Karolina
|
|
« Odpowiedz #140 : 27-06-2013, 03:55 » |
|
Osobiście nie odczuwam, by wysuszał mi skórę wspomniany żel (stosuję na razie miesiąc), nie podrażnia oczu i jest bardzo łagodny (o tym również zresztą piszą dziewczyny na Wizażu). Z tego co piszesz, Wheno, widać, że w zasadzie wszystko zawiera mniejszy lub większy cyt: "syf" w swoim składzie. Może istotne jest po prostu stężenie, skoro niektóre kosmetyki, mimo to, nie wywołują przykrych reakcji. Jak pisałam - też mam ogromnie wrażliwą skórę - i gdyby ten żel był taki pełen szkodliwych związków, raczej nie byłabym w stanie po prostu go stosować. Po nim jednak nie mam ani uczucia ściągniętej skóry, ani szczypiących oczu a samo mycie nim twarzy jest przyjemne, bo niczego nie podrażnia. A w zasadzie każdy żel mniej lub bardziej skórę wysusza i dlatego po myciu stosuje się odpowiednie kremy albo można myć tylko mleczkiem lub płynem micelarnym. Ja po takim myciu mam jednak wrażenie "niedomycia", dlatego stosuję żel.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-06-2013, 04:23 wysłane przez Karolina »
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #141 : 27-06-2013, 13:00 » |
|
Z tego co piszesz, Wheno, widać, że w zasadzie wszystko zawiera mniejszy lub większy cyt: "syf" w swoim składzie. Pewnie tak właśnie jest, jeśli jest to jakiś żel czy mleczko do mycia. Nie wiem jak z tym moim mydłem z mydlarni, ale ono chyba nie ma żadnych szkodliwych dodatków i jest bardzo wydajne. Możliwe też, że to co dobrze działa na Ciebie lub na mnie niestety będzie źle działało na skórę innych osób.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #142 : 28-06-2013, 12:48 » |
|
Do demakijażu oczu szukałam długo czegoś sensownego
Ze wszystkiego co stosowałam do tej pory najfajniejszy do demakijażu twarzy a szczególnie oczu okazał się olej makadamia. Wacik nasączony wodą i kropla tego oleju. Jest bardzo wydajny, łagodny, nie podrażnia. Kupiłam na tej stronie: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/O-nas/1
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #143 : 28-06-2013, 16:00 » |
|
Trzeba będzie wypróbować Nieboraczku . A czy myślisz, że przy stosowaniu soczewek kontaktowych i zmywaniu makijażu tym olejkiem one się nie zniszczą? Na razie mam w domu olej jojoba, ze słodkich migdałów, z awokado, z pestek winogron i kokosowy. Każdy sobie chwalę. Nie używam ich jednak do demakijażu. Zobaczymy jak w tej roli sprawdzi się makadamia. http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Olej-makadamia-ORGANICZNY/135
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-06-2013, 00:10 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #144 : 29-06-2013, 14:11 » |
|
Na razie mam w domu olej jojoba, ze słodkich migdałów, z awokado, z pestek winogron i kokosowy. Każdy sobie chwalę. Nie używam ich jednak do demakijażu. Zobaczymy jak w tej roli sprawdzi się makadamia. A ja używam olej z pestek winogron. Bardzo dobrze ścieram nim tusz, nawet wodoodporny. Potem dwoma wacikami z alocitem wymieszanym z domowym octem jabłkowym wycieram całą twarz. Nie używam fluidu, tylko miejscowo korektor.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #145 : 29-06-2013, 15:44 » |
|
U mnie alocit powoduje zaczerwienienie i przesuszenie skóry, więc zupełnie się nie nadaje do przemywania mojej skóry na twarzy. Octem jabłkowym nie próbowałam, ale myślę, że może być podobnie. W tej chwili i tak nie mam własnego, aby to wypróbować (poczekam na świeże jabłka).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #146 : 29-06-2013, 23:57 » |
|
Bardziej chodziło mi o olej z pestek winogron. Używam go też od jakiegoś czasu zawsze po goleniu nóg. Wmasowuję go też w skórę ud i pośladków. Nie chcę się łudzić, ale chyba poprawia stan nie tylko skóry, ale też tkanek podskórnych, bo mniej widać cellulit. Olej wmasowuję zawsze w skórę nawilżoną jeszcze od prysznica.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Loret
|
|
« Odpowiedz #147 : 30-06-2013, 06:36 » |
|
Ja obecnie używam do mycia twarzy kostkę toaletową Iwostin. Jak dla mnie jest bardzo łagodna świetnie zmywa makijaż i nie powoduje u mnie uczucia przesuszenia. Jeszcze jedna uwaga - nie wycieram twarzy do zwykłego ręcznika tylko używam jednorazowego papierowego.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-06-2013, 06:40 wysłane przez Loret »
|
Zapisane
|
Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
|
|
|
Antymedyczna
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 14 .02.2013-30.04.2013, przerwa, powrót: 26.10.2015
Skąd: Podlasie
Wiadomości: 22
|
|
« Odpowiedz #148 : 01-07-2013, 11:03 » |
|
Zgadzam się, że przemywanie twarzy alocitem, lekko ją naciąga. Jednak przed snem, po przemyciu alocitem, stosuje krem ochronny, a rano mam nawilżoną, gładką i przyjemną w dotyku skórę.
|
|
|
Zapisane
|
"Dobry stan zdrowia jest lepszy niż największe bogactwo"
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #149 : 01-07-2013, 20:42 » |
|
Pisząc krem ochronny masz na myśli maść ochronną z witaminą A, czy coś innego? Jeżeli coś innego, to napisz co to takiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antymedyczna
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 14 .02.2013-30.04.2013, przerwa, powrót: 26.10.2015
Skąd: Podlasie
Wiadomości: 22
|
|
« Odpowiedz #150 : 02-07-2013, 09:02 » |
|
Zarówno maść ochronna z witaminą A, jak i LinoVit A+E z firmy Ziołolek sprawdzają się rewelacyjnie.
|
|
|
Zapisane
|
"Dobry stan zdrowia jest lepszy niż największe bogactwo"
|
|
|
Queronika
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 10-2012
Skąd: Polska południowo-wschodnia
Wiadomości: 20
|
|
« Odpowiedz #151 : 10-04-2014, 11:03 » |
|
Do demakijażu najlepszy jest wacik + dowolnie wybrany przez nas olej + woda, to wszystko w odpowiednich proporcjach poradzi sobie z najbarwniejszym makijażem . Obecnie stosuję olej rzepakowy, dotychczas stosowane (oliwa z oliwek, oliwka bambino, arganowy, winogronowy, kukurydziany, biooil) zapychały mi pory i byłam cała zsypana czerwonymi krostkami i taka błyszcząca i łuszcząca się. Po przetarciu twarzy zmywam twarz babydream'em do ciała, osuszam i nakładam krem (pharmaceris - zimą lub cetaphil - po zimie) na maść ochronną z witaminą A moja skóra reaguje zapchaniem - czerwone krostki, alocit nie pomaga bo ściąga skórę. Mam wrażliwą skórę, łatwo się uczulam, drogeryjne kosmetyki i część aptecznych już testowałam.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-04-2014, 16:27 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #152 : 10-04-2014, 12:31 » |
|
To jest właśnie najlepszy demakijaż. Stosuję go od dawna, pisałam o nim wcześniej. Wygodny, łatwy, tani, skuteczny. Kazdy olej wykorzystany do demakijażu wg mnie jest dobry, pod warunkiem, że wacik nasączony jest też wodą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kukułka
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 10.01.2012
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 36
|
|
« Odpowiedz #153 : 11-04-2014, 20:07 » |
|
Ja też zmywam makijaż wacikiem nasączonym wodą z olejem kokosowym. Schodzi wszystko rewelacyjnie. Oleju tego również używa mój mąż po goleniu- to taka jego woda kolońska ;-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Queronika
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 10-2012
Skąd: Polska południowo-wschodnia
Wiadomości: 20
|
|
« Odpowiedz #154 : 25-04-2014, 10:48 » |
|
W końcu zaopatrzyłam się w olej kokosowy i powiem, że jest fajny. Skóra jest nawilżona, a zapach...cudo. Dziś spróbowałam go pod makijaż, póki co nic mi się nie zważyło. Kupiłam w zielarskim, w szklanym słoiczku za 16zł. Próbowałam też gliceryny, używam jej teraz z maścią tranową na noc. Może moja skóra w końcu będzie nawilżona i nie będzie to tak kosztochłonna inwestycja. No i glinka zielona..czeka sobie na weekend. Szukałam w zielarskim gotowej glinki w tubce firmy argiletz, okazało się, że Pani ma inną za 8 zł, sproszkowaną, jakieś wschodniej firmy i gorąco mi ją polecała. Zobaczymy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ir.mina
Offline
Płeć:
MO: 01.03.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 35
|
|
« Odpowiedz #155 : 28-02-2015, 22:21 » |
|
Jeżeli ktoś nie lubi tłustej powłoczki po demakijażu samym olejem to fajnie się sprawdza u mnie takie własnoręcznie ukręcone mleczko: FAZA OLEJOWA: olej winogronowy 24,0 emulgator 5,0 (delikatny, stosuję go od wielu lat i nie zauważyłam żadnego negatywnego działania) https://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/P-4C/57FAZA WODNA: woda demineralizowana 60,0 gliceryna 2,0 alantoina 0,5 (dwa ostatnie składniki można pominąć) Mieszamy emulgator z olejem w butelce. Dodajemy wodę z rozpuszczonymi składnikami dodatkowymi. Mocno wstrząsamy przez parę minut. Dodajemy małymi porcjami gumę ksantanową w ilości 0,3 i szybko wstrząsamy, aby nie porobiły się grudki. Ja swoje mleczko konserwuję tym: https://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/GSB-ekologiczny-konserwant-w-proszku/368ale bez konserwantu wytrzyma ok 2 tygodni w lodówce
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anwen
|
|
« Odpowiedz #156 : 01-03-2015, 08:48 » |
|
Ja po demakijażu olejem przemywam twarz octem jabłkowym, oczywiście własnej roboty lub papką z zielonej glinki- mieszam odrobinę ciepłej wody z zieloną glinką i myję nią twarz przez minutę. Glinka usuwa tłusty film po oleju, który w moim przypadku zapycha pory, a przy okazji glinka rozjaśnia cerę i oczyszcza pory.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-03-2015, 09:06 wysłane przez Anwen »
|
Zapisane
|
Dość nie wie nikt, za dużo tak wielu.
|
|
|
|