Nie podpiszę tej petycji, ponieważ nie ma w niej postulatu zniesienia przymusu szczepień.
To tylko reformowanie istniejącego systemu ("zmniejszenia liczby obowiązkowych i zalecanych szczepionek").
Też nie chciałam podpisać z tego właśnie powodu.
Jednak, po przemyśleniu podpisałam. Głównie z powodu listu, rozsyłanego razem z linkiem do petycji. Jest w nim sporo o szczepionce Gardasil (Silgard).
Ta petycja (jak i inne) nic może nie zmieni od strony władz, bo oni mają ludzi w dupie.
Ale może dużo zmienić w świadomości zwykłych ludzi, którzy dotąd nie zastanawiali się nawet nad bezpieczeństwem i zasadnością szczepień. A to dużo.