Iza38K
|
|
« : 05-11-2009, 17:26 » |
|
Mój syn kaszle dość długo. Dzisiaj miał podwyższoną ciepłotę ciała ot marne 37,8 C ale u niego to już dużo. Ten stan podgorączkowy trwał jak zwykle kilka godzin. Położyłam go spać na godzinkę i wstał już bez gorączki. Nadal kaszle. A ja się cieszę. Dla ludzi z medycznego Matrix`a pewnie jestem nieźle kopnięta. . Jutro mu szkołę odpuszczę. Świat się nie zawali...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Novalijka
Offline
Płeć:
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371
|
|
« Odpowiedz #1 : 05-11-2009, 22:41 » |
|
Dla ludzi z medycznego Matrix`a pewnie jestem nieźle kopnięta. biggrin. Jutro mu szkołę odpuszczę. Świat się nie zawali... A pewnie, że się nie zawali . Mój synek od września jest zapisany w przedszkolu ale więcej ma tam nieobecności niż obecności, ponieważ co i rusz to kaszel i katar, teraz już drugi tydzień w domu siedzi bo flegma schodzi i końca nie widać. A dookoła, niestety, wszędzie zdziwione miny, dziecko tak długo kaszle- "toż to przecież na płuca pójdzie"...też pewnie wszyscy myślą, że od tego internetu to mi się w głowie pomieszało
|
|
|
Zapisane
|
Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #2 : 06-11-2009, 10:54 » |
|
Ja się muszę uśmiechnąć do Mistrza. Temperatura poszybowała w górę. Obecnie jest 38,3 C. Kaszel jest mokry i syn odpluwa flegmę. Nie chce jeść a ja nie zmuszam - zjadł tylko banana bo mówił, że ma " kwaśno w ustach ". Wypił już litr słomkowej herbaty do której dodałam odrobinę własnej roboty soku z czarnej porzeczki. Leży i drzemie. Czyli w końcu coś się ruszyło. . Dodam jeszcze gwoli usprawiedliwienia dlaczego piszę w tym akurat wątku - iż ten mokry kaszel jest z klatki piersiowej. Nie wiem czy to zapalenie oskrzeli czy płuc.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-11-2009, 11:28 wysłane przez Iza38K »
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta_dkm
Offline
Płeć:
MO: marzec 2008
Skąd: świętokrzyskie
Wiadomości: 53
|
|
« Odpowiedz #3 : 06-11-2009, 13:23 » |
|
Ja mam takie pytanie, ponieważ u mnie średniak kaszle już 1,5 tygodnia (na 3 razy 1 raz się oderwie, jest to taki bardzo głęboki kaszel, zawsze to były oskrzela , schodzi ropna śmierdząca flegma (niedużo ale u niego dobre i tyle), dzieciak na początku pół dnia miał gorączkę 38,5 , apetyt średni. Teraz poza niedużym kaszlem i słabym katarem nic mu nie jest, kiedy posłać dziecko do przedszkola, czekać aż to oczyszczanie się zakończy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #4 : 06-11-2009, 15:05 » |
|
Kaszel jest objawem usuwania z organizmu ropy, więc ma trwać tyle, ile ma trwać. Jeśli nie ma gorączki, to chory nie powinien przebywać w łóżku, a więc można dziecko posyłać do przedszkola. Niemniej jednak należy zapobiegać przeziębieniu się w tym stanie.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #5 : 06-11-2009, 15:15 » |
|
Mojemu synowi gorączka wzrosła do 39 C ale przestał kaszleć. Nie wiem czy to dobrze czy źle, widocznie tak ma być. Podaję mu herbatę i dwie godziny temu zażyczył sobie jabłko i gruszkę. Tę gruszkę podałam mu obraną z mieszanymi uczuciami ale skoro chciał i się przy niej uparł to widocznie mu do czegoś potrzebna. Cały czas drzemie. Jestem w szoku. Pierwszy raz ma taką gorączkę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-09-2012, 12:44 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #6 : 06-11-2009, 15:33 » |
|
Tę gruszkę podałam mu obraną z mieszanymi uczuciami ale skoro chciał i się przy niej uparł to widocznie mu do czegoś potrzebna. No jasne!
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #7 : 07-11-2009, 11:43 » |
|
I jak Twoje dziecko dziś się czuje?
|
|
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #8 : 07-11-2009, 12:05 » |
|
W nocy temperatura oscylowała koło 40 C, zaczęły się majaki. Nie zdążyliśmy podać czopka bo syn nagle zasnął. Obudził się z temperaturą 38,2 C ale zaczął żartować co przyjęłam za dobry znak. Nagle ni z gruszki ni z pietruszki zażyczył sobie kabanosa ( tatuś musiał gnać na wieś po wędlinę ). Po śniadaniu temperatura spadła do 37, 3 C a po godzinie nie miał już gorączki. Jest słaby ale dopisuje mu humor i wrócił apetyt. Kaszel jest - coś się dorywa i syn to odkaszluje. Ta wydalina jest biała czasem przezroczysta. PS. Z tym apetytem to chyba "pochwaliłam dzień przed zachodem słońca ". Jednak odmawia jedzenia. Dużo pije herbaty. Chciałam mu zrobić sok z marchwi ale nie jest zainteresowany. Podałam mu łyżkę soku z kiszonej kapusty. Jestem dobrej myśli .
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-11-2009, 12:34 wysłane przez Iza38K »
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #9 : 07-11-2009, 18:20 » |
|
Spietrałam się przy majaczeniu. Ale spojrzałam w oczy męża, które mówiły " będzie dobrze " i było dobrze. Syn już dokazuje i jednak apetyt wrócił ( zje nas żywcem zaraz chyba ). Jak się już wygłupia z siostrami i im dokucza a w domu słychać " tupot małych stóp " to jest OK.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #10 : 09-11-2009, 15:39 » |
|
" Houston ! Chyba mam problem" . Mój syn w sobotę był "ozdrowieńcem", nadrobił zaległości żywieniowe, mało kaszlał i raczej mokro. W niedzielę tak zaczął kaszleć, że aż zwymiotował. Dzisiaj leży i kaszle, ale kaszel jest suchy. Chciałam mu zrobić inhalacje, ale tak się panicznie boi pary, że w popłochu mało co gara z wrzątkiem nie wywalił. Prawoślaz powoduje odruchy wymiotne. Starłam cebulę, dodałam ździebko miodu... ale nie wiem, czy jest wskazane podać mu ten syrop cebulowy. Ahh, i apetyt odszedł w siną dal. Daję mu (a właściwie wmuszam) trochę soku z kiszonej kapusty (na razie dwie łyżki). Ja to jeszcze psychicznie jestem przygotowana na ten stan, natomiast mąż coraz częściej bada mnie wzrokiem i pyta, czy ja na pewno wiem, co czynię.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-11-2009, 17:01 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #11 : 09-11-2009, 15:47 » |
|
A koktajl bananowy na maceracie, z nasion tylko siemię? Do tego trochę miodu. Może to wypije.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #12 : 09-11-2009, 15:47 » |
|
Spróbuję. Na razie zasnął. Czy dobrze zrozumiałam, że syrop z cebuli odpada ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #13 : 09-11-2009, 15:49 » |
|
Nie, po prostu nie wiem. Wolałbym jednak macerat, a towarzystwo banana, siemienia i lnu nie powinno zaszkodzić maceratowi. Nawet może wzmocnić działanie łagodzące.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Novalijka
Offline
Płeć:
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371
|
|
« Odpowiedz #14 : 09-11-2009, 16:34 » |
|
Mój synek kaszle mokro trzeci tydzień, ale już nie tak intensywnie jak wcześniej więc zaprowadziłam go dzisiaj do przedszkola. Trochę kaszlał w przedszkolu, tam jest bardzo ciepłe i suche powietrze, pani przedszkolanka powiedziała, żebym nie przyprowadzała Kacpra do przedszkola dopóki całkowicie nie przestanie kaszlać. Okazuje się, że pani dostała odgórne dyspozycje i ma obowiązek dzwonić po rodzica kiedy dziecko w przedszkolu zacznie kaszleć, żeby rodzić je stamtąd zabrał, to jest działanie mające na celu zapobiegać epidemii grypy. Słyszeliście o takich metodach, u Was w szkole też tak robią? Moje dziecko oczywiście nie ma żadnego wirusa, tylko wiadomo nikomu tego nie wytłumaczę no i mały dalej musi siedzieć w domu, a energia go rozpiera
|
|
|
Zapisane
|
Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #15 : 09-11-2009, 18:19 » |
|
Kaszel jest po to, żeby się wykaszleć. Nie jest to żadna choroba, więc co jak co, ale kaszlu nie należy leczyć. Jest on potrzebny organizmowi jak oddychanie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-11-2009, 22:26 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #16 : 09-11-2009, 18:52 » |
|
Kaszel jest po to, żeby się wykaszlać. Nie jest to żadna choroba, więc co jak co, ale kaszlu nie należy leczyć. Jest on potrzebny organizmowi jak oddychanie.
To tylko "mądrzy" pulmunolodzy straszą, że jeśli kaszel utrzymuje się powyżej 10 dni, to należy zgłosić się do lekarza celem wykonania badań w kierunku raka płuc. Aha! Należy też dokonać analizy drzewa genealogicznego pod kątem obciążenia genetycznego nowotworem płuc. I takie to właśnie różne dyrdymały plotą konowały...
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-11-2009, 19:52 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Izunia 3ch
Offline
Płeć:
MO: VIII 2008r.
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 154
|
|
« Odpowiedz #17 : 09-11-2009, 19:22 » |
|
U nas w szkole, kaszle już co drugi dzieciak. W klasach nie ma już po 5-7 osób, a w klasie mojego syna aż 12 osób. Sanepid zaczął się interesować frekwencją w klasach i musimy zdawać co czwartek relacje z tej frekwencji....ciekawe, a może chcą pozamykać szkoły na czas trwania takiej "zachorowalności" na grypę?
|
|
|
Zapisane
|
Ten, co popełnił błąd, niech nie upada na duchu, bo i błędy pomagają do zdrowia duszy... Ignacy Loyola
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #18 : 09-11-2009, 19:37 » |
|
To tylko "mądrzy" pulmunolodzy straszą, że jeśli kaszel utrzymuje się powyżej 10 dni, to należy zgłosić się do lekarza celem wykonania badań w kierunku raka płuc. Ja i moje dzieci kaszlemy już dobrze ponad miesiąc, to pewnie wg takiego pana pulmonologa nie ma już dla nas nadziei! Ale ja na szczęście wiem, że ten kaszel jest dla nas dobry.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #19 : 10-11-2009, 10:36 » |
|
Zrobiłam ten macerat i dodałam do koktajlu z bananem i siemieniem lnianym. Syn wypił jakieś 150 ml. Odmówił dalszej współpracy w tej dziedzinie, niestety. Kaszlał po tym mokro, w nocy w ogóle a rano odpluł znaczną ilość śluzowatej wydaliny. Obecnie kaszel znowu suchy. Na śniadanie zjadł ze dwie łyżki jajecznicy lekko ściętej. Pije herbatę i leży. Humor mu wrócił. No tak! Dopadł mnie wczoraj prymitywny strach. Do lekarza się jednak nie wybieram bo wiem co miałby mi do zaoferowania - antybiotyk o szerokim spektrum działania. Tu potrzebny jest czas to już wiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-09-2012, 12:48 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|