|
Tytuł: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: jujo7 24-01-2009, 21:12 Witam- od czterech dni zakraplam nos rozcieńczonym alocitem. Teraz mam od dwóch dni zatkaną jedną dziurkę. Jak mam zakrapiać skoro tam nic nie dochodzi, przynajmniej nic nie czuję aby dochodziło.Co mam robić?
Tytuł: Odp: Zatkany nos- jak zakrapiać? Wiadomość wysłana przez: Grażyna 24-01-2009, 23:16 Na razie zakraplaj tę, którą masz drożną. Ta druga się w końcu odetka. Wtedy zakraplaj tylko jedną na raz - na zmianę.
Tytuł: Odp: Zatkany nos- jak zakrapiać? Wiadomość wysłana przez: MohSETH 24-01-2009, 23:17 Grażynko, a dlaczego tylko jedną na raz? Ja zakraplam dwie na raz i robię dzień przerwy... Gdy zakraplałem po jednej to zapominałem, której dziurki kolej :P
Tytuł: Odp: Zatkany nos- jak zakrapiać? Wiadomość wysłana przez: magdalene 24-01-2009, 23:46 A nie lepiej zapamiętać, że rano prawa na przykład a wieczorem lewa? Nie ma się wtedy nad czym zastanawiać.
Tytuł: Odp: Zatkany nos- jak zakrapiać? Wiadomość wysłana przez: MohSETH 25-01-2009, 00:27 Widzisz próbowałem jakoś to zapamiętać. Jestem leworęczny i powiedziałem sobie, że rano lewa dziurka jak lewa ręka, a wieczorem i tak się zastanawiam :P Taaaaki wstyd...
Tytuł: Odp: Zatkany nos- jak zakrapiać? Wiadomość wysłana przez: magdalene 25-01-2009, 00:30 Ja to sobie łączę z angielskim: rano - right, czyli prawa (to i to zaczyna się na "r", a lewa wiadomo kiedy skoro prawa rano. Takie pogmatwane a ułatwia mi życie :lol:
Tytuł: Odp: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: Marlenka 25-01-2009, 10:42 A ja mówię sobie tak: "Masz wstać prawą nogą !" i wszystko jasne :P
Tytuł: Odp: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: Machos 28-01-2009, 18:58 Ja zakraplam obie na raz i oddycham przez obie dziurki po zakropleniu nosa. Wniosek z tego,że każdy organizm jest inny. Zakraplam już ponad półtora roku z przerwami. Jak dla mnie krople są zbawieniem a dodam, że zatoki leczono mi od dwudziestu lat, nie muszę chyba przypominać czym.
Tytuł: Odp: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: Laokoon 28-01-2009, 23:13 Ja zakraplam obie na raz i oddycham przez obie dziurki po zakropleniu nosa. Wniosek z tego,że każdy organizm jest inny. Zakraplam już ponad półtora roku z przerwami. Jak dla mnie krople są zbawieniem a dodam, że zatoki leczono mi od dwudziestu lat, nie muszę chyba przypominać czym. Inny jak inny, w przypadku kiedy oddycha się "Prawidłowo" to powinno być to możliwe, ale zazwyczaj jak ktoś ma problemy to wtedy właśnie musi sobie udrożnić dziurki w nosie. Tytuł: Odp: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: Gordon Freeman 30-03-2009, 20:19 Ostatnio wypróbowałem pewien sposób udrażniania nosa, który okazał się bardzo skuteczny. Raz dziennie zaparzam 1 łyżeczkę rumianku i po ostygnięciu płucze nim nos w ten sposób, że nalewam trochę na dłoń, wciągam jedną dziurką, trzymam trochę i wypuszczam drugą. I tak całą zawartość szklanki. Jest to trochę nieprzyjemne ale bardzo mi pomaga, pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: Grażyna 30-03-2009, 21:03 To samo można robić solą fizjologiczną, co jak sama nazwa wskazuje, jest fizjologiczne. Natomiast rumianek na dłuższą metę stosowany, może zbytnio przesuszyć śluzówki.
Tytuł: Odp: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: Mistrz 30-03-2009, 21:08 To samo można robić solą fizjologiczną, co jak sama nazwa wskazuje, jest fizjologiczne. Natomiast rumianek na dłuższą metę stosowany, może zbytnio przesuszyć śluzówki. To prawda. Bezpieczniejsza już jest szałwia, która ma działanie ściągające. Tytuł: Odp: Zatkany nos - jak zakraplać? Wiadomość wysłana przez: Gordon Freeman 31-03-2009, 12:08 Ok. W takim razie przejdę na szałwie lub sól fizjologiczną :)
|