Napiszę po kolei i po krótce jak to było od momentu zaprzestania szczepień.
W przychodni ciągle się przypominali o tych szczepieniach.
W lutym 2013r. podpisałam oświadczenia dla obojga dzieci, że nie wyrażam zgody na wykonanie obowiązkowych szczepień ochronnych (to był gotowy druk od pielęgniarki).
Po fakcie się dowiedziałam, że mogłam lepiej tego nie robić.
Tak czy inaczej sanepid i tak otrzymałby raport z informacją, że zaprzestaliśmy szczepić dzieci.
W kwietniu 2013r otrzymałam (mąż nie) pismo z sanepidu (bez tytułu), gdzie mnie informowano:
PPIS informuje, że w związku z rażącym uchylaniem się Pani od poddania małoletniego dziecka szczepieniom ochronnym, PPIS zgodnie z obowiązującymi przepisami zawiadomi sąd opiekuńczy (podstawa: art. 572 kodeksu postępowania cywilnego). Nie poddanie dziecka szczepieniom ochronnym stanowi naruszenie jego dobra, w tym przypadku zagrożenie zdrowia małoletnich, co stanowi naruszenie przepisów.
Zgodnie art. 109 ₤ 1 i 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, sąd opiekuńczy może zobowiązać rodziców małoletniego do poddania go szczepieniu ochronnemu.
Zaniedbanie przeprowadzenia u dziecka szczepień ochronnych może być przesłanką do zastosowania przez sąd opiekuńczy ograniczeń w zakresie władzy rodzicielskiej (podstawa: art. 109 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), a nawet do pozbawienia tej władzy (podstawa: art. 111 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego) i ponadto będą stosowane środki o charakterze karnym tj. grzywna do 1500zł.
Niniejsze pismo stanowi wezwanie do uzupełnienia brakujących szczepień u dziecka nad którym sprawuje Pani prawną opiekę.
W przypadku nie zrealizowania niniejszego obowiązku PPIS podejmie odpowiednie kroki prawne.
Na to pismo (wezwanie) odpisałam. Chyba nawet zamieszczałam to gdzieś na forum bioslone.
Napisałam w nim o obawie wystąpienia odczynów poszczepiennych i, że powikłania poszczepienne są właśnie narażeniem dobra dziecka. Napisałam o objawach na skórze syna, które mogły być skutkiem szczepień. Powołałam się na Konstytucję, na Kartę Praw Pacjenta i załączyłam Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych.
W kwietniu 2014 roku otrzymaliśmy z mężem takie pismo - w tytule Zawiadomienie:
Zawiadomienie
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny otrzymał informację, że w dalszym ciągu nie dokonaliście Państwo obowiązku poddania syna (..) obowiązkowym szczepieniom ochronnym.
PPIS zdaje sobie sprawę z niekorzystnego wpływu tzw. ruchów antyszczepionkowych, które swoimi publikacjami mogą zdezorientować najbardziej rozsądnych ludzi i zrodzić wątpliwości co do bezpieczeństwa szczepień.
Rzetelne informacje fachowców na temat szczepień znajdziecie Państwo na stronach:
WWW.szczepienia.gis.gov.pl
WWW.szczepienia.pzh.gov.pl
WWW.szczepienia.info
Wszelkie wątpliwości i pytania można kierować na adres:
szczepienia@pzh.gov.plPPIS zwraca się prośbą o zapoznanie się z podanymi informacjami zawartymi na cytowanych stronach. Jeżeli po zapoznaniu się z w/w materiałami zmienicie Państwo zdanie odnośnie immunoprofilaktyki czynnej prosimy o uzupełnienie brakujących szczepień.
W przypadku braku uzupełnienia szczepień sprawa może zostać skierowana do Wojewody Mazowieckiego celem prowadzenia dalszego postępowania w przedmiocie kontynuacji szczepień ochronnych u małoletniego.
Na powyższe pisma nie odpisaliśmy.
W październiku 2014r otrzymaliśmy z mężem ponownie identyczne zawiadomienia, ale dotyczyły córki. Nie odpisaliśmy, zgodnie z radami STOP NOP.
Wczoraj otrzymaliśmy kolejny raz pisma o tej treści co powyżej, tyle, że bez tytułu "Zawiadomienie". Jedno pismo dotyczy córki drugie dotyczy syna. Podpis się zmienił - zmieniła się Pani Inspektor.