Witam wszystkich forumowiczów!
Mam problem z migdałami od ponad 2 lat, to znaczy nie choruje, nie mam problemów z gardłem, anginy nigdy nie miałem ale za to na migdałach porobiły mi się tak zwane krypty- czyli dziury, do tego mam zaczerwienione gardło, odczuwam drapanie, na tylnej ścianie gardła mam jakieś pęcherzyki i odczuwam drapanie. Mówiąc ogólnie niezbyt przyjemne odczucia. Liczyłem ze pijąc MO trochę ten stan się poprawi, ale raczej tych dziur w migdałach przybywa i są coraz większe. Wybrałem się tydzień temu do laryngologa, powiedział że nie ma wskazań do wycięcia migdałów, i przepisał Luivac, który ma rozwiązać ponoć sprawę (
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2640). Problem w tym ze się go bierze na czczo przez 28 dni, następnie przerwa i znowu seria 28 dni. Nie chciałbym rezygnować z picia MO i nie wiem co robić, jak pogodzić jedno z drugim? Jak myślicie, jest sens odstawienia MO na ten czas czy dać sobie spokój z tym lekiem? Preferowałbym podrzeć receptę ale może lek spełni swoją rolę... Chyba że znacie jakąś alternatywę? Szukałem na forum, ale raczej tego typu przypadku nie było...