Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 13:21 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Biała mastka u dziewczynki - czy to grzybica  (Przeczytany 56434 razy)
apati
« : 27-10-2009, 13:22 »


Używałam do codziennej pielęgnacji okolic intymnych dziecka maści farminy z wit a, teraz już niestety nie można jej nigdzie kupić na jej miejsce pojawiła się nowa maść też firmy farmina tylko na pudełku napisane że maść ochronna z wit a nazywa się Retimax 1500. czy można nią smarować wejście do pochwy dziecka jak jest zaczerwienione, wiem że powinno się używać maści bez nazwy ochronna ale niestety tamtej już nie można kupić.
Przesyłam linka tam jest skład maści

http://www.farmina.pl/items.php?id=45
« Ostatnia zmiana: 11-09-2012, 18:45 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #1 : 27-10-2009, 13:57 »

W podanej maści dawka witaminy A jest podwójna. Najkorzystniejsza jest maść robiona na świeżo, na zamówienie. Można także kupić surowiec i robić samemu, ale trzeba by starannie przeliczyć proporcje bazy i witaminy z kapsułek. Nie pozostaje nic innego, jak użyć to co jest, ale tylko w potrzebie. W przyszłości można poszukać kremu Aveny  lub maści HascoLek.

Mam jednak pytanie zasadnicze - po co w ogóle stosować cokolwiek do
Cytat
codziennej pielęgnacji okolic intymnych dziecka
Też kiedyś byłam dzieckiem i na pewno o niczym takim nie było mowy, na szczęście. Im wcześniej zacznie się u dziecka stosować kosmetyki, tym większą krzywdę wyrządza się przyszłej kobiecie.
« Ostatnia zmiana: 28-10-2009, 22:32 wysłane przez Grażyna » Zapisane
apati
« Odpowiedz #2 : 27-10-2009, 14:28 »

Źle napisałam że do codziennej pielęgnacji, chodziło mi że smaruje jak się czerwieni wejście do pochwy u mojego dziecka, dlatego że mała miała biały nalot na wargach sromowych i udało się go zwalczyć stosując albicansan D5 i maść z wit a. A co do maści HascoLek to wiem że ma jakiś aromat zapachowy i Mistrz ją nie poleca do smarowania warg sromowych. Co do kremu Aveny to możesz dokładnie napisać co to jest za krem i czy może być stosowany do intymnych spraw.
Zapisane
Bajaderka
« Odpowiedz #3 : 27-10-2009, 22:33 »

Ta maść Farmina jest całkiem niezła.
Składniki:
Petrolatum-wazelina
Aqua-woda
Lanolin-lanolina
Mineral Oil-parafina ciekła
Paraffin-parafina stała
Beeswax-wosk
Magnesium Stearate-stearynian magnezu
Retinyl Palmitate-wit. A
Nie zawiera ani szkodliwej chemii, ani substancji zapachowych. Nie popieram jedynie składników ropopochodnych. Od czasu do czasu, czemu nie.
A zrobienie samemu wcale nie byłoby takie skomplikowane. Wystarczy zamówić przez internet witaminkę i odpowiedni olej (i masło roślinne, aby maść była gęsta) i wymieszać.
 
Apati, jeśli zdecydowałabyś się na własnoręczne wykonanie maści, z czystym sumieniem mogę polecić Ci np. sklep http://www.zrobsobiekrem.pl/
Zapisane
apati
« Odpowiedz #4 : 05-11-2009, 09:46 »


Moja córka (5 lat) pije miksturę od 1,5 roku teraz ma miesięczną przerwę, od jakiegoś czasu ma między wargami sromowymi taką białą mastkę, która znika jak posmaruję maścią z wit a, ale jak tylko jest kilka dni przerwy w smarowaniu maścią to pojawia się ta mastka i wtedy wargi sromowe trudniej się rozklejają. Nie swędzi ją to ani nie boli tylko mała złapała raz zapalenie pęcherza i teraz boję się że w tej mastce jest sporo bakterii, które mogą wywołać zapalenie.
Kąpię ją w samej wodzie z olejem winogronowym.
Moje pytanie jest takie czy można cały czas smarować tą maścią i co jeszcze zastosować.

  
« Ostatnia zmiana: 11-09-2012, 18:45 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #5 : 05-11-2009, 14:18 »

Czy przemywasz córeczce tę okolicę alocitem? Nie wiadomo, czy to grzybica czy bakterie czy taka uroda, ale skoro nie swędzi i nie boli, to przemywanie będzie wystarczające, a po nim jakiś czas oczywiście można posmarować maścią. Albo można dwa razy dziennie przemywać, a tylko raz smarować.
    A tak z ciekawości spytam - czy córka od urodzenia chorowała, jak często i jak była leczona? To by mogło wyjaśnić kwestię ewentualnej przyczyny podrażnienia.
Zapisane
apati
« Odpowiedz #6 : 05-11-2009, 14:55 »


Staram się od 3 lat leczyć dziecko bez antybiotyku, jak była malutka nefrolog stwierdził że dziecko ma zwężoną cewkę moczową i szykował ją do kalibracji i oczywiście cały czas leczył ja bactrimem.Do kalibracji nie doszło, bo zmieniłam lekarza. Przez 1,5 roku leczyłam ja suplementami(detox, Mo, cynk selen, czosnek ,tran). Teraz już mam, więcej wiedzy i nie biegnę z każdą pierdołą do lekarza, no ale człowiek uczy się przez całe życie.
« Ostatnia zmiana: 11-09-2012, 18:45 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #7 : 05-11-2009, 16:05 »

Moja córeczka ma ciągle zaczerwienione wejście do pochwy, właściwie od urodzenia. Też stosowałam maść z witaminą A z Farminy, ale rzeczywiście nie można jej nigdzie dostać.
Obecnie stosuję dziecku kąpiele z dodatkiem oleju sojowego i przemywam wejście do pochwy roztworem kwasu bornego, jednak czy nie lepsze byłoby przemywanie alocitem?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #8 : 05-11-2009, 17:58 »

Kwas borny działa bardziej łagodząco, a alocit:

Pewne rzeczy widać co jakiś czas trzeba przypominać. Otóż zarówno sok z aloesu, jak i ekstrakt z grejpfruta, nie mają właściwości bakteriobójczych, co często zresztą jest zarzutem w przypadku tego drugiego. Mają one tę specyficzną cechę, iż nasączona przez nie pożywka przestaje być jadalna dla drobnoustrojów. Tym sposobem alocit działa statycznie na drobnoustroje odżywiające się martwiczą tkanka, zaś jest obojętny dla bakterii kwasu mlekowego odżywiających się glikogenem zawartym w śluzie wydzielanym przez śluzówkę.
Zapisane
apati
« Odpowiedz #9 : 09-11-2009, 10:34 »


I jeszcze jedno pytanie, jak długo można stosować do przemywań ten alocit?
« Ostatnia zmiana: 11-09-2012, 18:46 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #10 : 09-11-2009, 10:43 »

Jest tak, jak z Miksturą oczyszczającą. Można się uodpornić na działanie jednego składnika, dlatego zmieniamy alocit. Innych przeciwwskazań nie ma. Zabieg taki nie wysusza, ja nie zauważyłam, ale stosujemy tez krem z witaminą A, który ma temu zapobiec. Po uzyskaniu trwałej poprawy poprzestajemy na codziennej pielęgnacji - myciu i kąpielach z dodatkiem oleju.
Zapisane
apati
« Odpowiedz #11 : 09-11-2009, 11:31 »


Czy można stosować jeszcze clotrimazol, czy alocit powinien sobie dać z tym radę?
« Ostatnia zmiana: 11-09-2012, 18:46 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #12 : 09-11-2009, 11:47 »

Jeśli nie swędzi i nie boli, to nie stosowałabym clotrimazolu.
    Już nie dziękujcie, Dziewczyny, bo znów będzie masa postów do usuwania msn-wink. Eksperci tylko naprowadzają. Swoje zdrowie zawdzięczacie sobie. Jak chcecie, jak działacie - tak macie. I nie "witojcie", witamy się tylko raz, w Przywitalni.
Zapisane
apati
« Odpowiedz #13 : 19-11-2009, 18:32 »

Biała mastka znika tylko jak posmaruję maścią z vit a i taki stan utrzymuje się z 2 dni potem wraca. Zastanawiam się czy mogę zastosować taki środek do higieny intymnej. Wklejam to co napisali o tym żelu

GYNTIMA Dziecięcy żel do higieny intymnej
W Polsce jest dostępny - i to od niedawna! - tylko jeden taki środek, Dziecięcy żel do higieny intymnej Gyntima. Przeznaczony jest dla dziewczynek od trzeciego roku życia do wieku dojrzewania.
Preparat jest znakomity do codziennej pielęgnacji. Zawarty w nim kwas mlekowy (kwas owocowy) reguluje pH i nawilżenie pochwy. Bisabolol i alantoina wspomagają regenerację komórek skórnych. Wyciąg z szałwi chroni i zwalcza drobnoustroje. Żel jednocześnie zapobiega infekcji i goi podrażnienia.
Codzienna higiena intymna powinna stanowić bodziec do uzyskania przez dziecko nawyku regularnej pielęgnacji intymnej na przyszłość.
Podam jeszcze skład
Skład:

Aqua, Sodium Laureth-2 Sulphate, Lauramidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Acidum Lacticum, Salvia Officinalis, Parfume, Alantoin, Bisabolol, Acnibio MXR.

Co sądzicie o tym żelu?

« Ostatnia zmiana: 19-11-2009, 18:43 wysłane przez Apati » Zapisane
apati
« Odpowiedz #14 : 20-11-2009, 20:19 »

Rozumiem że pisząc alocit masz na myśli wodny roztwór soku z aloesu z stosunku 1:1 tak? bez citroseptu.
Zapisane
alika
« Odpowiedz #15 : 20-11-2009, 23:50 »

A jak uporać się z grzybicą dróg moczowo-płciowych u 6-letniej dziewczynki, proszę o radę.
Zapisane
apati
« Odpowiedz #16 : 21-11-2009, 14:23 »

A jeśli można spytać jak objawia się ta grzybica?
Zapisane
alika
« Odpowiedz #17 : 21-11-2009, 19:59 »

Biała mastka, zaczerwienienie, swędzenie, upławy. Przeszłyśmy drogę od lekarza rodzinnego (wtedy jeszcze nic o MO nie wiedziałam), poprzez "zwykłą" a przecież niezwykłą - niestety nieżyjącą - wiejską zielarkę, która małej bardzo pomogła, potem irydolog. Ania dzielnie pije MO razem ze mną, co bardzo wzmocniło jej odporność ale z grzybicą uporać się nie możemy. Właśnie teraz jest kolejny nawrót. Na zaczerwienienie i swędzenie mojej małej bardzo pomaga maść nagietkowa od bonifratrów.
« Ostatnia zmiana: 22-11-2009, 22:34 wysłane przez Grażyna » Zapisane
apati
« Odpowiedz #18 : 21-11-2009, 20:15 »

A próbowałaś przemywać tym alocitem i maścią z wit a ?
Zapisane
alika
« Odpowiedz #19 : 21-11-2009, 20:24 »

Właśnie zaczęłam, bo znalazłam ten wątek, myślisz, że to wystarczy?
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!