Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 01:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tachykardia, hyperkineza serca a MO  (Przeczytany 26521 razy)
Eva
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-06-2009r.
Wiadomości: 130

« : 01-11-2009, 18:46 »

1) 46 lat, kobieta.

2) Łatwo się denerwuję i w tym czasie występuje duszność, ucisk w klatce piersiowej i ukłucia, ogólny niepokój, szybkie bicie serca, zaczerwieniona twarz i gorset. To ostatnie doskwiera mi praktycznie od kilkunastu lat.

3) Diagnoza: nerwica serca, tachykardia 110-120 uderzeń/min, ciśnienie 130/80, hiperkineza serca 1,60cm kw., mięsień  serca od strony organicznej bez uszkodzeń, zdrowy - zdiagnozowane poprzez EKG i UKG w ubiegłym tygodniu. 6 miesięcy temu ginekolog stwierdził mięśniak macicy, 38 mm. Problemy z sercem mam od ponad roku (kołatanie) z tym, że ostatnio bardzo się nasiliły.

4) Stosowałam wcześniej leki homeopatyczne oraz akupunkturę, ale bez widocznych efektów. Ponieważ w ostatnim okresie musiałam skorzystać  2-krotnie z pomocy doraźnej (pogotowie), albowiem zasłabłam w drodze do domu (serce biło jak szalone), w efekcie wylądowałam u kardiologa. Od trzech dni stosuję leki, ponieważ lekarz uznał, że bez osłaniania serca może dojść do jego uszkodzenia: Ebivol 5 mg, Acard, Protevasc, Aspar, Hydroxyzyna syrop. Od czerwca  stosuję MO a od września koktajl błonnikowy. Zastanawiam się, czy ta ekstremalna praca serca jest wynikiem zdrowienia w trakcie MO, czy też pozostaje to bez wpływu na mój obecny stan. Czy powinnam obecnie odstawić kurację i zdać się na zalecenia kardiologa, aby osłonić  serce, a później wrócić do mikstury, czy tez powinnam postąpić inaczej?

5) Wykonuję zawód księgowej.

Post uporządkowałam, poprawiłam spacje.
« Ostatnia zmiana: 02-11-2009, 23:29 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #1 : 02-11-2009, 21:34 »

Czy próbowałaś uzupełniać niedobory magnezu SLOW-MAGiem? Od tego powinnaś zacząć tylko w dawce maksymalnej bo inaczej jest nie skuteczny. Masz ewidentne niedobory magnezu. U mojej mamy kuracja uzupełniania magnezu trwała ok pół roku, ale okazała się bardzo skuteczna przy kołataniu, skokach ciśnienia, przyspieszonym pulsie. Czy nie masz żadnych problemów z układem moczowym? Podwyższone ciśnienie może mieć związek z nerkami, w
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #2 : 02-11-2009, 22:28 »

Od trzech dni stosuję leki  jn., ponieważ lekarz uznał, że bez osłaniania serca może dojść do jego uszkodzenia: Ebivol 5 mg, Acard, Protevasc, Aspar, Hydroxyzyna syrop. Od czerwca  stosuję MO a od września koktajl błonnikowy. Zastanawiam się, czy ta ekstremalna praca serca jest wynikiem zdrowienia w trakcie MO, czy też pozostaje bez wpływu MO na mój obecny stan. Czy powinnam obecnie odstawić kurację i zdać się na zalecenia kardiologa, aby osłonić  serce a później wrócić do mikstury, czy tez powinnam uczynić inaczej?

Ponieważ pijesz MO od początku czerwca, organizm zaczął reagować, czyli brać się do roboty, inaczej krótko mówiąc naprawiać. U ciebie procesy naprawiania zaczęły występować gwałtowniej, stąd te zasłabnięcia, tak, ekstremalna praca jest próbą dochodzenia do zdrowia. Organizm pozbywając się wszelkiego badziewia, wykorzystuje zapasy minerałów i witamin. U ciebie z pewnością są duże niedobory, mimo picia koktajlu błonnikowego, bo nie wiemy ile możesz z niego wchłonąć. Serce nie może normalnie pracować z powodu niedoborów magnezu. Zastanawiam się nad tarczycą, może ktoś mi pomoże?  Napisz jakie koktajle pijesz, bo może trzeba będzie z nich zrezygnować, zmniejszyć ilość?  Napisz w jakiej ilości dokładnie piłaś MO i dokładnie napisz jej składniki. Zastanawiam się, jak się odżywiasz. No i może napisz, czy jeteś osoba szczupłą do swojego wzrostu? Co do leków zastosowanych przez "lekarza", może i serce osłonisz, ale nie oszukujmy się, że będziesz uszkadzać inne narządy. Druga sprawa, albo leki, albo MO, bo jedno drugie wyklucza. Lekami "dorzucać" będziesz kolejną toksemię do tej, którą już masz, a to na przyszłość nic dobrego. Zwykle jest tak, że po wybraniu partii leków, przepiszą ci następną i tak już do końca.  Ja też miewałem kołatania serca, choć nie trwały one długo, ale udało mi się bez prochów. No i nie miałem zasłabnięć, choć panika była. Napisz, jakie okoliczności sprawiły zasłabnięcie. Może pamiętasz o której godzienie zasłabłaś? Co przed zasłabnięciem jadłaś? Czy się "nakręcasz" strachem?
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Eva
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-06-2009r.
Wiadomości: 130

« Odpowiedz #3 : 03-11-2009, 18:33 »

Na chwilę obecną niedobór magnezu uzupełniam preparatem o nazwie ASPAR , zażywam  około tygodnia, ale nic się nie zmienia. Jeżeli uważacie że powinnam go zmienić na SLOW-MAG to napiszcie, czy dawkę 6 tabletek jak zaleca Mistrz. Układ moczowy jest u mnie ok. a problemów z nadciśnieniem nie mam.
Wynik tarczycy: TSH 2,78, koktajle owocowe tzn. łyżka siemienia lnianego, łyżka nasion słonecznika , łyżka pestek dyni (świeże nie suszone), łyżeczka nasion ostropestu, szklanka wody, pół łyżeczki miodu i owoce sezonowe obecnie głównie jabłka i gruszki. Piję jeden koktajl w ciągu dnia. MO: po 10 ml oliwy z oliwek, alocitu z aloesu oraz soku z cytryny. Po przeczytaniu książek Pana Jozefa staram się zmniejszyć ilość pieczywa, ziemniaków oraz wyrobów mącznych na rzecz jarzyn , mięsa i kasz. Jestem szczupła , 164 cm przy wadze 50 kg. Leki biorę krótko i bardzo chętnie bym z nich zrezygnowała, zdaję sobie sprawę z ich szkodliwości  z tym,  że mam poważny dyskomfort oraz strach spowodowany tym, iż  opisane objawy dotyczą właśnie serca. Gdyby chodziło o inny organ, no cóż zaciskam zęby i podobnie jak wielu forumowiczów, albo odstawiam na krótko MO i koktajl,  albo staram się to przetrzymać ( Lacky niejednokrotnie wskazywał, że jak ktoś może wytrzymać to dobrze, - szybciej nastąpi proces oczyszczania). Zasłabnięcia o których wcześniej pisałam związane są ze strachem, że kołatanie serca może skończyć się czymś poważniejszym np. zawałem. Dwukrotnie w ciągu ostatniego tygodnia obudziło mnie kołatanie serca, może trudno to sobie wyobrazić, ale miałam uczucie jakby chciaŁo „wyskoczyć” z klatki piersiowej.

Zapisane
Sonia
« Odpowiedz #4 : 03-11-2009, 18:59 »

Eva, objawy jakie opisujesz przypominają mi moje własne sprzed kilku lat, z tym jednak, że u mnie występowało znacznie bardziej podwyższone ciśnienie.
Przez kilka lat brałam leki obniżające to ciśnienie  oraz środki uspokajające. Jak trafiłam na forum i książki P. Słoneckiego, zaczęłam powoli odstawiać wszystko.
Od ponad roku nie biorę już nic.  Zdarzało mi się jednak sporadycznie zażywać wyciąg z głogu  /intracktum crataegi/,  który poleca Mistrz.
Czuję się bardzo dobrze i i aż nie mogę uwierzyć,  że aby to osiągnąć,  trzeba było tak nie wiele.
Na Twoim miejscu odstawiłabym leki,  które przepisał Ci lekarz ale radziłabym brać Slow mag oraz właśnie wyciąg z głogu / on bardzo dobrze tonizuje/.
Jeżeli ktoś sądzi inaczej, to proszę poprawcie mnie bo przecież mogę się mylić.
Może eksperci coś dodadzą.
« Ostatnia zmiana: 03-11-2009, 19:02 wysłane przez Sonia » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #5 : 03-11-2009, 19:54 »

Eva. Musisz sprawdzić, jakie masz wyniki elektrolitów, a to dlatego, że zapisano Ci magnez z potasem. Jeżeli potas wymaga uzupełnienia, to nie możesz na razie przejść na slow mag. Jeżeli jednak potas jest w normie (na oddziale ratunkowym na pewno Ci robili to badanie i musisz mieć wpisane do karty), to bezcelowe jest zażywanie leku ASPAR. Wnioski należą do Ciebie. Tutaj nikt Ci nie powie: rób to, nie rób tamtego. Bierzemy zdrowie we własne ręce. To, co piszę, to tylko wskazówki, na co zwrócić uwagę.

Ebivol - czy dokładnie czytałaś ulotkę? Pierwszym wskazaniem jest nadciśnienie tętnicze, a Ty go nie notujesz. Pierwszym skutkiem ubocznym - zawroty głowy, a m.in. zaburzenia rytmu serca. Wnioski chyba nasuwają się same.

Protevasc - zapobieganie napadom dusznicy bolesnej. Czy miałaś kiedyś atak dusznicy bolesnej?

Acard - choroba niedokrwienna serca, zapobieganie powikłaniom zawałowym, profilaktyka wtórnego zawału. Czy miałaś zawał albo zdiagnozowano u Ciebie chorobę niedokrwienną? Przecież piszesz, że badania EKG i echo wykazały mięsień serca zdrowy.

Hydroxyzinum - lek uspokajający i przeciwlękowy. Jedyny, którego stosowanie byłoby uzasadnione w opisanych przez Ciebie objawach. Jednak objawy uboczne są kłopotliwe, więc lepiej byłoby po zażyciu 1 opakowania przejść na lek homeopatyczny, dobrany indywidualnie, np. Ignatia-Homaccord, którą typuję ze względu na skłonność do omdleń.

Forum to nosi nazwę Niemedyczne, a p.3 Regulaminu - Forum jest przeznaczone dla osób pragnących dbać o zdrowie metodami niemedycznymi. Dlatego więc, Evo, przeanalizuj sobie swoją sytuację i dokonaj wyboru, ale - jeśli zdecydujesz się pozostać na forum - o lekach na chorobę niedokrwienną, dusznicę bolesną, powikłania zawałowe i nadciśnienie tętnicze - nie chcemy tu słyszeć ani czytać!
Zapisane
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #6 : 03-11-2009, 20:02 »

Uzupełnianie magnezu polega na uzupełnieniu niedoboru w komórkach. Aby to zrobić trzeba pokonać napięcie błony komórek. Samo niezbyt duże podnoszenie magnezu we krwi nie uzupełnia niedoboru w komórkach, konieczne jest stosowanie dużej dawki czyli 6 tabletek dziennie (4 wieczorem, 2 rano). Może wystarczyć jedna kuracja, a może będzie potrzebnych kilka serii. Np. moja mama (70 lat) dopiero pól roku uzupełniła niedobór magnezu. Stosowanie magnezu z dodatkami (np z wit. B6) jest nie właściwe. Powoduje wtłaczanie magnezu na siłę nie ważnie jakie jest zapotrzebowanie. Natomiast przy magnezie bez dodatków, komórki pobierają tyle ile potrzebują.
Zapisane
Eva
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-06-2009r.
Wiadomości: 130

« Odpowiedz #7 : 03-11-2009, 20:39 »

Soniu mam głęboką nadzieję, że u mnie będzie podobnie , spróbuję zażywać wyciąg z głogu i slow mag. Mam zamiar od jutra odstawić leki, ale trochę się tego obawiam, sama nie wiem, czy dobrze zrobię- kardiolog mnie nastraszył, że serce może ulec uszkodzeniu bez oslony lekowej.
Grażyno niestety nie robiono mi badania poziomu potasu, natomiast zrobili EKG ( A.S.M. 110/min,RR 120/80 mm Hg). Na pogotowiu podali mi relanium w zastrzyku (1 amp.) i 500 ml 0,9 NaCl+ 1 amp. MgSO4 . Po  kilku dniach kardiolog zrobił badanie echa serca: hiperkineza serca niewielka 1,6 cm.kw.,fala zwrotna do lewego przedsionka, EF 70%.
Jeżeli chodzi o Protevasc to został przepisany ponieważ skarżyłam się na duszność i ucisk w klatce piersiowej. Pozostałe leki zostały dobrane na podstawie w/w badań. Z leków homeopatycznych brałam Cralonin, R-66, Cardiacum. Crataegus, Sedatif PC, Ignatie 200 CH i raczej mi nie pomogły. Jeżeli chodzi o ucisk w klatce piersiowej to mam pewne podejrzenie: drożdżyca tchawicy, Zdrowie na własne życzenie str. 37, czy zatem zastosować mieszankę oczyszczającą drogi oddechowe. Od jutra odstawiam w/w leki i mam pytanie, czy zrezygnować czasowo z MO i koktajlu a wprowadzić slow mag- 6 tabl. dziennie oraz wyciąg z głogu  /intracktum crataegi/- ?????.
Forum to nosi nazwę Niemedyczne, a p.3 Regulaminu - Forum jest przeznaczone dla osób pragnących dbać o zdrowie metodami niemedycznymi. Dlatego więc, Evo, przeanalizuj sobie swoją sytuację i dokonaj wyboru, ale - jeśli zdecydujesz się pozostać na forum - o lekach na chorobę niedokrwienną, dusznicę bolesną, powikłania zawałowe i nadciśnienie tętnicze - nie chcemy tu słyszeć ani czytać!
Proszę o wyrozumiałość dla nowicjusza.
  
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #8 : 03-11-2009, 21:39 »

Eva, chleb, wyroby mączne koniecznie z nich zrezygnuj, bo tak możesz pić MO i będzie na nic. W Niezbędniku masz konkretnie napisane, co się dzieje, jak zjemy mąkę, czy wyrób z niej, kluchy, makarony, chleb itd. Nie kombinuj też z tzw. chlebami bezglutenowymi, bo to droga donikąd. Nie będę pisał o chorobach z autoagresji, bo to doczytasz. Dlatego pytałem co jesz. Diabeł tkwi w szczegółach, bo niby jemy zdrowo, a okazuje się, że tak nie jest. Pewnie, czasem możesz zjeść kromkę, ale przy twoich dolegliwościach? Ja się obywam bez chleba i wyrobów mącznych. Eva, leki które bierzesz, poczytaj ulotki, więcej złego niż dobrego. Chyba, że chcesz mieć teraz ten komfort bez kołatania, ale co dalej? Przyjdzie ten moment, że musisz zdecydować, czy wziąć zdrowie we własne ręce. Koktajle pij, ja teraz kupuję orzechy włoskie, laskowe, rozłupuję i wrzucam do koktajlu. Ja pijam z bananem, miód też. W orzechach masz magnez i nie tylko, w bananie też. Mnie służy, no a ty obserwuj swój organizm.
Na Twoim miejscu odstawiłabym leki,  które przepisał Ci lekarz ale radziłabym brać Slow mag oraz właśnie wyciąg z głogu / on bardzo dobrze tonizuje/.
Jeżeli ktoś sądzi inaczej, to proszę poprawcie mnie bo przecież mogę się mylić.
Może eksperci coś dodadzą.

Sonia dobrze ci radzi. Zresztą Joker też. Jeśli chodzi o mnie, też miałem kołatania, ale starałem się opanować, wmówić sobie, że nic nie będzie. Po dłuższym czasie picia MO i koktajlach zaczęło się normować i to bez leków.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #9 : 03-11-2009, 22:48 »

kardiolog mnie nastraszył, że serce może ulec uszkodzeniu bez osłony lekowej.
No, to jest dopiero kretyństwo! A iluż pacjentów święcie w to wierzy... Szkoda gadać.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Grazyna
« Odpowiedz #10 : 03-11-2009, 23:00 »

Cytat
Cralonin, R-66, Cardiacum. Crataegus, Sedatif PC, Ignatie 200 CH
Cralonin - serce starcze (?); R-66 - zaburzenia rytmu serca, ale w następstwie zwyrodnieniowych schorzeń, których nie masz; Cardiacum - dusznica; Crategus - choroba wieńcowa, miażdżyca, nadciśnienie, przerost i osłabienie u osób starszych; Sedatif PC - nadmierna nerwowość związana z codziennymi stresami, krótki, niedający odpoczynku sen; Ignatia 200CH - lek dobry, ale dawkowanie powinno być dobrane indywidualnie, i tu raczej 15CH, 30CH. Takie są efekty leczenia się na własną rękę, zresztą może nie na własną rękę - dobór leków wskazuje, że zapisywał je lekarz, a nie homeopata. Leki dobrane na maksa, złożone, tak na wszelki wypadek - jak jedne składniki nie zadziałają, to może inne. To już nieważne, potas także nie ma znaczenia, skoro nie robiono badania, to widocznie nie było potrzeby.

Cytat
spróbuję zażywać wyciąg z głogu i slow mag.
Tak, wyciąg z głogu mogą zastąpić dotychczasowe leki, przejdź też na slow mag, jak radzą Sonia i Joker, a odstaw Aspar i inne, zgodnie z wiedzą, jaką obecnie posiadasz. Podawanie silnych leków nasercowych to skandal - "lecząc" szkodzą.

Słusznie Machos zwrócił Ci uwagę na odżywianie. Pierwsza sprawa, to zastosowanie DP, KB (Niezbędnik zdrowia) jako podstawa poprawy stanu organizmu. MO ograniczyć do 1/4 dawki. Natomiast rozpocznij kurację ziołami na drogi oddechowe, skoro zdiagnozowałaś u siebie drożdżycę, co jest wysoce prawdopodobne. Twoim największym problemem jest nerwica lękowa, która będzie ustępowała stopniowo, w miarę poprawy kondycji organizmu.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #11 : 04-11-2009, 09:26 »

 bash
Ebivol - czy dokładnie czytałaś ulotkę? Pierwszym wskazaniem jest nadciśnienie tętnicze, a Ty go nie notujesz. Pierwszym skutkiem ubocznym - zawroty głowy, a m.in. zaburzenia rytmu serca. Wnioski chyba nasuwają się same.

Protevasc - zapobieganie napadom dusznicy bolesnej. Czy miałaś kiedyś atak dusznicy bolesnej?

Acard - choroba niedokrwienna serca, zapobieganie powikłaniom zawałowym, profilaktyka wtórnego zawału. Czy miałaś zawał albo zdiagnozowano u Ciebie chorobę niedokrwienną? Przecież piszesz, że badania EKG i echo wykazały mięsień serca zdrowy.
Jestem przerażony, jak lekką ręką przepisuje się takie leki człowiekowi, który w/w chorób nie ma.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Witalia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-08-2008
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 43

« Odpowiedz #12 : 04-11-2009, 10:54 »

Evo, a o mudrach słyszałaś? Przy problemach z sercem warto poznać mudrę Apan-Vayu - ratującą życie - na kołatanie serca jest doskonała.

Mudra apan vayu - ratująca życie
Mudra ratująca życie
« Ostatnia zmiana: 04-11-2009, 11:41 wysłane przez Witalia » Zapisane
Boja
« Odpowiedz #13 : 04-11-2009, 15:30 »

Ten pierwszy link od Grażynki nie działa, ale ten poniżej tak:
http://www.naturterapia.blink.pl/mudry.htm
Też stosowałam w ciężkich stresowych sytuacjach z kołataniem serca i stanami lękowymi.

Poprawiłam.
« Ostatnia zmiana: 04-11-2009, 20:26 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Eva
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-06-2009r.
Wiadomości: 130

« Odpowiedz #14 : 04-11-2009, 20:19 »

Dziękuję  za cenne wskazówki oraz  wsparcie.
    Soniu dzisiaj odstawiłam  leki o których mowa na początku  i zażywam slow mag oraz wyciąg z głogu jak radzi Machos.  Od jutra rozpocznę oczyszczanie dróg oddechowych – zioła.
    Machos  jeżeli chodzi o dietę odstawiłam całkowicie pieczywo i wyroby mączne, koktajl z bananem jest pyszny. Od jutra MO w ¼ ilości.
    Mistrzu należę do osób słabych psychicznie (mam nadzieję, że kiedyś to minie) no i niestety uległam sugestii  lekarza, ale najważniejsze, że szybko przyszło otrzeźwienie – dzięki Wam.  
    Grażyno leki homeopatyczne zażywałam wg wskazań lekarza homeopaty do którego trafiłam po to, aby przy pomocy odpowiedniego masażu i akupunktury rozluźnić napięcie pleców (głównie lewej łopatki, tam często miewam skurcze - zapomniałam wcześniej to podać).
    Jeżeli chodzi o DP, która składa się z 3 etapów, nie odczuwam żadnych dolegliwości i nigdy nie miałam problemów z układem pokarmowym dlatego proszę o radę, czy w moim przypadku ta dieta musi być tak rygorystyczna ? Czy wobec tego powinnam wykluczyć z  koktajlu  owoce, I etap DP? .
    Witalia czytałam wcześniej o mudrach, ale nie stosowałam tego - spróbuję więc tę polecaną przez Ciebie. Dzisiejszy dzień upłynął mi z lekkimi kołataniami serca i tylko raz w południe miałam duszności, ale niewielkie. Wieczorem 4 tabl. slow magu i ciekawe jak minie noc.
« Ostatnia zmiana: 08-11-2009, 01:48 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Eva
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-06-2009r.
Wiadomości: 130

« Odpowiedz #15 : 05-11-2009, 20:56 »

Dzisiaj w nocy ok. godz. 2-ej niestety ponownie przebudziło mnie szybkie bicie serca i do rana nie mogłam już zasnąć. W ciągu dnia kilka razy to się powtórzyło z tym, że nie tak intensywnie jak w nocy.Próbuję analizować ten stan rzeczy, ale chyba sobie z tym nie poradzę. Czym ta nagła i niespodziewana praca serca jest spowodowana, bo przecież ma to jakąś przyczynę. Czyżby organizm w tym czasie wykonywał jakieś zadanie (związane z oczyszczaniem) i w tym czasie serce musi przepompować większą ilość krwi?, dlaczego robi to tak niespodziewanie, gwałtownie i energicznie? . W ciągu dnia zażywałam wyciąg z głogu i slow mag, mam nadzieję, że tej nocy będzie lepiej.
Zapisane
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #16 : 05-11-2009, 21:43 »

Najprawdopodobniej jest to reakcja układu nerwowego, stosując powyższe metody poprawa możne nie nastąpić z dnia na dzień - trochę cierpliwości - to jest wada metod naturalnych.
« Ostatnia zmiana: 05-11-2009, 22:58 wysłane przez Joker » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #17 : 06-11-2009, 00:49 »

Każdemu zdarza się obudzić w nocy z waleniem serca. W nocy organizm naprawia skutki dnia, zarówno przeżywamy stresy, które zresztą często sami sobie napędzamy, jak też pokutujemy za błędy żywieniowe (zwiększona ilość toksyn) lub zaniechanie ruchu na świeżym powietrzu. Z moich doświadczeń wynika, że są to typowe przyczyny. Najwięcej tego było przed 40-ką, a także od paru lat (po letroxie na tarczycę, z powodu menopauzy i oczyszczania, jak sądzę). A wszystko to sprowadza się i tak do toksyn:

Cytat od: Hipokrates
Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Objawy są naturalną ochroną organizmu. Nazywamy je chorobami, lecz w rzeczywistości one leczą choroby. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują.
Nigdy nie spowodowało to u mnie aż takiego lęku, bym po pewnym czasie nie usnęła. Czasami brałam to na śmiech, uspokajałam modlitwą, wreszcie składałam paluszki w mudrę.
    Doraźne zwiększanie ilości leków nic tu nie daje, tylko dłuższa kuracja. Doraźnie można mieć pod ręką nervosol http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1532 choć z doświadczenia wiem, że po pewnym czasie wylewałam do zlewu niezużyty. Dobrze wypić przed snem napar z melisy. Zażywanie magnezu w ciągu dnia nic nie daje. Natomiast kuracja slow magiem (bez wit. B6 - ważne!) polega na tym, że zażywamy wieczorną dawkę 4 tabl. dobre 2 godziny po kolacji, a ranną - 2 tabl. 30-40 minut po miksturze, popijając paroma łykami chłodnej wody. Wtedy tabletki dojelitowe mają szansę dotrzeć do jelit i dopiero tam ulec rozpuszczeniu.
Zapisane
Eva
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-06-2009r.
Wiadomości: 130

« Odpowiedz #18 : 06-11-2009, 23:25 »

Grażyno mam nadzieję, że tak będzie jak wskazujesz. Nie zażywam magnezu w ciągu dnia, natomiast slow mag (bez vit. B6 )jak pisałam wcześniej 2 tabl. rano i 4 wieczorem. Melisę popijałam przed wizytą u kardiologa i i teraz do niej powrócę. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej a właściwie to raczej w nocy.... . 
« Ostatnia zmiana: 06-11-2009, 23:28 wysłane przez Eva » Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #19 : 07-11-2009, 00:13 »

Evo
Dziękuję  za cenne wskazówki oraz  wsparcie. Soniu dzisiaj odstawiłam  leki o których mowa na początku  i zażywam slow mag oraz wyciąg z głogu jak radzi Machos.  Od jutra rozpocznę oczyszczanie dróg oddechowych – zioła. Machos  jeżeli chodzi o dietę odstawiłam całkowicie pieczywo i wyroby mączne, koktajl z bananem jest pyszny. Od jutra MO w ¼ ilości.
tak trzymaj, ale zastanawiam się nad mieszanką ziół na drogi oddechowe. Możesz popełnić błąd, tak jak wielu już wracających do zdrowia tutaj na forum. Chodzi o to, że MO już robi swoje, KB odżywia, ale też wymiata badziewie po drodze przechodząc przez jelita i reakcje też mogą być różne zwłaszcza przy odsłanianiu nadżerek. Załóżmy, że KB i MO odsłonią nadżerki przez które będą dostawać się toksyny do twojego organizmu. Ty chcesz dorzucić jeszcze mieszankę oddechową. Jak dla mnie to poczekaj, bo mieszanka ma na celu oczyszczenie dróg oddechowych. Zanim organizm usunie toksyny z dróg oddechowych, te trafić mogą do krwiobiegu, do wątroby. Przez nadżerki w jelitach spowodowane przez MO i KB kolejne toksyny. I możesz narobić sobie niepotrzebnego bałaganu tzn. doprowadzić do kolejnych nieprzewidywanych, spektakularnych reakcji organizmu a w tym odezwie się też serce. Daj czas organizmowi, stosujesz MO 1/4 dawki, KB, zaczęłaś dobre odżywianie, tak więc może poprzestań na tym. Ja kiedy miałem kołatania i skoki serca, też w którymś momencie dorzuciłem zioła na oddechowe i muszę przyznać, że czułem się źle. Po paru miesiącach dopiero spróbowałem znowu i to był strzał w dziesiątkę. Prze cztery tygodnie po kilka razy w nocy wstawałem i wypluwałem "kawior" dosłownie, grudy grzybiczej ropy. Dopiero po paru miesiącach a dlaczego? Bo organizm miał czas na połatanie dziur w zdrowiu przez te parę miesięcy, układy wydalania zaczęły pracować lepiej i organizm pozwolił mieszance zrobić swoje. A że było "pięknie", to za parę dni znowu popiję mieszaneczkę.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!