Wera
|
|
« Odpowiedz #40 : 06-07-2009, 18:06 » |
|
krem nawilżający To ciekawe, byłam pewna, że tylko krem z vit.A jest dobry. Coś poszukam, może Ziai albo ATW. Przesadziłam z pojęciem "pełny makijaż", miałam na myśli dokładnie to co napisałaś Grażynko. Ale niestety co najmniej 2x dziennie, inaczej nie mogłabym wyjść na ulicę. oliwką Też tym myślałam o oliwie z oliwek z wodą, ale czy zmyje dokładnie makijaż? Zaintrygowały mnie te preparaty, o których piszesz, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #42 : 07-07-2009, 12:58 » |
|
dziękuję za linki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #43 : 07-07-2009, 13:12 » |
|
Lepiej zmyć makijaż oliwką lub dobrym płynem micelarnym (np. Ziai bez parabenów, Sodium-Lauryl Sulfat i Sodium-Laureth-Sulfat), zmyć wodą, przetrzeć alocitem. Grażynko, jeszcze jedno pytanie, bo nie wiem czy dobrze interpretuję co napisałaś. To powyżej to alternatywne rozwiązania czy ta woda i alocit zastosować po płynie lub oliwie z pestek? Dodam też, że zużyłam 2 opakowania oleju rokitnikowego i chyba zrobię przerwę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #44 : 07-07-2009, 13:48 » |
|
O matko, trochę samodzielności, własnej kalkulacji, decyzji... Tak zawsze za rączkę? Po oliwce lub płynie można dodatkowo przemyć (albo nie, ja wolę), zastosować alocit i po lekkim przeschnięciu wklepać krem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #45 : 07-07-2009, 20:45 » |
|
Samodzielne podejmowanie decyzji doprowadziło mnie do ruiny zdrowotnej. Nie pytała bym, gdybym znała ogólną zasadę pielęgnacji skóry, a takiej nie poznałam na razie. Wpojono mi przez lata między innymi że jak się skóra świeci, trzeba zastosować krem matujący albo że toniki zamykają pory, a teraz to już nic nie wiem, wszystko było na opak. Zrozumiałam do tej pory, że skórę mam bardzo przesuszoną, dlatego wywalają mi pryszcze i jest podrażniona, przetłuszczona. Żeby ją nawilżyć, muszę ograniczać mycie wodą, ale bardzo mi brakuje tej świeżości. Kiedy wracam do domu, mam ochotę umyć twarz, ale właściwie musiałabym potem znowu się popudrować, więc raczej myję się tylko wieczorem. Rano najchętniej też umyłabym się wodą. Ale wiem, że nie mogę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #46 : 07-07-2009, 20:55 » |
|
Rano najchętniej też umyłabym się wodą. Ale wiem, że nie mogę. Dlaczego? Umyć się wodą, nanieść maść ochronną z wit. A można. Nie ma to, jak wyszukiwać sobie trudności, zwłaszcza tam, gdzie ich nie ma.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #47 : 08-07-2009, 08:04 » |
|
Mistrzu, ale woda wysusza! A stan mojej skóry wskazuje na wysuszenie właśnie-trądzik, zaczerwienienia, przetłuszczenie, popękane naczynia krwionośne, nadwrażliwość.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #48 : 08-07-2009, 09:54 » |
|
Stan Twojej skóry świadczy o nierównowadze! Wysusza mydło, woda tylko wtedy, gdy jest chlorowana (albo nasycana innymi chemikaliami). Samo obmycie wodą po wstaniu z łóżka i wieczorem - po demakijażu, cery nie wysuszy, jeśli stosujesz krem z wit. A przynajmniej raz dziennie - najlepiej na noc. Oczywiście najlepiej byłoby stosować go również na dzień, ale to jeszcze zależy od kosmetyków, które używasz, przecież nie możesz dopuścić, aby Ci się robiły kluski z pudru i kremu na buzi. Chcąc koniecznie stosować makijaż musisz - oprócz rad Mistrza - stosować więcej dla oczyszczenia i nawilżenia cery. Sposobów jest sporo różnych i najlepiej, jak je sobie sama wypracujesz, kierując się zdrowym rozsądkiem i obserwacją, tylko trochę z naszą pomocą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #49 : 08-07-2009, 15:00 » |
|
Ok, nierównowaga. Ale czy to nie to samo co przesuszenie? Tak więc, po każdorazowym myciu musi być krem, tak? I nie ma znaczenia jak często myć/oczyszczać cerę? A co do chloru w wodzie, to w kranie raczej tylko taka jest, chyba że zastosuję z filtra. kluski z pudru i kremu na buzi. Tak, to idealne określenie na to co robi mi się na skórze, ja to też nazywam "ważeniem się". Właściwie skóra wygląda ładnie może przez godzinę po makijażu. Na pewno też stres ma na nią duży wpływ (skóra poci się, napina w stresie i też jest obciążona). Kiedy stosowałam alocit 2x dzienie, wtedy skóra była w lepszym stanie, więc chyba do tego wrócę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzegorz
|
|
« Odpowiedz #50 : 08-07-2009, 17:59 » |
|
A co do chloru w wodzie, to w kranie raczej tylko taka jest, chyba że zastosuję z filtra. Chlor odparowuje przy gotowaniu wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #51 : 08-07-2009, 18:11 » |
|
A co do chloru w wodzie, to w kranie raczej tylko taka jest, chyba że zastosuję z filtra. Chlor odparowuje przy gotowaniu wody. Właśnie, najlepiej po uprzednim 2-3-godzinnym "odstaniu". Ja na Twoim miejscu, Wero, zdecydowałabym się na rezygnację z kosmetyków na okres lata. Najlepiej zrób to w piątek po pracy. Jesteś młoda, masz ładną buzię, wystarczy że sobie podkreślisz rzęsy i ewentualnie użyjesz błyszczyka. Przez weekend się przyzwyczaisz do nowego wyglądu, a gdy Ty nie będziesz zwracać na to uwagi i zapomnisz, że nie masz na twarzy tej kołderki z pudru, to na pewno nikt nie zauważy. Naprawdę. Te wszystkie kompleksy i zahamowania mamy w swoich głowach. Łatwiej Ci będzie wyleczyć skórę i przetrwać jej oczyszczanie bez tego klajstru na pysiu. Szczerze namawiam .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Antopka
|
|
« Odpowiedz #53 : 13-07-2009, 20:53 » |
|
Jeżeli mogę się wtrącić do dyskusji, to moim zdaniem wszelakie drogeryjne kremy nie nadają się do problematycznych cer... w zasadzie do niczego się nie nadają! Chemiczne świństwa bazujące na tanich wypełniaczach typu paraffinum liquidum, przez które nie przedostanie się do skóry żaden wartościowy składnik. Sama jeszcze 2 lata temu miałam bardzo podobny problem z cerą - skóra makabrycznie wysuszona, łuszcząca, z wypryskami. Zakrywałam to wszystko fluidami, co w efekcie dawało jeszcze gorszy obraz mojej cery. I tutaj moja rada Wero (o ile mogę w ogóle ich udzielać) - jeżeli naprawdę chcesz poprawić stan swojej skóry to poczytaj składy tego czym ją katujesz. Bo to, czym nas raczą producenci kosmetyków, to zakrawa o pomstę do nieba! Na początek wystarczy zajrzeć chociażby na taką stronę: http://www.luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm Mnie to wystarczyło by już nigdy więcej nie kupić fluidu ani jakiegokolwiek chemicznego kremu w drogerii! Dzisiaj mam w miarę ładną, a przede wszystkim zdrową cerę. Makijaż zmywam jakimś olejem, potem tonik różany i naturalny kremik, albo jakiś dobry zimnotłoczony olej na wilgotną skórę. Teraz jest już naprawdę masa kosmetyków naturalnych, są takie firmy jak Lavera, Eco Cosmetics, Sante, Logona i dużo innych. Wiele z nich wypróbowałam. A z tańszych i takich 'półnaturalnych' kremów z dobrym składem to np. Babydream Extrasensitive Pfelgecreme, który kupisz w każdym rossmannie ja tylko po Babydream'y do rossmanna chodzę Albo spróbuj sobie ukręcić jakiś własny kremik, to dopiero frajda A do makijażu z czystym sumieniem mogę polecić sypki puder mineralny z firmy Essence, ma w składzie tyko mikę i trzy pigmenty. Jak dla mnie niezastąpiony, ładnie kryje i wyrównuje koloryt, kosztuje tylko 9,90 zł w Drogeriach Natura Nie mylić z pudrem mineralnym w kompakcie, bo ten już ma sporo świństw! No to się ładnie rozpisałam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #54 : 13-07-2009, 21:10 » |
|
Ale pożytecznie, dziękujemy. Będę miała w najbliższym czasie odwiedzić drogerię Natury to się rozejrzę za tym pudrem sypkim. Tego szukałam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #55 : 14-07-2009, 09:54 » |
|
Dziękuję Antopka. Ja to już wszystko wiem i się do tego stosuję Puder kupuję tylko mineralny, a krem tylko z vit.A Stosuję tak już od pół roku. Grażynka zasugerowała mi krem nawilżający i dlatego szukam w miarę naturalnego. Ten z AA nie ma przynajmniej parabenów, ale reszta składu też straszna, więc raz użyłam i już nie stosuje. Poszukam w tych miejscach i tych firm, o których piszesz Antopko, dzięki!
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-07-2009, 09:58 wysłane przez Wera »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #56 : 14-07-2009, 11:03 » |
|
Wero, jeśli odrzucisz podkład, to możesz pozostać tylko przy kremie z witaminą A. Namawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #57 : 14-07-2009, 11:29 » |
|
Właśnie to ostatnio uczyniłam, stosuję sam puder mineralny, a krem z A. użyję nawet 3x dziennie (po każdym myciu). Chociaż wydaje mi się, że samym alocitem mogę się odświeżyć i już nie używać kremu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #58 : 10-08-2009, 19:34 » |
|
No cóż, trądzik jest jak był. Mimo odstawienia podkładu. Odstawiłam też przemywanie alocitem, gdyż wydawało się że się nasilał. Jak na razie nie ma różnicy. Może ja powinnam, po każdym wyciśnięciu, zdezynfekować rankę? Użyć po prostu spirytusu? Czy wystarczy przemyć wodą? Sama już nie wiem co robić, ale patrzeć na siebie nie mogę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #59 : 10-08-2009, 19:59 » |
|
Po jakim wyciśnięciu? Jeśli będziesz wyciskać, trądzik nigdy nie przejdzie. Jak najmniej ruszać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|