Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« : 18-11-2010, 10:27 » |
|
Z tego co czytałam pierwszym etapie je się kaszę gryczaną, która mi nigdy nie smakowała. Czy jak ją zastąpię innymi (jaglaną i kukurydzianą), to organizm nie straci jakiś ważnych składników? A może powinnam ją jeść mimo wszystko.
Nie wiem, skąd się wzięło to nieporozumienie. Otóż żadna kasza nie zwiera żadnych wartościowych dla organizmu składników, poza węglowodanami i błonnikiem, który daje złudne uczucie sytości, a w rzeczywistości rozpycha żołądek. Można bez kaszy obejść się w ogóle, chyba że ktoś boi się schudnąć. Wtedy raczej kasze powinien jeść, albo zastąpić je ziemniakami. Trochę się pogubiłam, czytając wypowiedzi Mistrza o kaszy. Generalnie na forum jest mnóstwo przepisów z kaszą, jako produktem raczej najzdrowszym, z węglowodanowych (ziemniaki wskazane jak rozumiem są tylko w mundurkach). Pierwsze etapy DP rozumiem, węglowodany w jak najmniejszych ilościach. Ale dlaczego Pan, Panie Józefie, tak negatywnie wyraża się w wielu miejscach o kaszy (mam na myśli jaglaną i gryczaną niepaloną), nawet dla malutkich dzieci. Ciężko całe odżywianie przez resztę życia oprzeć na mięsie, jajkach i warzywach. Piszę o tym w tym wątku, ponieważ wyżej została skrytykowana kasza.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-11-2010, 13:23 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #1 : 18-11-2010, 13:38 » |
|
Podstawą jego diety jest kasza jaglana, jajka, warzywa, mięso A tu jeszcze jedna wypowiedź Mistrza. Kolejność powinna być inna - mięso, jajka, warzywa, kasza. Ta ostatnia to raczej bez przesady. Nadal będę się upierać, bardzo ciężko oprzeć dietę półtorarocznego dziecka na mięsie, jajkach i warzywach. Ja dodaję kaszę do tych trzech pierwszych w ilości mniej więcej połowy, czyli połowa to mięso + jajka + warzywa (nie sklepowe, tylko od "chłopa"), a połowa to kasza, głównie jaglana. I po wypowiedziach Mistrza mam wątpliwości - składniki odżywcze dostaje prawidłowe czy raczej byle jakie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-11-2010, 14:01 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #2 : 18-11-2010, 14:03 » |
|
I po wypowiedziach Mistrza mam wątpliwości - składniki odżywcze dostaje prawidłowe czy raczej byle jakie.
W połowie prawidłowe, a w połowie byle jakie, ale w przypadku dziecka ta ilość węglowodanów może być uzasadniona, jeśli nie wykazuje tendencji do otyłości.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-11-2010, 14:07 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #3 : 18-11-2010, 14:04 » |
|
Hmm, Panie Józefie ja się do pacjentów już nie zaliczam. Drążenie podyktowane jest tym, że niuanse w Pana wypowiedziach są czasami zupełnie zrozumiałe a czasami wtrącają mnie w zupełny stan wątpliwości . W jakich w końcu ilościach, tak może proporcjonalnie w trakcie Zdrowego Odżywiania jeść te węglowodany w postaci kasz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #4 : 18-11-2010, 14:05 » |
|
O dzięki, trochę za wcześnie przeczytałam odpowiedź
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #5 : 18-11-2010, 14:06 » |
|
Hmm, Panie Józefie ja się do pacjentów już nie zaliczam.
No to dlaczego na pierwszym miejscu wymieniła Pani kaszę, choć to tylko napełniacz brzucha?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #6 : 18-11-2010, 14:11 » |
|
Ja do dziś ( ) sądziłam, że kasze - jaglana oraz gryczana niepalona - nie są napełniaczami brzucha. Czy po ugotowaniu naprawdę nic pożytecznego w nich już nie zostaje, tylko węglowodany i błonnik? Ja akurat ani moje maluchy skłonności do tycia nie mamy więc raczej nie w tym problem. Aha kaszę wymieniłam na pierwszym miejscu odruchowo, ale może faktycznie odruchy o czymś świadczą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #7 : 18-11-2010, 14:15 » |
|
Aha kaszę wymieniłam na pierwszym miejscu odruchowo, ale może faktycznie odruchy o czymś świadczą Nie o to chodzi, o czym świadczą odruchy (choć to ma istotne znaczenie w tym przypadku), ale jaki jest ich odbiór w miejscu publicznym, jakim jest forum.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #8 : 18-11-2010, 14:23 » |
|
A jeszce ewentualnie poprosiłabym o komentarz na temat gotowanych nasion amarantusa, nie są one wprawdzie kaszą, ale przyrządza się je i smakują podobnie. Czy one również mają tak mało wartości odżywczych po ugotowaniu. W opisie jest informacja, że zawierają około 17% wysokowartościowego białka. Oczywiście to tylko opis ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #9 : 18-11-2010, 14:26 » |
|
Dla człowieka jedynym wartościowym białkiem jest białko zwierzęce. Zboża nie są pokarmem ludzkim.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #10 : 18-11-2010, 19:21 » |
|
A jeszcze ewentualnie poprosiłabym o komentarz na temat gotowanych nasion amarantusa, nie są one wprawdzie kaszą, ale przyrządza się je i smakują podobnie. Czy one również mają tak mało wartości odżywczych po ugotowaniu. W opisie jest informacja, że zawierają około 17% wysokowartościowego białka. Oczywiście to tylko opis ...
Ponadto amarantus jest podobno ceniony ze względu na zawartość omega-3. Tak, jak w przypadku siemienia lnianego, obróbka niszczy większość tych składników. O dzięki, trochę za wcześnie przeczytałam odpowiedź Miałaś jednak jeszcze ikonkę Edytuj i mogłaś tę uwagę dopisać do poprzedniego postu lub go zmienić, a ten - wykasować. Takie zaniechane czynności niepotrzebnie spadają potem na moderatorów.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-11-2010, 19:24 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #11 : 18-11-2010, 19:38 » |
|
Ponadto amarantus jest podobno ceniony ze względu na zawartość omega-3. Tak, jak w przypadku siemienia lnianego, obróbka niszczy większość tych składników.
Trzeba dodać - każda obróbka. Wszelkie składniki odżywcze zachowują wartość biologiczną w ziarnach kiełkujących. Po zmieleniu ulegają wpływowi warunków środowiska i stają się albo bezużyteczne, albo wręcz toksyczne. Szczególnie narażone na utoksycznienie są nienasycone kwasy tłuszczowe, które jako przeciwutleniacze wychwytują z atmosfery wolne rodniki tlenowe.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
|