatnia zmiana: 17-09-2009, 21:52 wysłane przez Grażyna » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Isa
« Odpowiedz #13 : 17-09-2009, 15:07 »

To a'propos gotowania wg. 5 przemian: http://www.chinmed.com/ksiazki/ksi_art/chiny_kuchnia.htm
Żeby robić to dobrze potrzeba wiedzy i zrozumienia."Żyjący przed wiekami wielcy lekarze, jak np.. Hipokrates, Awicenna czy Paracelsus, leczyli skutecznie wykorzystując znajomość pięciu przemian, klasyfikując jedzenie w zależności od różnych rodzajów energii. Hipokrates napisał wiele dzieł, spośród których dwadzieścia dziewięć znanych jest do dzisiaj. Cztery z nich mówią tylko o pożywieniu."

Też bym się skrzyknęła w sprawie baraniny, ale w okolicach Warszawy  smile
Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #14 : 17-09-2009, 16:15 »

Cytat
Trzeba będzie się skrzyknąć i zamawiać baraninę gdzieś wspólnie.

Fajny pomysł smile Jestem jak najbardziej za. Tylko czy ktoś z naszych okolic hoduje owce? Bo przecież nie będziemy zamawiać z samego Podhala . Smutny
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #15 : 17-09-2009, 16:30 »

A cóż Wam ta wieprzowina tak nie podchodzi  msn-wink?
Moja rodzinka uwielbia kotleciki mielone z szynki wieprzowej lub karczku wieprzowego, zapiekane mięsko z tych części wieprzowinki też jest pyszne, jak też polędwiczka wieprzowa na różne sposoby.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #16 : 17-09-2009, 16:47 »

A cóż Wam ta wieprzowina tak nie podchodzi  msn-wink?
Moja rodzinka uwielbia kotleciki mielone z szynki wieprzowej lub karczku wieprzowego, zapiekane mięsko z tych części wieprzowinki też jest pyszne, jak też polędwiczka wieprzowa na różne sposoby.

A kto mówi że nie podchodzi. Smakowo to nawet bardzo, jak jest dobra.
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #17 : 17-09-2009, 17:00 »

Jak to, kto mówi, że nie podchodzi  msn-wink ? Te naradzania się w sprawie zakupu baraniny skłoniły mnie ku takiemu myśleniu.
Osobiście kupuję mięso w małym sklepie, gdzie dowożą go w nieiwelkich ilościach, np. po taka szyneczkę wieprzową należy przyjść z samego rana, bo potem to się można tylko oblizać na jej wspomnienie  .
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
michael27
« Odpowiedz #18 : 18-09-2009, 08:11 »

W kwestii niejedzenia mięsa, wegetarianinem był Czesław Niemen, zmarł na raka jelita grubego. To chyba wszystko mówi.
« Ostatnia zmiana: 18-09-2009, 08:37 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Isa
« Odpowiedz #19 : 18-09-2009, 16:11 »

A co Biosłoniacy sądzą na temat jedzenia polędwicy wołowej w postaci "tatara"? Można?
« Ostatnia zmiana: 18-09-2009, 16:36 wysłane przez Isa » Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!