Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #500 : 06-01-2015, 17:53 » |
|
Przez trzy tygodnie DPI wytrzymasz bez szczypty cukru, a później ta szczypta Ci nie zaszkodzi.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
MarzenaK
Offline
Płeć:
MO: 2015-01-06
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 14
|
|
« Odpowiedz #501 : 07-01-2015, 15:05 » |
|
Mam jeszcze 2 pytania jeśli można: 1. Czy ktoś może zna jakieś zioło, które potrafi zastąpić smak czosnku, zwłaszcza w sałatkach? Jakiś czas temu badałam sobie alergie pokarmowe igG zależne (testy z krwi, sama bym chyba na to nie wpadła) i wśród innych rzeczy wyszedł mi czosnek w stopniu 2. Nie jest to może dużo, potem zresztą nie używałam czosnku bardzo długo, ale i tak sobie myślę teraz, że dla pewności przez te wszystkie 3 etapy DP nie powinnam chyba stosować nic z produktów, które mi wtedy wyszły. I zacznę te produkty wprowadzać dopiero na koniec, po albo przed glutenie. A najbardziej z tych produktów to mi brak czosnku w sałatach - stąd moje pytanie - czym go zastąpić. 2. I przy okazji, też w kontekście tych alergii pokarmowych igG zależnych, jeszcze jedno pytanie. Wyszły mi te alergie w stopniu 4 (najgorszym) na białko jajka, a w stopniu 3 na żółtko i paprykę. Oczywiście poszło to w odstawkę, na rok tak jak mówią. Ostatnio już byłam mniej restrykcyjna i na święta już tak nie uważałam na te jajka. Ale teraz oczywiście w 1-szym etapie DP mimo że dozwolone to wykluczam. Myślicie że jak mi się uda przejść pełną kurację DP + MO + KB, to tak na samym końcu te jajka mogę/powinnam zacząć wprowadzać? Czy lepiej jednak nie ryzykować (jak czytałam o tych alergiach igG to były zdania że to co wyjdzie, zwłaszcza w stopniach 3 i 4, to należy o tym już na zawsze zapomnieć) Pytam bo ja te jajka kochałam i strasznie mi za nimi tęskno (jajecznicy nie jadłam już ponad 2 lata...). A powody dla których zaczęłam DP, to: - Hashimoto - właśnie te alergie igG zależne - kłopoty z wagą (systematyczne tycie mimo w miarę zdrowego odżywiania i niemożność schudnięcia).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
VVV
|
|
« Odpowiedz #502 : 07-01-2015, 21:11 » |
|
Myślałam że może cukier z brzozy jest ok... Moje radosne tłumaczenie pod spodem na ciemnoniebiesko. Osobiście nie polecam spożywać ksylitolu stawiając go na równi z syropem glukozowo-fruktozowym, albo i niżej. To takie kolejne metaboliczne nieporozumienie. Specifications
Xylitol 87-99-0 99.0-102.0% in assay C5H12O5 Good food additives XYLITOL Good quality and fair price Your best partner China
(...)
Xylitol is white crystalline powder, a new natural sweetener made from corncob or sugar cane bagasse. It’s sweetness level equals that of sucrose. Xylitol also exists in various plants such as vegetables, fruits and wild mushrooms. Xylito is soluble in water. When eaten it gives a pleasant cool and fresh sensation owing to its character of high endothermic in solution.
Ksylitol to biały krystaliczny proszek, nowy naturalny słodzik podrukowany z rdzeni kolb kukurydzy lub wysłodków trzciny cukrowej. Słodki jak cukier. Ksylitol występuje naturalnie w różnych owocach, warzywach i grzybach. Ksylitol rozpuszczając się w wodzie silnie ją ochładza stąd przyjemne odczucie świeżości i chłodu po jego spożyciu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-01-2015, 21:30 wysłane przez VVV »
|
Zapisane
|
|
|
|
Elizea
|
|
« Odpowiedz #503 : 07-01-2015, 22:43 » |
|
A w czasopiśmie nexus chwalą go pod niebiosa http://www.gajanea.pl/wp-content/uploads/2012/04/ksylitol-nexus.pdfJa rzeczywiście tez mam mieszane uczucia co do tych pochwał na jego temat ale nie mogę znaleźć nigdzie nic co by obrazowało jakie chorobotwórcze procesy zachodzą w organizmie po spożyciu ksylitolu.
|
|
|
Zapisane
|
Medyk konwencjonalny = czwarta biała smierć. "Tak, zasadniczo możesz jeść co chcesz, tylko potem sie nie dziw"
|
|
|
Magdamagdalena
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: 05.11.2014 + KB, od 01.2015 bez glutenu
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #504 : 08-01-2015, 06:52 » |
|
Ksylitol to biały krystaliczny proszek, nowy naturalny słodzik podrukowany z rdzeni kolb kukurydzy lub wysłodków trzciny cukrowej. Lub z kory brzozy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
VVV
|
|
« Odpowiedz #505 : 08-01-2015, 09:07 » |
|
Ksylitol wytwarza się naturalnie w organizmie człowieka w ilości ok. 15 g dziennie w procesach trawienia. Jego spożycie może sprzyjać likwidacji płytki nazębnej[3] jak również np. pomagać w leczeniu zakażenia jamy ustnej drożdżakowcami z rodzaju Candida (w przeciwieństwie do cukrów takich jak sacharoza, glukoza czy galaktoza)[4].
Natomiast u psów ksylitol może powodować poważne uszkodzenie wątroby, a nawet śmierć. Spożycie ksylitolu w ilości >100 mg/kg masy ciała wywołuje u psa wydzielanie dużych ilości insuliny, prowadząc w konsekwencji do znacznego obniżenia poziomu cukru we krwi (hipoglikemii)[5] . Wiem, wiem, pies także może zginąć po konsumpcji cebuli czy czekolady, ale jest to tylko dowód na to, że produkty te wymagają "zaawansowanego" metabolizmu dziwnych rzeczy i albo się tą zdolność posiada, albo nie, zawsze więc wskazana jest wzmożona czujność i obserwacja po spożyciu najpierw małej porcji. Co do brzozy to sok może być ciekawy, ale "cukier brzozowy" będący wynikiem chemicznego przetworzenia odpadów kukurydzy i przemysłu cukrowniczego to już niekoniecznie. Ludzie jedzą syrop glukozowo-fruktozowy z kukurydzy i żadnej z tego nauczki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Echelon91 vel Tsin vel Hurricane
Offline
Płeć:
MO: zamierzam zacząć
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #506 : 08-01-2015, 13:01 » |
|
Czy jedyną zaletą stosowania nasion w łupinie do KB, jest większa ilość błonnika? Chciałbym używać słonecznika łuskanego bo się łatwiej mieli i lepiej smakuje.
|
|
|
Zapisane
|
Trudno odpisać jak się ma bana na pisanie i to za nic! Coś wam się chyba pomyliło, mam tylko jedno konto! To właśnie wy jesteście bandą wieśniaków i chamów. Jeśli nie pozwalacie nowym użytkownikom na korzystanie z forum to może lepiej je zamknijcie albo zostawcie tylko dla siebie. To są jakieś jaja a nie forum służące do dyskusji!
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #507 : 08-01-2015, 13:09 » |
|
Proszę o dostęp do forum. Przeczytałem już wszystkie artykułu dostępne na Portalu, oraz regulamin. Pragnę dalej poszerzać swoją wiedzę.
Coś słabo z tym czytaniem w takim razie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Echelon91 vel Tsin vel Hurricane
Offline
Płeć:
MO: zamierzam zacząć
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #508 : 08-01-2015, 13:19 » |
|
Z tego co pisze tutaj: http://portal.bioslone.pl/koktajl_blonnikowy wynika, że łupina zawiera jedynie błonnik i nie jest trawiona, więc nie dostarcza żadnych wartości odżywczych. Stąd właśnie moje pytanie które ponawiam: Czy jedyną zaletą stosowania nasion w łupinie do KB, jest większa ilość błonnika?
|
|
|
Zapisane
|
Trudno odpisać jak się ma bana na pisanie i to za nic! Coś wam się chyba pomyliło, mam tylko jedno konto! To właśnie wy jesteście bandą wieśniaków i chamów. Jeśli nie pozwalacie nowym użytkownikom na korzystanie z forum to może lepiej je zamknijcie albo zostawcie tylko dla siebie. To są jakieś jaja a nie forum służące do dyskusji!
|
|
|
Poziomek
Offline
Płeć:
Wiek: 38
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 669
|
|
« Odpowiedz #509 : 08-01-2015, 13:36 » |
|
http://portal.bioslone.pl/koktajl_blonnikowy#pestki_slonecznika"Ważnym dla nas składnikiem pestek słonecznika są także jego zmielone łupiny. Są one błonnikiem, tak samo jak łupiny dyni, więc nawzajem świetnie się uzupełniają. Wespół działają niczym ostra gąbka ścierająca i wchłaniająca złuszczony nabłonek ze ścian jelit, zgęstniały patologiczny śluz obklejający ścianę jelita cienkiego, a także gumowate kamienie kałowe, tkwiące w ścianie jelita grubego niczym strupy. Czyli że połączone działanie błonników pestek dyni i słonecznika poprawia perystaltykę jelit, zwiększa powierzchnię wchłaniania oraz ułatwia regenerację nabłonka jelitowego."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #510 : 08-01-2015, 13:36 » |
|
Dobrym wyjściem, adekwatnym do rzeczywistości, w której przypadło nam żyć, jest systematyczne uzupełnianie substancji brakujących w naszym pożywieniu. Nie chodzi bynajmniej o tak zwane naturalne suplementy diety w pigułkach – produkowane w fabrykach, a więc martwe. Nam chodzi o substancje żywe – zawarte w świeżych owocach i warzywach, a także w zachowujących zdolność kiełkowania ziarnach (co stwierdzamy przeprowadzając test na kiełkowanie)*. Takim naturalnym uzupełnieniem pożywienia jest koktajl błonnikowy. Echelon i taki słaby wywiad?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Echelon91 vel Tsin vel Hurricane
Offline
Płeć:
MO: zamierzam zacząć
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #511 : 08-01-2015, 13:50 » |
|
Echelon i taki słaby wywiad?
Widzę, że ktoś odwiedził wikipedie. Czyli używając pestek łuskanych dostarczę trochę mniej błonnika i tyle. Więc będę stosował KB jako suplement witamin i minerałów oraz jako dodatek kaloryczny (może w końcu zacznę nabierać trochę masy). Błonnika dostarczam aż zanadto z owoców, warzyw, kasz itd.
|
|
|
Zapisane
|
Trudno odpisać jak się ma bana na pisanie i to za nic! Coś wam się chyba pomyliło, mam tylko jedno konto! To właśnie wy jesteście bandą wieśniaków i chamów. Jeśli nie pozwalacie nowym użytkownikom na korzystanie z forum to może lepiej je zamknijcie albo zostawcie tylko dla siebie. To są jakieś jaja a nie forum służące do dyskusji!
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #512 : 08-01-2015, 13:53 » |
|
Widzę, że ktoś odwiedził wikipedie. Nadal ten wywiad marny. Czyli używając pestek łuskanych dostarczę trochę mniej błonnika i tyle.
Tyle zrozumiałeś z cytatu? Bo o cały artykuł nie śmię pytać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Echelon91 vel Tsin vel Hurricane
Offline
Płeć:
MO: zamierzam zacząć
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #513 : 08-01-2015, 13:58 » |
|
Tyle zrozumiałeś z cytatu? Bo o cały artykuł nie śmię pytać.
Tak. Jestem za mało inteligentny aby zrozumieć więcej. Może mnie oświecisz?
|
|
|
Zapisane
|
Trudno odpisać jak się ma bana na pisanie i to za nic! Coś wam się chyba pomyliło, mam tylko jedno konto! To właśnie wy jesteście bandą wieśniaków i chamów. Jeśli nie pozwalacie nowym użytkownikom na korzystanie z forum to może lepiej je zamknijcie albo zostawcie tylko dla siebie. To są jakieś jaja a nie forum służące do dyskusji!
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #514 : 08-01-2015, 14:06 » |
|
Chętnie. Należy skojarzyć pogrubiony fragment cytatu z łupinami albo ich brakiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Echelon91 vel Tsin vel Hurricane
Offline
Płeć:
MO: zamierzam zacząć
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #515 : 08-01-2015, 14:13 » |
|
Chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nasiona w łupinie zawierają więcej i bardziej wartościowego błonnika. Jest jednak inna kwestia: Dobrym wyjściem, adekwatnym do rzeczywistości, w której przypadło nam żyć, jest systematyczne uzupełnianie substancji brakujących w naszym pożywieniu. Nie chodzi bynajmniej o tak zwane naturalne suplementy diety w pigułkach – produkowane w fabrykach, a więc martwe. Nam chodzi o substancje żywe – zawarte w świeżych owocach i warzywach, a także w zachowujących zdolność kiełkowania ziarnach (co stwierdzamy przeprowadzając test na kiełkowanie)*. Takim naturalnym uzupełnieniem pożywienia jest koktajl błonnikowy. Tych jem bardzo dużo i nie wydaje mi się, abym jeszcze potrzebował dodatkowo więcej błonnika z łupin słonecznika. Siemię lniane i pestki dyni (w łupinie) powinny wystarczyć.
|
|
|
Zapisane
|
Trudno odpisać jak się ma bana na pisanie i to za nic! Coś wam się chyba pomyliło, mam tylko jedno konto! To właśnie wy jesteście bandą wieśniaków i chamów. Jeśli nie pozwalacie nowym użytkownikom na korzystanie z forum to może lepiej je zamknijcie albo zostawcie tylko dla siebie. To są jakieś jaja a nie forum służące do dyskusji!
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #516 : 08-01-2015, 14:28 » |
|
To śladowe ilości błonnika, bez większego znaczenia. Pestki mają pożądane przez nas wartości odżywcze tuż po wyłuskaniu z łupin, potem gwałtownie je tracą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Echelon91 vel Tsin vel Hurricane
Offline
Płeć:
MO: zamierzam zacząć
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #517 : 08-01-2015, 15:56 » |
|
Czyli pestki bez łupiny mają gorsze wartości odżywcze niż te w łupinie? Właśnie tego typu odpowiedzi oczekiwałem. W takim razie muszę jednak rozważyć stosowanie słonecznika ze skorupką. Dzięki.
|
|
|
Zapisane
|
Trudno odpisać jak się ma bana na pisanie i to za nic! Coś wam się chyba pomyliło, mam tylko jedno konto! To właśnie wy jesteście bandą wieśniaków i chamów. Jeśli nie pozwalacie nowym użytkownikom na korzystanie z forum to może lepiej je zamknijcie albo zostawcie tylko dla siebie. To są jakieś jaja a nie forum służące do dyskusji!
|
|
|
Poeta
Offline
Płeć:
Wiek: 31
MO: 17.04.2013
Skąd: Gołdap/Wrocław
Wiadomości: 22
|
|
« Odpowiedz #518 : 08-01-2015, 16:18 » |
|
Pod warunkiem, że te z łupiną są żywe. Martwe są tyle warte co te bez łupiny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Echelon91 vel Tsin vel Hurricane
Offline
Płeć:
MO: zamierzam zacząć
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #519 : 08-01-2015, 16:27 » |
|
Mam te ze sklepu biosłone i szczerze mówiąc nie wyglądają na żywe. W opakowaniu było może 60-70% nasion w łupinie (ale i tak bardzo suche i popękane), reszta osobno - albo sama skorupka albo pestka, plus jakieś kamienie, patyczki i inne nieczystości. Wcześniej używałem łuskanego słonecznika i się wszystko o wiele lepiej miksowało i smakowało.
|
|
|
Zapisane
|
Trudno odpisać jak się ma bana na pisanie i to za nic! Coś wam się chyba pomyliło, mam tylko jedno konto! To właśnie wy jesteście bandą wieśniaków i chamów. Jeśli nie pozwalacie nowym użytkownikom na korzystanie z forum to może lepiej je zamknijcie albo zostawcie tylko dla siebie. To są jakieś jaja a nie forum służące do dyskusji!
|
|
|
|