Marcin
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578
|
|
« : 25-08-2010, 08:26 » |
|
Prosimy o pierwsze relacje ze zlotu - zdjęcia mile widziane
|
|
|
Zapisane
|
"Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
|
|
|
fiona50
|
|
« Odpowiedz #1 : 25-08-2010, 17:50 » |
|
Serdecznie witam Wszystkich Zlotowiczów i żałuję, że tym razem nie mogę brać udziału. Zdecydowały względy finansowe, ale i przypadek. Otóż córka z zięciem wyjechali do pracy na tydzień, a ja jestem bezpłatną nianią, więc i tak, i tak by mnie nie było, ewentualnie musiałabym ciągnąć się z dwójką, a to nie było ujęte w budżecie domowym. Zrządził przypadek. Joker z kolegą Mirkiem, Meagi z córką Natalką, Marlenka, Marianna, Balbina z mężem, JoZ51 z żoną, Margoled, Sonata z mężem i synkiem Piotrkiem, Solan z mamą, Machos z synkiem Damianem, Samcia z córką Zosią, Łukasz z siostrą, Pollo, Adam, Mistrz, Rysiek i Grażyna. A Szpilka z osobą towarzyszącą to przybyli incognito? Osób przybywa i zdjęć przybywa. Podany stan dotyczył dnia wczorajszego do dzisiejszego uroczystego obiadu włącznie. Szpilka et consortes przybyli po obiedzie. //Grażyna
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-08-2010, 18:30 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #2 : 25-08-2010, 18:30 » |
|
O o o piękni jesteście wszyscy, że już poznać nie mogę! Mistrz z rozwianym włosiem, jak żywy, bez zmian! Ale co to? Mistrz zapalił pstryknięciem palców...
Czary jakieś, czy taki Mistrz naelektryzowany? Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie. P.S. - ale jedzonko macie mniam...
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-08-2010, 19:43 wysłane przez Melinda »
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #3 : 25-08-2010, 19:59 » |
|
Ale co to? Mistrz zapalił pstryknięciem palców...
Czary jakieś, czy taki Mistrz naelektryzowany? Wygląda na to, że Mistrz ma Wielką Moc. W takim razie, latarki nie będą potrzebne .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zebbra
|
|
« Odpowiedz #4 : 26-08-2010, 08:27 » |
|
A mi się dzisiaj śniło, że jestem na zlocie... Obudziłam się nieco rozczarowana
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #5 : 26-08-2010, 17:55 » |
|
Jejku, mi też się dziś śniło, że jestem z Wami. Obudziłam się w tak dobrym nastroju. A z reguły w noc przed pierwszą radą śni mi się moja dyrekcja i problemy szkolne.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-08-2010, 17:57 wysłane przez Lenka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Solan
Offline
Płeć:
Wiek: 31
MO: 1.08.2008
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 233
|
|
« Odpowiedz #6 : 26-08-2010, 20:35 » |
|
No i wróciłyśmy z mamą do domu - niestety przez nauczycielskie życie mej rodzicielki nie mogłyśmy zostać dłużej, nad czym mocno ubolewałyśmy i zapewne będziemy nadal, aż do następnego zlotu (mam nadzieję, że za drugim razem bardziej się nam poszczęści i uda się zostać do końca). Co się tyczy natomiast samego zlotu: wspaniałe towarzystwo, atmosfera świetna (pogawędki do późna i te sprawy), jedzenie (z naciskiem na karczek!) bardzo dobre, koktajl - również, a smaków kociołkowych poznać nie zdążyłyśmy . Okolica ładna, spokojna, kierownictwo ośrodka miłe. Jeśli chodzi o pogodę, to najgorsza nie była (aczkolwiek mogło być cieplej), zastanawia mnie tylko, czy dzisiejszy kociołek się udał, jako że w Koluszkach po południu padało. Trzymamy kciuki i pozdrawiamy wszystkich tam obecnych
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-08-2010, 11:05 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
Piszemy "naprawdę", a nie "na prawdę"!
|
|
|
pollo
|
|
« Odpowiedz #7 : 27-08-2010, 16:49 » |
|
Jestem już w domu. Chciałabym jeszcze raz wszystkim serdecznie podziękować za zlot. Szkoda, że nie mogłam zostać do końca. Atmosfera była przesympatyczna . Tęsknie już za wszystkimi... Mam nadzieję, że zobaczymy się za rok! Życzę wszystkim udanej końcówki zlotu. Teraz to powinnam zmienić pseudonim na Apollo . Pozdrowienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szpilka
Offline
Płeć:
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171
|
|
« Odpowiedz #8 : 27-08-2010, 19:17 » |
|
My właśnie dotarliśmy do domu. Niestety zdecydowaliśmy się wyjechać już dzisiaj, gdyż przeziębienie, z którym przyjechałam na zlot, nie odpuszczało a przemoczone spodnie i nieustający deszcz nie służyły wyzdrowieniu. W dniu robienia kociołka lało jak z cebra aż do późnej nocy, to jednak nie przeszkodziło nam w przygotowaniach tej pychoty i ze smakiem skonsumować jej dwie porcje . Szkoda było wyjeżdżać. Jedzenie było smaczne, takie polskie i dostosowane dla każdego. Fajnie było się spotkać. Najmilej wspominam spotkania na holu, przy kawie, pierwsze piętro, pawilon B . Podziękowania dla organizatorów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Margoled
Offline
Płeć:
Wiek: 66
MO: 01.01.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 170
|
|
« Odpowiedz #9 : 27-08-2010, 22:06 » |
|
Dzisiaj rano dostałam wiadomość od sąsiadki i od policji, że było u mnie włamanie. Nie zdążyłam się ze wszystkimi pożegnać, musiałam jak najszybciej gnać do Warszawy, bo mieszkanie zostało nie zabezpieczone i pilnowała go od czasu do czasu sąsiadka. Na miejscu okazało się, że ukradziono mi wszystko to co najcenniejsze, nie bardzo mogę dojść do siebie. Przyjechała jeszcze ekipa "techniczno-dochodzeniowa" , wszystko trwało parę godzin. Pozdrawiam wszystkich i żegnam się z Wami do następnego zlotu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Emisia
Offline
Płeć:
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612
|
|
« Odpowiedz #10 : 28-08-2010, 06:29 » |
|
Tak mi przykro, Margoled. Ogromne rozczarowanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Novalijka
Offline
Płeć:
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371
|
|
« Odpowiedz #11 : 28-08-2010, 10:18 » |
|
Od naszej trójki też przesyłam podziękowania za miłe rozmowy i serdeczność starszych i nowych zlotowiczów Byliśmy krótko na zlocie ale dobrze trafiliśmy na wieczór czwartkowy, kiedy to zostało przygotowane danie z kociołka, w tym roku było bardzo smaczne, Grażynko dzięki Dziękujemy Mistrzowi, organizatorom, pani Beatce za udostępnienie kuchni, pozdrawiamy
|
|
|
Zapisane
|
Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć
|
|
|
Balbina
Offline
Płeć:
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116
|
|
« Odpowiedz #12 : 28-08-2010, 10:19 » |
|
My dotarliśmy do domu co prawda wczoraj wieczorem, ale najpierw nie mieliśmy czasu, a później już i siły żeby usiąść przy komputerze. Dzisiaj większość przygotowań przed imprezą weselną już zakończone więc mam krótki oddech na komputer i refleksję po Zlocie bo za chwilkę znowu w drogę. Po pierwsze to obydwojgu nam było bardzo smutno opuszczać miłe i zaprzyjaźnione grono zlotowiczów i przeciągaliśmy w nieskończoność moment wyjazdu Dlatego po powrocie mieliśmy taką gonitwę. Dziękujemy wszystkim stałym zlotowiczom za kolejne wspaniałe spotkanie i wszystkim tym, którzy byli po raz pierwszy, że mogliśmy się poznać poza forum. Trudno opisać słowami atmosferę Zlotu, ale jest w niej coś niepowtarzalnego, miłego i ciepłego dlatego tak chętnie bierzemy w nich udział. To chyba Mistrz rozsiewa taką aurę wokół siebie Nawet ulewny deszcz nie przeszkadzał w długich rozmowach w większych lub mniejszych grupkach. To jeden z atutów Zlotu, że możemy się dzielić swoimi doświadczeniami, a nie tłumaczyć niedowiarkom rzeczy oczywistych. Jedzenie było bardzo dobre, a Pani Beatka dołożyła dużo starań, aby sprostać żywieniowym instrukcjom Grażynki. Rysiek uwieczniał nasze poczynania robiąc sesje fotograficzne. Ja też robiłam jakieś fotki i jak tylko wrócimy do domu i "dogadam" się oczywiście z programem Picasa to zamieszczę swoją część jeżeli nikt nie ma nic przeciwko. W Krakowie leje dzisiaj od rana, ale wszystkim, którzy zostali w Rochnie życzymy słoneczka. Pozdrawiamy jeszcze raz serdecznie i na następny Zlot też na pewno przyjedziemy. Ps. My nadal mamy wspomnienie ogniska bo właśnie nastawiałam "kociołkowe" ubrania do prania i cały zapach "wisi" w łazience
|
|
|
Zapisane
|
"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #13 : 28-08-2010, 10:22 » |
|
Widzę, że konsekwencje po czwartym zlocie Biosłonejczyków dla mnie oznaczają bardzo dużo zmian, co widać na pagonie po lewej stronie u góry - z szeregowca na kaprala. Powiem tak, dla mnie to najwyższe odznaczenie, jakie mogłem osiągnąć w życiu i jestem z tego bardzo dumny. Swoją wiedzą będę służył najlepiej, jak umiem, choć wiem, że nic nie wiem. Ponieważ znam swój upór i ogrom pracy jaki wkładam w uświadamianie ludzi oszukiwanych, na co dzień będę to robił dalej, co nie znaczy, że będę odpowiadał na każde zadane pytanie, na które jest oczywista odpowiedź w portalu wiedzy o zdrowiu.
Niektórzy stali bywalcy doskonale orientują się już, co robić w zdrowiu, starają się, pomagają tak jak ja osobom, które pomocy, uświadomienia potrzebują. Robią to tutaj na forum i wśród swoich znajomych, rodziny itd. Warto jednak zwrócić uwagę, że posiadanie ogromu wiedzy pracę tę ułatwia, dlatego często wiedza medyczna jakże dla nas wkurzająca, jest potrzebna, ale tylko w przypadku, kiedy pacjent próbujący zrozumieć, czym jest zdrowie, cały czas operuje pojęciami medycznymi, natomiast funkcjonariusz Biosłone ma na co dzień z tym dziadostwem do czynienia i tylko w wiadomy sobie sposób musi pacjentowi odkręcić tę spiralę kłamstwa, by wreszcie móc już tylko przekazać wiedzę o zdrowiu. Niewątpliwie biologia, chemia, fizyka, jakże potężny kawał wiedzy, ułatwią pracę potencjalnemu nauczycielowi Biosłone.
Co zatem? Moja praca tutaj, to moja pasja, tak więc Szanowna Kapituło, za tak ogromne wyróżnienie jestem naprawdę bardzo wdzięczny i będę się starał temu wyróżnieniu podołać. Dziękuję bardzo. Opuszczam rękę. Koniec przysięgi.
Wczoraj kilka razy usiadłem do komputera, by przeczytać Wasze wypowiedzi odnośnie Zlotu, ale nie mogłem nic napisać, ponieważ miałem tak zwany syndrom odstawienia po powrocie do domu. Raptem cztery dni wspólnego biesiadowania, a nałóg że ho ho. Zastanawiam się nad moją obecnością na kolejnym zlocie, chyba że po kolejnym powrocie do domu będę miał gotowe antidotum.
Nie sposób Was wszystkich wymienić, ale aż ciśnie mi się na napisanie o tym. Grażyna, weź wreszcie zbierz się i napisz, że nawet po problemach z tarczycą, kłopotami z hormonami, po całej bogatej, wieloletniej historii chorób odmedycznych można schudnąć prawie dziesięć kilogramów! To widać!
Mirek, nie odstawiaj tak gwałtownie czekolady!
Balbino, koniecznie napisz o amalgamatowaniu, o usuwaniu tego dziadostwa, bo to naprawdę przyniesie pożytek kolejnym niewiedzącym, a przy okazji dowiedzą się, jak niewyposażeni są w wiedzę i w narzędzia stomatolodzy.
JoZ51, jak znajdę chwilę, to przeczytam o fotografii kirlianowskiej. Zgłębię też temat radiestezji, o której rozmawialiśmy z Mistrzem, z pewnością poszperam też o kamieniach granitowych pod budowę domu. W końcu w takim domu mieszkacie.
Meagi pozdrów Natalkę i Lublin.
Margoled, życzę samego, pozytywnego myślenia.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-08-2010, 10:56 wysłane przez Machos »
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Emisia
Offline
Płeć:
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612
|
|
« Odpowiedz #14 : 28-08-2010, 10:33 » |
|
Gratulacje Machos. Bardzo zasluzony jest Twoj awans.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Heniek
Offline
Płeć:
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853
|
|
« Odpowiedz #15 : 28-08-2010, 10:46 » |
|
Nie byłem na zlocie z powodu nadmiaru pracy. Na zlocie na mocy decyzji kadry zostałem awansowany i otrzymałem nowy kolor nicka. Jestem tą decyzję zupełnie zaskoczony. Mogę tylko podziękować za tak duże zaufanie dla mojej skromnej osoby. Dziękuję.
|
|
|
Zapisane
|
Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #16 : 28-08-2010, 11:00 » |
|
Heniek, gratuluję! Ja będę udzielał porad na forum w weekendy, a Ty od poniedziałku do piątku
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Szpilka
Offline
Płeć:
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171
|
|
« Odpowiedz #17 : 28-08-2010, 11:03 » |
|
Ja będę udzielał porad na forum w weekendy, a Ty od poniedziałku do piątku lol A co z nocnymi dyżurami? Solan również awansowała, co zbiegło się z jej świętem, jak się później dowiedziałam. Gratulacje! Szkoda tylko, że tak szybko wyfrunęła ze zlotu. Może następnym razem będzie okazja bliżej się zapoznać
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-08-2010, 11:06 wysłane przez Szpilka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Emisia
Offline
Płeć:
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612
|
|
« Odpowiedz #18 : 28-08-2010, 11:04 » |
|
Ja będę udzielał porad na forum w weekendy, a Ty od poniedziałku do piątku I to się nazywa męska solidarność! Gratulacje, Heńku. Jak miło widzieć rosnące grono ekspertów. Jeszcze niedawno był nim tylko Mistrz. To jest dopiero wspaniała "wirtualna" szkoła, Mistrzu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-08-2010, 11:07 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Stańczyk
|
|
« Odpowiedz #19 : 28-08-2010, 12:42 » |
|
Solan, Machosie i Heńku, gratulacje z powodu awansów.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-08-2010, 13:54 wysłane przez Hajdi »
|
Zapisane
|
|
|
|
|