kroko
|
|
« Odpowiedz #20 : 16-06-2009, 13:37 » |
|
Taki jest, po wypluciu po 15 minutach olej jest jak "mleczko".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
poetry
|
|
« Odpowiedz #21 : 07-08-2009, 13:36 » |
|
Witam, moje doświadczenie ze ssania oleju jest takie, że początkowo nie byłam w stanie utrzymać oleju w buzi nawet 5 minut, chciało mi się wymiotować, ale to przeszło po 1-2 zabiegach. Trzeciego dnia ssania zaczęła mnie boleć głowa, ból utrzymywał się 2 dni. Od początku schodził mi śluz z zatok. Po tym czasie ( 2 dniach bólu) zatoki jeszcze intensywniej się oczysciły, tak że wreszcie zaczęłam oddychać pełnym nosem. Takiego odczucia od dawna nie miałam. Nadal spływa mi wydzielina z zatok, pragnę jeszcze pozbyć się przetoki nad zębem i poprawić stan dziąseł.Ssę 2 tygodnie, wiem że kuracja może trwać wiele miesięcy... Jestem pod wrażeniem tej metody. Czy ktoś wie, na czym to polega? Jak to się dzieje, że się oczyszcza w ten sposób organizm? Wyczytałam, że aktywizuje układ odpornościowy i że w wypluwanej ślinie są liczne aktywne chorobotwórcze cośtam... Aha, jeszcze jedno, odkąd ssę olej, piję MO i staram się na kolację pić koktajl suuuuper mi się śpi, mam cudowne sny. Dziś w nocy śmiałam się na głos, aż się mąż obudził...Coś niezwykłego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Aggula
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465
|
|
« Odpowiedz #22 : 07-08-2009, 13:44 » |
|
Wyjaśniono to w "Niezbędniku zdrowia",; " Bardzo często w jamie ustnej oraz przylegających do niej przestrzeniach czaszki zalega martwicza tkanka będąca pożywką dla bakterii, głównie paciorkowców i gronkowców, a także pasożytów, z grzybem Candida albicans na pierwszym miejscu. Nie może zatem dziwić, że rejon jamy ustnej często bywa pierwotnym źródłem zakażenia ważnych organów wewnętrznych. Ssanie oleju jest doskonałym sposobem na usunięcie tej patologii."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
franky
|
|
« Odpowiedz #23 : 05-09-2009, 14:07 » |
|
Drobne pytanko. Czy lepiej ssać olej przed czy po umyciu zębów? Czy może to nie ma znaczenia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Heniek
Offline
Płeć:
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853
|
|
« Odpowiedz #24 : 05-09-2009, 15:00 » |
|
Można ssać przed i po. Częstsze ssanie (niż zalecane) wpływu na większą skuteczność podobno nie ma. Ja jednak staram się płukać/ssać olejem jamę ustną po każdym myciu zębów. Pasty nawet te bezfluorowe zawierają trochę chemii np. sodium laureth sulfate więc na wszelki wypadek bardzo dokładnie płuczę ząbki aloCITem, a potem urządzam ssanie oleju i jeszcze raz płukam aloCITem. Niewykluczone, że może trochę przesadzam, do czego zmotywowała mnie niedawną wizytą u dentysty. Prawdopodobnie ssanie oleju ma ponadto jakiś wpływ na wybielanie zębów. Na razie za krótko to robię aby jednoznacznie to ocenić na podstawie własnej autopsji.
PS. Kwadrans ssania to troche dla mnie za długo, dlatego wolę ssać kilka razy dziennie (m.in. po myciu zębów) po kilka minut.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-09-2009, 16:13 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
|
|
|
skarbek
|
|
« Odpowiedz #25 : 12-02-2010, 08:20 » |
|
Po 2 miesiącach regularnego ssania oleju ustąpiło krwawienie z dziaseł. Co za ulga Jednakże po ssaniu mam wrażenie takiej jakby kluski w gardle- czy to oznacza że spływa wydzielina z zatok??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299
|
|
« Odpowiedz #26 : 12-02-2010, 13:36 » |
|
Tak, to proces oczyszczania zatok. U mnie podczs kuracji wystapiły dodatkowo problemy z oczami - po nocy była gęsta wydzielina. Wszystko minęło, ale trwało to dość długo- ok. 5 miesięcy.
|
|
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Sonata
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 15.11.2009 r.
Skąd: Rybnik
Wiadomości: 112
|
|
« Odpowiedz #27 : 01-03-2010, 18:46 » |
|
Czy poprzez ssanie oleju można pozbyć się napuchniętych worków pod oczami, oprócz zakraplania przez nos alocitem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Slawekgo
Offline
Płeć:
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349
|
|
« Odpowiedz #28 : 02-03-2010, 09:56 » |
|
Czy poprzez ssanie oleju można pozbyć się napuchniętych worków pod oczami Worki pod oczami to obraz ogólnego stanu organizmu, który co tu dużo ukrywać nie jest najlepszy. Owszem ssanie oleju wraz z innymi ważnymi zasadami prozdrowotnymi z pewnością będzie przyczyniało się do ustępowania tej dolegliwości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stamar
|
|
« Odpowiedz #29 : 02-03-2010, 12:49 » |
|
Kilka tygodni temu chciałem spróbować ssać olej. Byłem ciekawy jak to się robi. Coś mi totalnie nie wychodziło. Po dosłownie chwili ssania usta maksymalnie wypełniły się śliną, tak, że musiałem wszystko wypluć. Kolejne próby skończyły się identycznie. Jak należy poprawnie ssać olej, żeby uniknąć takiego efektu? Jest to w ogóle możliwe?
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-03-2010, 12:50 wysłane przez Stamar »
|
Zapisane
|
|
|
|
Slawekgo
Offline
Płeć:
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349
|
|
« Odpowiedz #30 : 02-03-2010, 14:36 » |
|
Jak należy poprawnie ssać olej, żeby uniknąć takiego efektu? Ja nie miałem podobnego problemu. Być może nabierasz za dużo oleju do ust. Spróbuj z mniejszą ilością oleju. Jeśli rzeczywiście dołączy do niego niewielka ilość śliny będzie Ci łatwiej dotrwać do końca zabiegu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stamar
|
|
« Odpowiedz #31 : 02-03-2010, 14:42 » |
|
Sam olej w ustach to dla mnie żaden problem. Gdyby nie ta ślina to na pewno ssałbym te 15 minut. Spróbuję dzisiaj z mniejszą ilością oleju.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #32 : 03-03-2010, 06:57 » |
|
No i jeszcze efekt "uboczny" to czystsze zęby
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bartex
Początkujący
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 08.01.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 10
|
|
« Odpowiedz #33 : 06-03-2010, 00:47 » |
|
Po jakim czasie od rozpoczęcia kuracji MO najlepiej wdrożyć ssanie oleju? Wiem, że nie należy poganiać organizmu do zdrowienia i rozsądnie byłoby z tym zaczekać aż sama MO trochę "posprząta" , ale w moim przypadku, czyli z trwającą już prawie 2 miesiące przygodą z miksturą, nie występują żadne objawy oczyszczania (poza osłabieniem i gęstą wydzieliną spływającą do gardła). Stosuje też krople->objawy standardowe, choć szybko ustępujące i niezbyt męczące. Wobec tego zastanawiam się czy ostrożnie zacząć ssanie oleju, czy poczekać z tym jeszcze jakiś czas? Nie trzeba czekać - można ssać od dowolnego momentu. //Grażyna
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-03-2010, 01:05 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
jaguar1313
|
|
« Odpowiedz #34 : 14-04-2010, 13:30 » |
|
Dla mnie ssanie oleju nie stanowi problemu. A zapalenie zatok utopiło po 3 dniach. ;-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
catelie
|
|
« Odpowiedz #35 : 27-05-2010, 19:51 » |
|
Od trzech dni ssę olej słonecznikowy. Niepokoi mnie jednak to, że po 2-3 minutach ssania olej staje się zupełnie biały. Czy to normalne na początku kuracji? Czy powinnam od razu wypluwać olej, kiedy zrobi się biały oraz "wymieniać" go na nowy, świeży (tak, aby ssanie trwało 15-20 minut)? Dodam, że pojawiły się u mnie pierwsze nasilone objawy chorobowe: silne bóle głowy, gorączka, katar, ociężałość. Przeziębiona nie jestem, natomiast objawy, które wymieniłam znacznie się zmniejszają, a nawet ustępują po około 15 godzinach od ssania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agata
Offline
Płeć:
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540
|
|
« Odpowiedz #36 : 28-05-2010, 16:01 » |
|
Ssałam olej przez dwa lata bez przerwy. Dowiedziałam się o tej metodzie już dawno temu z książki Jadwigi Górnickiej. Górnicka pisała, że olej ma się stać zupełnie biały i rzadki. Jeśli jest po wypluciu żółty, to znaczy, że trzeba przedłużyć ssanie (ale góra do pół godziny). Mistrz o tym nie wspominał, więc może to wcale nie jest takie ważne.
Natomiast mam też swoje własne spostrzeżenia. Gdy ssałam olej na czczo - musiałam ssać około pół godziny, żeby olej zmienił barwę na jasną i rozrzedził się. Wtedy odczuwałam też największe działanie. Miałam wrażenie, że wyciąga to ze mnie wszystkie toksyny. Jeśli ssałam po jedzeniu, olej natychmiast zmieniał barwę (tak jak piszesz: po 2 - 3 minutach). Stawał się rzadki i od razu go wypluwałam, bo czułam już tylko niesmak, a po tym żadnych efektów.
Ciekawostka: ssanie oleju działało na mnie bardzo uspokajająco. To samo mówiła koleżanka, która ssała przez około rok.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
catelie
|
|
« Odpowiedz #37 : 28-05-2010, 19:35 » |
|
Dziękuję, spróbuję ssać na czczo. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Timbuktu
Offline
Płeć:
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225
Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!
|
|
« Odpowiedz #38 : 30-05-2010, 08:35 » |
|
Właśnie sobie siedzę i ssę zastanawiając się, czy dobrze to wykonuję. Mistrz napisał: "Ważne jest, by podczas wsysania językiem i policzkami wywołać jak największy opór wymagający wytworzenia jak największego podciśnienia, co jest istotą tego zabiegu." Jak trzymać język i policzek podczas tego wsysania? W zasadzie olej mam przed lub za zębami, czyli cały czas w jamie ustnej. Nie rozumiem, jak to ma pomóc w oczyszczaniu. Chociaż czasem czuję jak coś się odkleja od zatok i wpada do przełyku. Pozwolić, żeby to wpadało czy próbować wypluć?
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-05-2010, 09:25 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Misia
|
|
« Odpowiedz #39 : 30-05-2010, 17:36 » |
|
Spróbowałam ssać olej. Jakoś mi nie wychodzi, bo jak tylko wezmę olej do ust, to od razu mam odruch wymiotny. Z tego co wyczytałam, to nie ja jedna mam ten problem. Ale próbuję nadal, może coś się zmieni
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-05-2010, 17:42 wysłane przez Misia »
|
Zapisane
|
|
|
|
|