Skarabeusz2005
|
|
« : 08-10-2009, 08:02 » |
|
Piękna jesień, liście spadają z drzew.. Ma ktoś tak jak ja?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #1 : 08-10-2009, 08:11 » |
|
Zdaje się, że wielu tak ma, ale jakoś spotkać się trudno. Może mają, ale nie w tym samym momencie... a poza tym strasznie się tego wstydzą i za Boga nie przyznają. Dzieci: syn 18 lat -MO od 01.10.09, córka 3 lata MO wkrótce.. Tak działa MO, zwłaszcza pita wkrótce... .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skarabeusz2005
|
|
« Odpowiedz #2 : 08-10-2009, 08:16 » |
|
Grażynko ja się przyznaję bez bicia, uwielbiam ten stan i dobrze mi robi na dolegliwości humorzaste A co mi tu za cytat dałaś? Córa chora, więc musi zaczekać. Aha .
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-10-2009, 08:49 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
michael27
|
|
« Odpowiedz #3 : 08-10-2009, 12:59 » |
|
Ja też tak mam Skarabeuszu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skarabeusz2005
|
|
« Odpowiedz #4 : 08-10-2009, 18:00 » |
|
O jak miło, bo myslałam już, że tu każdy taki schorowany i nieczuły na wdzięki płci przeciwnej. Ktoś tu ma opis, że uśmiech, to połowa pocałunku. Dodam: to uśmiechnij się do mnie dwa razy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michael27
|
|
« Odpowiedz #5 : 08-10-2009, 20:38 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mr. R
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295
|
|
« Odpowiedz #6 : 08-10-2009, 21:12 » |
|
Oj, coś wisi w powietrzu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michael27
|
|
« Odpowiedz #7 : 08-10-2009, 21:14 » |
|
Jak widać bioslone.pl to nie tylko choroby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Isa
|
|
« Odpowiedz #8 : 09-10-2009, 10:03 » |
|
Ja też mam ten zachwyt nad jesienią i światem, tylko, że prawie zawsze... Śmieję się, że to wewnętrzne dziecko we mnie, które nie przestaje się dziwić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #9 : 09-10-2009, 10:59 » |
|
Piękna jesień, liście spadają z drzew.. Ma ktoś tak jak ja? Też tak mam, ale po powrocie z randki uświadamiam sobie dopiero, że w trakcie randki zapomniałem o najważniejszym. Tak mam przy zmianie środka gojącego w MO (chodzi o mgiełkę mózgową). Jakie środki zaradcze powinienem zastosować? Wizyta u geriatry albo poczekać do wiosny na świeżą pokrzywę... wybieram raczej to drugie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2011, 12:32 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Chamomillka
Offline
Płeć:
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691
|
|
« Odpowiedz #10 : 09-10-2009, 11:14 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym" Ks. Jan Twardowski
|
|
|
michael27
|
|
« Odpowiedz #11 : 09-10-2009, 11:32 » |
|
No widzę, że wątek się rozkręca
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skarabeusz2005
|
|
« Odpowiedz #12 : 09-10-2009, 20:06 » |
|
Przyjmuję uśmiechy i od razu mi lepiej. Codziennie rano wstaję, patrzę w lustro i mówię sobie: jest zaje..ście, a będzie jeszcze za..biściej Czuję feromony w powietrzu. Chamomillka, no wiesz koktajl Zibiego.. cóż za wyznania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skarabeusz2005
|
|
« Odpowiedz #13 : 09-10-2009, 20:10 » |
|
Piękna jesień, liście spadają z drzew.. Ma ktoś tak jak ja? Też tak mam, ale po powrocie z randki uswiadamiam sobie dopiero, że w trakcie randki zapomniałem o najważniejszym. Tak mam przy zmianie środka gojącego w MO, (chodzi o mgiełkę mózgową). Jakie śrdoki zaradcze powinienem zastoswać? Wizyta u geriatry albo poczekać do wiosny na świeżą pokrzywę...wybieram raczej to drugie. Zibi, zamiast po pokrzywę lepiej w pokrzywy i dwie pieczenie na jednym ogniu!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #14 : 09-10-2009, 21:39 » |
|
Dzisiaj miałam przyjemność, ale tylko jazdy wśród ślicznych pagórków i kolorowych lasów Pomorza - autostradą z Nowych Marz do Trójmiasta. Rzecz w tym, że oprócz siebie wiozłam tylko powietrze. Nienormalne to jakieś...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł
|
|
« Odpowiedz #15 : 10-10-2009, 05:29 » |
|
wiozłam tylko powietrze Ale w powietrzu coś wisiało, prawda?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #16 : 10-10-2009, 08:11 » |
|
Piękna jesień, liście spadają z drzew.. Ma ktoś tak jak ja? Też tak mam, ale po powrocie z randki uswiadamiam sobie dopiero, że w trakcie randki zapomniałem o najważniejszym. Tak mam przy zmianie środka gojącego w MO, (chodzi o mgiełkę mózgową). Jakie śrdoki zaradcze powinienem zastoswać? Wizyta u geriatry albo poczekać do wiosny na świeżą pokrzywę...wybieram raczej to drugie. Zibi, zamiast po pokrzywę lepiej w pokrzywy i dwie pieczenie na jednym ogniu! ... dwie pieczenie - dobre! Chamomillka, byle do wiosny! A swoją drogą aura jesienna, a nastroje iście wiosenne...
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-10-2009, 08:14 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Chamomillka
Offline
Płeć:
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691
|
|
« Odpowiedz #17 : 10-10-2009, 09:38 » |
|
Zibi, tak myślę, że te nastroje wiosenne zagościły wśród nas ze względu na atmosferę naszego forum. Mamy bardzo cenną cechę, mianowicie poczucie humoru, a jak wiemy, śmiech to zdrowie . Dlatego nawet jesienna aura nie jest w stanie nas zasmucić. Skarabeusz, kiedyś Zibi opisywał jak smaczne koktajle robi, a domownicy tego nie doceniają. Zdziwiło mnie to, bo gdyby mi ktoś takie pyszności podawał na tacy, na pewno nie kręciłabym nosem, o czym nie omieszkałam powiedzieć Zibiemu . W ten sposób nawiązała się żartobliwa wymiana zdań, a teraz ta sytuacja mi się przypomniała w związku z założonym przez Ciebie wątkiem .
|
|
|
Zapisane
|
"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym" Ks. Jan Twardowski
|
|
|
Skarabeusz2005
|
|
« Odpowiedz #18 : 10-10-2009, 16:46 » |
|
Dzisiaj miałam przyjemność, ale tylko jazdy wśród ślicznych pagórków i kolorowych lasów Pomorza - autostradą z Nowych Marz do Trójmiasta. Rzecz w tym, że oprócz siebie wiozłam tylko powietrze. Nienormalne to jakieś...
Oj szkoda, tak powietrze tylko wieźć.. marna przyjemność i wieczny niedosyt. Znam to z autopsji. Może kiedyś mi się spełni moje dzikie pożądanie, którego nie mogę zaspokoić z pewnych względów, a które jest teoretycznie w zasięgu. Jak to jest że budzi się w nas tak niespodziewanie? Jak to jest, że pojawia się nagle, spada jak grom z jasnego nieba i przysłania wszystko Prowadzi nas przez ścieżki nieznane bez mapy Nie trzeba mówić nic - wystarczy spojrzenie Ten niezapomniany w oczach blask Ten dotyk elektryzujący, przeszywa Cię aż po kręgi, dociera do tych miejsc, które nawet nie marzyły o pieszczocie - czujesz to w stopie, czujesz na końcówkach włosów..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michael27
|
|
« Odpowiedz #19 : 10-10-2009, 17:36 » |
|
Dzisiaj miałam przyjemność, ale tylko jazdy wśród ślicznych pagórków i kolorowych lasów Pomorza - autostradą z Nowych Marz do Trójmiasta. Rzecz w tym, że oprócz siebie wiozłam tylko powietrze. Nienormalne to jakieś...
Oj szkoda, tak powietrze tylko wieźć.. marna przyjemność i wieczny niedosyt. Znam to z autopsji. Może kiedyś mi się spełni moje dzikie pożądanie, którego nie mogę zaspokoić z pewnych względów, a które jest teoretycznie w zasięgu. Jak to jest że budzi się w nas tak niespodziewanie? Jak to jest, że pojawia się nagle, spada jak grom z jasnego nieba i przysłania wszystko Prowadzi nas przez ścieżki nieznane bez mapy Nie trzeba mówić nic - wystarczy spojrzenie Ten niezapomniany w oczach blask Ten dotyk elektryzujący, przeszywa Cię aż po kręgi, dociera do tych miejsc, które nawet nie marzyły o pieszczocie - czujesz to w stopie, czujesz na końcówkach włosów.. , Wczoraj kiedy ktoś wymówił Twoje imię przy mnie głośno tak się czułem jakby róża przez otwarte wpadła okno...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|