Izotopek
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 01.11.2008
Skąd: Kalisz
Wiadomości: 185
|
|
« Odpowiedz #225 : 10-11-2014, 20:14 » |
|
Bardziej aktywna ostatnio była moja żona niż ja. Co do mętów w ciele szklistym, niestety się ich nie pozbyłem.
Mam natomiast zgoła inny problem. Miałem przerwę w piciu MO.
Żyłem sobie normalnie, aczkolwiek z czasem stan zdrowia się pogarszał. Miałem dość długie remonty w mieszkaniu, tynkowanie, malowanie ścian, płytki, panele, nowe meble (wiórowe niestety). Byłoby wszystko w porządku, ale wystąpiła u mnie nadwrażliwość na zapachy. Ta nadwrażliwość przeplatała się z kompletnym zanikiem węchu. Nadwrażliwość jest tak mocna, że na początku powodowała nierówną pracę serca i dodatkowy skurcz.
Objawy: - osłabienie wzroku, - wypadanie włosów, - w nosie wychodziły „syfy” po przebiciu których wylatywała woda. - wysypka podskórna na czole, nadmierne przetłuszczanie twarzy, potliwość, - czasem się zwiększa. - osłabienie, ospałość, szybkie męczenie, - praca serca z dodatkowym skurczem, uczucie jakby serce raz pracowało mocniej, raz słabiej, jakby chciało wyskoczyć, - oddech czasem płytki. - nadmierna drażliwość na zapachy. Między innymi płyty meblowe wiórowe, lakiery, farby, gaz propan butan (opary), niektóre tworzywa sztuczne, folię, proszki. - bóle szczęki, zapalenia dziąseł, uczucie rozpierania w zębach. Dosłownie chciałbym je powyrywać. - na zębach przy dziąsłach pojawiły się białe przebarwienia, te przebarwienia wypadły i są ubytki.
Utrzymywało się to ponad rok, zrobiłem diagnostykę serca... wszystko ok, jednak dodatkowy skurcz serca był widoczny. Podobno serce zdrowe. Zrobiłem diagnostykę mycoplasmy pneumoniale i wszystko w porządku. Myślałem, że mam jakiś dziwny nawrót. Zostałem pokierowany do pulmonolog... więc się tam udałem w celu wykonania diagnostyki.
Przy testach skórnych wyszła duża reakcja na histaminę 30mm. Natomiast z 20 odczynników 19 było na 1, a tylko roztocza kurzu na 2. Czyli ok. Miałem zrobioną tomografię komputerową zatok, no i w lewej zatoce szczękowej wyszło, że mam polip 7x12mm... podobno jest to winowajca moich problemów z wstrętem do zapachów/zaników czucia. Także pogrubiona śluzówka.
Myślałem, że polip zostanie usunięty endoskopowo, jednak dostałem jakieś leki... przeciwhistaminowy i sterydy do wlewu donosowego. Oczywiście nie chciałbym brać sterydów i postanowiłem się Was kochani zapytać co zrobić?
Na dzień dzisiejszy: Buzię płuczę olejem 2 razy dziennie, przepłukuję Alocitem 2 razy dziennie. Zatoki rozcieńczonym Aloctem zakraplam raz na jakiś czas, ponieważ na początku zakraplania czuję się świetnie, natomiast po kilku dniach jestem po prostu chory...co jest oczywiście według mnie bardzo dobre, ale ostatnia taka infekcja trwała 7 dni. Przeważnie mam infekcje 3 dniowe. Zdziwiło mnie to. Nie muszę pisać, że podczas infekcji, szczękę to mi chciało porozrywać. Leków przeciwbólowych staram się nie brać. Piję MO.
Jak miałem mocno zawalone wszystko i mocne bóle zatok po nachyleniu się, to stosowałem parówkę z szałwii.
Proszę Was o poradę, co zrobić z tym polipem...?
|