Niemedyczne forum zdrowia

Dzisiaj, będąc w saunie widziałam ludzi smarujących się ... miodem (generalnie twarz i kolana).
Co o tym Lacky sądzisz, ma to jakiś sens?

"Masaż miodem jest jedynym rodzajem masażu wyciągającym nagromadzone w organizmie toksyny przez skórę, zawdzięczamy to ściągającej toksyny właściwości miodu. Tak samo miód ściąga toksyny, kiedy stosujmy go w kuracji doustnie, ale miód nie jest produktem odżywczym, który można jeść zawsze bez szkody dla zdrowia. Używamy go raczej jako środek leczniczy i tylko przez określony czas. Zazwyczaj organizm sam sygnalizuje kiedy ma dosyć.
Masaż miodem wyciąga toksyny z co raz głębszych warstw, powoduje oczyszczanie komórkowe, otwiera pory, dotlenia, odstresowuje i relaksuje. Każdy masaż uwalnia od toksyn bo pobudza krążenie krwi i limfy, ale dzieje się to przez organy wydalania. Tutaj toksyny usuwają się przez skórę. Warto przypomnieć, ze skóra zajmuje powierzchnie ok. 6m kw. i znajduje się na niej od 14 do 18 tys. receptorów nerwowych. Masaż miodem oczyszcza lepiej jak sauna czy piling, otwierają się pory, skóra lepiej oddycha..."
więcej tu - http://www.naturoterapia.biz/?o=4

Czyli że miód jest łagodniejszą bo bardzo rozcieńczoną odmianą maceratu propolisowego według receptury Lacky'ego.

To jest rewelacja. Swego czasu stosowałam dość często. Muszę do tego wrócić.

Masaż miodem pomógł mi już wielokrotnie w bólu kręgosłupa. Wyciąga ból ze środka i potem czuje się go już tylko powierzchniowo pod skórą. Dlatego też nie sądzę, aby można było stosować go zbyt często.
Osobiście stosuję go w masażu uciskowym tylko na małych powierzchniach skoncentrowanego bólu i nie częściej jak raz w tygodniu lub nawet rzadziej.

Ostatnio w saunie jakiś znawca problemu przestrzegał mnie przed takimi praktykami, sugerując, ze mogę sobie tylko zaszkodzić. On uważa, ze wten sposób zatykamy pory i nie dopuszczamy do oczyszczenia.
Sama już nie wiem, jakby Lacky chciał się wypowiedzieć w tym temacie, to byłabym wdzięczna.

Jakby miód tak działał - to możnaby czasami w saunie smarować nim np. bolące kolano lub łokieć w celu wyciągnięcia bólu ze środka. Spróbuję dzisiaj :) Samo smarowanie miodem no dobrze - lepiej w saunie, czy po?

Mam tutaj również inne pytanie dotyczące sauny - ponieważ nie mogę odnaleźć odpowiedniego starego wątku. Mistrz twierdzi, że sauna jest alternatywą odchorowania chorób. Czy dobrze zadziała na organizm - gdy w pierwszym etapie choroby (obniża się temperatura ciała), wskoczy się do sauny? Pomoże, przyspieszy, zaszkodzi?

Coś musi być na rzeczy. Zibi radzi smarowanie miodem w dolegliwościach związanych z żylakami odbytu. Miód musi więc posiadać jakieś właściwości łagodzące ból.

Chciałabym zapytać czy sauna polecana jest "łuszczykom"?
Zastanawiam się właśnie, czy się nie wybrać, aby przyspieszyć wydalanie toksyn.

Sauna to jest zabieg typowo objawowy. Oczywiście nie blokuje objawów tylko pozwala się ich pozbyć. Jest bardzo dobry i w trudnych sytuacjach można się nim ratować, aczkolwiek należy pamiętać że "wydalania toksyn" nie przyspieszysz. To znaczy musisz pamiętać, że należy usunąć przyczynę, ponieważ zdrowy organizm jest na tyle wydolny, że nie potrzebuje dodatkowych zabiegów. Jeżeli będziesz brała saunę to pamiętaj o tym aby na koniec omyć się zimną wodą.

Pierwszy raz pójdę do sauny. Czy raz w tygodniu wystarczy z niej skorzystać?

Stan mojej skóry znacznie się poprawił_:) . Niestety nadal jest mocno wysuszona, pomimo kąpieli w oleju i natłuszczaniu nim skóry. Zmiany łuszczycowe pozostały na rękach i łydkach. Reszta zniknęła, z czego się niezmiernie cieszę_:) .

Beatrycze, koniecznie koryguj swoje posty przed wysłaniem. Pamiętaj zwłaszcza o "ogonkach" i spacjach między wyrazem, a emotikoną. // Olisha

Trudno powiedzieć, na pewno więcej nie znaczy lepiej. Sprawdź, raz w tygodniu to na pewno nie jest za często, jak będziesz czuła, że dwa razy w tygodniu jest lepiej to skorzystaj dwa razy. Musisz bardziej sobie ufać.

Od wielu lat mam zwyrodnienie kręgosłupa, ból w odcinku lędźwiowym i biodrach. 14 lat temu zdiagnozowano u mnie przewlekłą dyskopatię L5 (S1.skolioza lędźwiowa). Wczoraj postanowiłam zrobić sobie masaż miodem na moje bolące okolice, żeby zwiększyć detoksykację; zrobiłam to w połączeniu z sauną. Trzy wejścia  do sauny po 10 min i za każdym razem smarowanie miodem. Dziś rano myślałam, że z bólu z łóżka nie wstanę, ale już późnym wieczorem ból jest dużo mniejszy. Czy zrobiłam coś źle? Czy to naturalne tak silne objawy? Czy mogę to powtórzyć za tydzień jeżeli silny ból ustąpi? Może ktoś ma doświadczenie w terapii masażu miodem. Trochę na ten temat czytałam, ale po raz pierwszy zastosowałam.