Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #80 : 11-12-2010, 15:28 » |
|
Chodzi Ci o żeliwną, czy żeliwną emaliowaną?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #81 : 11-12-2010, 15:33 » |
|
Hm..taką która się nie przypala Taką jaką ma Mistrz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #82 : 11-12-2010, 15:38 » |
|
A to w takim razie trzeba pytać Mistrza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #84 : 14-12-2010, 11:22 » |
|
Ja mam nieco inną, bo z fajną drewniana rączką, no i tańszą, bo kosztowała coś 30 zł. Ale ta tez chyba będzie dobra, tak sądzę na oko.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #86 : 14-12-2010, 12:03 » |
|
Oksydowanie, czyli utlenienie, zapobiega ulatnianiu, a więc jest w porządku. http://pl.wikipedia.org/wiki/Oksydowanie
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Patronix
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 16-11-2008
Wiadomości: 78
|
|
« Odpowiedz #87 : 14-12-2010, 12:09 » |
|
Podejrzane jest oksydowanie akurat tej patelnii: "czarna powierzchnia została uzyskana dzięki unikatowemu procesowi wypalania żeliwa w oleju roślinnym w bardzo wysokiej temperaturze" W Ikeii pojawiły się patelnie żeliwne emaliowane: http://allegro.pl/ikea-patelnia-do-smazenia-saute-senior-i1326138600.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stańczyk
|
|
« Odpowiedz #88 : 14-12-2010, 12:27 » |
|
Podejrzane jest oksydowanie akurat tej patelnii: "czarna powierzchnia została uzyskana dzięki unikatowemu procesowi wypalania żeliwa w oleju roślinnym w bardzo wysokiej temperaturze"
Fakt, zwykłe oszustwo. Ta metoda to pseudooksydowanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #89 : 15-12-2010, 12:40 » |
|
Dziękuję wszystkim za porady na temat patelni, ale wychodzi na to że jak tanie to cholera oszustwo Chcę się jeszcze upewnić czym pokryta powinna być patelnia (żeliwna i stalowa)-wydaje mi się że emaliowana będzie się przypalać..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Albert75
Offline
Płeć:
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #90 : 15-12-2010, 13:43 » |
|
TO jest fantastyczna patelnia robiona przez włoską firmę Bialetti. Użytkuję taką od roku i nie ma na niej nawet ryski i nic nigdy do niej nie przywiera, jest pokryta powłoką Teflon Premium i dno ma wykonane z grubszego materiału. Teraz taką mamusi zafundowałem pod choinkę. Posiadam jeszcze inną patelnię Bialetti, ale ze standardową powłoką teflonową i różnica jest olbrzymia, powłokę tę łatwo naruszyć i porysować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #91 : 15-12-2010, 14:19 » |
|
Teflon jest toksyczny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Albert75
Offline
Płeć:
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #93 : 16-12-2010, 23:04 » |
|
Teflon jest toksyczny.
Teflon jako polimer jest szkodliwy? Czy chodzi ci o konsekwencje reakcji polimeryzacji? Jeśli polimeryzacja to tylko kiedy naprawdę mocno nagrzejemy patelnię do temperatury ponad 200 stopni może się coś zacząć dziać, albo jeśli uszkodzimy powłokę. Moim zdaniem, tak powszechny teflon w kuchennych gratach już dawno byłby wycofany jeśli byłby toksyczny, rakotwórczy i niebezpieczny, sądzę, że za jego wycofaniem stoi jakieś lobby. Aż się boję pomyśleć o mojej ulubionej aluminiowej kawiarce Bialetti.... pewnie też ją powinienem już dawno odstawić.....jak i kawę hodowaną nie wiadomo gdzie, gdzieś na końcu świata gdzie zbieracze etiopscy rąk nie myją. Tak sobie myślę, że codziennie jesteśmy narażeni na tyle toksycznych źródeł, szczególnie w mieście, że nawet myślenie o tym byłoby niezdrowe i powodowało zaburzenia równowagi psychicznej....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #94 : 17-12-2010, 06:42 » |
|
Aż się boję pomyśleć o mojej ulubionej aluminiowej kawiarce Bialetti.... pewnie też ją powinienem już dawno odstawić.....jak i kawę hodowaną nie wiadomo gdzie, gdzieś na końcu świata gdzie zbieracze etiopscy rąk nie myją.
To akurat zestawienie trochę jest ni z gruszki ni z pietruszki. Jakikolwiek glin by nie był dla naszego zdrowia jako metal, dzikie ziarna z Etiopii są cudowne i zdrowe. Kawy się tam w zasadzie nie uprawia (ani nie hoduje!), bo jest to jej kolebka, rośnie tam dziko od zawsze. Etiopskie ziarna zawierają mało kofeiny, za to ogromnie dużo pięknych aromatów powstających w trakcie palenia i uwięzionych w sporej ilości oleistych substancji .
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-12-2010, 07:12 wysłane przez Antonio »
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
Albert75
Offline
Płeć:
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #95 : 17-12-2010, 10:27 » |
|
Ty poważnie....? Przepraszam za OT. W radiu Eska Rock nie tak dawno zachwycali się wyprawą Krzystofa Kolumba do Ameryki w odniesieniu do kawy. Że to on jest również jej odkrywcą. Chyba wciąż większość społeczeństwa kojarzy kolebkę kawy z Brazylią, Kolumbią i tamtymi regionami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #96 : 17-12-2010, 11:02 » |
|
Tak sobie myślę, że codziennie jesteśmy narażeni na tyle toksycznych źródeł Dlatego trzeba robić wszystko, żeby je ograniczyć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #97 : 17-12-2010, 11:28 » |
|
W czasach Kolumba, kawę znali tylko Arabowie. Stąd piękne określenie: coffea arabica. Wracając do patelni, myślę, że też mam dość teflonu w sobie, szukam czegoś normalnego. Na jakiejś żeliwnej patelni można nawet kawę prażyć, dokładnie tak, jak to robili Arabowie .
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-12-2010, 11:31 wysłane przez Antonio »
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
Myrna
Początkujący
Offline
Płeć:
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45
"W zdrowym ciele zdrowy duch"
|
|
« Odpowiedz #98 : 18-02-2011, 22:26 » |
|
Bardzo przepraszam, ale nie mam polskich znaków. Tak, przeczytałam cały wątek, ale mało w nim o oleju kokosowym, a jest jeszcze lepszy od smalcu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-03-2011, 23:53 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
Przepraszam nie mam polskich znakow.
|
|
|
Gosiek
Offline
Płeć:
MO: 10.11.2006
Skąd: Beskidy
Wiadomości: 243
|
|
« Odpowiedz #99 : 23-02-2011, 23:18 » |
|
Olejem kokosowym smaruję córeczkę po kąpieli, ale zastanawiałam się nad smażeniem jej potraw. Ja używam tylko smalcu, ale co z 15 - miesięcznym dzieckiem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|