scorupion
|
|
« Odpowiedz #60 : 22-04-2012, 18:24 » |
|
Czasami mam wrażenie, że życie ludzi kręci się wokół alkoholu. Tylko w pewnych, zdegenerowanych środowiskach. Ogólnie to wiadomo, że kręci sie wokół władzy, pieniędzy i panienek.
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-04-2012, 10:28 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Travis
|
|
« Odpowiedz #61 : 22-04-2012, 18:51 » |
|
Tylko w pewnych, zdegenerowanych środowiskach. Ogólnie to wiadomo, że kręci sie wokół władzy, pieniędzy i panienek. Czy te zdegenerowane środowiska to nie jest czasem "plebs", który stanowi 97% naszego zachodniego świata? Pozostałe procenty to odpowiednio 2,5% ludzi świadomych otaczającego matrixa i szanujących się, oraz 0,5% magnatów i klanów pokroju rockefellerów czy rothschildów, którzy urządzili sobie z naszej planety szachownice.* Chociaż mówimy chyba trochę o czym innym, bo dla mnie 97%, które się nie szanuje, goni zarówno za władzą, dobrami materialnymi i innym kiczem, a przy okazji obala miesięcznie kilka litrów alkoholu. *Oczywiście statystyka nie poparta żadnymi badaniami hamerykańskich naukowców.
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-04-2012, 10:20 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #62 : 22-04-2012, 20:07 » |
|
Scorupion a Ty nie jesteś zdegenerowany? Oceniam po koszulce.
Travis a Ty, to na pewno należysz do tych 2,5% świadomych otaczającego matrixa i szanujących się? Po takich uświadamiających wywodach nie może być inaczej. W tak młodym wieku czuć się lepszym od 97,5% ludzi na ziemi, to całkiem ciekawe osiągniecie. Obyś się nie mylił co do siebie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-04-2012, 10:21 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #63 : 22-04-2012, 20:17 » |
|
Po koszulce można sporo ocenić , ale z największym prawdopodobieństwem to samą koszulkę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #64 : 22-04-2012, 20:20 » |
|
Dokładnie, tak jak po jednym napisanym przez kogoś poście, ocenić, że jest degeneratem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-04-2012, 10:22 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
Travis
|
|
« Odpowiedz #65 : 22-04-2012, 20:57 » |
|
Travis a Ty, to na pewno należysz do tych 2,5% świadomych otaczającego matrixa i szanujących się? Po takich uświadamiających wywodach nie może być inaczej. W tak młodym wieku czuć się lepszym od 97,5% ludzi na ziemi to całkiem ciekawe osiągniecie. Obyś się nie mylił co do siebie. Spokojnie Irku, mój post nie był skierowany do Ciebie, ale jeżeli tak go odebrałeś... A co do mnie, to na pewno pracuję nad świadomością i szacunkiem do samego siebie, a jaki jest tego efekt to nie ja oceniam. Natomiast przez większość mojego dotychczasowego, młodego życia chciałem szanować wszystkich, ale stwierdziłem, że nie będę szanować ludzi, którzy sami siebie nie szanują. Faktem jest, że ostatnio trochę zgorzkniałem i stałem się cyniczny, ale jaki mam być w świecie, w którym banki okradają, dzienniki informacyjne kłamią, rządy są nierządami, lekarze zabijają a nauczyciele z własnej niewiedzy i naiwności powtarzają wkute bzdury i przykładając rękę do okropnej indoktrynacji młodych pokoleń. Czego skutkiem jest 97% populacja zombie, pacjentów, baranów, ludzi bez godności i honoru, ludzi bez szacunku do samych siebie. I mamy punkt wyjścia, bo mówiąc o szacunku trzeba zacząć szanować siebie.* *Cały czas na myśli mam nasz zachodni świat, inaczej mówiłbym o ludziach, którzy nie mają kropli wody i umierają codziennie z głodu. A w zamian dostają przeterminowane szczepionki, suplementy odchudzające i elektryczne koce...
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-04-2012, 10:23 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astalavistaaa
Początkujący
Offline
Płeć:
MO: 13.04.2012
Wiadomości: 50
|
|
« Odpowiedz #66 : 22-04-2012, 20:59 » |
|
A ja się z Travisem zgadzam. Nie znam żadnych statystyk, nie znam wyników przeprowadzanych badań, czy ankiet, ale sama od kilku lat unikam alkoholu. Oczywiście zdarza mi się wypić kilka drinków, ale musi być ku temu dobra okazja. Podobnie jak Travis, choć może wydaje się to śmieszne, lubię sobie po prostu pod wpływem alkoholu pogadać. Mój wybór był wynikiem kilkuletnich, zapewne nie w pelni świadomych obserwacji. Przeciętni ludzie w moim wieku nie potrafią przeżyć dnia bez kilku ''browarów''. Kiedy spotykam się ze znajomymi, ot tak na pogaduchy, oni nie są w stanie zamówić niczego innego. Niejednokrotnie byłam wyśmiana, spotkałam się ze zdziwieniem, bądź setką pytań: "A Ty znów tę zieloną herbatę?'', '' Kiedy Ty w końcu się napijesz?'', '' Piłaś kiedyś alkohol?'' itd.Oczywiście zupełnie mnie to nie rusza, bo to ja wybieram. Martwi mnie tylko podejście ludzi, oraz to, że nie potrafią rozwiązywać swoich problemów na trzeźwo, wziąć życia, takim jakim jest, oraz co się z tym wiąże, że dla nich bal maskowy trwa 365 dni w roku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-04-2012, 10:13 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga, łam czego rozum nie złamie.
|
|
|
Tomasz4414
|
|
« Odpowiedz #67 : 22-04-2012, 22:06 » |
|
Brawo Travis piękna tyrada, tylko uważaj z tym cynizmem bo jeszcze trochę i twym idolem będzie Pan Scorupion.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Travis
|
|
« Odpowiedz #68 : 22-04-2012, 22:32 » |
|
Brawo Travis piękna tyrada, tylko uważaj z tym cynizmem bo jeszcze trochę i twym idolem będzie Pan Scorupion. Tomaszu, nie jest sztuką udawać lub nie wiedzieć, w którą stronę ziemia się kręci, i być super pozytywnym, zakręconym śmieszkiem. Tutaj, przy pełnej świadomości, trzeba zachować spokój i rozwagę, jednocześnie w miarę pogodnie patrząc w przyszłość. Pozwalając sobie od czasu do czasu na "oczyszczenie". Ja ostatnimi czasy naprawdę jestem pogodny, cieszę się, że odkryłem prawdziwą i jedyną drogę do zdrowia. A zdrowie to fundament, z którego wychodzą wszystkie nasze działania. "Naprawdę", nie "na prawdę" . // S.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-04-2012, 22:37 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #69 : 23-04-2012, 10:28 » |
|
Czasami mam wrażenie, że życie ludzi kręci się wokół alkoholu. Tylko w pewnych, zdegenerowanych środowiskach. Ogólnie to wiadomo, że kręci sie wokół władzy, pieniędzy i panienek. Aż tak dużo lesbijek nie mamy w społeczeństwie. Raczej wokół pieniędzy, sexu i wiładzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #70 : 23-04-2012, 10:44 » |
|
Sprytne spostrzeżenie, obstawałbym jednak przy swoim.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lilijka
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371
|
|
« Odpowiedz #71 : 23-04-2012, 20:29 » |
|
Aż tak dużo lesbijek nie mamy w społeczeństwie. Raczej wokół pieniędzy, sexu i wiładzy.
Co to wiładza?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #72 : 24-04-2012, 06:42 » |
|
Świat sie zmienia. Jeszcze nie tak dawno twierdzono, że zbyt duże spożywanie alkoholu jest be. A dziś... to powód do dumy narodowej. http://biznes.onet.pl/nawarzylismy-piwa-sobie-i-zagranicy,18566,5113004,1,prasa-detalA, jak wyliczył "DGP", roczna sprzedaż złocistego trunku na osobę w naszym kraju wyniosła ponad 100 litrów. Oznacza to, że pod względem konsumpcji piwa prawie doganiamy Niemców, którzy wypijają rocznie średnio 103-105 litrów.Ten rok może być jeszcze lepszy. Branża oczekuje, że produkcja i sprzedaż piwa wzrosną o 3-4 proc No jeśli branża oczekuje... , to trzeba ją wesprzeć. Czyli moi drodzy zwiększamy kieszonkowe dzieciakom, nie sprawdzamy ich wzroku po powrocie z sobotniej imprezki i sami po pracy zamiast do domu to na piwko. A nóż/widelec w przyszłym roku wygramy z Niemcami.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-04-2012, 06:59 wysłane przez Dusiu70 »
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #73 : 24-04-2012, 09:27 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #74 : 24-04-2012, 11:40 » |
|
Sprawa jest tak banalnie prosta, ze nie warto o tym dyskutować, bo każdy z Was wie przecież, ze wszystko zależy od dawki. Wiec przeciwnicy alkoholu niech się pukną w łeb!
|
|
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #75 : 24-04-2012, 11:41 » |
|
Dusiu70, w pewną sobotę moja córka, wówczas licealistka, poszła zarobić sobie do Robana (odzież używana), przy rozpakowywaniu nowej dostawy (robią to w nocy). Kiedy po Nią pojechałam o pierwszej w nocy, w okolice Rynku Głównego, to doznałam szoku widząc tłumy młodzieży (gimnazjum, liceum) pijane w sztok, wracające do domów. Pewna znajoma pracuje w restauracji pod Wawelem, gdzie dziennie schodzi im 700 litrów piwa! Sam widzisz bedzie (tak, bedzie a nie będzie) coraz lepiej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #76 : 24-04-2012, 12:00 » |
|
Dusiu70, w pewną sobotę moja córka, wówczas licealistka, poszła zarobić sobie do Robana (odzież używana), przy rozpakowywaniu nowej dostawy (robią to w nocy). Kiedy po Nią pojechałam o pierwszej w nocy, w okolice Rynku Głównego, to doznałam szoku widząc tłumy młodzieży (gimnazjum, liceum) pijane w sztok, wracające do domów. Pewna znajoma pracuje w restauracji pod Wawelem, gdzie dziennie schodzi im 700 litrów piwa! Sam widzisz bedzie (tak, bedzie a nie będzie) coraz lepiej.
Dzisiaj rano przechodziłem kolo piekarni, a tam tłumy ludzi kupujących pieczywo z wyobraźcie sobie trującym glutenem, bo na pewno używają zbyt dużych dawek. Doznałem szoku! To dopiero patologia, bo jest ich na pewno więcej niż pijaków.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-04-2012, 12:01 wysłane przez Irek. »
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
eljot
|
|
« Odpowiedz #77 : 24-04-2012, 13:47 » |
|
A ja widziałem w TV tłumy starców otumanionych w sztok z obłędem w oczach krzyczących "Jaroslaw", "Jaroslaw". I nie wiem, czy w pobliskich sklepach zeszły wszystkie alkohole? Będzie coraz lepiej?
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-04-2012, 13:55 wysłane przez Eljot »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #78 : 24-04-2012, 13:52 » |
|
Dzisiaj rano przechodziłem kolo piekarni, a tam tłumy ludzi kupujących pieczywo... Możliwe, że byli na kacu.
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #79 : 27-05-2012, 14:32 » |
|
Na kacu mam straszne lęki, poczucie paniki i stresu. Bardzo mocno nasila mi się strach. Od czego to jest uzależnione? Można to jakoś wytłumaczyć? Nigdy tak nie miałem, wręcz przeciwnie. Na kacu byłem wyluzowany, wylajtowany tylko trochę zmęczony. Wyczytałem w kilku miejscach, że są to objawy uzależnienia. Nie zaglądam często do kieliszka a głowę do picia mam słabą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|